Ja też, to niedawno czytałem i mam mieszane uczucia. Generalnie ma świetne pomysły, ale jakoś zawsze, to jakieś nierozwinięte jest jeśli chodzi o kwestie literackie. Postaci ciekawych brakuje, fabułki takie pretekstowe. No wszystko, tak wisi na jakimś, nie powiem zazwyczaj zajebistym pomyśle, no ale czyta się to średnio.Bolt pisze: ↑10-09-2025, 10:40
Pierwsze zetknięcie z Barkerem. I w sumie całkiem dobrze się bawię, facet faktycznie ma porytą wyobraźnię i dryg do niezłego przetwarzania motywów (jak opowiadanie o demonie-prześladowcy zamieniające się w komedię o duchu nieudaczniku czy "Nocny pociąg z mięsem", który z gore sieczki przechodzi w tajną historię ludzkości).
Co teraz czytacie? v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11193
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
Re: Co teraz czytacie? v.2
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3553
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: Co teraz czytacie? v.2
Osobiście lubię, ale jak dla mnie główne niedomaganie polega u Barkera na tym, że postacie są przedstawiane tak, że czytelnik ma je raczej w dupie. Odwrotność Kinga jakby, który w dwóch akapitach bardzo prostej prozy potrafi naszkicować człowieka tak, że robi się przykro, gdy tę osobę spotyka coś niemiłego.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2559
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Co teraz czytacie? v.2
Czytałem "Nocny pociąg z mięsem" jak byłem małolatem (może 11/12 lat miałem) i pamiętam do dzisiaj jal skończyłem to czytać. Był środek dnia, mama dała mi rosół na obiad a ja byłem chyba biały ze strachu 

- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1766
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Co teraz czytacie? v.2
jak dla mnie Barker to głównie zajebista "Imajica" i imho jeszcze lepszy "Kobierzec" - genialne dark fantasy pełne nietuzinkowych pomysłów i świetnych postaci.
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 401
- Rejestracja: 17-02-2018, 21:19
Re: Co teraz czytacie? v.2
Wielkie sekretne widowisko i Everville proponuję przed powyższymi, do tego lżejsza, choć wciągająca Potępieńcza gra.
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 913
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Co teraz czytacie? v.2
Ostatnie zbiory opowiadań Kinga są kozackie.
A samo opowiadanie Życie Chucka jest the best. Bardzo mnie zaskoczyło w pozytywnym sensie. Mega pomysł na to opowiadanie.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Maro
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1026
- Rejestracja: 30-05-2013, 20:16
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 219
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
Re: Co teraz czytacie? v.2
Pełna zgoda. Chyba właśnie dlatego King nie ma w tej branży konkurencji - bo rozumie, że pożądany w horrorach efekt grozy to wypadkowa makabry i współczucia dla bohaterów. Pamiętam, że jak czytałem pierwszy raz "Christine" - mój pierwszy King w ogóle - to mi tego głównego bohatera właściciela samochodu było w chuj szkoda. I to właśnie przeraża bardziej niż jakieś wyrafinowane makabry serwowane przez Barkera czy innego Mastertona. To jest efekt przypominający niezgodę na czyjąś chorobę albo śmierć, tylko przeszczepiony z życia do literatury. Czytasz o jakimś człowieku, zaczynasz go lubić... i jebWaszJudasz pisze: ↑10-09-2025, 16:58Osobiście lubię, ale jak dla mnie główne niedomaganie polega u Barkera na tym, że postacie są przedstawiane tak, że czytelnik ma je raczej w dupie. Odwrotność Kinga jakby, który w dwóch akapitach bardzo prostej prozy potrafi naszkicować człowieka tak, że robi się przykro, gdy tę osobę spotyka coś niemiłego.

Z Barkera mi się podobało jeszcze "Galilee", nikt nie wymienił więc wspominam. Takie nastrojowe, gotyckie dark fantasy - powiedzmy, bo to taki miks gatunkowy. Trochę czerpie z "Ojca chrzestnego", trochę z "Kronik Amberu" Zelaznego, trochę z klimatów RPG spod znaku World of Darkness. Dobre to było w chuj, podobało mi się. Barker miał podobno sequel pisać, ale tyle lat minęło, że już chyba nie ma na to szans.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1711
- Rejestracja: 06-09-2010, 23:25
Re: Co teraz czytacie? v.2
ja tam jestem od zawsze "team Barker" chociaż Kinga też lubię poczytać. Barker jest zdecydowanie bardziej lovecraftowski, stąd jego protagoniści głównie służą jako tło do ukazania konfrontacji z kolejnym kosmicznym horrorem. U Kinga jest mam wrażenie całkiem na odwrót, horror jest tłem do wgłębienia się w wewnętrzne rozterki bohaterów. Tak bardzo ogólnikowo pisząc.Żwirek i Muchomorek pisze: ↑11-09-2025, 20:51Pełna zgoda. Chyba właśnie dlatego King nie ma w tej branży konkurencji - bo rozumie, że pożądany w horrorach efekt grozy to wypadkowa makabry i współczucia dla bohaterów. Pamiętam, że jak czytałem pierwszy raz "Christine" - mój pierwszy King w ogóle - to mi tego głównego bohatera właściciela samochodu było w chuj szkoda. I to właśnie przeraża bardziej niż jakieś wyrafinowane makabry serwowane przez Barkera czy innego Mastertona. To jest efekt przypominający niezgodę na czyjąś chorobę albo śmierć, tylko przeszczepiony z życia do literatury. Czytasz o jakimś człowieku, zaczynasz go lubić... i jebWaszJudasz pisze: ↑10-09-2025, 16:58Osobiście lubię, ale jak dla mnie główne niedomaganie polega u Barkera na tym, że postacie są przedstawiane tak, że czytelnik ma je raczej w dupie. Odwrotność Kinga jakby, który w dwóch akapitach bardzo prostej prozy potrafi naszkicować człowieka tak, że robi się przykro, gdy tę osobę spotyka coś niemiłego.![]()
Z Barkera mi się podobało jeszcze "Galilee", nikt nie wymienił więc wspominam. Takie nastrojowe, gotyckie dark fantasy - powiedzmy, bo to taki miks gatunkowy. Trochę czerpie z "Ojca chrzestnego", trochę z "Kronik Amberu" Zelaznego, trochę z klimatów RPG spod znaku World of Darkness. Dobre to było w chuj, podobało mi się. Barker miał podobno sequel pisać, ale tyle lat minęło, że już chyba nie ma na to szans.

Seein' me is def not repeated or done twice
I laugh as I cast the first stones at Christ
I laugh as I cast the first stones at Christ
- Kilgore
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2108
- Rejestracja: 21-12-2010, 20:34
- wonsz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3282
- Rejestracja: 18-02-2018, 14:59
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4865
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Co teraz czytacie? v.2
Nigdy nie jest za późno! Wspaniała podróż.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 913
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Co teraz czytacie? v.2

Ta książka ma bardzo złą opinię. W nieuprawnionych rękach czyni zło. Ta książka to narzędzie szatana.
To moje drugie podejście do tej książki - tym razem bardziej świadome. To dlatego, że już mam szersze horyzonty i prawdopodobnie wiem, jak się z nią obchodzić. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18702
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Co teraz czytacie? v.2
Nie jestem zaskoczony tym co tu jest, raczej jestem zaskoczony, ze i tak mialem dobre zdanie o tej formacji i myslalem, ze sa tam jacys ideowcy. Tylko jestera szkoda, ze on w nich wierzy, biedne dziecko,. w kazdym razie razemici i tak wypadaja najlepiej na tle tej zdegenerowanej patologii
woodpecker from space
- Żwirek i Muchomorek
- zaczyna szaleć
- Posty: 219
- Rejestracja: 30-05-2025, 23:31
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3314
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Co teraz czytacie? v.2

Jak się ominie to chrześcijańskie pierdolenie, to całkiem zgrabna powieść wychodzi.
X
- tomekw48
- w mackach Zła
- Posty: 913
- Rejestracja: 30-10-2018, 23:45
Re: Co teraz czytacie? v.2
Mnie takie rzeczy pociągają. Jak człowiek trochę posiedzi w takich klimatach i nie spęka, to wszystko układa się zgrabnie w spójną całość.
Ale lekki stres jest. To normalne. Chore by było jakby strachu w ogóle nie było.
Kiedyś bałem się gwiazdora

Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16469
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10160
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Co teraz czytacie? v.2
Kurcze, 16 lat mieszkam w Wlkp, a ten gwiazdor dalej mnie bawi.
Na tapecie książka kolegi traktująca o losach jego rodziny na tle historii Górnego Śląska i nie tylko.

Na tapecie książka kolegi traktująca o losach jego rodziny na tle historii Górnego Śląska i nie tylko.
