METALLICA - LOAD [1996]

[Morph]

Najlepszy na Load jest naturalnie numer zamykający płytę ;)

[[V]]

Najlepszy na Load jest naturalnie numer zamykający płytę ;)

Drogi kolego, masz absolutna racje. Piekny jest.



Nawet sam Hetfield mówi, ze z tego utworu jest szczegolnie dumny. Jest z czego.

[Bambi]

Cały Load jest zajebisty. Nawet jebany wszędzie mama said. Uwielbiam śpiewać ten kawałek w samochodzie ;]
Ale ja tam nawet reload mam i lubie :)

[Deathless King]

Najlepszy na Load jest naturalnie numer zamykający płytę ;)

Drogi kolego, masz absolutna racje. Piekny jest.



Nawet sam Hetfield mówi, ze z tego utworu jest szczegolnie dumny. Jest z czego.

Co racja, to racja. Wspanialy numer.

[[V]]

Ale ja tam nawet reload mam i lubie :)

Absolutnie. Dobra płyta, ogólnie utwory, które sie tu znalazły juz nie robia takiego wrażenia jak to co stanowi program Load.
Co nie zmienia faktu, ze jest tam kilka swietnych rzeczy, np.:

[Melepeta]

Load to swietna plyta, az sobie zaraz zapuszcze. Szkoda, ze potem chcieli na sile pokazac pazura, ktorego nie maja.

Zawsze ten numer mnie rozpierdalal, obok "Until it sleeps" moj ulubiony

Doskonała kompozycja, dla mnie tuż za "Bleeding Me", który nie-zwyczajnie ma to coś.

[hcpig]

Osobiscie widze w tym zestawie tylko dwie zajebiste plyty, reszta duzo słabsza od Load.

Każda zajebista na swój sposób ale 'Load' to top tej listy oczywiście.

Ale ja tam nawet reload mam i lubie :)

A to też jest świetny album, tylko nierówny bo pomiędzy killery wkradło się kilka gniotów.

[Block69]

Jedyna Metallica która się w całości broni w 2011 ;)

Też tak to widze.

[Morph]

Jakby z niego wyjebać Bleeding Me i Mama Said i dołożyć z ReLoad dwie pierwsze + Carpe Diem Baby! to już by w ogóle była bajka :)

[ultravox]

Jedyna Metallica która się w całości broni w 2011 ;)

Też tak to widze.

Jak dla mnie "Kill 'em All" broni się znacznie lepiej, ale "Load" to dobry album, choć o wiele za długi. Z kawałków z "Load" i "Reload" można by było poskładać jeden zajebisty album, który trwałby około 40 minut. Wydawanie takiej ilości materiału na dwóch płytach świadczy o tym, że nie potrafili już dokonać selekcji najlepszych pomysłów. A "Mama Said" to świetny numer, jego na pewno bym zostawił.

[Pteroczłek]

Jakby z niego wyjebać Bleeding Me i Mama Said

Dla mnie „Bleeding me” jest jednym z najlepszych numerów na tej płycie, więc zdecydowanie NIE! :)

Jeżeli w ogóle cokolwiek bym wyrzucił z „Load” to prędzej „Thorn within”, czy „Poor twisted me”, chociaż szczerze mówiąc po prostu nie wyobrażam sobie tego albumu w innym kształcie – i, w odróżnieniu od „Reload”, nigdy nie wydawał mi się za długi.

dołożyć z ReLoad dwie pierwsze + Carpe Diem Baby!

A "Devil's dance"? IMO świetny numer. :)

[Bambi]

Broń Boże wyrzucać "Mama Said", ja uwielbiam! :)

[Castor]

Zgadzam się. Mama Said to jeden z najlepszych kawałków na Load. Ja go uwielbiam.

[hcpig]

Najlepsze to 'Ain't My Bitch' i 'The Outwal Torn'.

[0ms]

Jedyna Metallica która się w całości broni w 2011 ;)

Też tak to widze.

Jak dla mnie "Kill 'em All" broni się znacznie lepiej, ale "Load" to dobry album, choć o wiele za długi. Z kawałków z "Load" i "Reload" można by było poskładać jeden zajebisty album, który trwałby około 40 minut. Wydawanie takiej ilości materiału na dwóch płytach świadczy o tym, że nie potrafili już dokonać selekcji najlepszych pomysłów.

Nie wiem, czy zajebisty, ale w pelni sie zgadzam z pogrubionym. Dawno go juz nie sluchalem, ale ogolnie Load mnie ani ziebi, ani grzeje.

[hcpig]

Jaki brak selekcji? Przecież masa utworów z tej sesji poszła do kosza :)

[Karkasonne]

Ale ja tam nawet reload mam i lubie :)

Absolutnie. Dobra płyta, ogólnie utwory, które sie tu znalazły juz nie robia takiego wrażenia jak to co stanowi program Load.
Co nie zmienia faktu, ze jest tam kilka swietnych rzeczy, np.:

Oooo tak! Jeden z moich ulubionych w Metallice w ogóle, taki kompletnie nie w ich stylu, mało piosenkowy, wkręcający, świetny, niejednoznaczny tekst.

[0ms]

Jaki brak selekcji? Przecież masa utworów z tej sesji poszła do kosza :)

nikt nic nie pisal o braku selekcji

[Blackult]

Jak dla mnie "Kill 'em All" broni się znacznie lepiej, ale "Load" to dobry album, choć o wiele za długi. Z kawałków z "Load" i "Reload" można by było poskładać jeden zajebisty album, który trwałby około 40 minut. Wydawanie takiej ilości materiału na dwóch płytach świadczy o tym, że nie potrafili już dokonać selekcji najlepszych pomysłów. A "Mama Said" to świetny numer, jego na pewno bym zostawił.

Kill'em All odświeżałem jakiś miesiąc-dwa temu, i niby zajebioza ale już na "Motorbreath" napięcie siada i zaczynają się wypełniacze. Muszę sobie z kasety wyciąć Motorbreath, Jump in the Fire, (Anesthesia) Pulling Teeth i Seek And Destroy, a nad Metal Militia się zastanowię może.

Najlepszy na Load jest naturalnie numer zamykający płytę ;)

nie wiem, czy w ogóle nie najlepszy ich numer ;)

[Castor]

O ja jebie. Chyba nie mówisz poważnie?