SATHANAS

[DELETED]

DELETED

[Mental]

Fajno, chociaz myslalem ze to juz nowy album sie szykuje.

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez WojWod[/i]
Po Nowym Roku pod szyldem Pagan Records ma się ukazać nowy mini-album SATHANAS - "Flesh For The Devil".[/quote]
Czyżby Agonia straciła kolejny zajebisty zespół?
[quote][i]Wysłane przez Mental[/i]
Fajno, chociaz myslalem ze to juz nowy album sie szykuje. [/quote]
Super by było zwłaszcza, że nie mam jeszcze trzech ostatnich.

[DELETED]

DELETED

[Gore_Obsessed]

Koniec świata - zespół ze Stanów wydawany przez polskie i singapurskie wytwórnie.

[DELETED]

DELETED

[Gore_Obsessed]

O żesz w kurwę! Posłuchałem właśnie na My Space dwóch utworów z "Crowned Infernal". Geniusz! No geniusz, kurwa mać!

[Block69]

Przesłuchałem no i genialne to dla mnie nie jest bo to wszystko już kajś słyszałem ale do machania banią idealne.

[Gore_Obsessed]

Ja w tak imponującym wydaniu dawno nic z tych klimatów nie słyszałem.

[Block69]

Sprawdz nowy Desaster jeśli chcesz coś dobrego w klimatach black/thrash.

[Olo]

bez przesady.. lubie Niemców, ale Sathanas to inna bajka

[Gore_Obsessed]

Na mnie to działa zdecydowanie bardziej niż DESASTER.

W ogóle śledząc to co zamieszczają na My Space wydaje mi się, że są coraz lepsi!

[Gore_Obsessed]

Kupiłem trzy ostatnie albumy (wreszcie). Na tapecie "Hex Nefarious". Oczywiście morduje. Im głośniej się tego słucha tym lepiej, ale dotyczy to chyba wszystkich wydawnictw tej grupy. Nie znam drugiej takiej. Jedna z tych które najbardziej chciałbym zobaczyć na żywo.

[Gore_Obsessed]

Widziałem ten split. Muszę go kupić, bo wszystkie cztery grupy należą do moich faworytów, chociaż kiedy patrzyłem na zawartość okazało się, że większość materiału znam.

"Hex Nefarious" leci cały dzień. Całkowicie mnie wkręcił. Aż trudno uwierzyć, że tak genialny materiał przeleżał na półce cztery lata. A to już drugi taki przypadek w ich historii po problemach z debiutem (po pięciu latach wydany jak należy przez Blackmetal.com).

[twoja_stara_trotzky]

metal nie ma być chwytliwy i przebojowy... ponoć...

[Pelson]

Przecież grają tak chwytliwie i przebojowo

To tak jak "Now, Diabolical"

[boroowa]

Satyricon rozpatrywałem w kategorii black metalu - a balck metal chwytliwy i przebojowy być nie powinien, a już na pewno nie wesoły i radosny. Nie porównujmy nawet młodzieżowych patatajów Satyriicon do przebojowości Sathanas, bo to trochę niesmaczne

LOL. Rozumiem, że jakbyś rozpatrywał "Now Diabolical" w np kategorii thrash metalu, automatycznie stałby się zajebistą płytą.
Zresztą SATHANAS/BATHYM na przełomie 89/90 określane było jako black/death metal

[Olo]

Zresztą SATHANAS/BATHYM na przełomie 89/90 określane było jako black/death metal

jest tak do dzisiaj - w Stanach wiele osób nawet nie dodaje "/death"

[Gore_Obsessed]

Ja uważam, że SATHANAS gra tak wyjątkową muzykę, że naprawdę nie potrafiłbym ich zaszufladkować.

[boroowa]

Ja uważam, że SATHANAS gra tak wyjątkową muzykę, że naprawdę nie potrafiłbym ich zaszufladkować.

dla mnie Sathanas (...) to death metal czystej krwi.

może gdyby rozpatrywał w kategorii nu-metalu to rzeczywiście bym przyznał, że jest zajebista..

bosz... gdzie ty tam nu metal słyszysz?

a co do określaniu muzyki różnymi terminami... cóż... niektórzy też określali Slayer death metalem, a Mercyful Fate - black metalem. Ja wolę jednak pozostać przy zdaniu, że Slayer to thrash, Mercyful Fate - heavy metal, a Sathanas - death metal.

ja kierują się innymi określeniami:
Slayer - zajebisty zespół
Mercyful Fate - zajebisty zespół, który rozmienił się na drobne(Dead Again, IX)
Satyricon - bardzo dobry zespół a od RE ze wskazaniem na zajebisty
Sathanas - dość dobry zespół,
Nagraroth - zespół kupa
Satanic Warmaster - zespół kiła