Przenieś do tematu o najlepszych okładkach, będzie tam jednym z rodzynków zapewne. Jesli chodzi o sam cover to moim zdaniem wysmienity:)kregozmyk pisze: Pewnie było, ale co tam, świetny cover tej kompilacji demówek:
GRAVE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15847
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: GRAVE
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: GRAVE
Brzmieniem glownie? No prosze - a swinie fruwaja? Dajesz mi obie te plyty o tym samym brzmieniu i bez zawahania odrozniam ci jedna od drugiej. Roznica jest kolosalna - ITG to typowy dla lat 90 debiut, o archaicznym (ale tez specyficznym) soundzie i tresciwym przekazie - wpierdol i dobranoc, aczkolwiek to klimatyczny krazek. w YNS wieksza uwage skupiono na rytmice i "niesurowej chwytliwosci"; polozono fundamenty pod "Soulless". Brzmienie to dodatek. ;)Kurt pisze:Różnią się brzmieniem, głównie ;)
Jakiejś rewolucji w sferze muzycznej -raczej- na nich nie uświadczysz.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: GRAVE
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=161866
Ja pierdolę, chce im się? Naprawdę lepszych kompanów do chlania nie mają?
Ja pierdolę, chce im się? Naprawdę lepszych kompanów do chlania nie mają?
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: GRAVE
A MASSACRA z Santollą to byłby GRAVE? ;)empir pisze:Grave z Santollą to byłaby masakra.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: GRAVE
Zajebista. Przypomina mi prace wyśmienitego rysownika komiksów - Thomasa Otta:Nasum pisze:Przenieś do tematu o najlepszych okładkach, będzie tam jednym z rodzynków zapewne. Jesli chodzi o sam cover to moim zdaniem wysmienity:)kregozmyk pisze: Pewnie było, ale co tam, świetny cover tej kompilacji demówek:



The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: GRAVE
Kurt pisze:Idąc tym tokiem myślenia Massacra z Grave dałoby Santollę.Gore_Obsessed pisze:A MASSACRA z Santollą to byłby GRAVE? ;)empir pisze:Grave z Santollą to byłaby masakra.
no nie bardzo
Grave + Santolla = Massacra
więc
Massacra - Grave = Santolla
lub
Massacra - Santolla = Grave
;)))
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: GRAVE
Ten zespól ostatnio ma same zajebiste okładki....aż się chce sięgnąć po ostatnia płyte, której jeszcze nie znam. Przedostatnia niestety muzycznie niczym sie nie wyróżniała.
- lucass
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1005
- Rejestracja: 14-05-2007, 17:00
- Lokalizacja: lublin
Re: GRAVE
"Dominion VIII" to faktycznie najsłabszy album spośród ostatnich Grave, ale "Burial Ground" to cholernie śmierdzący ochłap. Zajebista płyta bez dwóch zdań. Muszę się jednak przyznać, że musiałem z tym krążkiem trochę poobcować nieco dłużej, żeby mi naprawdę skopał dupę.
LEGALISE DRUGS & MURDER
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: GRAVE
Błądzisz. Sam tak myślałem jeszcze do niedawna ale odkryłem zajebistość Dominion VIII. Nie jest to poziom ostatniego krążka, ale poprzednia jest doprawdy zajebista, i nawet to spłaszczone brzmienie, które mnie na początku wkurwiało wreszcie zaskoczyło, i teraz nie wyobrażam sobie tej płyty z innym brzmieniem. Doskonale podkreśla smaczki, tak charakterystyczne dla Grave.
The madness and the damage done.