METALLICA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Christfucker
świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13-05-2008, 13:39

18-05-2008, 02:13

Aha to sorry, pomyliłem Cie z funflem z Kraka.
jesterSS

18-05-2008, 06:44

Maria Konopnicka pisze: mylisz się - umarłbym słuchając tylko death metalu, albo tylko thrashu, albo tylko blacku czy tylko klasycznych kapel heavy metalowych. W muzyce szukam przede wszystkim emocji - nie wiem jakie emocje można znaleźć w ostatnich płytach Metallica. Myślę, że pewnie podobne jak przy słuchaniu muzyki pop. Miłe dla ucha melodie, melodyjne refreny, hm....

To ma też Running Wild, Helloween, Iron Maiden, Satan, Rainbow, Blitzkrieg, Jameson Raid, Saxon, Voivod, Hammerfall, Tiamat, Black Sabbath, Twisted Sister, System of A Down, Slipknot, Dio, Alice Cooper, WASP, Bleak House, U2, Megadeth, Red Hot Chili Peppers, Ozzy Osbourne, Thin Lizzy, Danzig, Manowar i Bruce Cockinson, ale co z tego? Specjalnie zmieszałem tu perły z klockami, żeby zaakcentować wspólną dla nich wszystkich ceche muzki rockowej - piosenkowa konwencja, przejrzystość, czytelna, oparta na mocnym rytmie konstrukcja utworów. To co podnosisz jako zarzut wobec Metallici, równie dobrze można odnieść do każdego z powyższych. Niemal żaden z tych zespołów nie jest nawet mniej przystępny od Metallici. Z tymi emiocjami to też absurd. Na R\L są tego samego rodzaju emocje, co każdym, rasowym hardrocku. Nie rozumiem, jak tego można nie widzieć.
Maria Konopnicka pisze: błagam Cię, przeciętny rockowiec nie ma pojęcia co to w ogóle jest DsO, a o Mayhem tylko słyszał. Zgodzę się jednak, że łańcuszek VDGG - DsO jest dla mnie równie spójny jak łańcuszek Watain - Samanta Fox. (...) No, ale skoro Trotzky coś takiego wysnuł na tym forum to banda dzieciaków od razu wyłapuje te same analogie :)
Widzisz, mówiąc "przeciętny rockowiec" miałem na myślu kogoś, kto średnio na jeża orientuje się w szeroko pojętej scenie rock/metal, co oczywiście nie tylko wiąże się ze znajomością VDGG, Voivod i Mayhem, ale także jest w stanie zahaczyć o DsO, który jednak stał się w skali BM dosc znanym i wg obiegowej opinii projektem. Gdybyś taki łańcuszek zakwestionował np. na rockmetal.pl, lole i rotfle zalałyby ekran. To nie jest przecież tak, że jest on absurdalny, bezsensowny, bezpodstawny i wyssany z palca. Można go zmienić na ten przykład na...
King Crimson->Voivod->Mayhem->DsO

...i ciągle będzie on nie mniej spójny, niż...

Black Sabbath->Venom->Darkthrone->Mayhem
Black Sabbath->Judas Priest->Helloween->Hammerfall
Black Sabbath->Venom->Possessed->Morbid Angel
Black Sabbath->Venom->Voivod
Black Sabbath->Venom->Napalm Death->Nasum
...które wszystkie krok po kroczku tworzą logiczny ciąg i naprawdę Twoje zdziwienie nie świadczy o Tobie najlepiej. Bez obrazy.
Maria Konopnicka pisze: I daję sobie rękę u ciąć, że dla 98 proc. ludzi jest dokładnie tak samo.
Myślę, żę bardzo byś się zdziwił.
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

18-05-2008, 08:24

Maria bez kitu ma kompleks wieku - co przytyk, to w tym samym tonie :) wiesz, dla mnie jesteś 'metalem' tego samego pokroku, co mp3-kowicze ściągający muzę na potęgę, przesłuchują raz, dwa bądź do połowy i nara - foldery rosną. Różnisz się od nich tylko formatem muzy.

EDIT: zebys dalej nie udawał głupiego :)
Maria Konopnicka pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:LOL! jaka wtopa Marii ;)
chlip! chlip! kłamałem... wszystko się wydało :))) LOL Wiedziałem, że kiedyś się to tak skończy ;) Voivod po raz pierwszy usłyszałem z kasety, sporo lat temuu , przesłuchałem chyba z raz i oddałem kumplowi. Od tamtej pory następnym albumem, który wpadł mi w łapy na dłużej (zakupiłem CD)był dopiero "Voivod".

Odnośnie - Coroner - pewnie trochę przesadziłem z tym nieznaniem ani jednej nutki. Kapelę znałem z nazwy i jakieś pojedyncze kawałki też mi gdzieś przeleciały przez głowę - wiedziałem co grają i wiedziałem, że to znakomita kapela, ale jakoś przeszła mi biokiem i nie zakupiwszy żadnej ich płyty poznałem ich lepiej stosunkowo niedawno.
już wiesz o co lotto? Ale przeciez to Ty jesteś starszy :)
Awatar użytkownika
witchmaster
zaczyna szaleć
Posty: 103
Rejestracja: 20-03-2007, 18:31

18-05-2008, 10:32

a niech se grają. Nikt do słuchania nie zmusza.
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

18-05-2008, 12:11

Maria Konopnicka pisze:
Zauważyłem, że każdy obsraniec, który ma coś wspólnego z metalem (albo wydaje mu się, że ma) odznacza się dwiema cechami - pierwszy to kompleks młodego wieku, drugi to przekonanie o swej nieomylności i nieograniczonej wiedzy muzycznej(... )Prawda jest taka, że jakąkolwiek wiedzę muzyczną to ma 3-5 osób na tym forum. Reszta posiedzi przy komputerze, posłucha trochę mp3, a mądrzy się jakby zęby na tej muzyce zjedli. Trochę żałosne, ale bardzo powszechne - szczególnie na forach internetowych, gdzie łatwiej przychodzi odwaga i charyzma do ostrej dyskusji...
Przez te kilka lat, w ciągu których zaglądam na to forum zauważyłem wielkie zmiany - coraz trudniej tu się przyznać do fascynacji prawdziwym metalem, a coraz cieplej pisze się o plastikowej papce, serwowanej przez radio i MTV. Znak czasów....
w zasadzie to mam zbliżoną opinie do twojej :)
jebać frajerów
aryman
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
Lokalizacja: WLKP

18-05-2008, 13:31

Ja ze swej strony dodam, że wkurwia mnie fetysz "znawcy" muzyki. Szczerze mówiąc, mam w dupie, czy ktoś się zna na muzyce czy nie zna, bo to żadne kryterium. Ważne jest, czy ktoś odczuwa słuchaną muzykę w podobny do mojego sposób. Oznacza to, że możemy się porozumieć, bo podobają nam się w miarę analogiczne rzeczy. Jeśli czuje inaczej, to możemy sie kłócić i polemizować, ale i tak nie przekonamy się wzajemnie do swoich racji. Natomiast zbijanie kogoś argumentem typu "nie znasz się" zwyczajnie mnie śmieszy. Np. Rob z tego, co pisał, ceni Deicide, ja ich traktuję z kategoriach żartu, a z kolei zdaje się obaj jesteśmy admiratorami "Diabolus In Musica" Slayera. Co z tego wynika? Że nie znamy się na muzyce? Mogę się nie znać, ale i tak uważam, że "Load" i "Reload" to bardzo średnie płyty, a w dyskusjach o metalu nie ma prawd objawionych.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

18-05-2008, 13:42

Drone pisze:
aryman pisze: a w dyskusjach o metalu nie ma prawd objawionych.
Są.
a pełnym zdaniem...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
aryman
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
Lokalizacja: WLKP

18-05-2008, 13:43

Tak, tak. Oczywiście, że są, o ile ogłosili je panowie z DsO.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

18-05-2008, 14:30

ja pierdolę, cyrk z małpami. dawno już takich pierdół nie czytałem. co poniektórzy przechodzą nawet samych siebie w pierdoleniu bzdur.
:D
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
witchmaster
zaczyna szaleć
Posty: 103
Rejestracja: 20-03-2007, 18:31

18-05-2008, 15:11

reasumując........nowa płyta będzie cieńka
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

18-05-2008, 15:33

aryman pisze:Ja ze swej strony dodam, że wkurwia mnie fetysz "znawcy" muzyki. Szczerze mówiąc, mam w dupie, czy ktoś się zna na muzyce czy nie zna, bo to żadne kryterium. Ważne jest, czy ktoś odczuwa słuchaną muzykę w podobny do mojego sposób. Oznacza to, że możemy się porozumieć, bo podobają nam się w miarę analogiczne rzeczy. Jeśli czuje inaczej, to możemy sie kłócić i polemizować, ale i tak nie przekonamy się wzajemnie do swoich racji. Natomiast zbijanie kogoś argumentem typu "nie znasz się" zwyczajnie mnie śmieszy. Np. Rob z tego, co pisał, ceni Deicide, ja ich traktuję z kategoriach żartu, a z kolei zdaje się obaj jesteśmy admiratorami "Diabolus In Musica" Slayera. Co z tego wynika? Że nie znamy się na muzyce? Mogę się nie znać, ale i tak uważam, że "Load" i "Reload" to bardzo średnie płyty, a w dyskusjach o metalu nie ma prawd objawionych.
wg. mnie kwestia dotyczy czegoś innego, jest tu kilka osób, o czym już tu kiedyś pisałem ,które pierdolą niesamowite bzdury (żeby nie było, nie mam ciebie na myśli) udając przy tym właśnie wielkich znawców, przykładów nie chce się mi tu przytaczać, bo i po co? zorientowani wiedzą co i jak, o gustach nie rozmawiajmy, bo każdy ma inne,
`Diabolus ` uwielbiam
jebać frajerów
chemicals1
rozkręca się
Posty: 34
Rejestracja: 19-12-2007, 09:38
Lokalizacja: Lubelskie

18-05-2008, 16:17

witchmaster pisze:reasumując........nowa płyta będzie cieńka
Prorok ?:)
Stygmat
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
Lokalizacja: Lublin

18-05-2008, 16:24

rob pisze:
aryman pisze:Ja ze swej strony dodam, że wkurwia mnie fetysz "znawcy" muzyki. Szczerze mówiąc, mam w dupie, czy ktoś się zna na muzyce czy nie zna, bo to żadne kryterium. Ważne jest, czy ktoś odczuwa słuchaną muzykę w podobny do mojego sposób. Oznacza to, że możemy się porozumieć, bo podobają nam się w miarę analogiczne rzeczy. Jeśli czuje inaczej, to możemy sie kłócić i polemizować, ale i tak nie przekonamy się wzajemnie do swoich racji. Natomiast zbijanie kogoś argumentem typu "nie znasz się" zwyczajnie mnie śmieszy. Np. Rob z tego, co pisał, ceni Deicide, ja ich traktuję z kategoriach żartu, a z kolei zdaje się obaj jesteśmy admiratorami "Diabolus In Musica" Slayera. Co z tego wynika? Że nie znamy się na muzyce? Mogę się nie znać, ale i tak uważam, że "Load" i "Reload" to bardzo średnie płyty, a w dyskusjach o metalu nie ma prawd objawionych.
wg. mnie kwestia dotyczy czegoś innego, jest tu kilka osób, o czym już tu kiedyś pisałem ,które pierdolą niesamowite bzdury (żeby nie było, nie mam ciebie na myśli) udając przy tym właśnie wielkich znawców, przykładów nie chce się mi tu przytaczać, bo i po co? zorientowani wiedzą co i jak, o gustach nie rozmawiajmy, bo każdy ma inne,
`Diabolus ` uwielbiam
no dobra, przyznaję się - nigdy nie słuchałem metalu :cry:
Awatar użytkownika
witchmaster
zaczyna szaleć
Posty: 103
Rejestracja: 20-03-2007, 18:31

18-05-2008, 19:59

chemicals1 pisze:
witchmaster pisze:reasumując........nowa płyta będzie cieńka
Prorok ?:)
Realista
chemicals1
rozkręca się
Posty: 34
Rejestracja: 19-12-2007, 09:38
Lokalizacja: Lubelskie

18-05-2008, 20:19

Ja wole zaczekac, posłuchac i dopiero moge sie wypowiedziec.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

18-05-2008, 20:23

Idziesz na łatwiznę - tak to każdy potrafi... Nie sztuka zdać egzamin będąc przygotowanym :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
nan
postuje jak opętany!
Posty: 475
Rejestracja: 29-06-2002, 15:04

18-05-2008, 21:44

O ile gust Marii jest mi raczej obcy, o tyle ton wypowiedzi Jestera jest mi kurwa obcy do kwadratu. Ale to ten ostatni sprawił, że czytam znów masterful z wypiekami, no i z uśmiechem zwłaszca.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

18-05-2008, 23:38

Maria Konopnicka pisze:bo dzięki osobom, które się na muzyce znają pogłębiam swoją wiedzę muzyczną, poznaje nowe zespoły, nowe płyty
no już się nie krępuj, napisz wprost: trotzky, dziękuję ci za Voivod i Coroner :lol: :lol: :lol:
chemicals1
rozkręca się
Posty: 34
Rejestracja: 19-12-2007, 09:38
Lokalizacja: Lubelskie

19-05-2008, 00:17

4m pisze:Idziesz na łatwiznę - tak to każdy potrafi... Nie sztuka zdać egzamin będąc przygotowanym :)
Hehehe niby tak, ale po kiego krytykowac cos czego jeszcze sie nie słyszało ?:)
jesterSS

19-05-2008, 09:01

Maria Konopnicka pisze: A, że muzyka nowsza wywodzi się ze starszej - wystarczy odrobiny inteligencji, żeby wypisywać takie łańcuszki - nawet nie wiedzy muzycznej....
To dlaczego negujesz łańczuszek VDGG->Voivod->Mayhem->DsO?
ODPOWIEDZ