1349
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: 1349
no to w ogóle już nie łapię - ok brzmienie jest, bez jakiś rewelacji oczywiście, ale plastiku stosunkowo mało. na pewno w porównaniu do ostatnich produkcji ze Szfecji.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: 1349
nie no to jest pewne.
trzy ostatnie numery (od coveru Floydów) doskonałe.
trzy ostatnie numery (od coveru Floydów) doskonałe.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: 1349
Nowa płyta od początku bardzo mi spasowała, ale nadal ciężko mi uwierzyć, że to 1349
Myśle, że ta płyta miała być podobna do reszty, Tom Fisher miał im ino coś poprawić w miksach a zamiast tego usunął część partii gitar, zwolnił całość, dodał sporo bezgitarowych rzeczy pisanych pod kątem płyty TRIPTYKON a goście z 1349 nawet nie wiedzą co wypuścili

Myśle, że ta płyta miała być podobna do reszty, Tom Fisher miał im ino coś poprawić w miksach a zamiast tego usunął część partii gitar, zwolnił całość, dodał sporo bezgitarowych rzeczy pisanych pod kątem płyty TRIPTYKON a goście z 1349 nawet nie wiedzą co wypuścili

PENIS METAL
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 1349
no i zajebiscie, chociaz zdecydowanie bardziej interesuje mnie jego projekt.
nie mniej plyta dobra, a moze okaze sie ze swietna
nie mniej plyta dobra, a moze okaze sie ze swietna
this is a land of wolves now
- karabin
- zaczyna szaleć
- Posty: 142
- Rejestracja: 09-01-2008, 16:22
- Lokalizacja: Exeter
Re: 1349
Ciekawa ta nowa płyta. Mimo, iż zdecydowanie inna to nadal słychać, że to 1349 (choćby praca gitar w "Serpentine Sibilance"). Bardzo "słychać rękę" (
) pana Tomasza Gabriela...no ale to raczej na +. Zajebiste są te numery instrumentalne ( z wyjątkiem "Horns" bo ten jest z dupy)- interludia/przerywniki czy jakoś tak. Ogólnie zazkoczenie jest, rozczarowanie....jak najbardziej nie.

PAL KRZYŻ.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
jak dla mnie to niezła lipa...mogli chociaż zmienić szyld i nagrać to coś bez hańbienia wczesniejszych dokonań 1349.zawiodłem się,jedynie partie bębenów są ok,ale to za mało by uratować tego nudnego gniota...
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
w sumie to wiedziałem, że coś takiego napiszesz. Nudne gnioty to nagrywali do tej pory. W końcu ktoś w zespole zauważył, (pewnie Tomekblack_lava pisze:jak dla mnie to niezła lipa...mogli chociaż zmienić szyld i nagrać to coś bez hańbienia wczesniejszych dokonań 1349.zawiodłem się,jedynie partie bębenów są ok,ale to za mało by uratować tego nudnego gniota...


Coś tam było! Człowiek!
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
nie wiem, czy poprzedni post miał na celu mnie obrazić ale mniejsza o to.napisałem to co uważam, trochę dziwi mnie fakt, iż nagle black metyliści odkryli w sobie drugie drone'owe (i inne bliżej mnie nieznane)dno i próbują wcisnąc to odbiorcom pod pozorami udawania sztuki przez duże "sz".nowy Celtic Frost bardzo mi się podoba,ale to jakaś tam kontynuacja drogi TGW, a nie kaleczenie Black Metalu.rzekłem,PS.Podobnie forumowicze "odkryli" Glorior Belli który nagle okazał się byc wporzo kapelą, z drugim dnem, juz nie religijnym.kurwa,jak mnie to wkurwia,! black metalowa Pantera?żesz kurwa.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
obrazić? Nie, po prostu Ty nie dostrzegasz siary tam gdzie ja ją widzę, proste. Dla mnie to nadal black metal, tylko w innej formie. Kto tutaj mówi o sztuce przez duże "sz"? Jestem pewien w 100%, że Tom doskonale wiedział co chce osiągnąć z 1349, więc nie widzę tutaj wciskania czegokolwiek. Wręcz przeciwnie, myślę, że z nowym albumem wreszcie zaczęli oddychać "zdrowym" (chorym?) powietrzem i uwolnili się z pęt przeciętnych zespolików, których jest na pęczki, więc takie "kaleczenie" Black Metalu jest jak najbardziej na miejscu. Poza tym, gdyby nie zmienili stylu nadal nagrywaliby te same wtórne i nudne gnioty do zarzygania. Podobnie ma się rzecz z Glorior Belli i tutaj masz właśnie też to drugie dno, którego wcześniej nie było. Jeśli nie słyszysz stonerowych wpływów to jesteś po porstu głuchyblack_lava pisze:nie wiem, czy poprzedni post miał na celu mnie obrazić ale mniejsza o to.napisałem to co uważam, trochę dziwi mnie fakt, iż nagle black metyliści odkryli w sobie drugie drone'owe (i inne bliżej mnie nie znane)dno i próbują wcisnąc to odbiorcom pod pozorami udawania sztuki przez duże "sz".nowy Celtic Frost bardzo mi się podoba,ale to jakaś tam kontynuacja drogi TGW, a nie kaleczenie Black Metalu.rzekłem,PS.Podobnie forumowicze "odkryli" Glorior Belli który nagle okazał się byc wporzo kapelą, z drugim dnem, juz nie religijny.kurwa,jak mnie to wkurwia,!


Coś tam było! Człowiek!
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
wkurwia mnie to, że pojawił się kolejny trend w BM i nagle opluwane wczesniej kapele okreslane sa jako forpoczta awangardy,kurwa.Mam tu na mysli szczególnie GBelli i Nachtmystium, które wczesniej inaczej grało, ale teraz przez drone'owe wpływy i inne badziewo jest objawieniem.normalnie masakra.dlaczego Black Metal nie może być po prostu Black Metalem,jak np Orcustus?
PS. Pierwsze płyty Glorior Belli rzadzą!
PS. Pierwsze płyty Glorior Belli rzadzą!
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
może dlatego, że samo napierdalanie nie wystarcza do tego, aby coś było DOBRYM black metalem. Tak masz właśnie w przypadku pierwszych płyt Glorior Belli czy 1349, które nawet w swojej niszy niczym szczególnym się nie wyróżniały. Ba, śmiem twierdzić nawet, że stare 1349 to taka wydmuszka, która właśnie była "po prostu Black Metalem" bez żadnego wyrazu. Dlatego uważam "Revelations of the Black Flame" za udany eksperyment. Poza tym, ile można siedzieć w lesie i "wpierdalać szyszki"?black_lava pisze:wkurwia mnie to, że pojawił się kolejny trend w BM i nagle opluwane wczesniej kapele okreslane sa jako forpoczta awangardy,kurwa.Mam tu na mysli szczególnie GBelli i Nachtmystium, które wczesniej inaczej grało, ale teraz przez drone'owe wpływy i inne badziewo jest objawieniem.normalnie masakra.dlaczego Black Metal nie może być po prostu Black Metalem,jak np Orcustus?
PS. Pierwsze płyty Glorior Belli rzadzą!


Coś tam było! Człowiek!
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
przejaskrawiasz...nie słucham Vlad Tepes czy Mutiilation - nie przesadzajmy.lubię po prostu dobry Black Metal utrzymany w tradycji norweskiej ew. szwedzkiej.ale nie rozumiem np hajpu w stosunku nowego Deathspell Omega.a kiedy tak ładnie grali...widać to np na Manifestations.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Bo black metal już był black metalem, a teraz jeśli chce nim pozostać, to musi być jeszcze czymś innym.black_lava pisze:dlaczego Black Metal nie może być po prostu Black Metalem
Wiem jak to brzmi, ale nie chce mi się tego rozwijać.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
no i gites, ja też taki black metal lubię, tyle tylko, że lubie także tą nową "kosmetykę" i wplatanie współczesnych środków wyrazu. Nie uważam tego za jakąś ujmę dla black metalu, jeśli zespoły eksperymentują z brzmieniem. To co było rewoltą 20 lat temu dziś może nią już nie być. Dlatego nie dziwi mnie poszukiwanie nowych brzmień wśród zespołów, które dotychczas były znane z konserwatywnego podejścia. O hajpie nic nie wiem, o trendach też nie. Jedne zespoły będą szukać, inne pozostaną zamknięte w skorupie, którą wypracowały 20 lat temu, a jeszcze inne pewnie będą nagrywać genialne krążki w starej konwencji i wcale nie piszę tutaj o przeciętnym Orcustusblack_lava pisze:przejaskrawiasz...nie słucham Vlad Tepes czy Mutiilation - nie przesadzajmy.lubię po prostu dobry Black Metal utrzymany w tradycji norweskiej ew. szwedzkiej.ale nie rozumiem np hajpu w stosunku nowego Deathspell Omega.a kiedy tak ładnie grali...widać to np na Manifestations.

Coś tam było! Człowiek!
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
no właściwie mi też o to chodzilonginus696 pisze:Bo black metal już był black metalem, a teraz jeśli chce nim pozostać, to musi być jeszcze czymś innym.black_lava pisze:dlaczego Black Metal nie może być po prostu Black Metalem
Wiem jak to brzmi, ale nie chce mi się tego rozwijać.

Coś tam było! Człowiek!
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
Orcustus 4 life jak wam się może nie podobać ten piekielny wyziew?!
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: 1349
kwintesencją BM jest dla mnie np. The Black "Alongside Death"(przyznaję słyszałem tylko z mp3).żadnego udziwniania, żadnych dronów, wybrzmień a czuć siarę, zło i Szatanasa.no i te wokale.szkoda że wyszło toto (chyba) tylko na winylu.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Re: 1349
...i zajebiście, sam uwielbiam taką muzykę, ale to nie znaczy, że chciałbym żeby wszyscy tak grali. Takie Mysticum też kiedyś eksperymentowało i co, źle wyszło?black_lava pisze:żadnego udziwniania, żadnych dronów, wybrzmień a czuć siarę, zło
