HATE ETERNAL

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
jesterSS

02-02-2008, 18:54

Bo to jest niejako zespoł flagowy tego nurtu, tak jak Cryptopsy. Z tą oryginalnością też bym polemizował:)
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2297
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

02-02-2008, 19:06

jesterSS pisze:Nie przesadzaj, HE na tle takiego Devilyn czy Dying Fetus broni się całkiem nieźle pod tym względem, nie przeginajmy w drugą stronę.
Dying Fetus jest zespolem nijakim?Czy Tobie nie szkoda czasu na wypowiadanie sie o muzyce ktorej nie rozumiesz i nie lubisz? Malo tego wydaje mi sie,ze niewiele jej sluchales
jesterSS

02-02-2008, 19:44

Jeśli patrzeć pod kątem techniki, komplikacji, bajeranctwa i detali, Dying Fetus jest zespołem ponadprzeciętnym. Biorąc pod uwagę feeling - jest to DNO. I żeby nie było:
a) nie najeżdżam na ten i jemu podobne zespoły
b) nie twierdzę, że takie kapele zabiły DM, bo to bzdura
c) Zarówno Dying Fetus jak i Hate Eternal to DOBRE bandy
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

02-02-2008, 20:14

nie, hate eternal jest cienki jak barszcz. chcoiaz brzmienie maja swietne. zreszta piszesz, ze tego typu kapele nie maja 'feelingu' - jak muzyka bez 'feelingu' moze byc dobra?
this is a land of wolves now
jesterSS

02-02-2008, 20:21

Riven pisze:jak muzyka bez 'feelingu' moze byc dobra?
Może, po prostu słuchając skupiasz się na odkrywaniu tych wszystkich bajerków, smaczków, zawijasów czy jak to nazwiesz, do momentu aż ich wszystkich nie wyłapiesz, wówczas ta muzyka traci już ważność. To jest zupełnie inne podejście niż np. do Dismember, gdzie cieszysz się bezpośrednio samą muzyką.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

02-02-2008, 21:21

Haha, no nie, DF bez feelingu, a to dobre. Powiedz, ze sie pomylilo bo myslales o "King of All Kings".
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

02-02-2008, 21:31

jesterss -> wobec tego sluchanie czegos takiego zupelnie mija sie z celem. no chyba, ze jestes muzykiem i sluchasz pod katem zapoznania sie z roznymi technikami, patentami itp.
this is a land of wolves now
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2169
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

02-02-2008, 23:38

jesterSS pisze:
Może, po prostu słuchając skupiasz się na odkrywaniu tych wszystkich bajerków, smaczków, zawijasów czy jak to nazwiesz, do momentu aż ich wszystkich nie wyłapiesz, wówczas ta muzyka traci już ważność. To jest zupełnie inne podejście niż np. do Dismember, gdzie cieszysz się bezpośrednio samą muzyką.
Można i tak, ale wtedy zaryzykowałbym stwierdzenie, że z takiej muzyki jesteś w stanie wyłapać jedynie stronę techniczną, lub jest to rzecz na którą chcesz zwracać uwagę. Może akurat bohaterowie tego topicu nie są zbyt adekwatnym przykładem, ale jest trochę zespołów z tego nurtu, które przy wysokim poziomie sprawczym potrafią też miec sporą dozę feelingu. DF to akurat jeden z nich...
esq
postuje jak opętany!
Posty: 650
Rejestracja: 22-05-2004, 20:21
Lokalizacja: Galaktyka Kurwix

02-02-2008, 23:39

Mol pisze:Haha, no nie, DF bez feelingu, a to dobre. Powiedz, ze sie pomylilo bo myslales o "King of All Kings".
skoro KIng of all kings to przykład braku feelingu to ja jestem fanem braku feelingu bo moim zdaniem to najlepsza płyta HE :P
Trzeba wezwać pomoc, nadamy sygnał H-U-J alfabetem Downa !
jesterSS

03-02-2008, 08:22

Mol pisze:Haha, no nie, DF bez feelingu, a to dobre.
Dying Fetus nie ma feelingu, myślałem że to oczywiste. Feeling to ma nowoodkryty przeze mnie Necros Christos.
jesterSS

03-02-2008, 08:24

Pelson pisze:
Może akurat bohaterowie tego topicu nie są zbyt adekwatnym przykładem, ale jest trochę zespołów z tego nurtu, które przy wysokim poziomie sprawczym potrafią też miec sporą dozę feelingu. DF to akurat jeden z nich...
Nie nie nie, weź sobie zapuść debiut Nokturnel, tam masz równowagę świetnej techniki i porywającego feelingu. DF uczuciowo to pustka, mało wzruszeń jakoś.
Ostatnio zmieniony 03-02-2008, 08:41 przez jesterSS, łącznie zmieniany 1 raz.
jesterSS

03-02-2008, 08:27

Riven pisze:jesterss -> wobec tego sluchanie czegos takiego zupelnie mija sie z celem. no chyba, ze jestes muzykiem i sluchasz pod katem zapoznania sie z roznymi technikami, patentami itp.
Akurat jestem ostatnią osobą, która wyznaje kult gitary, nie o to chodzi. Słuchanie na zasadzie wyłapywania bajerów równie dobrze może odnosić się do muzyki elektronicznej, a do tej czynności znajomość obłsugi jakiś loopów itp. też jest zbędna.
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2169
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

03-02-2008, 09:26

jesterSS pisze:
Dying Fetus nie ma feelingu, myślałem że to oczywiste. Feeling to ma nowoodkryty przeze mnie Necros Christos.
Heh, chyba nie dojdziemy do porozumienia. Oba bendy maja klimat. I pisze to nie jako fan brutal-technical-spierdalaj-DM, ale jako fan muzyki. DLA MNIE taki "Grotesque Impalement" to atmosfera mordu i odhumanizowanej jatki utopionej we krwi, podczas gdy NC to zasmrodzona krypta dla kolesia, ktory zapomnial zmartwychwstac po trzech dniach. Kwestia chyba tego, co kto lubi i w jakim srodowisku mu wygodnie :).

Przyznaje jednak, ze spore grono obecnych wymiataczy sceny DM z zacieciem core'owym jest niesluchalna. Przynajmniej dla mnie.
jesterSS pisze:
Nie nie nie, weź sobie zapuść debiut Nokturnel, tam masz równowagę świetnej techniki i porywającego feelingu.
Zaraz zaczniemy szukac Graala feelingu w Death Metalu ;). Sprawdze, to sie wypowiem.
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

03-02-2008, 11:04

jesterSS pisze: Dying Fetus nie ma feelingu, myślałem że to oczywiste. Feeling to ma nowoodkryty przeze mnie Necros Christos.
LOL, myślałem, że 'feeling' NC przy feelingu DF nawet nie istnieje, sory. Co dla Ciebie znaczy feeling? Bo dla mnie to, że muza buja - a DF jest kapelą, w której feeling jest chyba na 1 miejscu
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5447
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

03-02-2008, 11:07

No właśnie jesterSS? Co dla ciebie znaczy "feeling", bo już wiem, że "miałkość" definiujesz kompletnie inaczej niż ja (a wiem, że jestem w zgodzie ze słownikiem języka polskiego - aż sprawdziłem).
Only SŁUCHANIE płyt is real!
jesterSS

03-02-2008, 11:13

Chyba nie mogę tego zdefiniować inaczej niż na przykładach. Przez feeling rozumiem to, co ma Venom, Entombed, Eric Clapton, Coffinshakers i Bathory, a czego nie ma Dying Fetus, nowe oblicze Destruction, Enter Chaos i Dies Irae. Łatwiej będzie zdefiniować raczej brak feelingu jako emocjonalną bezpłciowość muzyki.
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

03-02-2008, 11:18

ostro, dla mnie Bathory to przeciwieństwo feelingu. Feeling to ma dla mnie Biohazard, a nie, kurwa, Bathory, wybacz.
jesterSS

03-02-2008, 11:20

Some serious shit? pisze:ostro, dla mnie Bathory to przeciwieństwo feelingu.
ROTFL! To ja widzę, że nie wiesz o czym mówisz.

edit: kurwa, dopiero luty, a tu już widać, że podium w Złotych Warach 2008 obstawione.
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

03-02-2008, 11:27

kurwa, dopiero luty, a ty po pół roku obecności na forum robisz z siebie awangardowca pełną gębą. Mogę od ręki powklejać kilkanascie twoich textów (TYLKO z tego tematu), które doskonale robią mnie na szmatę. Bathory mogę posłuchac sobie do piwa, ale ta muza nie ma filingu, nie buja, głowa mi przy tym nie chodzi, CZAISZ? Poza tym, o czym pierdolisz, jak nawet nie umiesz zdefiniować pojęcia? Kaczmarski też ma dla ciebie feeling, bo ma emocje? LOL
jesterSS

03-02-2008, 11:29

Kto to jest?
Bathory nie ma feelingu, muj borze...
ODPOWIEDZ