MY DYING BRIDE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 20:24

Jak nie mam racji... To prawda, ze dzis sluchalem po raz pierwszy. To prawda ze nie doszedlem do konca. To prawda ze lepsze od MA. Wiec gdzie sie myle?
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 20:30

Co do MA
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 20:44

Udowodnij
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 20:50

A po co? Niech każdy zostanie przy swoim.
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 21:53

To ja pozostane przy fakcie, ze to lepsze od nowego MA ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 22:09

niech tak zostanie ;)
Awatar użytkownika
Deathless King
weteran forumowych bitew
Posty: 1477
Rejestracja: 30-12-2008, 23:51

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 22:11

jestem za ;)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
paczek666
świeżak
Posty: 9
Rejestracja: 03-06-2011, 09:39

Re: MY DYING BRIDE

03-06-2011, 23:06

Moim zdaniem nietrudno znaleźć coś lepszego od nowego MA...
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: MY DYING BRIDE

14-06-2011, 07:31

Evinta to ciekawa mikstura starych melodii z nowymi aranżacjami i patentami taka muzyka to poczytania ksiazki, mi się tego dobrze słucha
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: MY DYING BRIDE

22-08-2011, 21:39

Słucham właśnie tej całej Evinty.... i już kurwa nie mogę. Makabrycznie się wynudziłem, strasznie to usypiające. Pomysł sam w sobie, żeby przearanżować stare motywy w bardziej symfoniczne utwory może i zły nie był (i najwięcej frajdy miałem w wyszukiwaniu tychże melodii w nowych aranżach), ale kurwa, czy to musi być takie nudne, rozwleczone i pompatyczne ? Tak więc po raz ostatni, masakryczny ten album, zdecydowanie nie polecam.
The madness and the damage done.
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: MY DYING BRIDE

23-08-2011, 08:18

to jest bardzo dobra muza właśnie do poczytania książki - przychylam się
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MY DYING BRIDE

23-08-2011, 08:45

Kurt pisze:Słucham właśnie tej całej Evinty.... i już kurwa nie mogę. Makabrycznie się wynudziłem, strasznie to usypiające. Pomysł sam w sobie, żeby przearanżować stare motywy w bardziej symfoniczne utwory może i zły nie był (i najwięcej frajdy miałem w wyszukiwaniu tychże melodii w nowych aranżach), ale kurwa, czy to musi być takie nudne, rozwleczone i pompatyczne ? Tak więc po raz ostatni, masakryczny ten album, zdecydowanie nie polecam.
Racja. Komedianci i tyle. Przeegzaltowana maniera, pompa, patos, placz, obsikany kibel w pkp i brak kasy na bilet.
W ogóle dzisiaj nawet te starsze płyty juz mi działaja na nerwy, tzn. bronia sie jeszcze te stare epki debiut,dwójka, trójka i procenty, ale tu tez duza role odgrywa sentyment. Reszta juz mi nie robi zupelnie.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: MY DYING BRIDE

23-08-2011, 19:11

Słyszałem jeden numer w jakiejś audycji metalowej w radio, nie pytajcie o stację, nie pamiętam. Więcej nie potrzebuję, elektronika dla ubogich, straszny syf.
Awatar użytkownika
Raagoon
weteran forumowych bitew
Posty: 1302
Rejestracja: 14-01-2005, 15:53

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 08:44

Na klawiszach koleś z Bal Sagoth. To wiele wyjaśnia :)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 09:10

[V] pisze:W ogóle dzisiaj nawet te starsze płyty juz mi działaja na nerwy, tzn. bronia sie jeszcze te stare epki debiut,dwójka, trójka i procenty, ale tu tez duza role odgrywa sentyment. Reszta juz mi nie robi zupelnie.
Na dzisiejsze standardy to jedynkę i dwójkę można spuścić do kibla. Kupa kompletna. Niespójna sraczka zmieszana z zatwardzeniem. Słucham tylko trójki, procentów i "A Line of Deathless Kings".
all the monsters will break your heart
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 09:50

Jest troche koslawo i nieporadnie ale wciaż jest moc, szczególnie na:

Obrazek
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3521
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 09:56

nicram pisze:Na dzisiejsze standardy to jedynkę i dwójkę można spuścić do kibla. Kupa kompletna. Niespójna sraczka zmieszana z zatwardzeniem. Słucham tylko trójki, procentów i "A Line of Deathless Kings".
haha, zabawne, ze wymieniles "A Line of Deathless Kings", przeciez to sraka na maksa.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

24-08-2011, 09:57

Ja bym złote wary przyznał.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10100
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 09:58

nicram pisze:Na dzisiejsze standardy to jedynkę i dwójkę można spuścić do kibla. Kupa kompletna.
Kołysanki z growlem.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: MY DYING BRIDE

24-08-2011, 10:22

nicram pisze:Na dzisiejsze standardy to jedynkę i dwójkę można spuścić do kibla. Kupa kompletna. Niespójna sraczka zmieszana z zatwardzeniem. Słucham tylko trójki, procentów i "A Line of Deathless Kings".
Dzisiejsze standardy czego? Bo jeśli o doom/death chodzi, to od czasu tamtych płyt niewiele się wydarzyło ciekawego w tym nurcie. Jak dla mnie jedynka, dwójka i epki wciąż rządzą.
ODPOWIEDZ