HATE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Płyta polskiego zespołu za 50 zeta? ja nawet zagramanicznych płyt nie kupuję w takiej cenie więc pewnie tej płyty nie poznam w najbliższym czasie. Ale z tego co słyszałem to poszli po rozum do głowy i odświeżyli nieco swoją Deathmetalową formułę(poprzedniczki też nie słyszałem) Bo to co pokazali na Awakening to był chyba najnudniejszy Deathmetalowy album jaki słyszałem
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Jeśli poprzedniej płyty nie słyszałeś to nie wiesz jak teraz grają. Od "Anaclasis... " jak dla mnie to praktycznie inny zespół. Nowa płyta miażdży podobnie jak poprzednia. Ich terażniejszy styl rozpierdala. To w teju chwili czołówka światowa. Zapewne Edinazzu usłyszysz je kiedyś i będziesz sobie pluł w brodę że wcześniej się nie skusiłeś przesłuchać, a mogłeś, więc nawet nic nie pierdol, załączaj emula i zasysał dwie ostatnie płyty. Jak cie rozjebią to se je kupisz? Umowa stoi?Edinazzu pisze:Płyta polskiego zespołu za 50 zeta? ja nawet zagramanicznych płyt nie kupuję w takiej cenie więc pewnie tej płyty nie poznam w najbliższym czasie. Ale z tego co słyszałem to poszli po rozum do głowy i odświeżyli nieco swoją Deathmetalową formułę(poprzedniczki też nie słyszałem) Bo to co pokazali na Awakening to był chyba najnudniejszy Deathmetalowy album jaki słyszałem
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
iiiidż ty....
Hate to nie czołówka światowa w tej chwili? Nie sa gorsi ani od żadnego Sinistera, ani Infernal War, Vital Remains czy Hate Eternal. Mają wyjebane brzmienie, technikę prześwietną, szybkość świetlną, no i przewyjebane kompozycje... ty warszafski miśku ty... (i tak cię lubie i mam zamiar kiedyś napić się z toba piwa)
Hate to nie czołówka światowa w tej chwili? Nie sa gorsi ani od żadnego Sinistera, ani Infernal War, Vital Remains czy Hate Eternal. Mają wyjebane brzmienie, technikę prześwietną, szybkość świetlną, no i przewyjebane kompozycje... ty warszafski miśku ty... (i tak cię lubie i mam zamiar kiedyś napić się z toba piwa)
Ostatnio zmieniony 16-02-2008, 21:33 przez długopisyyyyyyyyyy, łącznie zmieniany 1 raz.
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
ROTFL! Napiszę jeszcze raz: produkcja tyle profesjonalna co plastikowa i sztuczna. Nudne, monotonne i przewidywalne riffy. Wokale ciągną to jeszcze jakoś do góry, podobnie jak industrialne wstawki, ale to wszystko za mało żeby aspirować do choćby polskiej czołówki. Przykro mi.
Ostatnio zmieniony 16-02-2008, 21:40 przez Brązowy Jenkin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
-
- starszy świeżak
- Posty: 23
- Rejestracja: 15-02-2008, 20:29
- kamil
- świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 06-02-2008, 22:56
- Lokalizacja: Edynburg - do czasu
Według oficjalnej strony płyta została wydana 4 lutego jak świat długi i szeroki. Słucham Morphosis trzeci raz i.......... bez większych zachwytów, ale i bez większego zawiedzenia. Słychać, że Adam stara się wprowadzać nowe elementy. Jednak w dalszym ciągu bardzo to przewadywalne i jakby to człowiek wcześniej słyszał. Ktoś może napisać, że chłopaki wypracowali swój rozpoznawalny styl, trudno się z tym nie zgodzić.
Nie wydaje mi się żebym ten materiał katował nie wiadomo ile razy. Za dużo ciekawej muzy ukazuje się każdego miesiąca , za dużo klasyki do odsłuchania i za wiele "trudnych" płyt do strawienia .
Myślę, że czas skończyć z taryfą ulgową dla zespołów z Polszi.
Nie wydaje mi się żebym ten materiał katował nie wiadomo ile razy. Za dużo ciekawej muzy ukazuje się każdego miesiąca , za dużo klasyki do odsłuchania i za wiele "trudnych" płyt do strawienia .
Myślę, że czas skończyć z taryfą ulgową dla zespołów z Polszi.
- Nunfucker
- rozkręca się
- Posty: 42
- Rejestracja: 04-05-2004, 14:43
Gdy tak sobie przypominam,jak Adam niegdys kpil z black metalowych bandow,a teraz sam farbki naklada itd. to mnie smiech ogarnia.no ale pewnie dorosl iHate stal sie bardziej "uniwersalny","dojrzaly" i chuj wie jeszcze jaki.Po "cain's way" przestalem ich sluchac ze wzgledow muzycznych
Suck my dick you old whore!
- karabin
- zaczyna szaleć
- Posty: 142
- Rejestracja: 09-01-2008, 16:22
- Lokalizacja: Exeter
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
no cóż jak kmiołek z jedną ze swoich objazdówek wpadnie do mojego zacnego grodu to postaram się nabyć "Anaclasis" po rozsądnej cenie 10 zetadługopisyyyyyyyyyy pisze:Jeśli poprzedniej płyty nie słyszałeś to nie wiesz jak teraz grają. Od "Anaclasis... " jak dla mnie to praktycznie inny zespół. Nowa płyta miażdży podobnie jak poprzednia. Ich terażniejszy styl rozpierdala. To w teju chwili czołówka światowa. Zapewne Edinazzu usłyszysz je kiedyś i będziesz sobie pluł w brodę że wcześniej się nie skusiłeś przesłuchać, a mogłeś, więc nawet nic nie pierdol, załączaj emula i zasysał dwie ostatnie płyty. Jak cie rozjebią to se je kupisz? Umowa stoi?Edinazzu pisze:Płyta polskiego zespołu za 50 zeta? ja nawet zagramanicznych płyt nie kupuję w takiej cenie więc pewnie tej płyty nie poznam w najbliższym czasie. Ale z tego co słyszałem to poszli po rozum do głowy i odświeżyli nieco swoją Deathmetalową formułę(poprzedniczki też nie słyszałem) Bo to co pokazali na Awakening to był chyba najnudniejszy Deathmetalowy album jaki słyszałem

- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- świeżak
- Posty: 10
- Rejestracja: 14-07-2007, 19:08
Ostatnia płyta to chyba taka składanka riffów, która nie weszła na anaclasis, ze względu na ich nijakość. Jest kilka dobrych momentów, jednak w odniesieniu do całej płyty nie są w stanie się obronić. Produkcja identyczna jak poprzednio. Przy okazji kolejnej takiej samej płyty zespół ten zostanie olany. Tak się składa, że The First Singer najlepsze (choć i tak nie aż takie dobre) płyty ma za sobą. Moje typy to: Daemon qui fecit terram, Lord is avenger, Victims, Anaclasis (za pare naprawde udanych kawałków np "Hex", "Necropolis")