GRAVE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: GRAVE

07-11-2010, 18:39

w końcu przejrzałeś na łoczy.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Blackwinged
postuje jak opętany!
Posty: 527
Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
Kontakt:

Re: GRAVE

26-06-2011, 20:30

Dla mnie 1lp i 2lp to oldschoolowa masakra tak samo jak 1lp Murder Squad!
Destroy your life for Noisecore!
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: GRAVE

26-06-2011, 20:41

kiedys ITG 10/10 i YNS 9/10. dzisiaj obie 8/10. o reszcie nie chce sie pisac, bo raz lepiej raz gorzej, ale maks. solidnie
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5249
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: GRAVE

26-06-2011, 20:58

No Soulless dawał radę. Wolę 2 od 1.
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: GRAVE

27-06-2011, 09:54

W sumie to pierwsze trzy mnie zawsze będa niszczyły a ostanio bardzo mnie zaskoczył ich ostatni album Burial ... kawał zajebistego Death Metalu którego sie po nich juz nie spodziewałem...
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15847
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: GRAVE

27-06-2011, 11:44

Na żywo też dają radę, choć ich ostatni występ w Zabrzu razem z Misery Index pozostawił pewien niedosyt. Jesli chodzi o studyjne albumy to na pewno pierwsze trzy, później różnie to z nimi bywało.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVE

27-06-2011, 13:04

Przesadzacie, ino na Hating Life się pogubili no i ewentualnie Dominion VIII ten regres jest zbyt nachalny, reszta trzyma solidny poziom. No ale przy tym zespole nie jestem w ogóle obiektywny i kupuję wszystko co wydali, przezajebista kapela.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5249
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: GRAVE

27-06-2011, 13:13

Poziom solidny ale chyba swoją najlepszą płytę nagrali już dawno temu.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVE

27-06-2011, 13:21

Daj im szansę, może nas jeszcze zaskoczą ;)

Ja bym się nie obraził za udany album w stylu Hating Life tj. death 'n roll'owy, mogłoby to solidnie zabrzmieć w ich wykonaniu. Chociaż chyba za dużo od nich wymagam, nie dali sobie rady z takim podejściem do tematu co słychać zresztą na wspomnianym wyżej krążku.
Ostatnio zmieniony 27-06-2011, 14:19 przez Kurt, łącznie zmieniany 1 raz.
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5249
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: GRAVE

27-06-2011, 13:34

Daję, dlatego użyłem słowa "chyba".
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: GRAVE

28-06-2011, 11:24

Tych nowszych dokonań w ogóle nie chce mi się słuchać, ale bardzo lubię sobie wrócić do jedynki. Nadal wgniata w glebę. 2 również dobra.
DCI Hunt

Re: GRAVE

28-06-2011, 15:35

To sprawdź ostatnią. Warto.
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: GRAVE

28-06-2011, 15:45

Z tych nowszych, najbardziej mi się podoba - "As Rapture Comes". Jedynka jest jednak bezkonkurencyjna, zawsze ją uważałem, za ich najlepsze dokonanie.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: GRAVE

28-06-2011, 15:46

Mnie nie rusza nic prócz dwójki.
PENIS METAL
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: GRAVE

28-06-2011, 15:48

Z tego co pamietam na ARC zawsze mnie wkurwiały BLASTY. Są fragmenty tak zablastowane, że głowa mala, brzmi to wówczas jak nie Grave.
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVE

28-06-2011, 16:20

Ostatnia zdecydowanie jest bardzo dobra, chyba najlepsza od ich powrotu (no może obok Back From the Grave). Chociaż i tak bardzo lubię As Raptures (taka kompilacja ich najlepszych pomysłów, ale jak zajebiście brzmi) czy Fiendish Regression [tutaj za to najlepsze kawałki pochodzą jeszcze z czasów demówek, co robić ;)].
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: GRAVE

28-06-2011, 18:50

a ja jakoś nie rozróżniam tych płyt po reaktywacji :D
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVE

28-06-2011, 18:53

Granice między tymi płytami są wyraźne i łatwo zauważalne, nawet laik je wychwyci ;)

No chyba, że chcesz powiedzieć, że Grave nagrywa ciągle to samo ;)
The madness and the damage done.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: GRAVE

28-06-2011, 18:56

chcę powiedzieć, że chociaż ma je na półkach (przynajmniej mi się wydaje, że dwie z nich mam), to gdybyś się mnie na wyrywki zapytał, czym się różnią, to bym, bez sięgania na półkę i puszczania ich jeszcze raz, ani be ani me ani kukuryku nie powiedział :D
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: GRAVE

28-06-2011, 20:07

Różnią się brzmieniem, głównie ;)

Jakiejś rewolucji w sferze muzycznej -raczej- na nich nie uświadczysz.
The madness and the damage done.
ODPOWIEDZ