Sonisphere Festival 2011

zareklamuj koncert / wrazenia z koncertow...

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: Sonisphere Festival 2011

14-06-2011, 14:52

streetcleaner pisze:Jestem ogromnie zadowolony, że udało mi się dotrzeć na KILLING JOKE. Wiedziałem co mnie czeka, że będzie to skandal związany z daniem im 25 minut, że będą kłopoty z nagłośnieniem i mało kto z obecnej publiczności zrozumie o co chodzi w tym zespole. Ale to nic. To było naprawdę rewelacyjne pół godziny. Nie można im odmówić, że zagrali na odczepnego - zupełnie nie. W tym krótkim czasie i niewygodnych warunkach udowodnili, że ktoś surowo spierdolił sprawę zabierając nam klubowy koncert już dwa razy, a na tym zjebanym festynie wpuszczając ich w rolę otwieracza o takiej porze!!! Jestem przekonany, że w dobrze nagłośnionym klubie, z pełnym setem koncert KILLING JOKE to absolutne misterium!
Dokładnie tak, bardzo chciałbym zobaczyć ich koncert w normalnych warunkach. Zresztą bilet na odwołany w zeszłym roku koncert zakupiłem w dniu, w którym pojawiły się w sprzedaży (z obawy, że się wyprzedadzą :))) Co do setlisty na Sonisphere, faktycznie na początek było "Requiem". Z "Absolute dissent" na pewno pojawiły się dwa kawałki, a tym drugim zagranym zaraz po "This world hell" był "The great cull", bo dobrze pamiętam, jak tłumaczyłem kumplowi, że to też z nowej płyty. :)

Podobnie jak Maria, jestem zdania, że kolejne Sonisphere w Polsce się nie odbędzie, chyba, że znowu ściągną do Polski panów z zespołu na M. Fakty są takie, że nikt inny nie zapewni dobrej sprzedaży biletów (przy zachowaniu ściśle metalowej formuły tego festiwalu). Co do pojawiających się tutaj sugestii, proponuję jednak zejść na ziemię. Ktoś wcześniej wspomniał o Alice Cooperze - podejrzewam, że koncert tego pana mógłby się co najwyżej odbyć w Stodole, i zapewne przyciągnąłby podobne "tłumy", jak Queensryche parę lat temu (chociaż bardzo chciałbym nie mieć racji). Pamiętam pustki na koncercie Guns 'n' Roses, kiedy grali na Legii - na moje oko nie było więcej niż jakieś 7-8 tysięcy luda, a przecież ta nazwa przeciętnemu zjadaczowi chleba na pewno mówi więcej niż jakieś Iron Maiden.
Maria Konopnicka

Re: Sonisphere Festival 2011

14-06-2011, 15:17

evildead pisze:Jak ktoś chce iść na fajny koncert Iron Maiden, to polecam sprawdzić czy gdzieś w okolicy nie plącze się DiAnno - jego koncerty kosztują grosze, zazwyczaj gra połowę debiutu i połowę Killers, do tego gość jest na tyle bezpretensjonalny że w Krakowie kilka lat temu normalnie się ustawił w kolejce po browara, a podczas występu jeden koleś z publiki przyniósł dwa kieliszki i walnęli sobie bruderszaft ;) jak ktoś chce poczuć klimat EastEndu początku lat 80-tych, i tych pierwszych klubowych gigów to świetna sprawa.
Dokładnie - widziałem go parę lat temu i bardzo dobre wrażenie na mnie zrobił. Przyszło na koncert z 60-80 osób. Nie mogłem zrozumieć dlaczego na Ironów przychodzi 20 tys., a na koncert ich pierwszego wokalisty prawie nikt. Zresztą pisałem już o tym na forum.
Przez wiele lat najbardziej lubiłem "No prayer..." - bo to pierwsza płyta IM, którą usłyszałem, później "The number...." bo wydawała mi się, że to ich najlepsza płyta. Dziś skłaniam się ku tezie, że najlepsze albumy Ironów - to dwa pierwsze.
Awatar użytkownika
Self
rasowy masterfulowicz
Posty: 2522
Rejestracja: 03-03-2011, 23:30

Re: Sonisphere Festival 2011

14-06-2011, 15:30

Pteroczłek pisze:Pamiętam pustki na koncercie Guns 'n' Roses, kiedy grali na Legii - na moje oko nie było więcej niż jakieś 7-8 tysięcy luda, a przecież ta nazwa przeciętnemu zjadaczowi chleba na pewno mówi więcej niż jakieś Iron Maiden.
Heh, problem z Gunsami nie polega na małej popularności, ale na tym, że to już zupełnie inny zespół. Miałbym płacić za występ coverbandu z Axlem, który nie potrafi starych kawałków wyciagnąć? Nie, dzięki.
Awatar użytkownika
Pteroczłek
postuje jak opętany!
Posty: 505
Rejestracja: 27-12-2010, 10:07

Re: Sonisphere Festival 2011

14-06-2011, 15:55

Self pisze:Heh, problem z Gunsami nie polega na małej popularności, ale na tym, że to już zupełnie inny zespół. Miałbym płacić za występ coverbandu z Axlem, który nie potrafi starych kawałków wyciagnąć? Nie, dzięki.
Piszesz z pozycji zorientowanego w temacie fana, tymczasem tego typu duże koncerty swój sukces zawdzięczają przypadkowej tłuszczy, która ma wyjebane na takie detale. :) Guns 'n' Roses było cholernie popularne, ich teledyski kojarzy każdy, do tej pory można usłyszeć ich kawałki w radiu (również w tych popularnych stacjach). Z tego punktu widzenia taka frekwencja to jednak porażka.

W Polsce po prostu nie ma popytu na tak duże koncerty kapel grających cięższą muzykę. AC/DC przyciągnęło tłumy (nie takie znowu duże), bo było wiadomo, że to raczej ostatnia okazja, aby ich zobaczyć na żywo. Koncert był nieźle promowany w mediach - był nawet reklamowany w tv, co jest w tym kraju ewenementem. W zeszłym roku na Sonisphere tłumy ściągnęła Meta, bo ten zespół znają wszyscy - gdyby za gwiazdę robił Slayer pewnie nie byłoby nawet 20 tys. Nie widzę specjalnych perspektyw na kolejną edycję, a już organizacja dwudniowego festu (o czym się przebąkuje) to jakaś totalna abstrakcja, która świadczy o totalnym braku kontaktu z rzeczywistością. :)
IRONMIL pisze:Przez wiele lat najbardziej lubiłem "No prayer..." - bo to pierwsza płyta IM, którą usłyszałem, później "The number...." bo wydawała mi się, że to ich najlepsza płyta. Dziś skłaniam się ku tezie, że najlepsze albumy Ironów - to dwa pierwsze.
He he, zamienić "No prayer..." na "Fear of the dark" i jakbym siebie czytał. :) Dziś, po latach wracam praktycznie wyłącznie do dwóch pierwszych płyt. Do debiutu zresztą mam cholerny sentyment.
Awatar użytkownika
maciek z klanu
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 11725
Rejestracja: 23-12-2008, 22:34

Re: Sonisphere Festival 2011

16-06-2011, 10:30

Mi sie wydaje, ze kolejna edycja sie odbedzie, ale sklad zespolow bedzie wycelowany w ludzi z przedzialu wiekowego 14-20, ktorzy przyszli na Iron Maiden w wiekszosci. Cala obsada bedzie numetalowa, cos a la linkin park, limp bizkit i slipknot.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo ;)
Jestem Maciek, szukam klanu.
Awatar użytkownika
młody_zakapior
zaczyna szaleć
Posty: 168
Rejestracja: 18-03-2009, 10:05

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 12:06

ale taki rolling stones przyciągnęło by trochę ludu.
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 12:14

Rolling Stones to na Legie :)
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 12:30

młody_zakapior pisze:ale taki rolling stones przyciągnęło by trochę ludu.
Ja bylem kilka lat temu na Sluzewcu i byla masakra, ponad 40 000 ludzi.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 13:45

Dwie najważniejsze opcje zostały wykorzystane, ale przeciez jest wiele innych.
KISS, DEF LEPPARD, HALFORD, SISTERS OF MERCY, RAMMSTEIN, WITHIN TEMPTATION, AMON AMARTH, OZZY, CHILDREN OF BODOM, ARCH ENEMY, MANOWAR, SLIPKNOT itd
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 20:03

byłem na Ozzym (i to w megazestawie z Tool i Slayer) w 2002 - ludzi sporo ale Spodek w szwach nie pękał; na stadionie wyszłoby raczej biednie
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5248
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 21:31

Edinazzu pisze:Dwie najważniejsze opcje zostały wykorzystane, ale przeciez jest wiele innych.
KISS, DEF LEPPARD, HALFORD, SISTERS OF MERCY, RAMMSTEIN, WITHIN TEMPTATION, AMON AMARTH, OZZY, CHILDREN OF BODOM, ARCH ENEMY, MANOWAR, SLIPKNOT itd
ale to chyba gdyby wszyscy razem wystąpili
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Sonisphere Festival 2011

21-06-2011, 23:52

Za słabe kapele na lotniskowe spędy. Chyba, że jako supporty.
PENIS METAL
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 03:32

Zdziwił byś się. Np listopadowy koncert Within Temptation jest podobno już dawno wyprzedany...Kindermetalowcy są naprawdę nieobliczalni :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
kocurejro
postuje jak opętany!
Posty: 381
Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:17

Edinazzu pisze:Dwie najważniejsze opcje zostały wykorzystane, ale przeciez jest wiele innych.
KISS, DEF LEPPARD, HALFORD, SISTERS OF MERCY, RAMMSTEIN, WITHIN TEMPTATION, AMON AMARTH, OZZY, CHILDREN OF BODOM, ARCH ENEMY, MANOWAR, SLIPKNOT itd
ilosc ludzi, tak przypuszczalnie ;)
KISS - 4000
DEF LEPPARD 1500
HALFORD 2000
SISTERS OF MERCY 3000
RAMMSTEIN 5000
WITHIN TEMPTATION 1300
AMON AMARTH lol, 350
OZZY 5000
CHILDREN OF BODOM 2000
ARCH ENEMY zapytaj Piony
MANOWAR najwieksza kurwa zagadka z tego zestawu moze z 4000 a moze i 10000
SLIPKNOT 2500
Obrazek
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3283
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:28

Na Bodom aż tyle ludzi było w stodole?????
Na Slipknot na bank więcej i Rammstein tak samo.
Ale jak by taki skład na jednym koncercie był, ja jestem za :-)
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:37

@kocur
Rammstein i Slipknot trochę więcej. Ostatnie dwa koncerty Rammstein w Katowicach i Łodzi były całkowicie wyprzedane, a u koników ludzie płacili po 600 zł za bilety. Slipknot znowu wyprzedał cały Torwar przecież.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:38

lol
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
kocurejro
postuje jak opętany!
Posty: 381
Rejestracja: 29-01-2006, 21:43
Lokalizacja: Sto(L)ica/Progresja

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:44

Bloodcult pisze:@kocur
Rammstein i Slipknot trochę więcej. Ostatnie dwa koncerty Rammstein w Katowicach i Łodzi były całkowicie wyprzedane, a u koników ludzie płacili po 600 zł za bilety. Slipknot znowu wyprzedał cały Torwar przecież.
to wszystko bylo jakis czas temu
rozpiska jest na dzien dzisiejszy ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Bloodcult
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7637
Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
Lokalizacja: Łódź

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 09:54

Bez przesady. Rammstein grał w Łodzi w zeszłym roku i to po wydaniu dość kiepskiej płyty. :) W tym roku mają grać w Sopocie promując składankę największych przebojów, więc nie sądzę aby było gorzej.
Grzegorz Braun to ruski agent

http://allegro.pl/uzytkownik/bloodcult
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3283
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Sonisphere Festival 2011

22-06-2011, 10:27

Mam nadzieję, że ludzie się nie rzucą, bo bilet muszę kupić, a wypłata dopiero 1go.
ODPOWIEDZ