MORBID ANGEL
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
jak nie martwiłem się o jakość nowego Morbida to kurwa zgodnie z tą wieścią sprzed paru dni na Masterfulu http://masterful-magazine.com/newsy.php ... &id=345679 zaczynam mieć obawy
niby bębniarz to tylko bębniarz, ale akurat styl gry Commando jest nierozłącznym elementem muzyki MA i jakoś tego nie widzę. Tim może być w pizdeczkę dobrym rzemieślnikiem i może nawet jest bardziej techniczny i szybki, ale Pete z jego potężnym przykurwieniem jest niepowtarzalny. Wolałbym poczekać jeszcze ten rok, który pewnie będzie potrzebny na pełną rehabilitację i usłyszeć nagrania zrobione w podstawowym składzie. Boję się, że skończy się tak jak w przypadku Slayer. Po "Divine Intervention" nagranym z Bostaphem, który mimo wszystko całkiem dobrze wpasował się i jest bardzo dobrym bębniarzem, nieco ostygło moje zainteresowanie tym zespołem.
A właśnie Lombardo i Sandoval to najbardziej charakterystyczni i niepowtarzalnie a zarazem charyzmatyczni metalowi perkusiści.
niby bębniarz to tylko bębniarz, ale akurat styl gry Commando jest nierozłącznym elementem muzyki MA i jakoś tego nie widzę. Tim może być w pizdeczkę dobrym rzemieślnikiem i może nawet jest bardziej techniczny i szybki, ale Pete z jego potężnym przykurwieniem jest niepowtarzalny. Wolałbym poczekać jeszcze ten rok, który pewnie będzie potrzebny na pełną rehabilitację i usłyszeć nagrania zrobione w podstawowym składzie. Boję się, że skończy się tak jak w przypadku Slayer. Po "Divine Intervention" nagranym z Bostaphem, który mimo wszystko całkiem dobrze wpasował się i jest bardzo dobrym bębniarzem, nieco ostygło moje zainteresowanie tym zespołem.
A właśnie Lombardo i Sandoval to najbardziej charakterystyczni i niepowtarzalnie a zarazem charyzmatyczni metalowi perkusiści.
Lefthandpathyoga
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4952
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: MORBID ANGEL
Mogą to nagrywać nawet ze Stefanem z Myszkowa byle poziom był przynajmniej taki jak na FFttF / GtA.
PENIS METAL
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
poradzil sobie bez Vincenta,poradzi i bez Sandovala.
praise the lord
praise the lord
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: MORBID ANGEL
ja mam nadzieję,że to tylko zastepstwo na koncerty, a płytę nagra Sandoval
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: MORBID ANGEL
and THE ANCIENT ONES !!![V] pisze:poradzil sobie bez Vincenta,poradzi i bez Sandovala.
praise the lord
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
hehe, ktoś tam w ogóle w komentach w ogóle pod tą informacją na głównej masterfula sugeruje że to wcale nie operacja pleców
byłoby nieciekawie, gdyby faktycznie to się sprawdziło
byłoby nieciekawie, gdyby faktycznie to się sprawdziło

Lefthandpathyoga
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
nie wykluczam urazu pleców ale jesli chodzi o inne rzeczy,ktore sugerujesz,... no to jest chyba oczywiste.koreaniec pisze:hehe, ktoś tam w ogóle w komentach w ogóle pod tą informacją na głównej masterfula sugeruje że to wcale nie operacja pleców
byłoby nieciekawie, gdyby faktycznie to się sprawdziło
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Re: MORBID ANGEL
Pete Sandoval to rzeżnik perkusji. Nikt go nie zastąpi
ale ten Tim Yeung widać, że jest silny i ma dobrą rzeżbę mięsni.

- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
co żee jak koleś pochodzi z kolumbi to musi tyrać koks?[V] pisze: no to jest chyba oczywiste.
Lefthandpathyoga
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10248
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Jak sobie jeszcze bez Azathotha poradzą to dopiero będzie kult.[V] pisze:poradzil sobie bez Vincenta,poradzi i bez Sandovala.
praise the lord
Yare Yare Daze
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10156
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: MORBID ANGEL
Zawsze się wkurwiał gdy go o to pytano w wywiadach :d
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
z kolumbii...kurwa..moze z estonii?koreaniec pisze:co żee jak koleś pochodzi z kolumbi to musi tyrać koks?[V] pisze: no to jest chyba oczywiste.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: MORBID ANGEL
Kult bedzie, jak sie plyta sama nagra, bo na to chyba licza 

- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
hcpig pisze:Jak sobie jeszcze bez Azathotha poradzą to dopiero będzie kult.
macie jakieś pomysły na skład Morbidów bez Vincenta, Treya i Pete?
podrzucam kandydaturę Nergala? 2in1 gitara i wokal, chłopak ma charyzmę nie gorszą niż Vincent, choć może nie gra jak Trey ale dałby sobie radę
Lefthandpathyoga
- Edinazzu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1035
- Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
- Lokalizacja: Beyond Political Correctness
Re: MORBID ANGEL
chyba z Salwadoru jak mnie pamięć nie mylikoreaniec pisze:co żee jak koleś pochodzi z kolumbi to musi tyrać koks?[V] pisze: no to jest chyba oczywiste.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: MORBID ANGEL
Wszebadkoreaniec pisze:macie jakieś pomysły na skład Morbidów bez Vincenta, Treya i Pete?
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10248
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: MORBID ANGEL
Azathotha, który byłby wedle inwentarza pojęć jakiejśtam pani posłanki Pisu "panem Morbid Angel", może zastąpić tylko Cthullhu. Albo Shub-Niggurath!
Yare Yare Daze
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: MORBID ANGEL
Wtedy by trzeba jechać na Morbid Angel do Bolkowa.koreaniec pisze:macie jakieś pomysły na skład Morbidów bez Vincenta, Treya i Pete?hcpig pisze:Jak sobie jeszcze bez Azathotha poradzą to dopiero będzie kult.
podrzucam kandydaturę Nergala? 2in1 gitara i wokal, chłopak ma charyzmę nie gorszą niż Vincent, choć może nie gra jak Trey ale dałby sobie radę
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8389
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: MORBID ANGEL
Blackult pisze:Wtedy by trzeba jechać na Morbid Angel do Bolkowa.koreaniec pisze:macie jakieś pomysły na skład Morbidów bez Vincenta, Treya i Pete?hcpig pisze:Jak sobie jeszcze bez Azathotha poradzą to dopiero będzie kult.
podrzucam kandydaturę Nergala? 2in1 gitara i wokal, chłopak ma charyzmę nie gorszą niż Vincent, choć może nie gra jak Trey ale dałby sobie radę



If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: MORBID ANGEL
miałbym całkiem bliskoBlackult pisze: Wtedy by trzeba jechać na Morbid Angel do Bolkowa.
Salwador, Kolumbia jeden chuj, wszystko te same ćpuny

Lefthandpathyoga