ARCTURUS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

26-06-2011, 21:03

Słucham "La Masquerade..." przynajmniej raz w miesiącu, podobnie "The Sham Mirrors" i jakoś nie zauważyłem, żeby się zdezaktualizowały? No co wy? Poszaleliście? :-)
all the monsters will break your heart
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ARCTURUS

26-06-2011, 21:06

z LMI najlepiej w pamieci zapisal mi sie ten pianistyczny numer.... arcydzielo. takie kawalki genialnie wspolgraja z surrealistyczna sztuka :)
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ARCTURUS

26-06-2011, 21:07

No ja też nie zauważyłem choć rzadko slucham. Ale jak odpalę to słucham z przyjemnością. Najlepsza jest oczywiście masquarada ale dwie kolejne również dają radę.
Awatar użytkownika
Realista
weteran forumowych bitew
Posty: 1360
Rejestracja: 18-12-2009, 11:13

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 09:51

Dawno nie słuchałem ale AHS i LMI to naprawde fajne płytki i o d czasu do czasu fajnie jest je posłuchać...
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 11:03

nicram pisze:Słucham "La Masquerade..." przynajmniej raz w miesiącu, podobnie "The Sham Mirrors" i jakoś nie zauważyłem, żeby się zdezaktualizowały? No co wy? Poszaleliście? :-)
No dokładnie. Akurat "The Sham..." słabo znam, ale "La Masquerade Infernale" to dla mnie do dzisiaj uberzajebioza i częściej niż rzadko wracam do niej. Czas obchodzi się z nimi jak się obchodzi, ja się nie poddam zbiorowemu pluciu na Arcturus, bo dla mnie to zajebista kapela była (jest?) i koniec kropka.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 11:20

Tak trzymaj. Kolejne też są dobre choć LMI nie przebijają.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:05

Lykantrop pisze:
nicram pisze:Słucham "La Masquerade..." przynajmniej raz w miesiącu, podobnie "The Sham Mirrors" i jakoś nie zauważyłem, żeby się zdezaktualizowały? No co wy? Poszaleliście? :-)
No dokładnie. Akurat "The Sham..." słabo znam, ale "La Masquerade Infernale" to dla mnie do dzisiaj uberzajebioza i częściej niż rzadko wracam do niej. Czas obchodzi się z nimi jak się obchodzi, ja się nie poddam zbiorowemu pluciu na Arcturus, bo dla mnie to zajebista kapela była (jest?) i koniec kropka.
Dla mnie też. Polecam Ci bliższy kontakt z "The Sham Mirrors" bo jest to płyta zupełnie inna od LMI, mniej nadęta, teatralna, ale za to wzięta na klatę z luzem i dystansem. Świetnie na niej zaśpiewał Garm. Może zaryzykowałbym i stwierdził, że to jego najlepsze wokale w historii? :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:20

Ale ja już miałem bliższy kontakt z "The Sham Mirrors" tylko to było dawno temu, a w dodatku dysponowałem tym jedynie na nośniku kasetowym. Od lat już chcę sobie uzupełnić tą pozycję na CD, ale nigdy nie była na priorytetowej liście zakupów i jakoś tak zawsze o tym zapominam. Może kiedyś się trafi, a na tą chwilę się wstrzymam ;-)
Za to na pewno musem jest uzupełnienie braku w postaci płyty z remixami z "LMI". Nosz wstyd mi, że od lat słucham tego z jakiegoś wszawego cdera w samochodzie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:31

mogę dumnie oświadczyć, ze nie posiadam i nie posiadałem żadnej płyty Arcturus.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:32

ty to wiele masz powodów do dumy :)
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:33

Maleficio pisze:mogę dumnie oświadczyć, ze nie posiadam i nie posiadałem żadnej płyty Arcturus.
Jeżeli lubisz tracić kontakt z dobrą muzyką, to gratuluję postawy! :-)
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:38

Arcturus dla mnie zawsze był takim tęczowym lukier metalem popularnym tylko dlatego, że grały tam "gwiazdy" kultowej w tamtych czasach sceny norweskiej. Widocznie nie wiesz Panie nicram co dobra muzyka jest.
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:41

Już Drone wiedział co to znaczy obiektywnie dobra muzyka i się musiał dymisjonować :-)
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
FENIKS
w mackach Zła
Posty: 679
Rejestracja: 27-11-2010, 12:04

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:51

dobra muzyka to jest taka za jaką uważają inni członkowie tego kółka różańcowego, z nimi trzeba się zgadzać inaczej banicja...
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5247
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 12:53

Lykantrop pisze:Już Drone wiedział co to znaczy obiektywnie dobra muzyka i się musiał dymisjonować :-)
No i tron jest wolny a chętni zaczynają się zgłaszać ;)
DCI Hunt

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 13:11

Maleficio pisze:mogę dumnie oświadczyć, ze nie posiadam i nie posiadałem żadnej płyty Arcturus.
W sumie też nie posiadam i nawet żadnej oryginalnej taśmy nigdy nie miałem, ale zamierzam sobie sprawić. W sumie "LMI" do dzisiaj bardzo lubię i dla samego "Ad Astra" mogę mieć ten album. Z debiutem już gorzej, bo stężenie cepelii na tej płycie jest tak duże, że słuchając tego kołnierzyk mojego polo zaczyna się mimowolnie marszczyć próbując udawać żabot. Remiksy były zajebiste. "The Sham Mirrors" chyba dobre, ale nie pamiętam.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12600
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 14:32

Maleficio pisze:Arcturus dla mnie zawsze był takim tęczowym lukier metalem popularnym tylko dlatego, że grały tam "gwiazdy" kultowej w tamtych czasach sceny norweskiej. Widocznie nie wiesz Panie nicram co dobra muzyka jest.
Dobra muzyka to ta, która mnie się podoba! :-) Po pierwsze, Arcturus nigdy nie był popularny, no chyba, że w Polsce, gdzie Mystic tak cudownie wypromował LMI w 1997 roku. Nie wiem czy wiesz, ale LMI nie sprzedało się wcale tak dobrze jakby wskazywało na to zaangażowanie owych "gwiazd". Ale tutaj niespodzianka! To właśnie w Polsce LMI poszło najwięcej egzemplarzy, jak i również następnego w kolejce - "The Sham Mirrors", które na Świecie przeszły całkowicie niezauważone. Lukier metal? Ale w którym miejscu LMI albo TSM?
FENIKS pisze:dobra muzyka to jest taka za jaką uważają inni członkowie tego kółka różańcowego, z nimi trzeba się zgadzać inaczej banicja...

Widzę :-)
Conflagrator pisze:W sumie też nie posiadam i nawet żadnej oryginalnej taśmy nigdy nie miałem, ale zamierzam sobie sprawić. W sumie "LMI" do dzisiaj bardzo lubię i dla samego "Ad Astra" mogę mieć ten album. Z debiutem już gorzej, bo stężenie cepelii na tej płycie jest tak duże, że słuchając tego kołnierzyk mojego polo zaczyna się mimowolnie marszczyć próbując udawać żabot. Remiksy były zajebiste. "The Sham Mirrors" chyba dobre, ale nie pamiętam.
W kwestii debiutu jestem wstanie się zgodzić. Jedzie trochę cepelią, ale przymykam na to oko, w tamtych czasach ciężko było od tego uciec.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 14:54

Maleficio pisze:Arcturus dla mnie zawsze był takim tęczowym lukier metalem popularnym tylko dlatego, że grały tam "gwiazdy" kultowej w tamtych czasach sceny norweskiej.
Każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie zgadzam się! To co napisałeś bardziej pasuje do jakiegoś Covenant z okresu "Nexus Polaris", który zresztą bardzo lubię, ale daleko mu do geniuszu "La Masqurade infernale".
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
535

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 17:08

Maleficio pisze:mogę dumnie oświadczyć, ze nie posiadam i nie posiadałem żadnej płyty Arcturus.
Aby nie było tak jednostronnie, z dumą oświadczam, iż mam wszystkie płyty Arcturus, łącznie z DVD, którego często używam i zasadniczo jebie mnie to, czy obiektywnie jest to wartościowa muzyka. Mnie się podoba i niech Ktoś spróbuje to zmienić. :)
I jeszcze jedno - jeżeli jesienny koncert dojdzie, jakimś cudem do skutku, z pewnością będzie można ujrzeć na nim moje wredne i niechybnie zapite ryło. :)
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: ARCTURUS

27-06-2011, 20:48

Mam na kasetach, gdzieś w kartonach pokitrane plus jakieś cdry. Wieki temu nie słuchałem i ciekawe, jak bym teraz to odebrał. Kiedyś maniaczyłem gdzieś na wysokości TMI, pamiętam też parę lat wcześniej, słuchając dema czy 7'' "My angel", miałem kupę w majtochach z radości. Podejrzewam, że teraz nie wywarłoby na mnie to takiego wrażenia.
ODPOWIEDZ