Ee no szacuneczek, stare dobre czasy
Dyskoteki ;)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17516
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
Dawno nie byłem na żadnej dyskotece. W przyszła sobote po głównym evencie włodarze tego clubu i organizatorzy gali mnie zaprosili.
Idziemy tu z chłopakami z Masterfula i ode mnie z roboty. Jesli ktoś tego dożyje, bo afterparty jest o 1 w nocy.
Specjalnie bookowałem hotel obok imprezowni afterparty ,bo jakby kogoś trzeba było zanieść to do hotelu jest kilkadziesiąt metrów.
Idziemy tu z chłopakami z Masterfula i ode mnie z roboty. Jesli ktoś tego dożyje, bo afterparty jest o 1 w nocy.
Specjalnie bookowałem hotel obok imprezowni afterparty ,bo jakby kogoś trzeba było zanieść to do hotelu jest kilkadziesiąt metrów.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Dyskoteki ;)
Tomaszu, jak Ty wytrzymujesz taką ilość melanży? Wątroba & inne bebeszki musisz mieć z kevlaru chyba 

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
Ledwo kurwa:) Tym bardziej ,że ja na każdej imprezie doprowadzam się do autodestrukcji. A parę eventów chcę w tym roku dopiąć do końca. Tu gala bokserka, tu sympozjum na 150 osób, tu gala wprost. Nie widziałem jescze siebie żeby nie trzeba moje truchło zanosić do pokoju. taki stajl.
Nie wspominam o imprezach firmowych od siebie:)
W imprezy to ja umim. Takie z rozmachem.
Jeszczę ten wózek pociągne- tak do 40 roku życia. Później niech się ktoś tym inny zajmie. Za moimi wskazówkami.
Nie wspominam o imprezach firmowych od siebie:)
W imprezy to ja umim. Takie z rozmachem.
Jeszczę ten wózek pociągne- tak do 40 roku życia. Później niech się ktoś tym inny zajmie. Za moimi wskazówkami.
Ostatnio zmieniony 13-01-2024, 19:00 przez tomaszm, łącznie zmieniany 1 raz.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2487
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: Dyskoteki ;)
kie by byly bez tych reklam z tylu, to nawet ok, ale tak to... hooynia niestety... ja bym nie nosił 

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
To gala charytatywna. Zbieramy środki na walkę dla Dzieciaków.Na koszulce widnieją loga sponsorów gali w tym moje jako głównego sponsora. To normalna praktyka ,że umieszcza się loga sponsorów.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6833
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Dyskoteki ;)
Autodestrukcja jest męcząca. Z Twoim statusem powinieneś na spokojnie i z dystansem celebrować, jak Michael Corleone. Po chuj się truć i męczyć?tomaszm pisze: ↑13-01-2024, 17:29Ledwo kurwa:) Tym bardziej ,że ja na każdej imprezie doprowadzam się do autodestrukcji. A parę eventów chcę w tym roku dopiąć do końca. Tu gala bokserka, tu sympozjum na 150 osób, tu gala wprost. Nie widziałem jescze siebie żeby nie trzeba moje truchło zanosić do pokoju. taki stajl.
Nie wspominam o imprezach firmowych od siebie:)
W imprezy to ja umim. Takie z rozmachem.
Jeszczę ten wózek pociągne- tak do 40 roku życia. Później niech się ktoś tym inny zajmie. Za moimi wskazówkami.

-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
Wczoraj wylądował w wiejskiej remizie,bo zaprzyjaźnieni strażacy robili imprezę.
Ale co się pośmialiśmy.
Parę razy łży chusteczką wycierałem -jaja jak berety.
Jak se jeden synek o metalu pogada z drugim.
Ja pierdole ,wczoraj niemal płuca wypłułem ,bo to były takie historie.
To było tak masakrujące jak mi Tomek opowiadał.
Cały wieczór spędziliśmy na rozmowie o metalu.
zajebiście tak posłuchać starszego Kolege w Metalu. Ja bylem cały wieczór zafascynowany.

Ja pierdole cały wieczór mówił mi o wczesnych Metalmaniach. ,jak z muzykami Morbid Angel najebani leżeli na korytarzu w katowickim hotelu.
Co historia to płacz przez chusteczkę ze śmiechu.
Super jest posłuchać ludzi starszych.
Ale co się pośmialiśmy.
Parę razy łży chusteczką wycierałem -jaja jak berety.
Jak se jeden synek o metalu pogada z drugim.
Ja pierdole ,wczoraj niemal płuca wypłułem ,bo to były takie historie.
To było tak masakrujące jak mi Tomek opowiadał.
Cały wieczór spędziliśmy na rozmowie o metalu.
zajebiście tak posłuchać starszego Kolege w Metalu. Ja bylem cały wieczór zafascynowany.

Ja pierdole cały wieczór mówił mi o wczesnych Metalmaniach. ,jak z muzykami Morbid Angel najebani leżeli na korytarzu w katowickim hotelu.
Co historia to płacz przez chusteczkę ze śmiechu.
Super jest posłuchać ludzi starszych.
Doom the dark ages. Sesja trwa.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: Dyskoteki ;)
Jimmy Boyle pisze: ↑13-01-2024, 22:09kie by byly bez tych reklam z tylu, to nawet ok, ale tak to... hooynia niestety... ja bym nie nosił![]()
Koszulki wyszły w chuj lepiej jak na załączonym zdjęciu. Poczekaj moment to wkleję. Graficy skorelowali układ kolorów i wyszło to bdb,
[img][
[img][
Doom the dark ages. Sesja trwa.
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3138
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Dyskoteki ;)
Jeździłem kiedyś po baletach. Dawmo dawno temu. Nie jednego szona się wtedy liznelo i nie jedną mordę obito ;p
Stay clean! 

- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3616
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Dyskoteki ;)
Nie wiem co znaczy "nie jednego szona się wtedy liznelo". I trochę jestem ciekaw.
dobry kościół to kościół spalony
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9674
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
- Szalony Opos
- postuje jak opętany!
- Posty: 592
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Dyskoteki ;)
Szon to chyba określenie na kurwiszona, ale nie jestem pewien 
Everyone loves you when you are dead
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3138
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1721
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Dyskoteki ;)
Temat rzeka ale taka sprzed 27 lat. Pracowałem na wiejskiej dyskotece...co tam się kurwa wyprawiało...piękne czasy. Jednostka wojskowa tam była i pewnego razu wpada szefuńcio i mówi kurwaaa no uciekają mi tu na waszą dyskotekę, dałoby radę żeby im spuścić solidny wpierdol żeby już nie chciało im się tutaj przychodzić, do rzęs zapłacę:) no i tak stał w szatni przy drzwiach i pokazywał którzy to, a oni dostawali w pizde tak że już faktycznie nie przychodzili
))
Wszystko tam przeżyłem od najazdu mafii, przez walki w kisielu, białe rękawiczki...

Wszystko tam przeżyłem od najazdu mafii, przez walki w kisielu, białe rękawiczki...
- Szalony Opos
- postuje jak opętany!
- Posty: 592
- Rejestracja: 01-01-2024, 19:51
Re: Dyskoteki ;)
Mam inną historię. Może nie do końca związaną z dyskotekami, ale z remizą strażacką. Pod koniec lat 90, bodajże był to 98 rok, dwóch dżentelmenów o wątpliwej reputacji postanowiło z Nyski strażackiej spuścić paliwo. Pić się chłopakom chciało a funduszy pewnie brakowało. Jak pomyśleli tak zrobili. Problem zaczął się gdy przy spuszczaniu paliwa postanowili przyświecać sobie świeczką. Tak świeczką.... Nyska była na benzynę i wszystko jebło. Spłonęła strażnica, remiza a w dalszej części był sklep. On nie spłonął, ale właściciel który tam nocował spierdalał w gaciach.
Everyone loves you when you are dead
- Bonecrusher
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3138
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 5939
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: Dyskoteki ;)
https://kobieta.wp.pl/tak-sie-bawia-prz ... 564819488a
- O Energy nie mogę niczego złego powiedzieć, oprócz tego, że dostałem tam kiedyś od ochrony po plecach trzonkiem od kilofa - wyznaje Adam, bywalec Energy od 23 lat.

- O Energy nie mogę niczego złego powiedzieć, oprócz tego, że dostałem tam kiedyś od ochrony po plecach trzonkiem od kilofa - wyznaje Adam, bywalec Energy od 23 lat.



Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.