KATATONIA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Arisowicz
w mackach Zła
Posty: 788
Rejestracja: 27-06-2009, 01:48

Re: Katatonia

24-07-2009, 13:42

Discouraged Ones daje radę, fajny rock z brzmieniem podobnym do tego na BMD.
DCI Hunt

Re:

24-07-2009, 13:51

Skaut pisze:
NEW ALBUM TITLE & RELEASE DATE REVEALED
“They say every night has it's dawn, we say night is the new day!”
Katatonia, the Swedish masters of melancholy, are set to return with their follow-up to 2006’s groundbreaking album, ‘The Great Cold Distance’.
It can now be revealed that the latest opus is to be titled ‘Night Is the New Day’, with the band currently well along the road to completion of their eighth studio album.
‘Night Is the New Day’ will be released on October 19th (US – October 27th) on Peaceville Records.
Keep a look-out for the upcoming launch of http://www.nightisthenewday.com for exclusives & announcements on the final cover artwork, final tracklisting and the release of the new single.
fajnie
Bardzo. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że czekam na tę płytę :mrgreen:
Scaarph pisze:znaczy co, to mówicie, że dobre te nowe katatonie? bo ostatnia ich płyta którą słyszałem to brave murder day :roll:
Wg. mnie BARDZO fajne. Sam olałem ten zespół po 'Brave Murder Day' na jakiś czas i był to błąd.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Katatonia

24-07-2009, 14:02

aha, no to następnym razem jak będę w sklepie to zajrzę pod "k", ostatnio widziałem chyba parę ich płyt leżało.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: Katatonia

24-07-2009, 14:08

Scaarph pisze:aha, no to następnym razem jak będę w sklepie to zajrzę pod "k", ostatnio widziałem chyba parę ich płyt leżało.
wciągnij sobie "Tonight Decision" i "Viva Emptiness" na dzień dobry, jak Ci podejdzie to jebaj całą dyskografię :)
ja tam bardzo lubię, ich stare i przede wszystkim nowe muzyczne oblicze!
Conflagrator pisze:Bardzo. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że czekam na tę płytę
to tak jak ja...
dobre info Skaut zarzucił :)
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
aryman
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
Lokalizacja: WLKP

Re: Katatonia

24-07-2009, 14:21

Zgadzam się z poprzednikami. Trzy najlepsze płyty Katatonii IMHO to ten właśnie okres: TD, LFDGD, VE.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
Awatar użytkownika
wombat
zaczyna szaleć
Posty: 272
Rejestracja: 17-07-2009, 18:16

Re: Katatonia

24-07-2009, 19:59

Jeśli chodzi o takie klimaty, Katatonia jest absolutną czołówką. Evidence z ostatniej płyty :twisted:
Awatar użytkownika
Scorpion
rozkręca się
Posty: 44
Rejestracja: 11-09-2008, 19:16

Re: Katatonia

26-07-2009, 11:48

Katatonia Brave Murder Day uważam za ich najlepszy album,te nowe rockowe nawet dobre są a co do Dance of December Souls to nieco zawiodłem się na nim,szczególnie po przeczytaniu wielu entuzjastycznych recenzji.Od debiutu Katatonia wolę Internal Decay- A Forgotten Dream.Ma ktoś do odsprzedania może Katatonia - Jhva Elohim Meth... the Revival na CD?
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4075
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: Katatonia

31-07-2009, 21:22

Obrazek
support music, not rumors
Cthulhu

Re: Katatonia

01-08-2009, 00:46

Okładka chujowa, ale dwie wcześniejsze oddawały klimat muzyki. Może ostatnimi czasy grają nieco łagodniej, ale bardzo przemawia do mnie granie w ich wykonaniu - niby proste, ale ma to "coś" co powoduje, że chce się wracać np do Viva Emptinessczy The Great Cold Distance.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

01-08-2009, 10:29

Ihasan pisze:
Scaarph pisze:aha, no to następnym razem jak będę w sklepie to zajrzę pod "k", ostatnio widziałem chyba parę ich płyt leżało.
wciągnij sobie "Tonight Decision" i "Viva Emptiness" na dzień dobry, jak Ci podejdzie to jebaj całą dyskografię :)
ja tam bardzo lubię, ich stare i przede wszystkim nowe muzyczne oblicze!
Moim zdaniem obowiązkowo "The Last Fair Deal Gone Down", chociaż wszystkie po "Discouraged Ones" dają radę.
Cthulhu pisze:Może ostatnimi czasy grają nieco łagodniej
Hę? Przecież "The Great Cold Distance" to chyba najostrzejsza ich płyta z tego rockowo-melancholijnego okresu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Cthulhu

Re:

01-08-2009, 11:23

longinus696 pisze: Hę? Przecież "The Great Cold Distance" to chyba najostrzejsza ich płyta z tego rockowo-melancholijnego okresu.
Sądzę, że mocniejsza jest Viva. TGCD jest dla mnie bardzo przebojowa, łatwa w odbiorze i przez to nudna po kilku dokładniejszych przesłuchaniach. To niby nie wyklucza faktu, że nie mogłaby być ostra.. Ale nie jest.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Katatonia

01-08-2009, 12:50

Hmmm.... moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie. Aż sobie muszę za moment obie odsłuchać i porównać. W każdym razie, nawet jeżeli trochę przesadziłem z tym stwierdzeniem, że TGCD jest najostrzejsza, to nie sądzę, żeby między nią, a VE była jakaś wielka różnica w tej kwestii.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

01-08-2009, 15:58

Cthulhu pisze:
longinus696 pisze: Hę? Przecież "The Great Cold Distance" to chyba najostrzejsza ich płyta z tego rockowo-melancholijnego okresu.
Sądzę, że mocniejsza jest Viva. TGCD jest dla mnie bardzo przebojowa, łatwa w odbiorze i przez to nudna po kilku dokładniejszych przesłuchaniach. To niby nie wyklucza faktu, że nie mogłaby być ostra.. Ale nie jest.
wręcz przeciwnie Viva jest prosta, przez to lepsza. Na TGCD struktury utworów są bardziej złożone, według mnie jest trochę za dużo kombinowania, co nie było właściwie ich wyznacznikiem. Dla mnie na tym albumie da się wyczuć lekki spadek formy, ale zgadzam się z longim, że jest najostrzejszą z rockowo-melancholijnego okresu. Wystarczy chociażby porównać brzmienie obu płyt.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re:

01-08-2009, 23:42

longinus696 pisze:
Ihasan pisze:
Scaarph pisze:aha, no to następnym razem jak będę w sklepie to zajrzę pod "k", ostatnio widziałem chyba parę ich płyt leżało.
wciągnij sobie "Tonight Decision" i "Viva Emptiness" na dzień dobry, jak Ci podejdzie to jebaj całą dyskografię :)
ja tam bardzo lubię, ich stare i przede wszystkim nowe muzyczne oblicze!
Moim zdaniem obowiązkowo "The Last Fair Deal Gone Down", chociaż wszystkie po "Discouraged Ones" dają radę.
a czemu po "Discouraged Ones" a nie z "DO"?
... album "The Last Fair Deal Gone Down" wg mnie jest najlżejszy, że tak to ujmę jeśli ocenić ich twórczość od wspomnianego "DO", nie zmienia to faktu, że to dobry album i przede wszystkim zajebiście wydany;
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

02-08-2009, 00:54

Ihasan pisze:
longinus696 pisze:
Ihasan pisze:
wciągnij sobie "Tonight Decision" i "Viva Emptiness" na dzień dobry, jak Ci podejdzie to jebaj całą dyskografię :)
ja tam bardzo lubię, ich stare i przede wszystkim nowe muzyczne oblicze!
Moim zdaniem obowiązkowo "The Last Fair Deal Gone Down", chociaż wszystkie po "Discouraged Ones" dają radę.
a czemu po "Discouraged Ones" a nie z "DO"?
o właśnie, jak można pominąć dwie najlepsze płyty Katatonii?
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: Katatonia

02-08-2009, 00:59

najlepsza jest brave murder day.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3283
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Katatonia

02-08-2009, 11:02

Najlepsze są wszystkie, czekam niecierpliwie na nową płytę i mam nadzieje, ze zagraja nareszcie w jakimś klubie.
Awatar użytkownika
panthyme
w mackach Zła
Posty: 850
Rejestracja: 01-05-2004, 11:34
Lokalizacja: Local Graveyard

Re: Katatonia

02-08-2009, 11:12

Najbardziej lubię pierwsze 3 wydawnictwa. Pewnie z sentymentu.. Jak wyszło DO, to byłem nieźle zdziwiony jak i zachwycony zarazem. Potem było gorzej. Nie miałem serca do tej muzyki. Wróciłem do nich dopiero w okolicach VE i dwie ostatnie płyty bardzo sobie cenię. Jednak to co wyszło w międzyczasie czeka na swoją kolej. Na razie nie mam ochoty tego ruszać.
011011000110010101110000011100100110100101100011011011110110010001100101

http://www.myspace.com/bloodfeastpl
http://www.facebook.com/bloodfeastpl
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Katatonia

02-08-2009, 11:47

Rattlehead pisze:Obrazek
bardzo taka nijaka ta okładka.mogli się bardziej postarać tym bardziej że poprzednie projekty graficzne zawsze powalały (no może poza reedycjami i okładką Dance of..).
Ostatni album jest odrobinę słabszy ,tym bardziej z nową plytą wiążą się duze oczekiwania,mam nadzieje że mnie nie zawiodą.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

02-08-2009, 12:16

No i posłuchałem sobie wczoraj kilku płyt Katatonii.
Odnośnie porównań między VE i TGCD, jest tak, że co prawda TGCD też ma sporo spokojnych momentów, ale jednak uwypukleniu uległy ostrzejsze partie, w których zespół dorzuca do pieca mocniej niż na poprzednich albumach. Bardzo dobrze ujął to Skaut:
Skaut pisze: Viva jest prosta, przez to lepsza. Na TGCD struktury utworów są bardziej złożone, według mnie jest trochę za dużo kombinowania, co nie było właściwie ich wyznacznikiem.
100% racji.
Ihasan pisze:a czemu po "Discouraged Ones" a nie z "DO"?
A to dlatego, że zawsze uważałem DO za najsłabszy album z rockowego okresu. Wczoraj jednak zapodałem sobie tę płytę i już sam nie wiem, gdzie ją umiejscowić. Doświadczenia były pozytywne (LOL, to chyba oznacza, że coś im nie wyszło), ale wciąż nie sądzę, żeby można było ją postawić ponad którąkolwiek z następnych.
Ihasan pisze:... album "The Last Fair Deal Gone Down" wg mnie jest najlżejszy, że tak to ujmę jeśli ocenić ich twórczość od wspomnianego "DO", nie zmienia to faktu, że to dobry album i przede wszystkim zajebiście wydany;
Najlżejszy - tak, ale dla mnie również najlepszy. Cholernie przebojowy, pełen wyrazistych melodii... aha, i podoba mi się warstwa tekstowa.
[V] pisze:bardzo taka nijaka ta okładka.mogli się bardziej postarać tym bardziej że poprzednie projekty graficzne zawsze powalały (no może poza reedycjami i okładką Dance of..).
Zgadzam się z przedmówcą ;)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ