BURZUM

[pogodancer]

Ja uważam, że to może być bardzo dobra płyta tyle, że, podobnie jak Beherit, nie na czasie.

oby, bo moim zdaniem w przypadku ostatniego Beherita to ogromna zaleta

[grot]

Mam niedobre przeczucia. Sądzę, że to co nagra będzie przesłabe, ale i tak wszyscy fani zakrzykną, że to kvlt.

[brb]

Ja uważam, że to może być bardzo dobra płyta tyle, że, podobnie jak Beherit, nie na czasie.

dlatego tak jak ostatni beherit nowy burzum bedzie fpyte

[Block69]

Czekam w chuj na nowe BURZUM.

[Lucek]

Król popu umarł, powrócił król Black metalu!

masz więcej takich "złotych myśli" ?
jak tak to proszę cię powstrzymaj się...

[Wujek Lucyferiusz]

A może w końcu Krystian zrzuci Burzum z pleców i nagra coś pod swoim nazwiskiem?
Tylko skoro wtedy nie oparł się argumentowi literki $, to czy zrobi to przy aktualnym wygłodzeniu fanów? Ajdontfinksoł.

[Riven]

a niby po co mialby to robic?

[Skaut]

A może w końcu Krystian zrzuci Burzum z pleców i nagra coś pod swoim nazwiskiem?
Tylko skoro wtedy nie oparł się argumentowi literki $, to czy zrobi to przy aktualnym wygłodzeniu fanów? Ajdontfinksoł.

jeśli to jest to Twoje "mieszanie na forum" to, w ogóle tego nie kapuje

[Wujek Lucyferiusz]

Spokojnie, chłopcy - żadne zamieszanie.
Po nagraniu Filosofem Vikernes mówił, że zależało mu na kolejnych płytach, ale że miały być wyrażeniem pogańskiego ducha i nijak się mieć do metalu, to chciał je wydać pod szyldem Vikernes, lub też Hrabia Grishnack (czy jak się tego orka zapisywało). Wytwórnia przekonała go jednak, że Burzum to marka i jak to z markami bywa - sprzedaje się lepiej od choćby najsolidniejszych produktów pozbawionych skarbu rozpoznawalności&szacunku. Porada idealna z punktu widzenia marketingowego, choć raczej chybiona artystycznie.
Stąd moje gdybanie nt tego, czy Krystianowi starczy cojones, by wydać coś nie pod szyldem Burzum, jeśli będzie to coś nieburzumowatego, jak to miało miejsce przy Daudi Baldrs.

Czy teraz kapujesz, Skaucie?

@Riven: Jeżeli zechce nagrać folk-jazz albo nordic-country czy inne cuda, to podpinanie tego pod Burzum mimo wszystko odbiorę jako odcinanie kuponów. Bo przecież w muzyce nie chodzi o pragmatyzm i kasę...

[Riven]

Burzum = Varg i to wie kazdy, nie wiem po co marnowac czas na zastanawianie sie nad takimi rzeczami. Mi jest to calkowicie obojetne, jego muzyka, jego projekt, moze sobie robic co mu sie podoba. Uwielbiam specow od przemianowywania zespolow.

[Skaut]

Spokojnie, chłopcy - żadne zamieszanie.
Po nagraniu Filosofem Vikernes mówił, że zależało mu na kolejnych płytach, ale że miały być wyrażeniem pogańskiego ducha i nijak się mieć do metalu, to chciał je wydać pod szyldem Vikernes, lub też Hrabia Grishnack (czy jak się tego orka zapisywało). Wytwórnia przekonała go jednak, że Burzum to marka i jak to z markami bywa - sprzedaje się lepiej od choćby najsolidniejszych produktów pozbawionych skarbu rozpoznawalności&szacunku. Porada idealna z punktu widzenia marketingowego, choć raczej chybiona artystycznie.
Stąd moje gdybanie nt tego, czy Krystianowi starczy cojones, by wydać coś nie pod szyldem Burzum, jeśli będzie to coś nieburzumowatego, jak to miało miejsce przy Daudi Baldrs.

Czy teraz kapujesz, Skaucie?
.

ale ja wiedziałem o co Tobie chodzi, tylko po prostu kompletnie nie kumam tego problemu i gdybania czy nagra dla kasy czy w hołdzie dla Euro. Nawet gdyby nagrał ten nowy album pod szyldem "Twój Wujek" to chuj z tego, skoro i tak wszyscy będą wiedzieć kto się pod tą nazwą kryje. Ściągniemy, posłuchamy, ocenimy i albo kupimy albo nie. Nie widzę tutaj żadnego związku z większą kasą tym bardziej, że teraz każdy w ciągu kilkudziesięciu sekund może sobie ściągnąć praktycznie każdą nowość z internetu.

[Hellseeker]

Varg wygląda jak MONAROWIEC

[Wujek Lucyferiusz]

@Skaut
A dla mnie ma znaczenie pod jakim szyldem to nagra. Chcę wiedzieć, czy podpina to pod Burzum, czy sygnuje swoim nazwiskiem (były skazany), czy fantasy-xyvką (Grisharck), a może nawet zechce zostać moim wujkiem. Bo oprócz dźwięków muzyka zazwyczaj niesie ze sobą przekaz. Widzę natomiast, że odbieracie z Rivenem fakt powstania nowej płyty jako produkt, który można jak sam napisałeś ściągnąć, kupić i ocenić. Ja czekam na przekaz idei - taki już ze mnie staromodny dziwak. I przez szyld właśnie Varg najbardziej da do zrozumienia co reprezentuje swoją muzyką i światopoglądem dziś.

P.S. No i nie wiem, czy ci "wszyscy" będą wiedzieć, że hipotetyczna płyta Your Uncle - Redeption to projekt Vikernesa. Nie przesadzajcie.

Pozdrowienia.

[DCI Hunt]

Po nagraniu Filosofem Vikernes mówił

Zdanie kluczowe. On dużo rzeczy mówił

[Lucek]

że też się przejmujesz jakimś skautowym pierdoleniem
przecież on sam nie wie o co mu chodzi
ot po prostu chciał się przypierdolić bo to lubi

[Wujek Lucyferiusz]

Zdanie kluczowe. On dużo rzeczy mówił

Racja Chociaż jako powód tego, że casio-plumkanie jest nadal nazywane Burzum, teoria dość przekonująca.

Wujek przejmuje się zdaniem każdego, Lucku.

[Herezjarcha]

W sumie chyba żadne zaskoczenie, że tak twórczego człowieka ciągnie do lasu. Siedział tyle lat więc ma dużo do udowodnienia. Także samemu sobie. Co to może być nie śmiem nawet przypuszczać. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to powrót na silę do lat 92-96. To były inne czasy i zapewnie sam Varg jest teraz innym człowiekiem i pewnie nie jest w stanie wrócić do tych klimatów, tak aby zabrzmiało to autentycznie.

[streetcleaner]

byłoby ok jakby nagrał płytę w klimacie ostatniego ROME

[Maleficio]

[twoja_stara_trotzky]

piękne