DEICIDE

[Menel]

Na Deicide złego słowa nie powiem. W ich przypadku niektóre potknięcia może i są bolesne ale moim zdaniem tylko dlatego,że fani mają wobec tego bandu bardzo wysokie oczekiwania i jak coś im nie pasuje to marudzą. Ale tak to już jest w muzyce.

[Mort]

Głos oddałem na debiut, Legion jest prawie tak samo mocny. Nowa płyta nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, jest słabsza od Scars of the Crucifix.

[Bonny]

Ciekawe kto zagłosował na In Torment In Hell
przyznać się!

[Gore_Obsessed]

Nowy album jest ZAJEBISTY. Najlepsza płyta od lat (i do tego najdłuższa w historii). Nowi muzycy i czuć od razu zastrzyk kreatywności. Muszę sobie kupić, bo kopii kumpla słuchałem.

[DELETED]

DELETED

[DELETED]

DELETED

[Mort]

Przesadziłem z tym, że nowa słabsza od Scars, właściwie to ona nie jest słaba, taka średnia - ( jeżeli chodzi o 1 ligę death metalu ofc )

[esq]

No właśnie nie wiem czy sobie jaja robicie czy jak, jest to muza do słuchania, ale nie powinna sie ukazać pod szyldem Deicide, zaskoczyła mnie opinia Mańka bo to co obecnie gra Deicide odbiega od jego gustu muzycznego, no ale chyba magia nazwy zadziałała . W każdym razie jak stanieje to może za jakiś czas nabędę, album łyka na pewno badziewia w stylu Insineratehymn, In torment in hell czy nawet Serpents of the light

[Gore_Obsessed]

Wysłane przez esq
No właśnie nie wiem czy sobie jaja robicie czy jak, jest to muza do słuchania, ale nie powinna sie ukazać pod szyldem Deicide, zaskoczyła mnie opinia Mańka bo to co obecnie gra Deicide odbiega od jego gustu muzycznego, no ale chyba magia nazwy zadziałała ;). W każdym razie jak stanieje to może za jakiś czas nabędę, album łyka na pewno badziewia w stylu Insineratehymn, In torment in hell czy nawet Serpents of the light

To naprawdę świetna płyta. Trzeba podejść bez uprzedzeń. Nawet te melodyjne zagrywki tam pasują, choć trudno mi było się do nich przekonać, kiedy pojawiły się te pierwsze mp3. Nie przypominają aż tak bardzo VITAL REMAINS. W ogóle pojawiło się sporo motywów nowych dla DEICIDE. Wystarczy posłuchać pierwszej części zamykającego album "The Lord's Sedition". Na razie płyta roku jeśli chodzi o Death Metal ("Kill" jeszcze nie słyszałem).

[Kaligula]

Trudno wybrać mi najlepszą płytę, najbardziej lubię dwie pierwsze, potem od "Serpents..." zaczyna się zjazd po równi pochyłej. Niedawno słyszałem u kumpla to co nagrali już bez braci Hoffmanów i jestem pozytywnie zaskoczony, słychać że kapela wzięła drugi oddech - ale muszę sobie tego dokładniej posłuchać.

[Set]

nowwy Deicide rules

[haath]

hm...w sumie całość nagrań tej ekipy jest zajebista włącznie z "insineratehymn". Ostatnia płytka b.dobra. najlepsza....debiut.

[DELETED]

DELETED

[Block69]

Nowy Deicide rozpierdala. Właściwie dalej to mógłbym tylko zacytować Mańka więc nie ma co sie rozpisywać. Napewno obok "AssassiNation" to płyta roku w kategorii Death Metal a ogólnie jedna z najlepszych w 2006r. Nowy Slayer brzmi przy tym jak gotycki rock.

[twoja_stara_trotzky]

ahahahahahahahahahahahaha!!
masz definitywnie źle opisane leki

[Block69]

Tak, wiem. Prawda boli

[twoja_stara_trotzky]

boli jedynie twoja zaawansowana głuchota
twój brak poczucia estetycznego obraża moje człowieczeństwo

[Block69]

eee słuch mam jeszcze dobry, nawet na St Anger słysze ukryte solówki!
a moje poczucie estetyczne ostatnio ma sie bardzo dobrze więc nie może ono obrażać twego człowieczeństwa gdyż jesteś psem:)
ty mi wyglądasz na takiego Rademenesa który z kota przesiadł się na psa;)

[Mort]

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Nowy Slayer brzmi przy tym jak gotycki rock. [/quote]

rotfl

[Bonny]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
nowego Deicide jeszcze nie słyszałem - ale słyszałem nowy Blind Guardian z Bentonem na wokalu. Nie wiedziałem, że do nich doszedł ... [/quote]

hehehe, o to chodzi. ten materiał jest słodki jak chałwa. mnie mdli.