PARADISE LOST

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
stefan
rozkręca się
Posty: 89
Rejestracja: 17-01-2007, 16:09
Lokalizacja: Uniejów

07-05-2007, 17:14

Nowa plyta bardzo dobra! Wchodzi lepiej od poprzedniej.
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2414
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

09-05-2007, 11:35

Lost Paradise 5/10
Gothic 7/10
Shades Of God 7/10
Icon 7/10
Draconian Times 9/10
One Second 9/10
Host /10
Believe In Nothing 7/10
Symbol Of Life 7/10
Paradise Lost 9/10

ciekawy jestem nowego materiału raju utraconego, którego premiera ma być u nas 21 maja. Jeśli będzie to rozwinięcie ostatniego albumu, to kupuję w ciemno bez mrugnięcia okiem;
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

09-05-2007, 14:53

Lost Paradise - na demówkach grali brutalniej
Gothic - dżizas, jak to to mogło mi się kiedyś podobać ???
Shades Of God - moze być
Icon - jedno z lepszych dokonań (ca 7/10)
Draconian Times - zjadamy własny ogon, sofciarski gej-gothic-rock-metal, błeeeee
One Second - obok Icon, jedno z lepszych dokonań (ca 8/10)
Host - wolę Depeche w oryginale
Believe In Nothing - wtf?
Symbol Of Life - wtf?
Paradise Lost - podarowałem sobie
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

16-05-2007, 20:50

"Wersja standardowa płyty zawiera 11 piosenek. Z kolei na limitowanym do 25 tys. egzemplarzy digipacku znajdują się dwie bonusowe kompozycje – "Silent In Heart" oraz "Missing" z repertuaru Everything But The Girl." cyt za interią-niełzy limit hehe.
Awatar użytkownika
barthez669
zaczyna szaleć
Posty: 132
Rejestracja: 04-02-2006, 23:00
Lokalizacja: Wszawa/Ryki/everywhere

16-05-2007, 21:32

a mnie Paradajsi jakoś nigdy nie rajcowali. takie dziewczyńskie granie,ani ciężaru ani nic... niby przester,ale brzmienie jakieś takie plastikowe... no i to ich gwiazdowanie (słyszałem o nich wiele dziwnych rzeczy)... o wiele bardziej wolę Bride'ów czy Katatonię (Last Fair Deal czy Viva Emptiness)
Awatar użytkownika
Deviant
w mackach Zła
Posty: 937
Rejestracja: 04-04-2007, 12:25

30-05-2007, 20:39

Fakt,nie powala,patenty sprzed 10-ciu lat niedają rady obecnie niestety
Sebax
świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 09-06-2007, 21:33

09-06-2007, 21:45

Gothic - zdecydowanie 10/10
Oczywiście nie w porównaniu z pozostałymi ale gdy wydawali tą płytę to była to muzyka nowatorska i oryginalna (nikt tak wówczas nie grał)- zrobili pierwszy krok w TAKIE granie.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4098
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

PARADISE LOST

27-07-2009, 19:19

Dwa kawałki nowe się ukazały

http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=124285

Ja pierdole, ale jak ten Slejer tak mógł. No kurwa
support music, not rumors
Awatar użytkownika
chaos
w mackach Zła
Posty: 770
Rejestracja: 24-12-2008, 13:24

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 19:31

zgadzam się, nigdy mi nie pasował, nawet na początku jak każdy się podniecał jakoś nie obchodziło mnie to
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 19:59

A ja ich lubię, po całości. Raz - sentyment, dwa - zawsze mi bardzo pasował wokal.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4098
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 20:06

Dla mnie spoko. Zarówno pierwsze albumy do Draconian.... włącznie, jak i Hosty i inne One Secondy też bardzo sobie cenię. Później trochę się zasrali ale In Requiem było nawet słuchalne. Te dwa kawałki w sumie nie wróżą jakiejś rewelacji, ale As Horizons End ma momenty, że tak się wyrażę.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 20:31

Nie ma żadnych wątpliwości, 3 sekundy i już wiadomo, że to Paradise Lost. Oby choć co 10 zespół stworzył równie oryginalny i rozpoznawalny styl - byłoby pięknie. Świetnie, że pomimo tylu lat i setek nagranych kawałków Nick Holmes ciągle się rozwija i potrafi czymś nowym zaskoczyć. Po raz pierwszy od wydania Host, a więc równo od 10 lat, będę czekał na ich płytę :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2229
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 22:07

To:
Drone pisze:Ten zespół to - poza nielicznymi wyjątkami - jedno wielkie nieporozumienie.
Z małą adnotacją- bez wyjątków.
Rejwan pisze:
29-05-2025, 22:19
polecam poczytać Rothbarda
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1549
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: PARADISE LOST

27-07-2009, 22:34

Zespół miał swoje pięć minut, wyszedł nawet poza metalowe getto. Potem zagubił się, nie potrafił określić swojej tożsamości i kicha. Znaczy chyba kicha, tak mi się wydaje, bo ostatnich płyt nawet nie słuchałem. Znam pierwsze 4 płyty, ale i tak żadna z nich niegdy nie należała do moich faworytów.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

28-07-2009, 01:33

Skaut pisze:Kiedys jeden z ważniejszych dla mnie bandów, jakis tam sentyment pozostal. Faktycznie chlopaki mieli (tak, w czasie przeszlym) zdolnosc do komponowania chwytliwych, nie nużących kawalków.

Lost Paradise 4/10 - Malo grane, malo sluchane, ale jakos wielkiego talentu w tym albumie sie nie doszukalem.
Gothic 4/10 - Moze i plyta miala swój wyraz i charakter, ale zawsze wkurwiala mnie niemilosiernie, zadne tam doły sroły, klimatu nie uświadczylem. Nawet tak oslawiony utwór tytułowy nie robi na mnie wielkiego wrażenia.
Shades Of God - za malo sluchalem aby sie wypowiadać, ale kojarze As I Die i nawet mnie sie podoba.
Icon 6/10 - tendencja zwyzkowa z albumu na album. Bardzo dobre brzmienie i wokal Holmes'a, a jednak brakowalo mnie na tym krążku spójności.
Draconian Times 10/10 - absolut. Nie zmienilbym ani sekundy na DT. Począwszy od pierwszego kawalka do Jaded potrafią utrzymać mnie w napięciu. Najdojrzalszy long Brytyjczyków.
One Second 7/10 - mala zmiana stylistyki, nie powiem, troche szokująca. Choć chwytliwe rytmy i wyeksponowane klawisze, wydaly mnie sie zbyt "slodkie".
Host 8/10 - mialem tak jak Bonny. Duzo czasa potrzebowalem, aby sie wgryźć w ten material, w koncu zaskoczylo. Na "One Second" nie wiedzieli jeszcze jaką drogę obrać (lekkie rockowe klimaty czy moze metal z klawiszami). Tutaj nie mieli z tym klopotów. Spójny i "eteryczny" - tak bym go określil.
Believe In Nothing 5/10 - znów troche mielizn i troche hitów. Taki "Mouth","Fader", czy "Look At Me Now" to wręcz wizytówka Paradisowego grania. No i genialny "World Pretending". Reszta moglaby nie istnieć.
Symbol Of Life 4/10 - Mocne wejscie z "Isolate", potem dlugo, dlugo nic i dobra koncówka w postaci "Self-Obsessed" do ostatniego coveru "Small Town Boy". No ale to już nie ten PL co na "Draconian Times" niestety.
Paradise Lost - ostatniej nie sluchalem i jakos mnie nie spieszno do zapoznania sie z tym materialem.
ale pierdolisz, tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5333
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: PARADISE LOST

28-07-2009, 02:19

co by nie mówić o PL to kapela nagrała dwie genialne płyty... Icon oraz Host
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re:

28-07-2009, 07:49

Skaut pisze:
Skaut pisze:Kiedys jeden z ważniejszych dla mnie bandów, jakis tam sentyment pozostal. Faktycznie chlopaki mieli (tak, w czasie przeszlym) zdolnosc do komponowania chwytliwych, nie nużących kawalków.
Lost Paradise 4/10 - Malo grane, malo sluchane, ale jakos wielkiego talentu w tym albumie sie nie doszukalem.
Gothic 4/10 - Moze i plyta miala swój wyraz i charakter, ale zawsze wkurwiala mnie niemilosiernie, zadne tam doły sroły, klimatu nie uświadczylem. Nawet tak oslawiony utwór tytułowy nie robi na mnie wielkiego wrażenia.
Shades Of God - za malo sluchalem aby sie wypowiadać, ale kojarze As I Die i nawet mnie sie podoba.
Icon 6/10 - tendencja zwyzkowa z albumu na album. Bardzo dobre brzmienie i wokal Holmes'a, a jednak brakowalo mnie na tym krążku spójności.
Draconian Times 10/10 - absolut. Nie zmienilbym ani sekundy na DT. Począwszy od pierwszego kawalka do Jaded potrafią utrzymać mnie w napięciu. Najdojrzalszy long Brytyjczyków.
One Second 7/10 - mala zmiana stylistyki, nie powiem, troche szokująca. Choć chwytliwe rytmy i wyeksponowane klawisze, wydaly mnie sie zbyt "slodkie".
Host 8/10 - mialem tak jak Bonny. Duzo czasa potrzebowalem, aby sie wgryźć w ten material, w koncu zaskoczylo. Na "One Second" nie wiedzieli jeszcze jaką drogę obrać (lekkie rockowe klimaty czy moze metal z klawiszami). Tutaj nie mieli z tym klopotów. Spójny i "eteryczny" - tak bym go określil.
Believe In Nothing 5/10 - znów troche mielizn i troche hitów. Taki "Mouth","Fader", czy "Look At Me Now" to wręcz wizytówka Paradisowego grania. No i genialny "World Pretending". Reszta moglaby nie istnieć.
Symbol Of Life 4/10 - Mocne wejscie z "Isolate", potem dlugo, dlugo nic i dobra koncówka w postaci "Self-Obsessed" do ostatniego coveru "Small Town Boy". No ale to już nie ten PL co na "Draconian Times" niestety.
Paradise Lost - ostatniej nie sluchalem i jakos mnie nie spieszno do zapoznania sie z tym materialem.
ale pierdolisz
No właśnie strasznie, od jakiegoś czasu zwracam Ci na to uwagę :)
Skaut pisze: tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.
Ale pierdolisz :lol:
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3307
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: PARADISE LOST

28-07-2009, 10:18

Ja lubię bardzo, nie wszystko, ale Draconia Times, Icon, Shades Of... Gothic są świetne. Pisanie, że to granie dla dziwczyn moim zdaniem jest nie na miejscu, ale każdy pisze to co lubi :D . Na koncercie w Stodole napewno się zjawie.
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: PARADISE LOST

28-07-2009, 10:31

Poznałem Paradise Lost ok.1992r. lecz zachwytów nie było. Nie da się ukryć, że to właśnie wokal Holmesa i specyficzne brzmienie gitary Grega kształtowało łatwo rozpoznawalny ich styl. "Icon" świetny, chwytliwe numery, dobre brzmienie, naprawdę nieźle się tego słuchało. Nie przygotowywałem się jednak na prawdziwą ucztę w postaci "Draconian Times". Myślę że jednak w dużej mierze z racji sentymentu darzę tę płytę tak wielkim uwielbieniem. Bardzo dobre kompozycje, niesamowita przestrzeń, brzmienie wioseł(!!!!) ......Tak, tę płytę katowałem naprzemiennie z "Domination" Morbid Angel. Wracam bardzo często. Od "One Second" kontakt sporadyczny, nawet nie nazwałbym tego "korespondencją".
Six o clock.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

28-07-2009, 11:16

4m pisze:
Skaut pisze: ale pierdolisz
No właśnie strasznie, od jakiegoś czasu zwracam Ci na to uwagę :)
wątpie czy po Twoich rewelacjach ktoś tutaj bierze Twoje uwagi na poważnie
4m pisze:
Skaut pisze: tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.
Ale pierdolisz :lol:
zacznij lepiej dbać o swoją kobietę i kochanków, bo od czytania polecanej przez Ciebie kamasutry pewnie zaczeła ziewać przy Tobie i kilka bolców na boku zaliczyła.

A tak do tematu, jest to jeden z zespołów, który praktycznie całkowicie mi się przewartościował. Widziałem ich kilka razy na żywo i... chyba wyrosłem z takiego grania. Właściwie do wspomnianych krążków też wracam bardzo rzadko. Z tej całej tzw. "gotyckiej" sceny tylko PL bał się bardziej poeksperymerntować swoją muzyką. My Dying Bride ma rewelacyjne procenty, Tiamat narkotyczne "A Deeper Kind Of Slumber", Moonspell "Butterfly Effect", Anathema "Alternative 4". "One Second" to nie jest aż taki eksperyment jak mogłoby się wydawać - gdyby cała płyta potrafiła wybudować taki klimat jak "The Sufferer" byłoby nieźle, ale niestety za dużo jest tam miałkich skocznych rytmów, które brzmią wręcz naiwnie.
Coś tam było! Człowiek!
ODPOWIEDZ