III Wojna Światowa

[ozob]

Akurat kultura i bogactwo pochodzą w sporych ilościach z tamtego kierunku. Dlatego polski podbój szedł w tamtym kierunku.

O czym mówisz? Z tamtego kierunku to importowano głównie wieprzowinę. O kulturze idącej z Polski do Ukrainy to już kompletnie nie wiem o co kaman.

Gdy w Polska dopiero była w powijakach to Kijów był bogaty miastem czerpiącym zyski z handlu z Konstantynopolem. Polski imperializm napierał w tym kierunku, bo tam był ówczesny pieniądz, tamtędy szły szlaki handlowe, tam była i ciągle jest urodzajniejsza ziemia.

Co do kultury, to Polska jest takim krajem, gdzie ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu.

[Ascetic]

Fałszywy syndrom wiecznej ofiary, która zamiast zastosować cyniczny pragmatyzm, będzie grzebała się w trupach, wieńcach i zniczach. Ten kraj skazany jest na wieczne dziady. Oczywiście Polacy mordowali tylko w samoobronie. Nigdy nie kradli i nie gwałcili. Wbijanie na pal to też zapewne literacka fikcja. Polak to prawdziwy wojenny romantyk i dżentelmen. Zawsze w prawie. Nosz kurwa, nie da się tego stękania czytać.

Niestety ruskie kurwie z tego miejsca, nie zadadzą sobie trudu, aby wejść głębiej w to skąd się wziął nazistowski uścisk ukraińców. Albo zwykłe nieuki, albo powielają to co zalewa polski internet. Anszlus "republik" - luz, ale Panie UPA!

Panie UPA. Panie zobacz jak młodzież śpiewa banderowskie piosenki na apelach. Panie zobacz.


ps. Ten temat to papierek lakmusowy dla ruskich śmieci co się tutaj produkują. Śpioszki nam się pięknie uaktywniły. Panie UPA!.

[bartwa]

Z podstawówki pamiętam, że Ukrainę nazywano spichlerzem Europy.

[Ascetic]

Akurat kultura i bogactwo pochodzą w sporych ilościach z tamtego kierunku. Dlatego polski podbój szedł w tamtym kierunku.

O czym mówisz? Z tamtego kierunku to importowano głównie wieprzowinę. O kulturze idącej z Polski do Ukrainy to już kompletnie nie wiem o co kaman.

Gdy w Polska dopiero była w powijakach to Kijów był bogaty miastem czerpiącym zyski z handlu z Konstantynopolem. Polski imperializm napierał w tym kierunku, bo tam był ówczesny pieniądz, tamtędy szły szlaki handlowe, tam była i ciągle jest urodzajniejsza ziemia.

Co do kultury, to Polska jest takim krajem, gdzie ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu.

Co zresztą idealnie widać np.w trakcie wyborów, czy "sporów światopoglądowych".

[mistrzsardu]

Z podstawówki pamiętam, że Ukrainę nazywano spichlerzem Europy.

Ukraińskie czarnoziemy są w stanie wyżywić całą Europę.

[Ascetic]

Z podstawówki pamiętam, że Ukrainę nazywano spichlerzem Europy.

Ukraińskie czarnoziemy są w stanie wyżywić całą Europę.

Ukraińskie? Czy aby na pewno? Nie ruskie? Mało-, wielko-, czy huj wie jakie -ruskie? Nie ma przecież takiego państwa. Weź zobacz, co tam ci dzisiaj podali, bo narracja się misiak rozjeżdża.

[Pelson]

Mordować jakoś dużo to chyba nie

? jakieś przykłady?

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/135277/ ... esna-forma
Tutaj. Jak nie czytałeś to bardzo polecam. Parę lat temu książka zrobiła mi spore kuku.

A w skrócie- ukraińska tożsamość w jakieś tam cześci oparta jest o mit Lachów-krwiopijców i wyzyskiwaczy i co by nie mówić- sporo jest w tym racji, bo ciemięzyliśmy ich strasznie.

Akurat kultura i bogactwo pochodzą w sporych ilościach z tamtego kierunku. Dlatego polski podbój szedł w tamtym kierunku.

O czym mówisz? Z tamtego kierunku to importowano głównie wieprzowinę. O kulturze idącej z Polski do Ukrainy to już kompletnie nie wiem o co kaman.

Przecież w "tamtych" czasach spora część obecnej Ukrainy to chanat będący pod wpływem Turcji. Nie chcę wychodzić przed Ozoba, ale sporo kultury i obyczajów importowaliśmy z tamtych obszarów.

[Ascetic]

Szkopy wysłały 5 tys. kasków rowerowych. hehe.

Szkopy skwapliwie "wykorzystały" własowców, ss galizien min. do pacyfikacji powstania warszawskiego. hehe

Szkopy wesprą armię wyzwoleńczą w 2022. niehehe.

Szkopy zamknęły banderę w 1941 roku za ukraińską rewolucję narodową. niehehe

itd. itp.

Co pasuje ruskiej narracji na hehe. Co niebałdzo, to tak na niehehe.

---------------------------------------------------------------------------------

Samouczek rozpoznawania, niekoniecznie po zapachu, ruskich onuc. Część pierwsza.

[535]

Fałszywy syndrom wiecznej ofiary, która zamiast zastosować cyniczny pragmatyzm, będzie grzebała się w trupach, wieńcach i zniczach. Ten kraj skazany jest na wieczne dziady. Oczywiście Polacy mordowali tylko w samoobronie. Nigdy nie kradli i nie gwałcili. Wbijanie na pal to też zapewne literacka fikcja. Polak to prawdziwy wojenny romantyk i dżentelmen. Zawsze w prawie. Nosz kurwa, nie da się tego stękania czytać.

Niestety ruskie kurwie z tego miejsca, nie zadadzą sobie trudu, aby wejść głębiej w to skąd się wziął nazistowski uścisk ukraińców. Albo zwykłe nieuki, albo powielają to co zalewa polski internet. Anszlus "republik" - luz, ale Panie UPA!

Panie UPA. Panie zobacz jak młodzież śpiewa banderowskie piosenki na apelach. Panie zobacz.


ps. Ten temat to papierek lakmusowy dla ruskich śmieci co się tutaj produkują. Śpioszki nam się pięknie uaktywniły. Panie UPA!.

Mi to przypomina słynne " litewski chamie klęknij przed polskim panem". Abstrachujując jak się tam śmiesznie zakończyło to bardzo ładnie nas władimir władimirowicz rozgrywa. Nawet na tym forum.

[Ascetic]

Fałszywy syndrom wiecznej ofiary, która zamiast zastosować cyniczny pragmatyzm, będzie grzebała się w trupach, wieńcach i zniczach. Ten kraj skazany jest na wieczne dziady. Oczywiście Polacy mordowali tylko w samoobronie. Nigdy nie kradli i nie gwałcili. Wbijanie na pal to też zapewne literacka fikcja. Polak to prawdziwy wojenny romantyk i dżentelmen. Zawsze w prawie. Nosz kurwa, nie da się tego stękania czytać.

Niestety ruskie kurwie z tego miejsca, nie zadadzą sobie trudu, aby wejść głębiej w to skąd się wziął nazistowski uścisk ukraińców. Albo zwykłe nieuki, albo powielają to co zalewa polski internet. Anszlus "republik" - luz, ale Panie UPA!

Panie UPA. Panie zobacz jak młodzież śpiewa banderowskie piosenki na apelach. Panie zobacz.


ps. Ten temat to papierek lakmusowy dla ruskich śmieci co się tutaj produkują. Śpioszki nam się pięknie uaktywniły. Panie UPA!.

Mi to przypomina słynne " litewski chamie klęknij przed polskim panem". Abstrachujując jak się tam śmiesznie zakończyło to bardzo ładnie nas władimir władimirowicz rozgrywa. Nawet na tym forum.

Lata pracy. Informacji-dezinformacji. Samo się z siebie nie wzięło, że mamy tutaj takich a nie innych ekspertów od tematyki ukraińskiej.

Do tego dochodzi, brak nadzoru rodzicielskiego. Bo czasem pan od historii to za mało. Jakby tatuś przysiadł z synkiem do podręcznika z historii, może by wszystko nie było takie jedno wymiarowe. Swoje też robią internetowi tatusiowie zastępczy pokroju pana M.Poręby.

[Tatuś]

Generalnie to z tym Donbasem to tak jak z tym naszym Podkarpaciem trochę. Niby fajnie, że jest ale to jest taka nasza kotwica w modernizacji kraju. I jakby jakieś zielone ludzie to zajęły to nikt by wprost tego nie powiedział, że no trudno, trzeba zrezygnować ale w ciszy niektórzy by się cieszyli, że zjechały słupki wstecznikom. Na Ukrainie nadal chyba nie ogarnięto praw wyborczych dla uciekinierów z Donbasu. Pewnie nie mieli czasu

Dla dobra tego kraju trzeba powiedzieć, że Donbas i Krym jest stracony dla nich. Modernizować kraj, podnosić poziom życia i szykować się do rozprawy z Rosją bo wiatr im sprzyja.

[uglak]

^Mylisz Podkarpacie ze Śląskiem. Donbas to przemysł ciężki, wydobycie i duża gęstość zaludnienia - tak jak Śląsk.

[bartwa]

[Ascetic]

^Mylisz Podkarpacie ze Śląskiem. Donbas to przemysł ciężki, wydobycie i duża gęstość zaludnienia - tak jak Śląsk.

RAŚ daje lajka!

Może jakieś referendum/ plebiscyt? Tutaj dla odmiany niemce dają lajka!

[uglak]

RAŚ daje lajka!

No racja! Przecież pominąłem najważniejsze

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Gdy w Polska dopiero była w powijakach to Kijów był bogaty miastem czerpiącym zyski z handlu z Konstantynopolem. Polski imperializm napierał w tym kierunku, bo tam był ówczesny pieniądz, tamtędy szły szlaki handlowe, tam była i ciągle jest urodzajniejsza ziemia.

Co do kultury, to Polska jest takim krajem, gdzie ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu.

No oczywiście że Kijów był bogaty. Ale nie parliśmy w tamtą stronę z powodów o których mówisz, tylko z powodu dużo prostszego - w tamtą stronę opór był najmniejszy. I tak to działa zawsze, w każdym państwie. A Polska już od dość dawna nie jest krajem, gdzie ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu. Te granice zrobiły się bardzo twarde. I nie tyle jest to granica wschód-zachód, co granica kręgu kultury amerykańskiej vs kręgu kultury rosyjskiej. My należymy już twardo do kultury amerykańskiej, i nie mówię tu o historii sprzed 300 lat, tylko o tu i teraz. Białoruś kulturalnie należy już twardo do kultury rosyjskiej. Jeśli ktoś stoi okrakiem, to właśnie Ukraina.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Przecież w "tamtych" czasach spora część obecnej Ukrainy to chanat będący pod wpływem Turcji. Nie chcę wychodzić przed Ozoba, ale sporo kultury i obyczajów importowaliśmy z tamtych obszarów.

No tak, setki lat temu to tak, ale dzisiaj nic z tego nie zostało, chyba że ktoś jeszcze nosi jakiś żupan i ciekawą szablę, to wtedy tak.

[ozob]

Gdy w Polska dopiero była w powijakach to Kijów był bogaty miastem czerpiącym zyski z handlu z Konstantynopolem. Polski imperializm napierał w tym kierunku, bo tam był ówczesny pieniądz, tamtędy szły szlaki handlowe, tam była i ciągle jest urodzajniejsza ziemia.

Co do kultury, to Polska jest takim krajem, gdzie ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu.

No oczywiście że Kijów był bogaty. Ale nie parliśmy w tamtą stronę z powodów o których mówisz, tylko z powodu dużo prostszego - w tamtą stronę opór był najmniejszy.

No nie, bo trzeba brać pod uwagę wachlarzowo na wschód rozchadzacy się teren i mnogość najazdów z tamtych stron. To było wielkie wyzwanie militarne żeby to ogarnąć i sobie podporządkować bogacac się przy tym. Ekspansja w innych kierunkach nie miała racji bytu z powodu Sudet i Karpat na południu, Odry na zachodzie, ale i również małych zdobyczy ziemskich. Najważniejsze jednak były szlaki handlowe z najbogatszego wówczas na świecie Konstantynopola, a te najbliższe Polsce były na Kijowszczyznie i Podolu

[Hatefire]

No nie, bo trzeba brać pod uwagę wachlarzowo na wschód rozchadzacy się teren i mnogość najazdów z tamtych stron. To było wielkie wyzwanie militarne żeby to ogarnąć i sobie podporządkować bogacac się przy tym. Ekspansja w innych kierunkach nie miała racji bytu z powodu Sudet i Karpat na południu, Odry na zachodzie, ale i również małych zdobyczy ziemskich. Najważniejsze jednak były szlaki handlowe z najbogatszego wówczas na świecie Konstantynopola, a te najbliższe Polsce były na Kijowszczyznie i Podolu

Widzę że geopolityka weszła za mocno. No więc nie Karpaty i nie Odra miały znaczenie, tylko to że za tymi górami i za tą rzeką istniały już inne silne organizacje państwowe. Starsze zresztą od Polski. Brak ekspansji za Odrę wynikał jakby z tego że istniało tam Cesarstwo Rzeszy Niemieckiej

[[V]]

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,5850331