SECRETS OF THE MOON

[Duvelor]

Ja nie słyszałem ostatniego wydawnictwa, ale poprzednia płyta była świetna.

[KAKAESIAK]

"Antithesis" mnie zabiło świetna płyta z poprzednich wydawnictw SECRETS OF THE MOON słyszałem tylko kilka kawałków i jakos mnie nie rozwaliły,ale jak załączyłem sobie ich nowy album to wgniotło mnie w glebe świetna rzecz i to w dodatku z Niemiec.

[absinthe_patriote]

[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
przereklamowany zespół. za dłużo pitolenia, za mało schizy. [/quote]


Dokładnie. Ze wszystkich ich dokonań najbardziej cenię sobie "Carved..", ostatnia płyta mimo iż posiada swoją charakterystyczną tożsamośc, jest dość oryginalna, świetnie zagrana, kilka momentów wgniata w fotel to po pewnym czasie nudzi...za dużo tu wyrachowania za mało szaleństwa...

[twoja_stara_trotzky]

kurde... chyba się jednak wyprałem tym ostatnim krążkiem... zajebisty jest ;p

[twoja_stara_trotzky]

nie, chciałem powiedzieć, że z mp3 brzmiał chujowo i dopiero z CD mnie zniszczył... chociaż oczywiście od zeszłorocznych płyt Celtic Frost, Satyricon, Katharsis i Antaeus jest słabszy

[Ihasan]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Nawet nie porównujmy "Antithesis" do ostatnich dwóch płyt SATYRICON. Norwedzy powinni włączyć sobie tę płytę, paść na kolana, posypać głowy popiołem i zapłakać.[/quote]
Gdybym nie znał Twojego podejścia do ostatniego albumu Satyricon, pomyślałbym sobie "Facet zwariował", ale z racji tego, że się trochę naczytałem, pokłóciłem po ostatnim albumie Satyricon odpuszczę sobie.
Zaznaczam od razu, nie neguję zajebistości SOTM, ale pisanie o słabości ostatnich dokonań Satyricon jest przeginaniem pały w drugą stronę.

[Left-Hand-Path]

ostatnie dokonania satyricon to dyskoteka dla ubogich

[nan]

Ani to trafne, ani zabawne.

[Left-Hand-Path]

ale jednak troche racji mam, prawda?

[nan]

nie.

[Left-Hand-Path]

no dobrze, w takim razie dyskoteka dla bogatch dzieci z dobrych domów

[Ihasan]

[quote][i]Wysłane przez Left-Hand-Path[/i]
no dobrze, w takim razie dyskoteka dla bogatch dzieci z dobrych domów [/quote]

toś byłsnął myślą

[Left-Hand-Path]

a co mam napisać? że jest zajebisty? bez przesady...

[Lost_Soul]

Dla mnie Antithesis to jedna z najlepszych płyt ubiegłego roku... Trzeba przyznać, że niemiecka scena BM rośnie w siłę..

[Morph]

nie chce mi się pisać więc jeno wkleję:


nice...

[Skaut]

nie chce mi się pisać więc jeno wkleję:
[img]obrazek[/img]

nice...

jeno tylko dodam:

Major updates, samples, lyrics aswell as impressions on the evolvement of the record can be found
on a special website that will be revealed next week.

i jest piknie

[So_It_Is_Done]

ale jednak troche racji mam, prawda?

dużo racji

[DCI Hunt]

Dobry zespół, już w sumie "Stronghold Of The Inviolables" nie był najgorszy. Jak usłyszałem "Carved In Stigmata Wounds" to wydawało mi się, że to rewelacja, ale z czasem doszło do mnie, że za dużo tam kombinowania, a za mało złowieszczej atmosfery. Słabo mam osłuchany "Anithesis", ale jak osłucham pewnie dojdę do tego samego zdania.

[Skaut]

Dobry zespół, już w sumie "Stronghold Of The Inviolables" nie był najgorszy. Jak usłyszałem "Carved In Stigmata Wounds" to wydawało mi się, że to rewelacja, ale z czasem doszło do mnie, że za dużo tam kombinowania, a za mało złowieszczej atmosfery. Słabo mam osłuchany "Anithesis", ale jak osłucham pewnie dojdę do tego samego zdania.

Dwa kawałki: "Ordinance", "Lucifer Speaks" i szybko zmienisz zdanie.

[DCI Hunt]

Dobry zespół, już w sumie "Stronghold Of The Inviolables" nie był najgorszy. Jak usłyszałem "Carved In Stigmata Wounds" to wydawało mi się, że to rewelacja, ale z czasem doszło do mnie, że za dużo tam kombinowania, a za mało złowieszczej atmosfery. Słabo mam osłuchany "Anithesis", ale jak osłucham pewnie dojdę do tego samego zdania.

Dwa kawałki: "Ordinance", "Lucifer Speaks" i szybko zmienisz zdanie.

Nie mówię, że nie. Na razie słyszałem to chyba tylko raz. Sie nadrobi sie