PARADISE LOST
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2414
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Lost Paradise 5/10
Gothic 7/10
Shades Of God 7/10
Icon 7/10
Draconian Times 9/10
One Second 9/10
Host /10
Believe In Nothing 7/10
Symbol Of Life 7/10
Paradise Lost 9/10
ciekawy jestem nowego materiału raju utraconego, którego premiera ma być u nas 21 maja. Jeśli będzie to rozwinięcie ostatniego albumu, to kupuję w ciemno bez mrugnięcia okiem;
Gothic 7/10
Shades Of God 7/10
Icon 7/10
Draconian Times 9/10
One Second 9/10
Host /10
Believe In Nothing 7/10
Symbol Of Life 7/10
Paradise Lost 9/10
ciekawy jestem nowego materiału raju utraconego, którego premiera ma być u nas 21 maja. Jeśli będzie to rozwinięcie ostatniego albumu, to kupuję w ciemno bez mrugnięcia okiem;
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Lost Paradise - na demówkach grali brutalniej
Gothic - dżizas, jak to to mogło mi się kiedyś podobać ???
Shades Of God - moze być
Icon - jedno z lepszych dokonań (ca 7/10)
Draconian Times - zjadamy własny ogon, sofciarski gej-gothic-rock-metal, błeeeee
One Second - obok Icon, jedno z lepszych dokonań (ca 8/10)
Host - wolę Depeche w oryginale
Believe In Nothing - wtf?
Symbol Of Life - wtf?
Paradise Lost - podarowałem sobie
Gothic - dżizas, jak to to mogło mi się kiedyś podobać ???
Shades Of God - moze być
Icon - jedno z lepszych dokonań (ca 7/10)
Draconian Times - zjadamy własny ogon, sofciarski gej-gothic-rock-metal, błeeeee
One Second - obok Icon, jedno z lepszych dokonań (ca 8/10)
Host - wolę Depeche w oryginale
Believe In Nothing - wtf?
Symbol Of Life - wtf?
Paradise Lost - podarowałem sobie
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
- barthez669
- zaczyna szaleć
- Posty: 132
- Rejestracja: 04-02-2006, 23:00
- Lokalizacja: Wszawa/Ryki/everywhere
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4098
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
PARADISE LOST
Dwa kawałki nowe się ukazały
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=124285
Ja pierdole, ale jak ten Slejer tak mógł. No kurwa
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=124285
Ja pierdole, ale jak ten Slejer tak mógł. No kurwa
support music, not rumors
- chaos
- w mackach Zła
- Posty: 770
- Rejestracja: 24-12-2008, 13:24
Re: PARADISE LOST
zgadzam się, nigdy mi nie pasował, nawet na początku jak każdy się podniecał jakoś nie obchodziło mnie to
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: PARADISE LOST
A ja ich lubię, po całości. Raz - sentyment, dwa - zawsze mi bardzo pasował wokal.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4098
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: PARADISE LOST
Dla mnie spoko. Zarówno pierwsze albumy do Draconian.... włącznie, jak i Hosty i inne One Secondy też bardzo sobie cenię. Później trochę się zasrali ale In Requiem było nawet słuchalne. Te dwa kawałki w sumie nie wróżą jakiejś rewelacji, ale As Horizons End ma momenty, że tak się wyrażę.
support music, not rumors
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: PARADISE LOST
Nie ma żadnych wątpliwości, 3 sekundy i już wiadomo, że to Paradise Lost. Oby choć co 10 zespół stworzył równie oryginalny i rozpoznawalny styl - byłoby pięknie. Świetnie, że pomimo tylu lat i setek nagranych kawałków Nick Holmes ciągle się rozwija i potrafi czymś nowym zaskoczyć. Po raz pierwszy od wydania Host, a więc równo od 10 lat, będę czekał na ich płytę 

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2229
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: PARADISE LOST
To:
Z małą adnotacją- bez wyjątków.Drone pisze:Ten zespół to - poza nielicznymi wyjątkami - jedno wielkie nieporozumienie.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1549
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Re: PARADISE LOST
Zespół miał swoje pięć minut, wyszedł nawet poza metalowe getto. Potem zagubił się, nie potrafił określić swojej tożsamości i kicha. Znaczy chyba kicha, tak mi się wydaje, bo ostatnich płyt nawet nie słuchałem. Znam pierwsze 4 płyty, ale i tak żadna z nich niegdy nie należała do moich faworytów.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
ale pierdolisz, tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.Skaut pisze:Kiedys jeden z ważniejszych dla mnie bandów, jakis tam sentyment pozostal. Faktycznie chlopaki mieli (tak, w czasie przeszlym) zdolnosc do komponowania chwytliwych, nie nużących kawalków.
Lost Paradise 4/10 - Malo grane, malo sluchane, ale jakos wielkiego talentu w tym albumie sie nie doszukalem.
Gothic 4/10 - Moze i plyta miala swój wyraz i charakter, ale zawsze wkurwiala mnie niemilosiernie, zadne tam doły sroły, klimatu nie uświadczylem. Nawet tak oslawiony utwór tytułowy nie robi na mnie wielkiego wrażenia.
Shades Of God - za malo sluchalem aby sie wypowiadać, ale kojarze As I Die i nawet mnie sie podoba.
Icon 6/10 - tendencja zwyzkowa z albumu na album. Bardzo dobre brzmienie i wokal Holmes'a, a jednak brakowalo mnie na tym krążku spójności.
Draconian Times 10/10 - absolut. Nie zmienilbym ani sekundy na DT. Począwszy od pierwszego kawalka do Jaded potrafią utrzymać mnie w napięciu. Najdojrzalszy long Brytyjczyków.
One Second 7/10 - mala zmiana stylistyki, nie powiem, troche szokująca. Choć chwytliwe rytmy i wyeksponowane klawisze, wydaly mnie sie zbyt "slodkie".
Host 8/10 - mialem tak jak Bonny. Duzo czasa potrzebowalem, aby sie wgryźć w ten material, w koncu zaskoczylo. Na "One Second" nie wiedzieli jeszcze jaką drogę obrać (lekkie rockowe klimaty czy moze metal z klawiszami). Tutaj nie mieli z tym klopotów. Spójny i "eteryczny" - tak bym go określil.
Believe In Nothing 5/10 - znów troche mielizn i troche hitów. Taki "Mouth","Fader", czy "Look At Me Now" to wręcz wizytówka Paradisowego grania. No i genialny "World Pretending". Reszta moglaby nie istnieć.
Symbol Of Life 4/10 - Mocne wejscie z "Isolate", potem dlugo, dlugo nic i dobra koncówka w postaci "Self-Obsessed" do ostatniego coveru "Small Town Boy". No ale to już nie ten PL co na "Draconian Times" niestety.
Paradise Lost - ostatniej nie sluchalem i jakos mnie nie spieszno do zapoznania sie z tym materialem.
Coś tam było! Człowiek!
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5333
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: PARADISE LOST
co by nie mówić o PL to kapela nagrała dwie genialne płyty... Icon oraz Host
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re:
No właśnie strasznie, od jakiegoś czasu zwracam Ci na to uwagęSkaut pisze:ale pierdoliszSkaut pisze:Kiedys jeden z ważniejszych dla mnie bandów, jakis tam sentyment pozostal. Faktycznie chlopaki mieli (tak, w czasie przeszlym) zdolnosc do komponowania chwytliwych, nie nużących kawalków.
Lost Paradise 4/10 - Malo grane, malo sluchane, ale jakos wielkiego talentu w tym albumie sie nie doszukalem.
Gothic 4/10 - Moze i plyta miala swój wyraz i charakter, ale zawsze wkurwiala mnie niemilosiernie, zadne tam doły sroły, klimatu nie uświadczylem. Nawet tak oslawiony utwór tytułowy nie robi na mnie wielkiego wrażenia.
Shades Of God - za malo sluchalem aby sie wypowiadać, ale kojarze As I Die i nawet mnie sie podoba.
Icon 6/10 - tendencja zwyzkowa z albumu na album. Bardzo dobre brzmienie i wokal Holmes'a, a jednak brakowalo mnie na tym krążku spójności.
Draconian Times 10/10 - absolut. Nie zmienilbym ani sekundy na DT. Począwszy od pierwszego kawalka do Jaded potrafią utrzymać mnie w napięciu. Najdojrzalszy long Brytyjczyków.
One Second 7/10 - mala zmiana stylistyki, nie powiem, troche szokująca. Choć chwytliwe rytmy i wyeksponowane klawisze, wydaly mnie sie zbyt "slodkie".
Host 8/10 - mialem tak jak Bonny. Duzo czasa potrzebowalem, aby sie wgryźć w ten material, w koncu zaskoczylo. Na "One Second" nie wiedzieli jeszcze jaką drogę obrać (lekkie rockowe klimaty czy moze metal z klawiszami). Tutaj nie mieli z tym klopotów. Spójny i "eteryczny" - tak bym go określil.
Believe In Nothing 5/10 - znów troche mielizn i troche hitów. Taki "Mouth","Fader", czy "Look At Me Now" to wręcz wizytówka Paradisowego grania. No i genialny "World Pretending". Reszta moglaby nie istnieć.
Symbol Of Life 4/10 - Mocne wejscie z "Isolate", potem dlugo, dlugo nic i dobra koncówka w postaci "Self-Obsessed" do ostatniego coveru "Small Town Boy". No ale to już nie ten PL co na "Draconian Times" niestety.
Paradise Lost - ostatniej nie sluchalem i jakos mnie nie spieszno do zapoznania sie z tym materialem.

Ale pierdoliszSkaut pisze: tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3307
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: PARADISE LOST
Ja lubię bardzo, nie wszystko, ale Draconia Times, Icon, Shades Of... Gothic są świetne. Pisanie, że to granie dla dziwczyn moim zdaniem jest nie na miejscu, ale każdy pisze to co lubi
. Na koncercie w Stodole napewno się zjawie.

- Melepeta
- w mackach Zła
- Posty: 709
- Rejestracja: 07-02-2007, 12:51
Re: PARADISE LOST
Poznałem Paradise Lost ok.1992r. lecz zachwytów nie było. Nie da się ukryć, że to właśnie wokal Holmesa i specyficzne brzmienie gitary Grega kształtowało łatwo rozpoznawalny ich styl. "Icon" świetny, chwytliwe numery, dobre brzmienie, naprawdę nieźle się tego słuchało. Nie przygotowywałem się jednak na prawdziwą ucztę w postaci "Draconian Times". Myślę że jednak w dużej mierze z racji sentymentu darzę tę płytę tak wielkim uwielbieniem. Bardzo dobre kompozycje, niesamowita przestrzeń, brzmienie wioseł(!!!!) ......Tak, tę płytę katowałem naprzemiennie z "Domination" Morbid Angel. Wracam bardzo często. Od "One Second" kontakt sporadyczny, nawet nie nazwałbym tego "korespondencją".
Six o clock.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
wątpie czy po Twoich rewelacjach ktoś tutaj bierze Twoje uwagi na poważnie4m pisze:No właśnie strasznie, od jakiegoś czasu zwracam Ci na to uwagęSkaut pisze: ale pierdolisz![]()
zacznij lepiej dbać o swoją kobietę i kochanków, bo od czytania polecanej przez Ciebie kamasutry pewnie zaczeła ziewać przy Tobie i kilka bolców na boku zaliczyła.4m pisze:Ale pierdoliszSkaut pisze: tylko Draconian i Host momentami, ale i tak ponad 6/10 nie podskoczy.
A tak do tematu, jest to jeden z zespołów, który praktycznie całkowicie mi się przewartościował. Widziałem ich kilka razy na żywo i... chyba wyrosłem z takiego grania. Właściwie do wspomnianych krążków też wracam bardzo rzadko. Z tej całej tzw. "gotyckiej" sceny tylko PL bał się bardziej poeksperymerntować swoją muzyką. My Dying Bride ma rewelacyjne procenty, Tiamat narkotyczne "A Deeper Kind Of Slumber", Moonspell "Butterfly Effect", Anathema "Alternative 4". "One Second" to nie jest aż taki eksperyment jak mogłoby się wydawać - gdyby cała płyta potrafiła wybudować taki klimat jak "The Sufferer" byłoby nieźle, ale niestety za dużo jest tam miałkich skocznych rytmów, które brzmią wręcz naiwnie.
Coś tam było! Człowiek!