BURZUM

[Maleficio]

Wokale na filosphem są nagrywane normalnym mikrofonem od komputera. Varg miał gitary i bębny nagrane dawno przed wejściem do pierdla tylko wokali nie nagrał dlatego musiał odstawiać szopki... ale dobrze mu akurat wyszło:)

[hcpig]

tych na samplach jest tak naprawdę sporadyczna ilość, więc tak jak i muzykę ciężko je w 100% ocenić, jedno jest pewne mało chyba kto się spodziewał, że będą takie jak na trzech pierwszych albumach;

Ależ pewnie że to tylko sample i dość krótkie próbki wokali, więc nie można nic przesądzać o całości - nikt tego zresztą nie robi, zwłaszcza że chodzi tu o najbardziej oczekiwany album w historii black metalu. A no i ja właśnie oczekiwałem powrotu tego firmowego skowytu Grisznaka...

[grot]

Tak po przesłuchaniu próbek - spodziewałem się czegoś znacznie gorszego, na razie więc Varg ma malutkiego plusa.

[hcpig]

Wystarczająco wgryzłem się w te sample i powoli bo powoli ale dociera do mnie że to faktycznie come back jednego z najbardziej niszczących projektów na tej planecie - mieliłem, mieliłem aż poczułem w tym nieco smaku starych nagrań, obok mayhemowego "Belus' Død" najbardziej niszczy próbka "Glemselens Elv", IMHO już teraz słychać że nie będzie to taki niewypał jak "Engram", zresztą jak dla mnie i w klasycznych nagraniach Holocausto może za Vargiem casio nosić. Jeżeli tylko na "Belus" wokale zaprezentują większy potencjał niż na samplach to będzie więcej niż ok. Nieciekawie zapowiada się jedynie "Sverddans".

Tak sobie myślę czy faktycznie jest to najbardziej oczekiwany album z muzyką black metal i wychodzi mi że owszem - nawet dwójka THORNS czy mityczna już i legendarna niczym DUKE NUKEM FOREVER trójka BLASPHEMY nie narobiłyby takiego szumu.

[Scaarph]

mityczna już i legendarna niczym DUKE NUKEM FOREVER trójka BLASPHEMY nie narobiłyby takiego szumu.

i tu się mylisz złociutki

[black_lava]

Wystarczająco wgryzłem się w te sample i powoli bo powoli ale dociera do mnie że to faktycznie come back jednego z najbardziej niszczących projektów na tej planecie - mieliłem, mieliłem aż poczułem w tym nieco smaku starych nagrań, obok mayhemowego "Belus' Død" najbardziej niszczy próbka "Glemselens Elv", IMHO już teraz słychać że nie będzie to taki niewypał jak "Engram", zresztą jak dla mnie i w klasycznych nagraniach Holocausto może za Vargiem casio nosić. Jeżeli tylko na "Belus" wokale zaprezentują większy potencjał niż na samplach to będzie więcej niż ok. Nieciekawie zapowiada się jedynie "Sverddans".

Tak sobie myślę czy faktycznie jest to najbardziej oczekiwany album z muzyką black metal i wychodzi mi że owszem - nawet dwójka THORNS czy mityczna już i legendarna niczym DUKE NUKEM FOREVER trójka BLASPHEMY nie narobiłyby takiego szumu.

jak można "Engram" nazwać niewypałem???ta płyta przywróciła mi wiarę w naprawdę zły Black Metal. tych nagrań emanuje czyste Zło- wokale, pierwotne riffy (jakkolwiek dziwnie to zabrzmiało) i perkusyjna napierdalanka bez udziwnień. taki Suck My Blood to czysty wykurw!

[Maleficio]

Engram to płyta roku... niewypał to stwierdzenie, ze to niewypał.

[twoja_stara_trotzky]

engram srengram, słaba w chuj z perspektywy czasu.

[Maleficio]

Z perspektywy czasu to się nie znasz. I takie są fakty:) Mógł nagrać kolejną płytę transową i wszyscy by byli zadowoleni, ze dał dupy ale tak nie zrobił. Wynajął najemników i napisał na kolanie lepszą płytę niż 90% black metalu którym się to forum obsrywa.

[twoja_stara_trotzky]

no właśnie napisał materiał wtórny, nudny i zupełnie nieprzekonujący, pozbawiony jakiejkolwiek dozy autentyzmu.

[Pan_Kimono]

bzdura.

[hcpig]

i tu się mylisz złociutki

Nie sądzę. Jedyny album jaki być może mógłby wzbudzić podobne zamieszanie to piąta płyta reaktywowanego EMPEROR - niby się zastrzegają że nie ma o niej mowy, ale myślę że to tylko kwestia czasu, nawet jeżeli nieco dłuższego niż w wypadku BEHERIT czy IMMORTAL.

[Maleficio]

z ta roznica, ze na reaktywacje Emperor nikt nie czeka a na Beherit i Burzum czekano latami.

[hcpig]

Mnie samemu potencjalna nowa płyta EMPEROR raczej wisi i powiewa, ale żeby ogół miał ją w dupie to wątpię, przesadziłeś Maleficio.

[DCI Hunt]

Engram to płyta roku... niewypał to stwierdzenie, ze to niewypał.

Płyta roku niekoniecznie, ale jest zajebista. Kompletnie nie rozumiem narzekań pod adresem tej płyty. Niespecjalnie cieszyłem się z tej reaktywacji i niewiele po tej płycie oczekiwałem, a tu taka niespodzianka. Oczywiście nie ma tu żadnego przełomu etc, ale pod względem 'słuchliwości' to dla mnie ścisła czołówka zeszłego roku i powrót w świetnym stylu.

[Heretyk]

chuj z nowym Emperor (którego na 99% zresztą nie będzie) i chuj z nowym Burzum, że tak dosadnie się wyrażę

[Wujek Lucyferiusz]

Nie chcę słuchać tych sampli. Poczekam na całą płytę i wtedy powiem cokolwiek. Sample z Filosofem czy Daudi Baldrs by mnie zapewne zniesmaczyły - dlatego utwór Burzum w całokształcie albo wcale.

[Scaarph]

i tu się mylisz złociutki

Nie sądzę. Jedyny album jaki być może mógłby wzbudzić podobne zamieszanie to piąta płyta reaktywowanego EMPEROR - niby się zastrzegają że nie ma o niej mowy, ale myślę że to tylko kwestia czasu, nawet jeżeli nieco dłuższego niż w wypadku BEHERIT czy IMMORTAL.

czuję w moczu, że będzie jak pisałem wcześniej - wszyscy rzucą się na ten nowy burzum, bo po dwóch miesiącach nie pamiętać z niego ani sekundy. za to pewien jestem, że o nowym blasphemy toczyły by się długie dyskusje.

[Skaut]

Engram to płyta roku... niewypał to stwierdzenie, ze to niewypał.

Płyta roku niekoniecznie, ale jest zajebista. Kompletnie nie rozumiem narzekań pod adresem tej płyty. Niespecjalnie cieszyłem się z tej reaktywacji i niewiele po tej płycie oczekiwałem, a tu taka niespodzianka. Oczywiście nie ma tu żadnego przełomu etc, ale pod względem 'słuchliwości' to dla mnie ścisła czołówka zeszłego roku i powrót w świetnym stylu.

dokładnie tak.

i tu się mylisz złociutki

Nie sądzę. Jedyny album jaki być może mógłby wzbudzić podobne zamieszanie to piąta płyta reaktywowanego EMPEROR - niby się zastrzegają że nie ma o niej mowy, ale myślę że to tylko kwestia czasu, nawet jeżeli nieco dłuższego niż w wypadku BEHERIT czy IMMORTAL.

czuję w moczu, że będzie jak pisałem wcześniej - wszyscy rzucą się na ten nowy burzum, bo po dwóch miesiącach nie pamiętać z niego ani sekundy. za to pewien jestem, że o nowym blasphemy toczyły by się długie dyskusje.

ale to już chyba bardziej kwestia tego co Varg nagra, a nie wszystkich, którzy rzucą się na nowy album

[Bloodcult]

w Mystic można już robić preordery !!!