STILLBORN
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
- antigod
- w mackach Zła
- Posty: 997
- Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- EM
- zaczyna szaleć
- Posty: 186
- Rejestracja: 14-02-2006, 20:33
- Lokalizacja: Piwiarnia
[quote][i]Wysłane przez Mental[/i]
Ale jezeli chodzi o caloksztalt, to jakosc dorobku Azarath zdecydowanie przewyzsza dotychczasowe wypociny Stillborn tym bardziej, ze oba zespoly zaczynaly mniej wiecej w tym samym czasie. [/quote]
Tylko ze Bart mial wtedy na liczniku juz Anima Vilis, Damnation i Cenotaph. O wiele wieksze doswiadczenie pozwolilo Azarath rozwinac sie szybciej.
Ale jezeli chodzi o caloksztalt, to jakosc dorobku Azarath zdecydowanie przewyzsza dotychczasowe wypociny Stillborn tym bardziej, ze oba zespoly zaczynaly mniej wiecej w tym samym czasie. [/quote]
Tylko ze Bart mial wtedy na liczniku juz Anima Vilis, Damnation i Cenotaph. O wiele wieksze doswiadczenie pozwolilo Azarath rozwinac sie szybciej.
- antigod
- w mackach Zła
- Posty: 997
- Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- antigod
- w mackach Zła
- Posty: 997
- Rejestracja: 12-07-2005, 18:09
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Ale fakt jest taki, że:
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów.
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów.
THE ARMY - THE WEAPON - THE MACHINERY OF WAR - EXTERMINATION OF ALL MAN!
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1768
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
[quote][i]Wysłane przez EM[/i]
[quote][i]Wysłane przez Mental[/i]
Ale jezeli chodzi o caloksztalt, to jakosc dorobku Azarath zdecydowanie przewyzsza dotychczasowe wypociny Stillborn tym bardziej, ze oba zespoly zaczynaly mniej wiecej w tym samym czasie. [/quote]
Tylko ze Bart mial wtedy na liczniku juz Anima Vilis, Damnation i Cenotaph. O wiele wieksze doswiadczenie pozwolilo Azarath rozwinac sie szybciej. [/quote]
Racja, racja. Nie wzialem pod uwage tego faktu...
[quote][i]Wysłane przez Mental[/i]
Ale jezeli chodzi o caloksztalt, to jakosc dorobku Azarath zdecydowanie przewyzsza dotychczasowe wypociny Stillborn tym bardziej, ze oba zespoly zaczynaly mniej wiecej w tym samym czasie. [/quote]
Tylko ze Bart mial wtedy na liczniku juz Anima Vilis, Damnation i Cenotaph. O wiele wieksze doswiadczenie pozwolilo Azarath rozwinac sie szybciej. [/quote]
Racja, racja. Nie wzialem pod uwage tego faktu...
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Ale fakt jest taki, że:
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów. [/quote]
No i teraz przyzwoita argumentacja (z oceną DIE nie zgadzam się kompletnie) na poziomie a nie jakieś podwórkowe łopatki...
Ale fakt jest taki, że:
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów. [/quote]
No i teraz przyzwoita argumentacja (z oceną DIE nie zgadzam się kompletnie) na poziomie a nie jakieś podwórkowe łopatki...
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 583
- Rejestracja: 15-11-2003, 23:14
nie miałem okazji słyszeć jeszcze Manifesto ale wszystko co wczesniej nagrali generalnie rozpierdala
zarówno demowki jak i Satanas
na żywo widziałem niestety tylko raz i to juz dawno
jeszcze z DGI'm na basie
w Progresji zagrali swego czasu właściwie tylko perkusista i gitarzysta - bo drugiemu gitarzyscie pękły struny i przez chyba 3-4 numery je wymieniał a basista był tak zrobiony ze zapomniła instrumentu do prądu wpiąc
ale i tak to był koncert miazgator !
zarówno demowki jak i Satanas
na żywo widziałem niestety tylko raz i to juz dawno
jeszcze z DGI'm na basie
w Progresji zagrali swego czasu właściwie tylko perkusista i gitarzysta - bo drugiemu gitarzyscie pękły struny i przez chyba 3-4 numery je wymieniał a basista był tak zrobiony ze zapomniła instrumentu do prądu wpiąc

ale i tak to był koncert miazgator !
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
[quote][i]Wysłane przez Major[/i]
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Ale fakt jest taki, że:
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów. [/quote]
No i teraz przyzwoita argumentacja (z oceną DIE nie zgadzam się kompletnie) na poziomie a nie jakieś podwórkowe łopatki... [/quote]
Podobnie jak Major,
Manifesto.... - rozkurw na bardzo wysokim poziomie
D.I.E - dzielo kompletne, bez najmniejszego ALE
[quote][i]Wysłane przez antigod[/i]
Ale fakt jest taki, że:
Demon Seed - ok, ale zębów z podłogi nie zbierałem
Infernal Blasting - rozkurwił mnie doszczętnie
D.I.E. - też ok, prącie stanęło, ale to tak jakby laska przestała Ci robić loda zaraz przed wytryskiem
Stillborn:
Mirrormaze - chociaż krótka to była chyba najczęściej wałkowaną demówką z polskiej sceny w moim odtwarzaczu
Death Monsters - klasa zachowana
Satanas el Grande - moc, ciężar, syf, opętanie i niekontrolowany rozpierdol. Jeńcy zabrani, pierwsze egzekucje wykonane, ale...
Manifesto de Blasphemia - i tutaj Wielki Mistrz zakończył swe dzieło. Z jenieckich flaków nawet smuga nie została, tak agresywnej i wręcz kipiącej jadem płyty już od dawna nie słyszałem. A do tego jeszcze wydającej się tak spontaniczną i szczerą, że nie mam żadnych wątpliwości co do faktu, że przebili tczewian.
Może nie kwestia piaskownicy, ale gustów. [/quote]
No i teraz przyzwoita argumentacja (z oceną DIE nie zgadzam się kompletnie) na poziomie a nie jakieś podwórkowe łopatki... [/quote]
Podobnie jak Major,
Manifesto.... - rozkurw na bardzo wysokim poziomie
D.I.E - dzielo kompletne, bez najmniejszego ALE
LEGALISE DRUGS & MURDER
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
D.I.E. nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Demon Seed, który do tej pory uważam za najlepszy krążek Azarath. D.I.E. na pewno przebiło Infernal Blasting niemiłosiernie brutalną światowego poziomu produkcją, ale nie pomysłami. A zmierzam do tego, że porównując oba zespoły, co jest całkiem na miejscu (ten sam nurt stylistyczny), Manifesto... rozniósł mnie na strzępy jak kiedyś Demon Seed. STILLBORN w obecnej formie to absolutna I liga. Wasze zdrowie Panowie, kawał zajebistego bluźnierczego death metalu! Hail Satan!