Amon Amarth - najlepszy album

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Maria Konopnicka

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 19:01

Gore_Obsessed pisze:Po prostu nie wpisują się w żaden z aktualnych forumowych trendów.
a nie może być tak, że ktoś ich nie lubi tak po porostu ? :)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

03-02-2011, 19:05

IRONMIL pisze:
Gore_Obsessed pisze:Po prostu nie wpisują się w żaden z aktualnych forumowych trendów.
a nie może być tak, że ktoś ich nie lubi tak po porostu ? :)
pewnie, że nie. Lepiej jest mówić o strzałach w drugiej minucie i sztucznej mgle. To taka nasza duma narodowa ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 19:12

IRONMIL pisze:zachęcony pozytywnymi recenzjami podchodziłem do ich muzyki kilkakrotnie i za każdym razem odrzucało mnie równie skutecznie co od Children Of Bodom, Rhaphody of Fire, Startovarius czy Arch Enemy. Oczywiście nie twierdzę, że Ci ludzie nie potrafią grać - po prostu grają muzykę, która nawet w najmniejszym stopniu mnie nie interesuje.
dobre porównanie Maryś. jedna płyta Aman Amarath nawet mi podeszła (albo "Versus..." albo "With Oden..." albo "Thunder") ale już nie pamiętam która. Arch Enemy kupiłem kiedyś "Stigmata" w ciemno za psie pieniądze na wyprzedaży i jak dla mnie to jedyne z wypocin Ammottów dających się jeszcze posłuchać. reszta poszła w pizdu.
generalnie można by to ująć tak: zespoły, które uzyskały popularność nieziemsko odbiegającą od wartości wydawanego materiału.
Beerhead
zaczyna szaleć
Posty: 166
Rejestracja: 30-11-2009, 19:56
Lokalizacja: Gród Gryfa

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 19:15

A ja ich nawet lubię.Może nie wszystko bo z tych wczesniejszych płyt tylko pojedyńcze kawałki ale dwie ostatnie są naprawdę niezłe a ostatnia nawet bardzo dobra. Znakomicie sprawdzają się na koncertach i na pijackich imprezach.
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:14

uwazam ze nabijanie sie z tych rysiow to lekka przesada. fajna horda i tyle. skocznie, melodyjnie, przebojowo. w swojej niszy na pewno czolowka.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:16

a ja uważam, że tolerancja jest dla słabych ;)
gówno jest gównem i trzeba o tym mówić głośno ;)
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:20

ja nie toleruje, tylko lubie.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:21

Fasolki też? ;)
Awatar użytkownika
Morbid Marcin
weteran forumowych bitew
Posty: 1179
Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
Lokalizacja: warszawa

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:23

nie.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:23

to jesteś mało konsekwentny ;)
Awatar użytkownika
white_pony
weteran forumowych bitew
Posty: 1047
Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
Lokalizacja: krakau

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 21:39

nie... nie dzwigam tego zespolu. nawet chcialem, bo pomyslalem sobie ze melodyjny death o wikingach bedzie spoko w ramach odprezenia ale te melodyjki pli pli pli na gitarkach sa dla mnie nie do zniesienia. inna sprawa ze z tego gatunku dzwigam tylko in flames - jester race/whoracle i to naprawde 2-3 numery raz na ruski rok z sentymentu do starych dobrych czasów. nie mowie ze to jakis dramatycznie chujowy zespol, ale nie trafia to do mnie ni hu hu.
do not make equal what is unequal
Awatar użytkownika
Glene
weteran forumowych bitew
Posty: 1643
Rejestracja: 03-12-2009, 22:45

Re: najlepszy album Amon Amarth

03-02-2011, 22:40

Popularnosc muzyki Amon Amarth jest odwrotnie proporcjonalna do jakosci muzyki jaka tworza.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 3300
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 10:09

Mnie tam się ich płyty podobają.
Celem życia nie jest przeżycie.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 11:46

est pisze: Lubię parę ich płyt. Zresztą już kiedyś o tym wspominałem. Dobrze się usadowili w tej swojej niszy. A przy okazji niektórzy mogą leczyć swoje kompleksy rozwodząc się nad "chujowością" ich muzyki ;)
no dokładnie :) co nie zmienia faktu, że słucham naprawdę rzadko. niemal zawsze się znajdzie coś ciekawszego na półce.ale uważam, że ten zespół nie jest znowu tak skrajnie chujowy, jak to niektórzy usiłują wszystkim wmówić :)
Stygmat
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
Lokalizacja: Lublin

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 11:53

Choć lubię takie granie, to ta kapela mi nie podchodzi poza paroma utworami, definitywnie wolę In Flames czy Soilwork.
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 12:21

Stygmat pisze:Choć lubię takie granie, to ta kapela mi nie podchodzi poza paroma utworami, definitywnie wolę In Flames czy Soilwork.
Ja z kolei nie rozumiem za bardzo fenomenu Soilwork. Wtórne się to wydaje, jakieś miałkie i bez pomysłu na porządne kompozycje : ) Chyba, że słuchałem nie tego, co trzeba. O wiele bardziej podchodzi mi In Flames, choć nie te ostatnie albumy (mój faworyt to chyba "Reroute...").
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 12:24

Czy tu się aktualnie POWAŻNIE dyskutuje nad wyższością Soilwork/In Flames/Amon Amarth

?????????????????
Give birth to something dead
Give birth to something old
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 12:33

No może jeszcze załóż forumowy zespół do spraw zbadania tego, czy nie doszło przypadkiem w tym temacie do obrazy jakichś uczuć :) ?
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 12:37

Aegir pisze:No może jeszcze załóż forumowy zespół do spraw zbadania tego, czy nie doszło przypadkiem w tym temacie do obrazy jakichś uczuć :) ?
Dobry pomysł, nawet wiem kto wyda werdykt:

Riiiiiiiiveeeeeen???!!
Give birth to something dead
Give birth to something old
Pan_Kimono
rasowy masterfulowicz
Posty: 2228
Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
Lokalizacja: tu i tam

Re: najlepszy album Amon Amarth

04-02-2011, 12:38

po co tworzyć jakiś zespół skoro jeden juz działa
KVLT lizania CZASZKI
ODPOWIEDZ