Wybitnie mnie cieszy v. 2

[Triceratops]

to na pewno nie oznacza to dobra ludzkosci, bo zbawienie nie dotyczy zycia doczesnego

Nie bardzo rozumiem, w czym problem, żeby to dobro ludzkości realizowało się w życiu niedoczesnym? 8)

Zycie pozagrobowe nie jest juz ludzkie i nie nalezy do ludzkosci 8)
Tak czy siak rozpatruj to w kontekscie slow karkasa

No i warto pamiętać, że większość Biblii powstała bez odniesienia do konceptu "zbawienia", a samo zbawienie dla poszczególnych grup oznaczało zupełnie różne rzeczy. W skrócie: Biblia nie precyzuje ani tego, jak osiągnąć zbawienie, ani tego, w co wierzyć, żeby je osiągnąć, ani czym ono jest. Zresztą trudno, żeby tego rodzaju antologia (a właściwie zbiór różnych antologii, bo kanonów i wariacji jest wszak kilka) cokolwiek precyzowała, bo to nie jest przecież spójne, przemyślane dzieło, tylko dość chaotyczne repozytorium różnej jakości i charakteru żydowskich tekstów okołoreligijnych.

Ogolnie zbawienie to uwolnienie od grzechu i gwarancja zycia wiecznego. Zbawienie tez mozna utracic odwracajac sie od Boga a zbawionym mozna byc tylko wierzac w niego. Szczegoly to tylko ornamentyka. Dzisiaj sam kosciol sobie roi, ze jest niezbedny do zbawienia co jest tluczone jak mantra na mszach "nie ma zbawienia bez kosciola".
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej, Nowy w ogole nie, nawet na jakis wspolny temat ewangelie potrafia sie roznic w chronologii jak i szczegolach. A pamietajmy, ze ewangelii bylo duzo wiecej.

[TheDude]

Ciekaw jestem czy babka z Popkowic dostąpi życia wiecznego.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Niekoniecznie, np w religii zwanej satanizmem nie o to, a religii jest mnostwo, kazda ms inny cel. Z kolei Biblia jest ksiega roznych religii np chrzescijanstwa i judaizmu. I kazda z nich uznaje rozne ksiegi. Nigdzie tam nie ma mowy o zbawieniu "ludzkosci" a na pewno nie bezwarunkowym. Zbawienie wg Biblii to wyzwolenie od grzechu. Dobro wszystkich ludzi to pewnie element jakiegos manifestu komunistycznego

1 Tymoteusza 2:3-4
„Jest to bowiem rzecz dobra i miła przed Bogiem, naszym Zbawicielem, który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.”

To w zasadzie byłoby na tyle, czy się zgadzasz czy nie.

[WaszJudasz]

Ogolnie zbawienie to uwolnienie od grzechu i gwarancja zycia wiecznego.

No, to jest późna, chrześcijańska koncepcja, pojawia się dopiero w nieautoryzowanych dopiskach znanych jako "Ewangelie" i "Listy Apostolskie" Przez prawowiernych żydów postrzegane to było bardziej przyziemnie.

A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej,

Nie no, przecież ST dosłownie zaczyna się od sprzeczności, dwóch niekompatybilnych opisów stworzenia świata

On jest spójny jako powiedzmy kronika dochodzenia do pewnych idei, widać tam rozwój pewnych konceptów, ale nie jest spójny w takim sensie, w jakim spójny jest tekst, w którym całościowo ktoś od początku do końca stara się zawrzeć jakąś myśl.

[Triceratops]

Niekoniecznie, np w religii zwanej satanizmem nie o to, a religii jest mnostwo, kazda ms inny cel. Z kolei Biblia jest ksiega roznych religii np chrzescijanstwa i judaizmu. I kazda z nich uznaje rozne ksiegi. Nigdzie tam nie ma mowy o zbawieniu "ludzkosci" a na pewno nie bezwarunkowym. Zbawienie wg Biblii to wyzwolenie od grzechu. Dobro wszystkich ludzi to pewnie element jakiegos manifestu komunistycznego

1 Tymoteusza 2:3-4
„Jest to bowiem rzecz dobra i miła przed Bogiem, naszym Zbawicielem, który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.”

To w zasadzie byłoby na tyle, czy się zgadzasz czy nie.

Tak, rowniez uwazam, ze AI dzis robi duzo szkody w dyskusjach. Gdybym nie wiedzial, ze czytasz ksiazki to zarzucilbym ci, ze nie rozumiesz tego co czytasz, bo Bog chce ale czlowiek ma wolna wole i wcale nie musi. Np ty nie chcesz byc zbawiony, choc Bog chce, ale ty w niego nie wierzysz, wiec zbawienia nie dostapisz. Na pewno nie ma nic w tym cytacie o komunistycznym raju pelnym dobra.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Tak, rowniez uwazam, ze AI dzis robi duzo szkody w dyskusjach. Gdybym nie wiedzial, ze czytasz ksiazki to zarzucilbym ci, ze nie rozumiesz tego co czytasz, bo Bog chce ale czlowiek ma wolna wole i wcale nie musi. Np ty nie chcesz byc zbawiony, choc Bog chce, ale ty w niego nie wierzysz, wiec zbawienia nie dostapisz. Na pewno nie ma nic w tym cytacie o komunistycznym raju pelnym dobra.

Rozmowa zaczęła się od tego, że powiedziałem, że celem religii jest dobro ludzkości poprzez zbawienie.
Podałem cytat, który mówi dokładnie o tym, że celem Boga jest zbawienie wszystkich ludzi.
Nie wiem, gdzie tu w ogóle jest pole do rozmawiania o tym, że człowiek ma wolną wolę i może nie chcieć, czy też o komunizmie (?).

[Triceratops]

Ogolnie zbawienie to uwolnienie od grzechu i gwarancja zycia wiecznego.

No, to jest późna, chrześcijańska koncepcja, pojawia się dopiero w nieautoryzowanych dopiskach znanych jako "Ewangelie" i "Listy Apostolskie" Przez prawowiernych żydów postrzegane to było bardziej przyziemnie.

Oczywiscie, ze moge sie zgodzic, napisalem jedynie z kronikarskiego obowiazku, bo stosunek do ST mam jednoznaczny. Lata pracy w korpolchozie gdzie wlascicielem byl jehowy, dyrektorami, kierownikami itp tez , wlasciwie cala firma taka byla. Nawet w pokoju socjalnym na przyslowiowej kawie byly dywagacje nt Biblii i jej pojmowania troche mnie przeczolgaly

A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej,

Nie no, przecież ST dosłownie zaczyna się od sprzeczności, dwóch niekompatybilnych opisów stworzenia świata

On jest spójny jako powiedzmy kronika dochodzenia do pewnych idei, widać tam rozwój pewnych konceptów, ale nie jest spójny w takim sensie, w jakim spójny jest tekst, w którym całościowo ktoś od początku do końca stara się zawrzeć jakąś myśl.

Jezeli mowisz o Ksiedze Rodzaju to moim zdaniem jest calkowicie spojny, oczywiscie mowimy o stworzeniu swiata a nie czlowieka?? I dobrze napoisales, jest spojny jako kronika, ja wlasnie tak traktuje ST

[tomekw48]

A nie mówiłem?
Tri to ksiądz

[Triceratops]

Rozmowa zaczęła się od tego, że powiedziałem, że celem religii jest dobro ludzkości poprzez zbawienie.

Jezeli chcesz byc precyzyjny to powiedziales dokladnie: " religia chrześcijańska doprowadza do powszechnego dobra wszystkich ludzi" co jednak jest troche czyms innym. To o zbawieniu napisalem juz ja.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Jezeli chcesz byc precyzyjny to powiedziales dokladnie: " religia chrześcijańska doprowadza do powszechnego dobra wszystkich ludzi" co jednak jest troche czyms innym. To o zbawieniu napisalem juz ja.

Dzielenie włosa na czworo

[Triceratops]

Alez skad! Doprowadzenie do "do powszechnego dobra wszystkich ludzi" brzmi prawie jak manifest komunistow z WEF. Nie bedziesz mial niczego i bedziesz szczesliwy. To jest zasadnicza roznica. W religii co innego jest dobrem np dla wyznwcy bogini Kali czy innego Quelzalcoatla czy nawet durnowatego satanisty. Biblia mowi o zbawieniu a nie powszechnym dobrze a kluczem do zbawienia jest wiara w Boga.

[WaszJudasz]

Jezeli mowisz o Ksiedze Rodzaju to moim zdaniem jest calkowicie spojny, oczywiscie mowimy o stworzeniu swiata a nie czlowieka??

Miałem na myśli stworzenie świata w sensie całej przyrody, z człowiekiem włącznie. No nie da się tych opisów pogodzić (chociaż wiele prób widziałem, ale naciągane to jak diabli), bo tam nie tylko kolejność jest odwrócona, ale i odmienna motywacja/celowość.

[tomekw48]

Powstanie dowolnego świata wygląda tak.
Jest wielkie coś. To coś tworzy podstawy naszego ego coraz bardziej to rozbudowując. W końcu tworzy się coś na kształt naszej osobowości.
Wszystko, absolutnie wszystko rozgrywa się w naszym wnętrzu. Nic nie jest na zewnątrz.
A Wy tu chu...je muje stworzenie w siedem dni czy w kilka miliardów lat. To nie ma znaczenia w dobie super komputerów. Powoli jesteśmy świadkami stworzenia takiej rzeczywistości w wirtualnym świecie. Będzie on nieodróżnialny od naszego.
Szczęki Wam opadną.

[est]

Tomcio, mi już opadła. Cheers!

[Sybir]

Szczęki Wam opadną.

Chyba żuchwy.

[Triceratops]

Jezeli mowisz o Ksiedze Rodzaju to moim zdaniem jest calkowicie spojny, oczywiscie mowimy o stworzeniu swiata a nie czlowieka??

Miałem na myśli stworzenie świata w sensie całej przyrody, z człowiekiem włącznie. No nie da się tych opisów pogodzić (chociaż wiele prób widziałem, ale naciągane to jak diabli), bo tam nie tylko kolejność jest odwrócona, ale i odmienna motywacja/celowość.

Wiem, wiem, nie jest to cos o co bym sie sprzeczal na forum, raczej przy piwie, choc owszem, takich roznych rozbieznosci troche jest (np liczba zwierzakow zabieranych przez Noego na arke itp). Ja nie napisalem, ze BIblia jest bezbledna, tylko, ze spojna. Ogolnie to uwaza sie, ze drugi opis jest rozszerzeniem pierwszego choc chronologia moze byc zaburzona, ze pierwszy opis to wszechswiat, drugi to ogrod itp.

[Triceratops]

A nie mówiłem?
Tri to ksiądz

To cos zlego? Zawod jak kazdy inny

[tomekw48]

Wyobrażacie sobie Boga z ludzkim charakterem?? To jest prawdziwy cios

[tomekw48]

A nie mówiłem?
Tri to ksiądz

To cos zlego? Zawod jak kazdy inny

Każdy ma jakieś hobby. Rozumiem to.

[Triceratops]

To zawod a nie hobby