O! Krystusie Brodaty!
Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2506
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3153
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Przypomniało mi się jak w tym roku na feedbackach dostałem opierdol, że swoimi negatywnymi i szyderczymi uwagami związanymi z organizacją pracy negatywnie wpływam na morale zespołu
Póki co uważam to za moje największe zawodowe osiągnięcie.

I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Od teraz mam dwa postanowienia:
1. Nic nie mówić publicznie
2. Jak już coś będę musiał powiedzieć, bo inaczej się zesram, to przepuścić to najpierw przez chatgpt z prośbą ,,przepisz to bardziej profesjonalnie".
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3298
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Słusznie. W pracy nie ma kolegów. Tisze jedziesz, dalsze budziesz jak mówią w Rosji. To akurat im się udało.
Celem życia nie jest przeżycie.
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11056
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
W pracy nie ma przyjaciół, są tylko znajome twarze.mistrzsardu pisze: ↑08-09-2023, 10:03Słusznie. W pracy nie ma kolegów. Tisze jedziesz, dalsze budziesz jak mówią w Rosji. To akurat im się udało.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Klasyk, wart wniesienia do edukacji szkolnej.
To jest też tzw. polski ślad w korpokracji. Wniesiony aportem z dobrodziejstwem inwentarza, wyhodowany na podkładzie eksperymentu pod nazwą komunizm z ludzką twarzą pomieszanego z wczesnym kapitalizmem w wersji Januszex.
Taka zdroworozsądkowa reakcja polskiego organizmu, odbijającego sobie werbalną czkawką nonsensy środowiska pracy. Jest, przyznaję, zajebistą uciechą dla słuchających wylewanych frustracji, bo stężenie jadu na myślozdanie jest na tyle duże, że ludzie ryczą ze smiechu i z rozrzewnieniem wspominają później takie jazdy.
Ale dla mówiącego, który często chce jak najlepiej, to zawodowe seppuku. Awansu z tego nie będzie, ale szacun na korpopiętrze i opinia buntownika w dziale- gwarantowane.
Nie znam nacji innej niż Polacy, a pracowałem już w paru krajach z mnóstwem obcokrajowców z całego świata, która ma tak rozbudowany mechanizm obronny na absurdy miejsca pracy.
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1333
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Prawda, choć ja akurat dostałem awans, bo okazało się że w renomowanym super światowym korpo zrzeszającym największych podatkowych fachowców na świecie blabla, za bardzo nie mają kogoś na moje miejsce, a próby przeniesienia paru projektów do osób nigdy ich nie ogarniających zakończyły się, cóż za niespodzianka, totalnym zesraniem. A że akurat już mam dość i powoli szukam czegoś innego, to inna kwestiaPelson pisze: ↑08-09-2023, 12:41Klasyk, wart wniesienia do edukacji szkolnej.
To jest też tzw. polski ślad w korpokracji. Wniesiony aportem z dobrodziejstwem inwentarza, wyhodowany na podkładzie eksperymentu pod nazwą komunizm z ludzką twarzą pomieszanego z wczesnym kapitalizmem w wersji Januszex.
Taka zdroworozsądkowa reakcja polskiego organizmu, odbijającego sobie werbalną czkawką nonsensy środowiska pracy. Jest, przyznaję, zajebistą uciechą dla słuchających wylewanych frustracji, bo stężenie jadu na myślozdanie jest na tyle duże, że ludzie ryczą ze smiechu i z rozrzewnieniem wspominają później takie jazdy.
Ale dla mówiącego, który często chce jak najlepiej, to zawodowe seppuku. Awansu z tego nie będzie, ale szacun na korpopiętrze i opinia buntownika w dziale- gwarantowane.
Nie znam nacji innej niż Polacy, a pracowałem już w paru krajach z mnóstwem obcokrajowców z całego świata, która ma tak rozbudowany mechanizm obronny na absurdy miejsca pracy.

I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Fajnie się czyta te lamenty.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Gdzie tu lament? Zwykły opis tego jak funkcjonuje takie miejsce jak firma, składająca się z wielu obych sobie osób, których głównym motywem dla przebywania w jednym miejscu jest kolokwialna potrzeba włożenia czegoś do gara.
Zwyczajnie, każda typ roboty ma swoje plusy dodatnie i ujemne, jak mawiał klasyk.
Tomasz uskutecznia swoje alkoeposy o problemach młodego milionera, Sybir mógłby pewnie poopowiadać jak to wszyscy składający przysięgę Hipokratesa z zamkniętymi oczami rzucają się pod pociąg byleby pacjentom dawali więcej żuru na kolacje, itede itepe.
No chyba, że Ci się włączyło schadenfreude- wtedy do usług
E: literówki
Zwyczajnie, każda typ roboty ma swoje plusy dodatnie i ujemne, jak mawiał klasyk.
Tomasz uskutecznia swoje alkoeposy o problemach młodego milionera, Sybir mógłby pewnie poopowiadać jak to wszyscy składający przysięgę Hipokratesa z zamkniętymi oczami rzucają się pod pociąg byleby pacjentom dawali więcej żuru na kolacje, itede itepe.
No chyba, że Ci się włączyło schadenfreude- wtedy do usług

E: literówki
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Problemy pierwszego świata. Może lament, to złe słowo, no, ale jest jak jest.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Jako mieszkaniec trzeciego świata możesz faktycznie mieć problemy ze złapaniem kontekstu.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Zły feedback wybitnie nie koresponduje z "Wybitnie mnie wkurwia", ale co ja tam wiem. (:
Wybitnie wkurwiajaca to może być np. złośliwości rzeczy martwych, przez które coś sie źle dzieje i jakieś plany idą w łeb. Natomiast to, że w oczach kogoś innego nie jesteś tak dobry jak ci się wydaje, w tym wypadku szefa, to po prostu widać tak jest.
Wybitnie wkurwiajaca to może być np. złośliwości rzeczy martwych, przez które coś sie źle dzieje i jakieś plany idą w łeb. Natomiast to, że w oczach kogoś innego nie jesteś tak dobry jak ci się wydaje, w tym wypadku szefa, to po prostu widać tak jest.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10094
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Nasum pisze: ↑28-08-2023, 20:23Wczoraj skwar, duchota i wilgotne powietrze wygnały mnie do lasu. Pojechalismy z kumplem autem, rowery zapakowane na dach, miejsce docelowe. Pętla po lesie około 50 km, Kalety, Brynek, Koszęcin, Kokotek..... Las, las, las, fajnie się jechało, niestety coś chyba utkwiło w oponie bo dwa razy musiałem wymieniać dętkę, a ostatnie dwa kilometry to już prowadziłem pojazd.... Później piwko i powrót do domu. Ale chyba zbyt mocno zadziałała klimatyzacja - dziś z nosa cieknie jak z kranu, łeb pęka, gardło coś drapie.... Wkurwia mnie katar - wiem, wiem, to żadna dolegliwość, ale uciążliwa.
Ale chuj, warto było.
Panie toś Pan jeździł po moich terenach. Zapraszam na grzyby. u Nas sezon zaczyna się w październiku:) U nas same lasy.
Będziesz w okolicy kiedyś to daj znać. Znam tu naprawdę zajebiste tereny do jazdy na rowerze.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
ozob pisze: ↑08-09-2023, 17:08Zły feedback wybitnie nie koresponduje z "Wybitnie mnie wkurwia", ale co ja tam wiem. (:
Wybitnie wkurwiajaca to może być np. złośliwości rzeczy martwych, przez które coś sie źle dzieje i jakieś plany idą w łeb. Natomiast to, że w oczach kogoś innego nie jesteś tak dobry jak ci się wydaje, w tym wypadku szefa, to po prostu widać tak jest.
No chyba faltycznie niewiele wiesz jesli jeszcze nie zauwazyles ze kazdego wkurwia co innego i ludzie sa rozni. I to nie ty bedziesz mowil co kogo moze wlurwiac a co nie.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10094
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Przejebane. Ja sobie w takiej korporacji 5 minut sobie nie wyobrażam. Chyba jestem zaprzeczeniem o 180% stopni prowadzenia firmy. Jak ktoś mi powie ty pijaku,chuju jebany to rozumiem przekaz, jakby ktoś mi kiedyś powiedział prezesie to bym się cały łobrzygał. Z tym ,że u mnie pracuje jakaś banda popierdoleńców i dlatego się rozumiemy. Zaddzwonię Łódz, Gdańsk ,Lublin i moje truchło zawiozą z koncertu upodlone i nie nie chodzi o to ,że ktoś chce się podlizać tylko nasjapierw jesteśmy Kolegami z pracy i trzeba sobie pomagać. Koledzy z forumowe to już tyle osób poznały ,ze mogą potwierdzi, że po prostu się przyjaźnimi. I zajebiste jest to ,ze na Kolegów z pracy możesz liczyć.
Nie potrafię sobie wyobrazić budowania firmy bez oparciu w zaufaniu i koleżeństwie. Chuje się zdarzają wszędzie, trzeba czasem jakaś głowę uciąć. zawsze są jakieś czarne owce ale globalnie nigdy bym podejście nie zmienił
Ostatnio zmieniony 08-09-2023, 18:30 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10094
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Totalna bzdura. W życiu się nie zgodzę. Kurwa powiem wiecej fukncjonowanie np u mnie to przypomina sycylijską mafię:) Jak dzieciak mnie zamęczy to podciępnę któremuś Koledzę ,że muszę na jakiś koncert skoczyc i się zezwierzęcieć. I będą to rozumieli. Korporacje to największy pracowniczy syf współczesnego świata. Totalnie niezrozumiały dla mnie i nie akceptowalny. Jebać.mistrzsardu pisze: ↑08-09-2023, 10:03Słusznie. W pracy nie ma kolegów. Tisze jedziesz, dalsze budziesz jak mówią w Rosji. To akurat im się udało.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Masa ok. Wożenie najebanego śefa w swoim wolnym czasie i bawienie jego potomków to marzenie każdego pracownika. To z dwojga złego wolę jednak korpo xD
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10094
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Spoko. Każdy decyduje o sobie gdzie pracuje i na jakich zasadach. Ja np jak któryś z Kelegów przedzwoni-Tomek kurwa przyjedź .bo najebani my są w Łodzi to jadę i truchła pozgartniam. Pomoc innym zawsze zwrotnie wraca.
Może to zabrzmieć dziwnie ale jak ja z każdym z kim prowadzę interesy próbuję zrobić relacje przyjacielskie. Rolnicy, prywatny Kowalski, kosciół itd lubię się poklepać po plecach.łątwiej mi wtedy rozmawiać i sie dogadywać. Polska.
Może to zabrzmieć dziwnie ale jak ja z każdym z kim prowadzę interesy próbuję zrobić relacje przyjacielskie. Rolnicy, prywatny Kowalski, kosciół itd lubię się poklepać po plecach.łątwiej mi wtedy rozmawiać i sie dogadywać. Polska.
Ostatnio zmieniony 08-09-2023, 19:05 przez tomaszm, łącznie zmieniany 2 razy.
Kupię Nunslaughter Goat ale nie ten w czerwonym digipacku.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
https://www.kancelaria-pionier.pl/
https://www.forbes.pl/diamenty/wizytowk ... er/q5mg1dm
Lucio Fulci forever.
- ozob
- zahartowany metalizator
- Posty: 5851
- Rejestracja: 19-02-2017, 22:50
Re: Wybitnie mnie wkurwia v. 2
Przewrażliwiony jesteś.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑08-09-2023, 17:52ozob pisze: ↑08-09-2023, 17:08Zły feedback wybitnie nie koresponduje z "Wybitnie mnie wkurwia", ale co ja tam wiem. (:
Wybitnie wkurwiajaca to może być np. złośliwości rzeczy martwych, przez które coś sie źle dzieje i jakieś plany idą w łeb. Natomiast to, że w oczach kogoś innego nie jesteś tak dobry jak ci się wydaje, w tym wypadku szefa, to po prostu widać tak jest.
No chyba faltycznie niewiele wiesz jesli jeszcze nie zauwazyles ze kazdego wkurwia co innego i ludzie sa rozni. I to nie ty bedziesz mowil co kogo moze wlurwiac a co nie.
"Bawi mnie, gdy widzę jak ludzie, których tam wtedy nie było, albo nie są Norwegami, rozwodzą się nad dawanymi czasami, jakby wszyscy jednoczyli się wówczas przeciwko wspólnemu celowi" - Dolk.