BLOOD INCANTATION
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1647
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: BLOOD INCANTATION
niestety grubo ciosane to jest to ich nieudane progowanie. pomeczylem jeszcze chwilę tę płytę, i jest to z każdym odsluchem słabsze. Nie tylko te niepasujące pseudokrautowe zagrywki, ale przede wszystkim te resztki death metalu jakie się ostały na tej płycie są bez pomysłu i nudne. Nie wiem też gdzie wy panowie słyszycie tam pink floyd, ale to może jak się nie ma pojęcia na temat to wszędzie gdzie się pojawia "progresywna" zagrywka to pink floyd XD
co zwróciło moją uwagę, specyficznie na tej płycie ( co ciekawe na poprzednich wydawnictwach aż tak mnie to nie raziło) to miałkość perkusji ( jeśli to ma być progresywny dm, to zadziwiająco prymitywna perkusja, właśnie jak w jakimś warmetalu - gość napierdala głównie blasty i na dodatek za bardzo mu to nie wychodzi, nie wiem czy tu zabrakło umiejętności czy wyobraźni). Kapela wydała raptem 3 albumy z czego pierwszy jest bardzo dobry, bo bardzo dobrze odgrzewa stare morbidowe pomysły. Drugi to już dwie ligi niżej, bo zaczyna się ten pseudo-prog, na trzeciej płycie udowodnili, że kompozycyjnie kompletnie leżą, instrumenty obsługują poprawnie, a wokal jest albo generyczny (na szczęście nie geriartryczny) albo koślawy. Wracać nie będę, na półce nie postawie. Zadecydowałem.
co zwróciło moją uwagę, specyficznie na tej płycie ( co ciekawe na poprzednich wydawnictwach aż tak mnie to nie raziło) to miałkość perkusji ( jeśli to ma być progresywny dm, to zadziwiająco prymitywna perkusja, właśnie jak w jakimś warmetalu - gość napierdala głównie blasty i na dodatek za bardzo mu to nie wychodzi, nie wiem czy tu zabrakło umiejętności czy wyobraźni). Kapela wydała raptem 3 albumy z czego pierwszy jest bardzo dobry, bo bardzo dobrze odgrzewa stare morbidowe pomysły. Drugi to już dwie ligi niżej, bo zaczyna się ten pseudo-prog, na trzeciej płycie udowodnili, że kompozycyjnie kompletnie leżą, instrumenty obsługują poprawnie, a wokal jest albo generyczny (na szczęście nie geriartryczny) albo koślawy. Wracać nie będę, na półce nie postawie. Zadecydowałem.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLOOD INCANTATION
O, widzę, że już spuściłeś z tonu. A jeszcze chwilę temu obrażałeś moich kolegów warmetalowców.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1647
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: BLOOD INCANTATION
Ot to, dobrze radze odpierdolic się od warmetalu! To wspaniale upośledzona muzyka, w której wszyscy wiedzą, że najważniejsze są pasy z nabojami, gasmaski, sztangi i kokaina.
Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Destro
- zaczyna szaleć
- Posty: 295
- Rejestracja: 15-09-2015, 10:16
Re: BLOOD INCANTATION
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLOOD INCANTATION
Luz, to tylko zartem przecież.
Tak na poważnie to nie łapię, że komuś to połączenie zgrzyta. To naprawdę jest chyba spotęgowane popularnością zespołu, bo w historii muzyki ciężkiej dochodziło do o wiele bardziej kuriozalnych mariaży stylów niż to co zaproponowało BI. Łapię, że komuś może to nie siedzieć, nie podobać się, ale ubieranie swojej niechęci w wytykanie jakichś błędów formalnych przy tym materiale jest zabawne.
Tak na poważnie to nie łapię, że komuś to połączenie zgrzyta. To naprawdę jest chyba spotęgowane popularnością zespołu, bo w historii muzyki ciężkiej dochodziło do o wiele bardziej kuriozalnych mariaży stylów niż to co zaproponowało BI. Łapię, że komuś może to nie siedzieć, nie podobać się, ale ubieranie swojej niechęci w wytykanie jakichś błędów formalnych przy tym materiale jest zabawne.
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3619
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: BLOOD INCANTATION
dobrze, że chociaż instrumenty obsługują poprawnie, amatorzy!
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1319
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: BLOOD INCANTATION
Po kolejnych obrotach zdanie nie zmieniło się mocno od pierwszego - to jest przyjemna płyta, która fajnie sobie płynie, pograne od linijki, gdzie ma być progowo, gdzie elektronicznie, a gdzie def metalowo, no i to zasadniczo nawet działa, choć raczej nie jest to materiał, do którego będę jakoś regularnie wracał. Zresztą od BI bardziej mi leży z podobnych kręgów towarzyskich SV i BC, natomiast szanuję, że chłopaki mają na siebie pomysł i go konsekwentnie realizują.
Oczywiście Revenge>>>Blood Incantation.
Oczywiście Revenge>>>Blood Incantation.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9004
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BLOOD INCANTATION
Ja mam z tym nowym BI inny problem, bo muzycznie tam zasadniczo dużo się zgadza, muzyczka płynie naturalnie i takie tam sranie w banie. Ale mam nieodparte poczucie, że ta płyta podaje słuchaczowi wszystko na tacy, nie pozostawia pola na odkrywanie, doszukiwanie się czegoś, niedopowiedzenie, nie daje mi czegokolwiek co by mnie frapowało. I tego tez powodu kompletnie nie mam ochoty po nią sięgać. Nie zaczarowała mnie. Nie intrygowała mnie niczym. Jest fajna, dobra i tyle. Ale gorsze jest to, że jest w tej muzyce jakaś treść, a oprawa muzyczna mam wrażenie, że tą treść jakoś spłyca i banalizuje. Na ten moment wiem, że tej płyty nie kupie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1846
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: BLOOD INCANTATION
W lipcu, miejmy nadzieje będzie nam dane zobaczyć jak sobie radzą chłopcy na żywo z tym materiałem. Ciekawe jaki klub teraz obstawią i kto ich zorganizuje:)
-
- rozkręca się
- Posty: 79
- Rejestracja: 09-09-2023, 21:01
Re: BLOOD INCANTATION
No proszę, głos rozsądku.....olgims pisze: ↑10-10-2024, 13:59niestety grubo ciosane to jest to ich nieudane progowanie. pomeczylem jeszcze chwilę tę płytę, i jest to z każdym odsluchem słabsze. Nie tylko te niepasujące pseudokrautowe zagrywki, ale przede wszystkim te resztki death metalu jakie się ostały na tej płycie są bez pomysłu i nudne. Nie wiem też gdzie wy panowie słyszycie tam pink floyd, ale to może jak się nie ma pojęcia na temat to wszędzie gdzie się pojawia "progresywna" zagrywka to pink floyd XD
co zwróciło moją uwagę, specyficznie na tej płycie ( co ciekawe na poprzednich wydawnictwach aż tak mnie to nie raziło) to miałkość perkusji ( jeśli to ma być progresywny dm, to zadziwiająco prymitywna perkusja, właśnie jak w jakimś warmetalu - gość napierdala głównie blasty i na dodatek za bardzo mu to nie wychodzi, nie wiem czy tu zabrakło umiejętności czy wyobraźni). Kapela wydała raptem 3 albumy z czego pierwszy jest bardzo dobry, bo bardzo dobrze odgrzewa stare morbidowe pomysły. Drugi to już dwie ligi niżej, bo zaczyna się ten pseudo-prog, na trzeciej płycie udowodnili, że kompozycyjnie kompletnie leżą, instrumenty obsługują poprawnie, a wokal jest albo generyczny (na szczęście nie geriartryczny) albo koślawy. Wracać nie będę, na półce nie postawie. Zadecydowałem.
- Olo
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2295
- Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: BLOOD INCANTATION
Ja mam wrażenie, że jak ktoś tam nie słyszy Pink Floyd to chyba zna tylko tytułowy numer z "The Wall". Ale najwyraźniej "nie mam pojęcia" 

Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10999
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: BLOOD INCANTATION
No przecież tam jest taki moment, że tylko wokalu Watersa brakuje.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4362
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: BLOOD INCANTATION
dałem szanse tej plycie, 40 minut przelecialo szybko, nic w glowie nie zostalo.
WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1348
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BLOOD INCANTATION
Anżej, kurfa. Bana dostaniesz zaraz.Najprzewielebniejszy pisze: ↑10-10-2024, 23:08dałem szanse tej plycie, 40 minut przelecialo szybko, nic w glowie nie zostalo.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15454
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: BLOOD INCANTATION
tak jest banany dla wszystkich co nie kupili boxa 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: BLOOD INCANTATION
Ja jebie. Jednym przeszkadza, że wszystko na tacy, innym z tego prostego dania nic w głowie nie zostaje; jeszcze inni bawią się w chowanego z Pink Floyd i przegrywają, a są nawet tacy, którzy przy tej okazji wypowiadają wojnę warmetalowi.
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1348
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1846
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: BLOOD INCANTATION
Bo takie odczucia właśnie dzieją się gdy ktoś stworzy wielką płytę, a blood incantation właśnie takie coś stworzyli. U mnie trafili w taki czas że jest TO najlepszy metal ( bo jest to jeszcze metal prawda,a nie war metal albo próg metal:)) jaki słyszałem od wielu lat. Dla mnie płyta wybitna i tyle w temacie.
Teraz takie modne zrobiło się kręcenie nosem na tą plyte, że mogło by być tego wincyj tego mnij...a i tak by było eee o kurwa ilu Polaczków się tym jaram ooo to ja pokręcę nosem no bo jak tam można;)
- Dragazes
- w mackach Zła
- Posty: 894
- Rejestracja: 27-02-2012, 00:24
Re: BLOOD INCANTATION
Luminescent Bridge > Absolute Elsewhere
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9004
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: BLOOD INCANTATION
Modne, niemodne, każdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, nie wąze czy to BI czy jakakolwiek inna płyta.piotraz pisze: ↑11-10-2024, 07:07Bo takie odczucia właśnie dzieją się gdy ktoś stworzy wielką płytę, a blood incantation właśnie takie coś stworzyli. U mnie trafili w taki czas że jest TO najlepszy metal ( bo jest to jeszcze metal prawda,a nie war metal albo próg metal:)) jaki słyszałem od wielu lat. Dla mnie płyta wybitna i tyle w temacie.
Teraz takie modne zrobiło się kręcenie nosem na tą plyte, że mogło by być tego wincyj tego mnij...a i tak by było eee o kurwa ilu Polaczków się tym jaram ooo to ja pokręcę nosem no bo jak tam można;)