Riven pisze:nie, rob, wisi mi jego katolicyzm, moze mnie co najwyzej bawic fakt, ze jako katolik wykonuje takie utwory jak "bastard of christ" czy "once upon the cross".
mi też wisi jego katolicyzm, a zapytałem się o to dlatego, że dla wielu jest to główne kryterium oceny jego gry ,
Riven pisze:technicznie jest dobry, ale co z tego? lepszych jest cala masa - nawet w metalu. a te jego solowki sa tandetne, slodziutkie, lukrowane i generalnie nadaja sie do rhapsody a nie DEICIDE.
piszesz wcześniej, że jest skrajnie chujowy, teraz że jest dobry technicznie ... bo jest

,wiadomo że jest paru gitarzystów lepszych technicznie, ale jest też wielu zdecydowanie słabszych od niego, dla mnie jego gra wprowadziła trochę powietrza do skostniałego Deicide, które jest dziś inną kapelą, niż dajmy na to 10 lat temu, podobnie ma się sprawa z Obituary