Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
kakademona
weteran forumowych bitew
Posty: 1215
Rejestracja: 09-02-2008, 21:04

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 15:56

ja odpadam bo nie znam sie az tak na muzyce z tamtego okresu.wpisałem RS bo wg mnie to dosc uniwerslany przykład.zespoł który przetrwał wszystko, przetrwał i beatles, the animals , zeppelin, w zasadzie wszystkich, graja prawie cały czas na najwyszym poziomie, nie zaczeli grac jakiegos popu,skład nie zmieniał sie jak np w vader ( :) ) , na ich koncerty trzeba wynajmowac stadiony a nie hale czy sale, jest to jednak czysty rock, powodów jest wiele , jakos po przeczytaniu pytania od razu mi sie nasunęło.nie chce polemizowac bo to nie tedy droga ale na pewno nie king crimson.na pewno nie.king criomson owszem ale na romantic rock.to był ukochany band tomasza beksinskiego.puszczał ich w romantykach muzyki rockowej.to była taka audycja w radio.moze ktos ze starych to pamięta.powiedziałbym ,ze jesli RS to zespoł uniwersalny, łaczący pokolenia to KC to był jednak zespoł niszowy ( oby fani KC dobrze zrozumieli wyraz "niszowy")
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

07-01-2009, 16:18

kakademona pisze:.wpisałem RS bo wg mnie to dosc uniwerslany przykład.zespoł który przetrwał wszystko, przetrwał i beatles, the animals , zeppelin, w zasadzie wszystkich, graja prawie cały czas na najwyszym poziomie, nie zaczeli grac jakiegos popu,skład nie zmieniał sie jak np w vader ( :) ) , na ich koncerty trzeba wynajmowac stadiony a nie hale czy sale, jest to jednak czysty rock, powodów jest wiele , jakos po przeczytaniu pytania od razu mi sie nasunęło.nie chce polemizowac bo to nie tedy droga ale na pewno nie king crimson.na pewno nie.king criomson owszem ale na romantic rock.to był ukochany band tomasza beksinskiego.puszczał ich w romantykach muzyki rockowej.to była taka audycja w radio.moze ktos ze starych to pamięta.powiedziałbym ,ze jesli RS to zespoł uniwersalny, łaczący pokolenia to KC to był jednak zespoł niszowy ( oby fani KC dobrze zrozumieli wyraz "niszowy")
Nie no, to jest bardzo sensowne uzasadnienie. Nie potrafię z czystym sumieniem wybrać "najlepszej" / "najważniejszej" kapeli rockowej, ale The Rolling Stones zasługują na to miano w większym stopniu niż KC.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re:

07-01-2009, 16:23

longinus696 pisze:Nie potrafię z czystym sumieniem wybrać "najlepszej" / "najważniejszej" kapeli rockowej, ale The Rolling Stones zasługują na to miano w większym stopniu niż KC.
Sprzeciw. The Rolling Stones sprzyja gustom masowym co automatycznie wyklucza go z kręgu kandydatów.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

07-01-2009, 16:34

4m pisze:
longinus696 pisze:Nie potrafię z czystym sumieniem wybrać "najlepszej" / "najważniejszej" kapeli rockowej, ale The Rolling Stones zasługują na to miano w większym stopniu niż KC.
Sprzeciw. The Rolling Stones sprzyja gustom masowym co automatycznie wyklucza go z kręgu kandydatów.
Chyba nie mówisz poważnie. Rock to generalnie muzyka mas. Szczególnie wtedy, gdy Stonesi święcili swoje największe triumfy.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
paluch
rozkręca się
Posty: 88
Rejestracja: 11-03-2008, 22:30

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 16:42

ja proponuję, żeby mod dał jakieś bany, warny czy zamknął temat? bo widze, że tu tyle offtopów i bzdur.

Pytanie brzmiało jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka? AC/DC. Temat wyczerpany!
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re:

07-01-2009, 16:44

longinus696 pisze:
4m pisze:
longinus696 pisze:Nie potrafię z czystym sumieniem wybrać "najlepszej" / "najważniejszej" kapeli rockowej, ale The Rolling Stones zasługują na to miano w większym stopniu niż KC.
Sprzeciw. The Rolling Stones sprzyja gustom masowym co automatycznie wyklucza go z kręgu kandydatów.
Chyba nie mówisz poważnie. Rock to generalnie muzyka mas. Szczególnie wtedy, gdy Stonesi święcili swoje największe triumfy.
Jak najbardziej poważnie. Oddzielam sytuację, gdy masy sprzyjają twórczości od sytuacji, gdy twórczość sprzyja masom. Po drugie wydaje mi się, że kolejność selekcji "najważniejszy", a potem "najlepszy" da inny wynik w przypadku "najlepszy", a potem "najważniejszy". Jedynym zespołem, który tak kompletnie łączy te dwa kryteria jest właśnie King Crimson. Tutaj nie ma miejsca na inną rację :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

07-01-2009, 17:17

4m pisze:Jak najbardziej poważnie. Oddzielam sytuację, gdy masy sprzyjają twórczości od sytuacji, gdy twórczość sprzyja masom.
Hehehehe... że co? Nie uważasz, że to się przenika? Twoim zdaniem potencjalni twórcy skąd pochodzą? Z kosmosu?
Przecież większość "gwiazd rocka" to bożyszcza wywodzące się "z ludu" i wyniesione przezeń na piedestał. Jest klimat, dobry czas dla pewnej formy muzycznej i grupka gości zaczyna taką formę tworzyć. Akurat w połowie lat 60-tych, brytyjski rock był częścią rewolty społecznej, więc oddziaływania biegły w obu kierunkach. Zespoły sprzyjały masom, ale nie oznacza to, że nie rozwijały pewnej formuły. Patrząc w ten sposób musiałbyś odmówić The Beatles wszelkich zasług twórczych.
4m pisze: Po drugie wydaje mi się, że kolejność selekcji "najważniejszy", a potem "najlepszy" da inny wynik w przypadku "najlepszy", a potem "najważniejszy". Jedynym zespołem, który tak kompletnie łączy te dwa kryteria jest właśnie King Crimson
Ale wytłumacz mi, co rozumiesz pod pojęciem "najważniejszy" - zasięg oddziaływania? Jeśli tak, to KC nie ma żadnego startu do TRS.
A co znaczy "najlepszy" - wyrafinowanie artystyczne? Jeśli tak, to jaką miarą chcesz je zmierzyć? Miarą jazz-rockowego snobizmu?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
vulture

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 17:24

kilka płyt które od razy wysypują mi sie z szafy..

islands
tago mago
heresie
wish you were here
in utero

ale coś takiego jak najlepszy i najważniejszy zespół rockowy nie istnieje.w każdym razie - nie podlega jednoznacznej definicji.i ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie.typowy temat do sprzeczania się. :lol:
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re:

07-01-2009, 18:11

longinus696 pisze:
4m pisze:Jak najbardziej poważnie. Oddzielam sytuację, gdy masy sprzyjają twórczości od sytuacji, gdy twórczość sprzyja masom.
Hehehehe... że co? Nie uważasz, że to się przenika? Twoim zdaniem potencjalni twórcy skąd pochodzą? Z kosmosu?
No, a niby skąd Sun Ra pochodził, z Ziemi? :P Moim zdaniem to się nie przenika, ale tym samym nie twierdzę, że sztuka środka jest nieciekawa czy gorsza. Na konkretnym przykładzie i w bezpośrednim porównaniu stawiam niżej Stonesów czy Beatles niż King Crimson, choć doceniam walory twórczości całej trójki. KC to po prostu inny poziom. Trudno mi to wytłumaczyć, choć jakbym się postarał to pewnie w końcu doszedłbym do tego o co mi chodzi, ale wydaje mi się, że jako profesjonalista w dziedzinie teorii sztuki doskonale wiesz co chciałbym napisać.
longinus696 pisze:
4m pisze: Po drugie wydaje mi się, że kolejność selekcji "najważniejszy", a potem "najlepszy" da inny wynik w przypadku "najlepszy", a potem "najważniejszy". Jedynym zespołem, który tak kompletnie łączy te dwa kryteria jest właśnie King Crimson
Ale wytłumacz mi, co rozumiesz pod pojęciem "najważniejszy" - zasięg oddziaływania? Jeśli tak, to KC nie ma żadnego startu do TRS. A co znaczy "najlepszy" - wyrafinowanie artystyczne? Jeśli tak, to jaką miarą chcesz je zmierzyć? Miarą jazz-rockowego snobizmu?
Powiem to tak - w muzyce KC, Gorguts czy DsO wyraźnie słyszę, że uderzają w inną nutę niż Yes, Pink Floyd, Death, Nile, Darkthrone czy Emperor. To jest zupełnie inny poziom oddziaływania, nie potrafię tego wytłumaczyć na gruncie teorii sztuki, ponieważ jestem tutaj raczej praktykiem. Taka muzyka, choć teoretycznie i dla laika podobna, uruchamia we mnie inne... systemy skojarzeń? To jest powodem dlaczego KC stawiam ponad Stones :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 18:32

Najważniejszy to może i nawet ELVIS być bo zanim powstały te wszyskie BEATLESY, STONESY itd. to ten w tym czasie już napierdalał Jailhouse Rock :)
PENIS METAL
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

07-01-2009, 18:56

4m pisze: No, a niby skąd Sun Ra pochodził, z Ziemi? :P Moim zdaniem to się nie przenika, ale tym samym nie twierdzę, że sztuka środka jest nieciekawa czy gorsza. Na konkretnym przykładzie i w bezpośrednim porównaniu stawiam niżej Stonesów czy Beatles niż King Crimson, choć doceniam walory twórczości całej trójki. KC to po prostu inny poziom. Trudno mi to wytłumaczyć, choć jakbym się postarał to pewnie w końcu doszedłbym do tego o co mi chodzi, ale wydaje mi się, że jako profesjonalista w dziedzinie teorii sztuki doskonale wiesz co chciałbym napisać.
Już Ty mnie nie bierz pod włos :D Oczywiście, że wiem, co chcesz napisać. Przypuszczam, że chodzi Ci o to, że sukces artystyczny King Crimson i wartość rozwiązań, wprowadzonych przez nich do obiegu muzycznego jest tak duża, że niweluje szerokie oddziaływanie społeczne (i w sumie muzyczne) The Rolling Stones. Byłbym nawet w stanie się z tym zgodzić, bo osobiście też sądzę, że KC tworzy coś bardziej... hmm... "wysublimowanego" niż TRS. Tylko, że nie potrafię dokonać takiego jednoznacznego porównania. Rock to muzyka poruszająca masy i jej wartość mierzy się nie tylko jakością formy, ale też ładunkiem znaczeń, które trafiają do przestrzeni publicznej.
Dobra... powiedzmy, że wszystko zależy od kryterium wartości, które zaproponujemy przy ocenie.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 20:16

kolejny raz powtarzam: to jest temat o KING CRIMSON a nie o tym, kogo wiesiu z koziej dupy uważa za najwybitniejszy zespół rockowy :lol:
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Re:

07-01-2009, 20:17

4m pisze: Powiem to tak - w muzyce KC, Gorguts czy DsO wyraźnie słyszę, że uderzają w inną nutę niż Yes, Pink Floyd, Death, Nile, Darkthrone czy Emperor.
masz źle opisany Yes - przynajmniej pokaźne fragmenty ich twórczości.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 20:19

aha, no i jak kocham bezgranicznie AC/DC (z BS), tak wskazywanie n nich, jako na najważniejszy zespół w historii rocka uważam za taki sam ROTFL, jak robienie z Cannibal Corpse największego zespołu w historii death metalu.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Jaki jest najważniejszy i najlepszy zespół w historii rocka

07-01-2009, 20:29

twoja_stara_trotzky pisze:kolejny raz powtarzam: to jest temat o KING CRIMSON
Nie ma Boga prócz King Crimson, a Robert Fripp jest jego prorokiem!
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

07-01-2009, 20:32

twoja_stara_trotzky pisze:kolejny raz powtarzam: to jest temat o KING CRIMSON a nie o tym, kogo wiesiu z koziej dupy uważa za najwybitniejszy zespół rockowy :lol:
masz tutaj wiesiu temat o King Crimson :

http://masterful-magazine.com/forum/vie ... =13&t=5164
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re:

07-01-2009, 20:34

longinus696 pisze: W ogóle to temat z dupy. Tyle ważnych i innowacyjnych zespołów... jak wybrać ten najistotniejszy? Tyle wolt stylistycznych, które następowały w kolejnych dekadach i które powodowane były przez kolejne pokolenia muzyków. Upadłeś na łeb, Trotzky, albo baaaardzo Ci się nudzi. Poza tym King Crimson zawsze lewitował na pewnym poziomie muzycznego ezoteryzmu, więc mógł nawet mieć mniejszy wpływ niż inne, mniej genialne, kapele. Ciężko to teraz ocenić. A właściwie, to dlaczego nie Frank Zappa, albo Captain Beefheart skoro mierzymy już tak wysoko?
bo nie.
słucham masy rzeczy, ale jak odpalę King Crimson, to po prostu WIEM, że nic lepszego w rocku nie nagrano. nie da się. i niechcący całkiem ładnie to określiłeś - pewien poziom muzycznego ezoteryzmu - podoba mi się :lol:

(i czemu BŁAZNÓW do KRÓLA porównujesz?)
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Re:

07-01-2009, 20:53

twoja_stara_trotzky pisze:
4m pisze: Powiem to tak - w muzyce KC, Gorguts czy DsO wyraźnie słyszę, że uderzają w inną nutę niż Yes, Pink Floyd, Death, Nile, Darkthrone czy Emperor.
masz źle opisany Yes - przynajmniej pokaźne fragmenty ich twórczości.
Bardzo dobrze mam opisany Yes, KC to zupełnie inny "ciężar" muzyki. Zresztą odpowiedz sobie na jedno proste pytanie: dlaczego Bill Bruford odszedł z Yes do King Crimson, a otrzymasz potwierdzenie tego co piszę.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Re:

07-01-2009, 21:00

4m pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
4m pisze: Powiem to tak - w muzyce KC, Gorguts czy DsO wyraźnie słyszę, że uderzają w inną nutę niż Yes, Pink Floyd, Death, Nile, Darkthrone czy Emperor.
masz źle opisany Yes - przynajmniej pokaźne fragmenty ich twórczości.
Bardzo dobrze mam opisany Yes, KC to zupełnie inny "ciężar" muzyki. Zresztą odpowiedz sobie na jedno proste pytanie: dlaczego Bill Bruford odszedł z Yes do King Crimson, a otrzymasz potwierdzenie tego co piszę.
a ja sądzę, że spore fragmenty Close To The Edge i Relayer to ten sam ciężar gatunkowy.
powiem więcej, fenomen King Crimson nie polegał na tym, że wzbili się na poziom nieosiągalny dla innych, ale na tym, że praktycznie, poza latami 80, nie schodzili ze swojego niezmiernie wysokiego pułapu.
bo to, że inni nagrywali płyty na podobnym poziomie to fakt, tyle tylko, że robili to incydentalnie.
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: Re:

07-01-2009, 21:07

twoja_stara_trotzky pisze:a ja sądzę, że spore fragmenty Close To The Edge i Relayer to ten sam ciężar gatunkowy.
Właśnie dlatego, żeby to nie był tylko mój jakiś wymysł, przywołałem Bruforda, ponieważ on tak nie uważał i to było powodem jego decyzji o porzuceniu Yes na rzecz grania z King Crimson :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
ODPOWIEDZ