VITAL REMAINS

[jesterSS]

No widzisz, dla mnie średniak z tendencją zwyżkową. Wolę Nokturnel, ale teraz do łóżeczka bo jutro kucie na egzam od samego rańca. Dobranoc.

[Revenant]

A dla mnie Nokturnel to średniak z tendencją zwyżkową Pogadamy o tym jutro
Nara.

[aryman]

Zgodnie z Waszymi sugestiami zakupiłem wreszcie "Into Cold Darkness" i jestem pod wrażeniem. Nie rozumiem też opinii (a jest ich wiele), że to ich najsłabsza płyta.

[madmaxia]

Pamiętam VR z zeszłorocznej MM, był to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów festiwalu

[Revenant]

Zgodnie z Waszymi sugestiami zakupiłem wreszcie "Into Cold Darkness" i jestem pod wrażeniem. Nie rozumiem też opinii (a jest ich wiele), że to ich najsłabsza płyta.

Znakomity wybór, znakomita płyta. Życzę wielu przyjemnych odsłuchów. Jakiś czas temu robiłem sobie poglądowo-przypominający przelot po całej dyskografii VR i cóż, nic mi się nie przywidziało, "Into..." to znakomita płyta, doskonale broniąca się po tych circa 13 latach. Głosy malkontentów są dla mnie zupełnie nie zrozumiałe a ich zarzuty jawią mi się jako bezsensowne. Potężne 9/10 ma ta płyta u nie i tyle.

[Revenant]

Pamiętam VR z zeszłorocznej MM, był to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów festiwalu

Ta wypowiedź to zdecydowanie jeden ze słabszych punktów tego tematu ;/

Porównując ich występ do tego w 2005 muszę stwierdzić, że wokal bardzo in minus, setlista = totalna porażka, energii i spontanu też nie było tyle, co wtedy. Mocno średni koncert, a nie żadem tam "mocniejszy-srocniejszy" punkt owego festiwalu.

[madmaxia]

Nie przesadzaj, moim zdaniem było agresywnie i bez większych wtop, pomijając tradycyjne braki techniczne całej akustyki MM. Najbardziej zapadł mi ich występ w pamięć i chuj.

[Block69]

Pamiętam VR z zeszłorocznej MM, był to zdecydowanie jeden z najmocniejszych punktów festiwalu

No, to był miazga koncert.

[Revenant]

Nie przesadzaj, moim zdaniem było agresywnie i bez większych wtop, pomijając tradycyjne braki techniczne całej akustyki MM. Najbardziej zapadł mi ich występ w pamięć i chuj.

Agresywnie i bez większych wtop może i tak, ale to nie czyni koncertu automatycznie dobrym. Z tego co piszesz wnioskuje, że nie widziałaś ich w 2005 roku, więc nie masz porównania. A różnica była BARDZO duża

Podkreślone zdanie mnie rozjebało totalnie. Co tam Benediction, Destruction, Entombed, Sepultura, Testament. Toć to zespoły, które przecież tylko mignęły na scenie. Bardzo średni występ Vitali najbardziej zapadł w pamięć i chuj...

[madmaxia]

Niestety nowa Sepultura mi nie podchodzi totalnie. Poza tym masz widzę swój określony thrashowy gust i nie wciskaj mi go w odbyt.

[Revenant]

Phi, jeśli idzie o DM, to występy Benediction i Entombed >>>>>>>>>>>>>>>>> Vital Remains. Tak się powinno odgrywać DM na scenie.

Nowa Sepa może nie podchodzić, mi tez nie podchodzi, ale na scenie pełen profesjonalizm i żywioł.
Poza tym koleżanko nie wciskam Ci mojego gustu, tylko boleję nad tym, co uważasz za zapadający w pamięć koncert.
Nie bierz tego aż tak do siebie

[madmaxia]

Że Benediction wymienisz na pierwszym miejscu to się nietrudno było domyślić

Vital Remains, Entombed, Testament jak dla mnie, bez pierwszeństwa, z tym,że VR po prostu wizualnie mi się wbili w pamięć.

Jakbym brała głęboko do siebie to nie siedziałbyś teraz przy kompie

[Revenant]

Koncert powinien wbijać się w pamięć muzycznie przede wszystkim.

Benediction na pierwszym miejscu oczywiście dlatego, że obok Entombed to był najlepszy koncert na zeszłorocznej Metalmanii. VR mogli im co najwyżej buty pastować.

[madmaxia]

Weź no Strasznie tendencyjny jesteś

Niestety jestem wzrokowcem więc wbiło mi się wizualnie , nic nie poradzę.

A wracając, zaraz sobie posłucham Icons Of Evil, pzdr.

[Scaarph]

jakby ten icons of evil był o połowę krótszy, to nawet by się go słuchać dało. choć intro wystrugali miazga.

[aryman]

Co do koncertu na MM to Revenant ma rację. Ostrzyłem sobie zęby na Vitali, ale się rozczarowałem, brzmienie było skopane i nieczytelne, co najmniej kilka kapel zagrało o piekło lepiej. Poza tym dość dziwne wydaje mi się "wzrokowe" postrzeganie muzyki odtwarzanej na żywo, ja jednak zdecydowanie bardziej wolę słuchać muzyki, niż na nią patrzeć. Polecam.

[Block69]

Brzmienie było conajmniej dobre. Albo masz słaby słuch albo siedziałeś na sektorze.

[aryman]

Brzmienie było conajmniej dobre. Albo masz słaby słuch albo siedziałeś na sektorze.

Dobre brzmienie to mieli Entombed czy Testament, Vitale mieli co najwyżej średnie, a przy tak intensywnej muzie jest to zabójcze.

[Block69]

TESTAMENT miał zajebiste brzmienie. ENTOMBED niewiele gorsze ale przy TESTAMENT czy VITAL REMAINS brzmieli bardzo lajtowo.

[madmaxia]

Hmm, no trudno nie zapamiętać obrazu koncertu, skoro to nie jest stricte wydarzenie akustyczne. Poza tym... brzmienie na MM jest zawsze zjebane, słyszalność blach dla przebywających na płycie jest często zerowa. Poza tym, tak: uważam, że wypadli świetnie, nie powiedziałam,że najlepiej,ale podobało mi się. Wot.