METALLICA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

18-11-2006, 16:54

dobra tam, nie dojdziemy do porozumienia, widac czego innego szukasz w metalu niz ja. wole Altar of Sacrifice, a Ty Saniiiitariuuuuuuummmm!! tralallaa

X-D

re: no wlasnie, to samo napisalem ;) Ale:

[quote]Angel of Death z tym wysokim wokalem Toma na początku budzi jedynie uśmiech politowania ;) [/quote]

ty jednak jestes pojebany :DDDDD
this is a land of wolves now
vulture

18-11-2006, 16:58

Welcome Home ( Sanitarium) >>>>>>>>>>>>>>Altar of Sacrifice ;))

a ten wokal na początku Angel Of Death jest pedalski jak chuj ;))
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

18-11-2006, 17:00

Altar of Sacrifice >>>>>>>>> Twoja stara >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Sanitarium

:PPP

EOT z mojej strony, wole posluchac RIB :)
this is a land of wolves now
vulture

18-11-2006, 17:01

http://www.youtube.com/watch?v=NvaoDhmmtGg

mój boże, co by było gdyby James tak piszczał ;)
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

18-11-2006, 17:31

Proszę już nie obrażać zespołów Metallica i Slayer. Byłbym za to bardzo wdzięczny. Dziękuję.
Awatar użytkownika
Trojan
postuje jak opętany!
Posty: 546
Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
Lokalizacja: Kraków

18-11-2006, 17:48

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
hmm..co za ironia. postaraj sie o coś więcej, bo to już staje sie nudne.
a czemu zanegowana przeze mnie teza jest świadectwem " nieudolnosci intelektualnej". ?bo trzeba być głuchą pizdą żeby ferować tego typu sądy.
Master Of Puppets i gejowskie rozmiękczenie akustycznym bełkotem..no dziewczyny, nie wygłupiajcie sie bo sie posram ze śmiechu ;) [/quote]

O kurwa, ale jesteś żałośnie pierdolnięty. Głuchą pizdą to możesz nazwac swojego starego.
Co do tematu, to napisz mi co miało na celu wprowadzenie ruszających dziewczęce serca wstawek, które jedyne co powodują to kompletna nuda. Od płyty "Master of Puppets, ten zespól coraz bardziej rozmiękczał swoją muzykę, wydając coraz to bardziej nieciekawe albumy( z wyjątkiem "Load", który jeśliby usunąć co nieco, mógłby być ich najlepszym dokonaniem), popadając w to co jest najgorsze dla artysty, czyli w rutynę. Od tej własnie płyty, Metallica zaczęła obierać tendencje do przynudzania. Zaczęli nienaturalnie rozwlekać swe kompozycje, wpierdalając w utwory wszystko co sie da, a tak właściwie wszystko co potrafią. Problem w tym, że było to powielanie powielania, połączone z powielaniem. To, że kompletnie stracili pomysł na muzykę potwierdza ich ostatnie "dzieło".
Down the bottle's nest
vulture

18-11-2006, 19:10

Myśle że jesteś przewrażliwiony, ty albo twoja stara, nevermind. wprowadzenie ruszających dziewczęce serca wstawek? no, ja widze to troche inaczej, dla mnie te wszystkie akustyczne wkręty, charakterystyczne solówki ( w środku utworu"Master of Puppets"np.) cudownie sie sprawdzają i są niczym innym jak tylko potwierdzeniem geniuszu autorow tychże kompozycji. spojrz sobie na Slayer- ich solówki, podziały rytmiczne itp. sa tak kurewsko schematyczne ze sie można wyrzygać.Dla mnie właśnie ten zespół ma tendencje do przynudzania,powielanie powielania, połączone z powielaniem, właściwie to od lat 80 stoją w miejscu.rutyna jak sam skurwysyn czyż nie?
Nie zgodze się też z tym że po Master.. nastąpiła obniżka formy, wydali bardzo ciekawy, mocno progresywny And Justice..a później klasyczny ,heavy metalowy czarny album, który może być wykładnią w zakresie tego jak powinna wygladać intrygująca, ciekawa kompozycja. nie ma tam słabych numerów IMO.
Zgodze sie natomiast że od Load nie mają pomysłu na muzykę i przynudzają
straszliwie.

I pare liczb na koniec ;)

Kill'em All 8/10
Ride the Lightening 9/10
Master Of Puppets 10/10
And Justice For All.. 9/10
Metallica 9/10
Load 7/10
Reload 4/10
Garage inc. 7/10
S&M 4/10
St.Anger 2/10
Awatar użytkownika
Trojan
postuje jak opętany!
Posty: 546
Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
Lokalizacja: Kraków

18-11-2006, 20:31

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
wprowadzenie ruszających dziewczęce serca wstawek?
no, ja widze to troche inaczej, dla mnie te wszystkie akustyczne wkręty, charakterystyczne solówki ( w środku utworu"Master of Puppets"np.) cudownie sie sprawdzają i są niczym innym jak tylko potwierdzeniem geniuszu autorow tychże kompozycji.[/quote]

Czymś genialnym w przypadku tej płyty jest tylko utwór "Orion". Kawałek "Master of Puppets" jest pięknym przykładem zepsucia kompozycji, właśnie przez takie "wkręty"

[quote] spojrz sobie na Slayer- ich solówki, podziały rytmiczne itp. sa tak kurewsko schematyczne ze sie można wyrzygać.[/quote]

Nazywaj to jak chcesz, ale dla mnie w przypadku thrash metalu jest to atut. Tu się pojawia prawdziwy geniusz. Slayer pokazuje, że nie trzeba wplatać w muzykę tony niepotrzebnych i nietrzymających się kupy rzeczy, aby tworzyć na najwyższym poziomie. Metallica, aby nie zanudzić musiała się w ten sposób ratować. Spójrz, że Hetfield i spółka są bardziej kojarzeni od "miękkiej" strony. Najczęsciej się mówi o ich balladach, pomijąc konkretne przyłożenia, ponieważ trudno rozmawiać o czymś czego zbyt wiele nie ma.

[quote]Dla mnie właśnie ten zespół ma tendencje do przynudzania,powielanie powielania, połączone z powielaniem, właściwie to od lat 80 stoją w miejscu.rutyna jak sam skurwysyn czyż nie?[/quote]

Rutyna? Nazwałbym to dobrym smakiem, ale proszę bardzo, niech będzie rutuna. Spójż na tę "rutynę" obecnie. Porównaj oba zespoły pod kątem tego co prezentują sobą na tę chwilę. Dla mnie jest to kwestia bezdyskusyjna.

[quote]Nie zgodze się też z tym że po Master.. nastąpiła obniżka formy, wydali bardzo ciekawy, mocno progresywny And Justice..[/quote]

No ok. "And Justice..." jest torszkę lepszy od "Master...", ale i tak owa progresja w ich przypadku sprowadza się do niepotrzebnego rozwlekania. Bardzo by chcieli urozmaicić, ale brak pomysłów powoduje, że można mówić tylko o próbach stworzenia "czegoś", a nie o sukcesie.

[quote]a później klasyczny ,heavy metalowy czarny album, który może być wykładnią w zakresie tego jak powinna wygladać intrygująca, ciekawa kompozycja. nie ma tam słabych numerów IMO.[/quote]

Wybacz, ale nienawidzę tego albumu z przyczyn czysto osobistych, więc nic nie napiszę. :-)

[quote]Zgodze sie natomiast że od Load nie mają pomysłu na muzykę i przynudzają
straszliwie.[/quote]

Nic dodać, nic ująć.

[quote]I pare liczb na koniec ;)
Kill'em All 8/10
Ride the Lightening 9/10
Master Of Puppets 10/10
And Justice For All.. 9/10
Metallica 9/10
Load 7/10
Reload 4/10
Garage inc. 7/10
S&M 4/10
St.Anger 2/10 [/quote]

Kill'em All 9/10
Ride the Lightening 8/10
Master Of Puppets 4/10 (tylko za "Orion")
And Justice For All.. 4,5/10
Metallica 3/10 (nawet nie komentuj :P
Load 8/10
Reload 2,5/10
Garage inc. 5.5/10
S&M 3/10
St.Anger 2/10
Down the bottle's nest
vulture

18-11-2006, 20:56

1. Naprawdę z ciebie oryginał :) Master of Puppets to dla mnie kanon, petarda prosto w pysk, a te rewelacyjne ..nazwijmy to.."wyciszenie" w środku z kapitalną solówką Kirka to dla mnie osobiście jeden z najbardziej magicznych momentów w historii tej muzyki w ogóle :)

2. Hmm..nie bardzo łapie o co Ci chodzi.. na pierwszych pięciu plytach Metallika nie ładowała moim zdaniem niczego niepotrzebnego. wiem że dla wielu 4 płyta jest przekombinowana ale dla mnie tworzy bardzo zgrabną całość..to dozowanie agresji ( One, Blackened, Dyers eve ) , ta dynamika..mm.w każdym razie nie zgadzam sie z postawionym zarzutem. rzekłbym że to Slayer był bardzo..zachowawczy i musiał ratować sie odgrywaniem sprawdzonych patentów..;)

3.Masz rację, obecnie Slayer prezentuje sie znacznie bardziej atrakcyjnie, tyle tylko że ich kariera dotyczyła i właściwie skończyła sie na jednym albumie, opus magnum, magicznej trójce, kogo nie zapytasz - będzie wielbił pod niebiosa Reign In Blood ( oczywiście nie wszyscy, ale..)..dla mnie ten zespól , choć nagrywa bardzo zacne longi, tak naprawde jest więźniem jednej stylistyki.
Kariera Metalliki nie była tak jednotorowa i mimo ostatnich wpadek, z mojego punktu widzenia mają oni więcej wartościowych pozycji w swojej dyskografii niz Slayer..

4. A skąd awersja do czarnej płyty? czyżbyś ulegał obiegowym opiniom? a moze chodzi o ballady ? ;) One zawsze były w heavy metalu ;)

5. Dlaczego tak bardzo cenisz Load? 8/10..no,no..

6. niech mnie szmatan..dałeś Master 4 /10 tylko za Oriona..czas umierać ;)
Awatar użytkownika
pajonk
w mackach Zła
Posty: 781
Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
Lokalizacja: Xbox LIVE
Kontakt:

18-11-2006, 22:13

co za ranking...

kill 7/10
ride 8/10
mop 8/10
justice 9/10
czarna 2/10
load -10/10
s&m 3/10

reszty nie znam i nie chce znac
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
Awatar użytkownika
Tokarz
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 13-05-2005, 12:10
Lokalizacja: Puławy

18-11-2006, 22:34

jeśli moge dorzucić coś od siebie:
kill 10/10
ride 10/10
master 10/10 a nawet 11/10!!!
justice 10/10
black 10/10

load 3/10
reload 3/10
garage 5/10
st anger 1/10
***** ***
Awatar użytkownika
Tokarz
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 13-05-2005, 12:10
Lokalizacja: Puławy

18-11-2006, 22:37

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
4 /10 tylko za Oriona..czas umierać ;) [/quote]
a wiesz że zawsze chciałem żeby mi ten kawałek na pogrzebie zagrali
***** ***
esq
postuje jak opętany!
Posty: 650
Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix

18-11-2006, 23:33

[quote][i]Wysłane przez Tokarz[/i]
[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
4 /10 tylko za Oriona..czas umierać ;) [/quote]
a wiesz że zawsze chciałem żeby mi ten kawałek na pogrzebie zagrali [/quote]
dobre! zapisze sobie w notesiku, jak kipniesz to wpadne na pogrzeb i będę puszczał z radia w samochodzie ;)
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
vomit

19-11-2006, 00:08

[quote][i]Wysłane przez Trojan[/i]
Spójrz, że Hetfield i spółka są bardziej kojarzeni od "miękkiej" strony. Najczęsciej się mówi o ich balladach, pomijąc konkretne przyłożenia, ponieważ trudno rozmawiać o czymś czego zbyt wiele nie ma.
[/quote]

o właśnie, ja pomimo tego, że wciąż uważam "Master of Puppetes" za jeden z najlepszych albumów jakie słyszałem, to gdy czasem do niego wracam to (zazwyczaj) tylko do "Disposable Heroes" - bo jest to jedyny brutalniejszy kawałek na tej płycie - i do "Oriona"
Sebczyq
rozkręca się
Posty: 58
Rejestracja: 08-09-2006, 21:50
Lokalizacja: Miasto Grzejników

19-11-2006, 00:25

W zasadzie to pierwsze cztery płyty lubię bardzo, potem już wybrane kawałki...
Imperare sibi maximum est imperium. Nunc est bibendum!
Awatar użytkownika
Tokarz
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 13-05-2005, 12:10
Lokalizacja: Puławy

19-11-2006, 00:26

[quote][i]Wysłane przez esq[/i]
[quote][i]Wysłane przez Tokarz[/i]
[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
4 /10 tylko za Oriona..czas umierać ;) [/quote]
a wiesz że zawsze chciałem żeby mi ten kawałek na pogrzebie zagrali [/quote]
dobre! zapisze sobie w notesiku, jak kipniesz to wpadne na pogrzeb i będę puszczał z radia w samochodzie ;) [/quote]
trzymam Cie za słowo :-)
***** ***
Awatar użytkownika
Trojan
postuje jak opętany!
Posty: 546
Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
Lokalizacja: Kraków

19-11-2006, 02:16

[quote][i]Wysłane przez vulture[/i]
1. Naprawdę z ciebie oryginał :) Master of Puppets to dla mnie kanon, petarda prosto w pysk, a te rewelacyjne ..nazwijmy to.."wyciszenie" w środku z kapitalną solówką Kirka to dla mnie osobiście jeden z najbardziej magicznych momentów w historii tej muzyki w ogóle :)[/quote]

Owszem, na początku jest petarda, która miło wali w pysk, ale wraz z tym... hmm "wysraniem" :P owa petarda staje się zwykłym niewypałem. Pojawia się śliczna wróżka, która swą magiczną różdżką rozsiewa czarodziejski pył, powodujący zwiększoną produkcję kisielu w majtkach gimnazjalistów. Niestety panowie z zespołu nie przypuszczali, że ta jebana wróźka wraz ze swym gównianym pyłem potrafi także otumaniać dorosłych mężczyzn z jajami :-)

[quote]2. Hmm..nie bardzo łapie o co Ci chodzi.. na pierwszych pięciu plytach Metallika nie ładowała moim zdaniem niczego niepotrzebnego.[/quote]

Kill'em All - (Anasthesia) Pulling Teeth

Ride.. - kiepskie z perspektywy czasu "Fade to Black", oraz nieco przynudzające "The Call Of Ktulu"

Master... - nie chce mi się już pastwić nad tym albumem, za dużo tych wróżek :)

And... - opisze niżej

Metallica - szkoda gadać ;)

[quote] wiem że dla wielu 4 płyta jest przekombinowana ale dla mnie tworzy bardzo zgrabną całość..to dozowanie agresji ( One, Blackened, Dyers eve ) , ta dynamika..mm.[/quote]

Przekombinowana to wg mnie nieodpowiednie określenie, "nudna" jest lepszym. Trzeba powiedzieć szczerze, żadnych wielkich fajerwerków technicznych tu nie ma, więc o przekombinowaniu nie ma mowy. Zespołowi, gdy ją tworzył przyświecała chyba myśl "nie ważne jak, byleby dłużej". Do mnie to zupełnie nie trafia. Trzy naprawdę wartościowe utwory: "One", "To Live is to Die" oraz "Dyers eve", resztę albo wyjebać, albo obciąć :)

[quote]w każdym razie nie zgadzam sie z postawionym zarzutem. rzekłbym że to Slayer był bardzo..zachowawczy i musiał ratować sie odgrywaniem sprawdzonych patentów..;)[/quote]

Kłamiesz ;)

[quote]3.Masz rację, obecnie Slayer prezentuje sie znacznie bardziej atrakcyjnie, tyle tylko że ich kariera dotyczyła i właściwie skończyła sie na jednym albumie, opus magnum, magicznej trójce, kogo nie zapytasz - będzie wielbił pod niebiosa Reign In Blood ( oczywiście nie wszyscy, ale..)[/quote]

No nie wszyscy, dla mnie lepsze jest "Seasons In The Abyss", a utwór tytułowy powinien być jebanym hymnem, ale chyba taki wątek już był. Co nie zmienia faktu, że zupełnie się z Tobą nie zgadzam w kwestii, że Slayer to zespół jednej płyty.

[quote]..dla mnie ten zespól , choć nagrywa bardzo zacne longi, tak naprawde jest więźniem jednej stylistyki.[/quote]

Porównaj "Reign..." do takiego "God Hates Us All", przecież to dwie zupełnie różne płyty, od razu zaznaczam, dwie świetne płyty.

[quote]Kariera Metalliki nie była tak jednotorowa i mimo ostatnich wpadek, z mojego punktu widzenia mają oni więcej wartościowych pozycji w swojej dyskografii niz Slayer..[/quote]

o kurwa...

[quote]4. A skąd awersja do czarnej płyty? czyżbyś ulegał obiegowym opiniom? a moze chodzi o ballady ? ;) One zawsze były w heavy metalu ;)[/quote]

Sprawa jest bardzo prosta. "Black Album" była pierwszą metalową płytą jaką słyszałem w życiu. Byłem wtedy bardzo młody, a wiadomo dzieciak, jak to dzieciak słuchał tej przegrywanej kasety do znudzenia przez parę miesięcy. Katowałem ją niemiłosiernie i poprostu mi się przejadło. Teraz, gdy rośnie mi brzuch i powiększają się zakola, nie mogę wytrzymać przy tej płycie. Gdziekolwiek słyszę jakiś utwór z czarnego albumu mam ochotę się wyrzygać. To wszystko :)

[quote]5. Dlaczego tak bardzo cenisz Load? 8/10..no,no..[/quote]

Na tej płycie w końcu udało im się to co próbowali robić od "Master...". Całkowite zerwanie z thrash metalem. Koniec nieudolnego urozmaicania (słychać, że Kirk poszedł na lekcje gry na gitarze :D). Gdyby wyjebać absolutnie zjebane "Mama Said" i trochę odwieśniaczyć jeszcze ze dwa utwory byłoby idealnie, a tak 8/10.

[quote]6. niech mnie szmatan..dałeś Master 4 /10 tylko za Oriona..czas umierać ;) [/quote]

No ok, niech będzie 4,25/10. "Battery" jeszcze trzyma poziom :)
Down the bottle's nest
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

19-11-2006, 10:15

mial byc eot, ale musze przyznac, ze Battery to genialny utwor. (dywagacji vulture na temat Slayer nawet nie bede komentowal, bo rece opadaja :)) Oczywiscie w kategorii rozpierdolu przegrywa na calej linii z Angel of death :), nie mniej jest na prawde swietny. Brzmienie gitar wgniata w podloge, zwlaszcza ten glowny riff na jednym kanale (chociaz znowu nie ma porownania z dzwiekiem gitary na samym poczatku AoD :P). Szkoda, ze perkusja jest taka badziewna ;)

Natomiast Justice to swietny album. Moim zdaniem ich najlepszy.
this is a land of wolves now
vulture

19-11-2006, 10:25

posłuchaj sobie całej Master.. a później włącz Reign In Blood przeproś za grzechy i przyznaj mi racje :)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

19-11-2006, 10:32

slucham wlasnie utworu "Master of puppets". Rewelacja ;). Bardzo dobry, ciezki numer z swietna linia wokalu. O, wlasnie zaczela sie partia akustyczna z bardzo ladna solowka (mowie szczerze).

I chuj, wlaczyem Angel of death. Kukielki zostaly rozpierdolone w drobny mak. Sa bez najmniejszych szans :D.
this is a land of wolves now
ODPOWIEDZ