VADER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3126
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: VADER
Stałem blisko sceny i żadne konfetti nie było strzelane, napierdalali tym dymo czymś tam, a że ciśnienie było duże to z dachu spadały konetki. Zresztą jebać, wali mnie to. Jutro w Hydro może nie będą strzelać.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6300
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: VADER
Widać, że Panu Generałowi chce się jeszcze pograć te kilka lat, sprzedać trochę płyt i koszulek (głównie tych drugich), ale strasznie mu ten jebany death metal ciąży . W sumie to i tak lepiej niż w przypadku szefa drugiego, polskiego zespołu będącego naszym towarem eksportowym, bo ten już by chyba najchętniej dał sobie spokój z graniem czegokolwiek i skupił się na marketingu i brylowaniu w mediach społecznościowych.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
Aż dziw, że żaden Vfanboj nie rzucił się na forume do gardeł. Ci z gigu rozerwali by na strzępy, w szczególności, że sporo miśków z nadwagą było. Tacy oderwani od sutego obiadu, w przewadze. No tak, ale jakby czytali forume, skleiliby, że def metyl, nie skończył się w 1994 roku.
No właśnie. Były plusy dodatnie. Ładne światła były. O takie:
Co do bihemota, jednak wykonawczo lepszy jest. Papka papką, ale lepiej podana. Nie wiem, cieplejsza, ładniejsze naczynie HGW? Takie moje obserwacje, jednak są.
No właśnie. Były plusy dodatnie. Ładne światła były. O takie:
Co do bihemota, jednak wykonawczo lepszy jest. Papka papką, ale lepiej podana. Nie wiem, cieplejsza, ładniejsze naczynie HGW? Takie moje obserwacje, jednak są.
.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14992
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: VADER
W Olsztynie w MOKu ponoć jakaś pamiątkowa wystawa była...
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1601
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: VADER
To jest takie typowe smucenie starych dziadów. Światła zle, publiczność zła, set zły, wszystko złe. Ja pierdolę, czego się można spodziewać po takim koncercie? Jak te emeryty pod sklepem.Ascetic pisze: ↑28-08-2023, 19:05Aż dziw, że żaden Vfanboj nie rzucił się na forume do gardeł. Ci z gigu rozerwali by na strzępy, w szczególności, że sporo miśków z nadwagą było. Tacy oderwani od sutego obiadu, w przewadze. No tak, ale jakby czytali forume, skleiliby, że def metyl, nie skończył się w 1994 roku.
Co do bihemota, jednak wykonawczo lepszy jest. Papka papką, ale lepiej podana. Nie wiem, cieplejsza, ładniejsze naczynie HGW? Takie moje obserwacje, jednak są.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
Jest i pierwszy! xD No musiał się jakiś trafić, musiał, po prostu nie było innej opcji.Tatuś pisze: ↑29-08-2023, 06:55To jest takie typowe smucenie starych dziadów. Światła zle, publiczność zła, set zły, wszystko złe. Ja pierdolę, czego się można spodziewać po takim koncercie? Jak te emeryty pod sklepem.Ascetic pisze: ↑28-08-2023, 19:05Aż dziw, że żaden Vfanboj nie rzucił się na forume do gardeł. Ci z gigu rozerwali by na strzępy, w szczególności, że sporo miśków z nadwagą było. Tacy oderwani od sutego obiadu, w przewadze. No tak, ale jakby czytali forume, skleiliby, że def metyl, nie skończył się w 1994 roku.
Co do bihemota, jednak wykonawczo lepszy jest. Papka papką, ale lepiej podana. Nie wiem, cieplejsza, ładniejsze naczynie HGW? Takie moje obserwacje, jednak są.
ps. Przejrzę twoje posty pod kątem muzyki, bo zupełnie nie kojarzę ciebie z jakimkolwiek gustem muzycznym. Coś tam o polityce się produkowałeś i tyle. Teraz przynajmniej wiem, że lubisz też gowniane koncerty z dobrymi światłami
Ps. 2. Na 30 wpisów o polityce, jeden o maszin hed. Z kim ja gadam xD Nawet śmiechłem na początek dnia.
.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1601
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: VADER
A jak doszedłeś do wniosku, że lubię takie koncerty?
PS.
Jak dla mnie dyskografia Vader mogłaby się skończyć na Litany ale jak grają i robią to tyle lat to nie można im odmówić uporu i prawa by sobie takie rocznicowe biesiady organizować.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
W prawo Stryjeńską, dalej Aleksandrowską, i kierując się na północ doszedłem do Łódzkiej. 2 min, i znalazłem się na miejscu. A nie lubisz, czyli wpis dla zasady, bo to Vader?
ps. Ktoś im odbiera prawo do czegokolwiek? Sobie gra jak tam gra, na niego złażą się, bo wcześniej z 1/2 sali obłożona, dopiero oni ściągnęli słuchaczy (dość symptomatyczne zachowanie). Dla mnie słaby gig, Vfanboje w okopach, na pozycjach strzeleckich. Tyle.
.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1601
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: VADER
ani to, ani tamto.
Po prostu śmieszy mnie takie smucenie. Poszedł na koncert jubileuszowy z okazji 40 lat i narzeka, że światła, że jakieś stare dziady przyszły, że materiał niespójny,
Szkoda, że metyl teraz wzbudza takie emocje głównie w ten sposób.
Po prostu śmieszy mnie takie smucenie. Poszedł na koncert jubileuszowy z okazji 40 lat i narzeka, że światła, że jakieś stare dziady przyszły, że materiał niespójny,
Szkoda, że metyl teraz wzbudza takie emocje głównie w ten sposób.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
Zostałem poproszony aby asystować, a ja w tym konkretnie przypadku nie odmawiam. Normalnie by mnie tam nie było xd Co i tak nie zmienia postaci, że gorszy był tylko z ostatnich 20 koncertów, też w Progresji Evil Invaders. Właściwie każdy kolejny, od łodzi, poznania, lublina, czy wielokrotną warszawę, był zwyczajnie lepszy. O czym ..., sumiennie pisałem. Jak to było gówno, to nie będę pisał, że był cukiereczek. Tam pisałem, że były cukiereczki. Tutaj była bida w huj, a tylko Vfanboje mogą bronić, jak rozumiem, nie będące nawet na koncercie.
A ty na jakim koncercie ostatnio byłeś? Co u ciebie nie wzbudza żadnych emocji. Teraz spojrzałem, kolejne 20 wpisów i znów nic o muzyce. Hę?
Argumentacja - poszedł na jubileuszowy koncert - i narzeka - , to już...
Ostatnio zmieniony 29-08-2023, 09:03 przez Ascetic, łącznie zmieniany 3 razy.
.
- Tatuś
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1601
- Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
Pewnie sarkazm, powyzej, ale co najmniej 2 razy napisałem, że zrobiłem to dla młodej. Napisałem też, że unikam takich gigów. Nawet podałem powody. Co nie zmienia postaci, że jak już byłem, nie będę pisał, że to było extra, hiper, bomba, bo dla mnie nie było. Dla mnie był to słaby koncert, co ciekawe nawet brzmienie mi nie siedziało. No i jak to ma być starodziaderstwo, to niech i tak będzie. Nie mam zwyczaju zachwycać się czymś, co było li tylko przyzwoite. Tutaj skłaniam się do opinii córki. Mocne 5/ 10 <ten koncert>. I jak sama zauważyła Blood Incantation, czy Demilich zagrało o niebo lepiej (jedynka i dwójka w jej defowym rankingu wykonawczym).
.
- Anzhelmoo
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 19-03-2017, 08:51
Re: VADER
Ogólnie też nie rozumiem trochę narzekania. Znaczy Vader jest jaki jest, ale to co prezentują teraz nie jest odlegle od tego co zapoczątkowali kilka lat temu. Zakładałem po prostu, że każdy już się do tego przyzwyczaił i tyle. Wracając do tych nieszczęsnych konfetti - moim zdaniem również ich nie było. Generalnie oprawa nie była mocno kiczowata - kilka razy dym, trochę ogni, ale i tak to wszystko całkiem ze smakiem. To jednak spory zespół, a też rocznica, więc nie mam problemu, że korzystają z tego co im przysługuje, dopóki nie odwraca to uwagi od muzyki. Peter zawsze przecież chciał być jak Judas Priest, a teraz na "starość" spełnia marzenie Jedyny moment, ktory mnie zażenował to te iskry z gitar, jakieś zimne ognie, czy nawet nie wiem co to było.
Studyjnie Vader nie prezentuje się jakoś wybitnie w ostatnich latach - co do tego wszyscy się zgodzimy (choć ja i tak sprawdzam to wszystko i nie ma aż takiego dramatu, ale raczej już nie pierwsza liga; inna sprawa, że gdyby nie fatalne brzmienie odbiór tych albumów byłby zupełnie inny). Ale koncertowo to zupełnia inna bajka i w sumie to... trudno mi sobie wyobrazić co mogłoby być lepiej. Okej, też wolałbym widzieć Vadera w jakichś obdartych ciuchach, koszulce Morbid Angel w jakimś małym klubie, ale wiadomo, że te czasy minęły. Jeśli zamkniemy oczy na otoczkę, to muzycznie wszystko się tam zgadza w wydaniu koncertowym. A co najważniejsze nie mam wrażenia, że to takie odcinanie kuponów, tylko serio dostrzegam zajawkę Petera w tym wszystkimi oraz dumę. Oczywiście, ze jest masa kapel death metalowych, które prezentują się lepiej i nie trzeba szukać, nawet na polskim podwórku. Tak samo była masa kapel, które wypadały lepiej niż Slayer na żywo w ostatnich latach patrząc tak obiektywnie. Ale co z tego?
Jeśli chodzi o sety - u nich co trasę jest inaczej. Przecież była trasa nastawiona na celebrację debiutu, była trasa demówkowa, ostatnio były trasy rocznicowe De Profundis, były trasy z odświeżeniem Revelations, nie pamiętam już czy nie było czegoś z Litany i Black to the Blind. Ogólnie do wyboru do koloru i nawet najwięksi malkontenci powinni być zadowoleni
Studyjnie Vader nie prezentuje się jakoś wybitnie w ostatnich latach - co do tego wszyscy się zgodzimy (choć ja i tak sprawdzam to wszystko i nie ma aż takiego dramatu, ale raczej już nie pierwsza liga; inna sprawa, że gdyby nie fatalne brzmienie odbiór tych albumów byłby zupełnie inny). Ale koncertowo to zupełnia inna bajka i w sumie to... trudno mi sobie wyobrazić co mogłoby być lepiej. Okej, też wolałbym widzieć Vadera w jakichś obdartych ciuchach, koszulce Morbid Angel w jakimś małym klubie, ale wiadomo, że te czasy minęły. Jeśli zamkniemy oczy na otoczkę, to muzycznie wszystko się tam zgadza w wydaniu koncertowym. A co najważniejsze nie mam wrażenia, że to takie odcinanie kuponów, tylko serio dostrzegam zajawkę Petera w tym wszystkimi oraz dumę. Oczywiście, ze jest masa kapel death metalowych, które prezentują się lepiej i nie trzeba szukać, nawet na polskim podwórku. Tak samo była masa kapel, które wypadały lepiej niż Slayer na żywo w ostatnich latach patrząc tak obiektywnie. Ale co z tego?
Jeśli chodzi o sety - u nich co trasę jest inaczej. Przecież była trasa nastawiona na celebrację debiutu, była trasa demówkowa, ostatnio były trasy rocznicowe De Profundis, były trasy z odświeżeniem Revelations, nie pamiętam już czy nie było czegoś z Litany i Black to the Blind. Ogólnie do wyboru do koloru i nawet najwięksi malkontenci powinni być zadowoleni
Często jest tak...że nie, a potem coraz częściej jest tak...że nie, a potem zwykle jest tak...że nie. I potem zostaje już samo nie.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14661
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: VADER
ja Vadera widziałem 3 razy i najbardziej podobało mi się jako support w małym klubie (Proxima 2014 chyba), nie ma żadnych ogniów, latających gówien z sufita, zbędnej gatki i całego tego gwiazdorskiego gówna, jest tylko rzeź i rozpierdol
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
Żeby to jeszcze gwiazdorskie było xD
Żeby podkurwić stękaniem, łobrońców łegendy, jak dojebali te łognie, to gorąc jak sam skurwesen poszedł. Idealny pomysł, nie powiem, na zastane warunki w klubie ŁOŁ
.
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3126
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: VADER
Już tak nie piszcz nie podobało się bdb, ja tam byłem zadowolony. Gorąc był jak jasny chuj, ale ognie jakoś mnie nie rozpuściły, konfetti ryja nie zakleiło.
Mnie się nie podoba ralf kaminski, ale niech se gra, tańczy i śpiewa, a legiony jego wielbicieli niech wypełniają stadiony Na koncert nie pójdę, bo nie mam ochoty sprawdzać czy jest zajebisty na żywo czy chujowy.
Mnie się nie podoba ralf kaminski, ale niech se gra, tańczy i śpiewa, a legiony jego wielbicieli niech wypełniają stadiony Na koncert nie pójdę, bo nie mam ochoty sprawdzać czy jest zajebisty na żywo czy chujowy.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16424
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: VADER
@gELO
A taki uśmiechnięty chodziłeś na koncercie
hauhauRalf, no, zdecydowanie lepsze to było xD Tylko łogni i konfetii brak, choć z tym drugim to akurat pewny nie jestem
@est
Pizze im nawieźli. Tortu raczej nie było. Z tymi łogniami nie pokombinowałem. Zimne zdecydowanie lepsiejsze by były xD
----------------------------------------------------------------------------------
Kurczaczki, jednak fanbaza mocno się trzyma A myślałem już, że to kapela dla skończonych dziadersów.
A taki uśmiechnięty chodziłeś na koncercie
hauhauRalf, no, zdecydowanie lepsze to było xD Tylko łogni i konfetii brak, choć z tym drugim to akurat pewny nie jestem
@est
Pizze im nawieźli. Tortu raczej nie było. Z tymi łogniami nie pokombinowałem. Zimne zdecydowanie lepsiejsze by były xD
----------------------------------------------------------------------------------
Kurczaczki, jednak fanbaza mocno się trzyma A myślałem już, że to kapela dla skończonych dziadersów.
.