Klimaty - sonda

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"

Najlepsiejsi klimaciorze?

Amorphis
0
Brak głosów
Anathema
2
7%
Gathering, The
2
7%
Katatonia
4
14%
Moonspell
1
4%
My Dying Bride
7
25%
Paradise Lost
6
21%
Sentenced
2
7%
Therion
1
4%
3rd and the Mortal, The
1
4%
Tiamat
2
7%
 
Liczba głosów: 28
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re: Re:

05-10-2011, 23:50

Miast pierwszego posta, przeczytałem nazwę tematu. to od siebie dorzucam Amorphis. i jak teraz kierowniku?
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Klimaty - sonda

05-10-2011, 23:52

Teraz bardzo dobrze.

Nadal jednak nie potrafię zrozumieć, jak można słuchać Danzig i zapodawać sobie od czasu do czasu Closterkeller. To się kwalifikuje jako rozdwojenie jaźni chyba :)))
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

05-10-2011, 23:54

Wolfkhan pisze:
Skaut pisze:20? brakuje Ci jakiegoś zespołu??
Pewnie. Tak z pamięci kilka nazw rzucę których lubię dla "klimatu" posłuchać - Therion, Candlemass, Evoken, Esoteric, Monumentum, Type O Negative, The Gathering, Danzig, Fields of the Nephilim, od nas Profanum i Closterkeller. to tak od ręki, a znalazłoby się jeszcze sporo.
LOL, zajebisty rozrzut stylistyczny tych "klimatów", zupełnie nie kumam co tutaj miałby robić taki Candlemass, Fields Of The Nephilim albo Esoteric...
Wolfkhan pisze:
Skaut pisze:MDB nie musi bo od dawna nic ciekawego nie nagrało.
A w tym roku to co wyszło? może nie metalowe ale wciąż mistrzostwo świata.
"Evinta"? Mistrzostwo świata? Chyba w usypianiu słuchacza. Ciężko przy tych smętach dotrwać do końca. To już Anathema na "Falling Deeper" wybrnęła o niebo lepiej z reinterpretacjami starych utworów.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re: Klimaty - sonda

05-10-2011, 23:56

longinus696 pisze:Teraz bardzo dobrze.

Nadal jednak nie potrafię zrozumieć, jak można słuchać Danzig i zapodawać sobie od czasu do czasu Closterkeller. To się kwalifikuje jako rozdwojenie jaźni chyba :)))
W zależności od proporcji dawkowania. Nie wypowiadaj się jak nastoletni metalowszczyk, który nie rozumie jak można łączyć słuchanie Lacrimosa z Deicide.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

05-10-2011, 23:56

empir pisze:
Skaut pisze:"As I Die" wcale takie złe nie są.
Nie ma takiej płyty ;)
haha, trafna uwaga, miałem oczywiście na myśli "Shades of God".
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re:

05-10-2011, 23:59

"Evinta"? Mistrzostwo świata? Chyba w usypianiu słuchacza. Ciężko przy tych smętach dotrwać do końca. To już Anathema na "Falling Deeper" wybrnęła o niebo lepiej z reinterpretacjami starych utworów.
Widziałem niedawno norweski już teraz zespół pieśni i tańca Anathema na żywo i też się zastanawiałem jak dotrwać do końca tej mizerii. "Evinta" jest arcyciekawym wydawnictwem, zwłaszcza dla starych fanów MDB którzy znają te motywy. Jak kto lubi.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:03

Wolfkhan pisze:
longinus696 pisze:Teraz bardzo dobrze.

Nadal jednak nie potrafię zrozumieć, jak można słuchać Danzig i zapodawać sobie od czasu do czasu Closterkeller. To się kwalifikuje jako rozdwojenie jaźni chyba :)))
W zależności od proporcji dawkowania. Nie wypowiadaj się jak nastoletni metalowszczyk, który nie rozumie jak można łączyć słuchanie Lacrimosa z Deicide.
Myślę, że to nie kwestia mentalności "nastoletniego metalowszczyka" tylko skutecznego oddzielania ziarna od plew. Można być jednocześnie fanem bardzo różnej muzyki: od folku przez metal do elektroniki, wszak nie o gatunkowe granice tu chodzi, a o smak. Akurat Closterkeller i Lacrimoza uznaję za skrajną chujnię dobrą dla pryszczatych, egzaltowanych poetek. Zagadką do dziś nierozwiązywalną jest fakt, że Tomasz Beksiński był fanem takiego grania (what a hell?).
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
evildead
weteran forumowych bitew
Posty: 1105
Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
Lokalizacja: KRK

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:06

jakbym miał glosować na stricte metalowe rzeczy - to MDB. Debiutu nie lubiłem, nie lubię i nie polubię, procentów nie lubiłem, nie lubię ale może kiedyś polubię, za to 2-3-4 po dziś dzień uwielbiam
za całokształt - Anathema, przy czym jak dla mnie zaczęli się po zmianie wokalisty. Za czwórkę, Eternity, Enigmę, w tej kolejności. Reszta też fajna, koncertowo rewelacyjni.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:06

longinus696 pisze:Myślę, że to nie kwestia mentalności "nastoletniego metalowszczyka" tylko skutecznego oddzielania ziarna od plew. Można być jednocześnie fanem bardzo różnej muzyki: od folku przez metal do elektroniki, wszak nie o gatunkowe granice tu chodzi, a o smak. Akurat Closterkeller i Lacrimoza uznaję za skrajną chujnię dobrą dla pryszczatych, egzaltowanych poetek. Zagadką do dziś nierozwiązywalną jest fakt, że Tomasz Beksiński był fanem takiego grania (what a hell?).
Panie kierowniku, tak się składa, że człowiek towarzyską duszą jest i czasami i takiego czegoś się posłucha. Nie mam tego w kolekcji, nie kupuję, ale z ciekawości czasem ucho zawieszę. Ostatnio w ten sposób np. wyłapałem dosyć ciekawą kapelkę The Vision Bleak. Płyty nie kupię, przy piwku można posłuchać w pięknym towarzystwie.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

06-10-2011, 00:11

Wolfkhan pisze:
"Evinta"? Mistrzostwo świata? Chyba w usypianiu słuchacza. Ciężko przy tych smętach dotrwać do końca. To już Anathema na "Falling Deeper" wybrnęła o niebo lepiej z reinterpretacjami starych utworów.
Widziałem niedawno norweski już teraz zespół pieśni i tańca Anathema na żywo i też się zastanawiałem jak dotrwać do końca tej mizerii. "Evinta" jest arcyciekawym wydawnictwem, zwłaszcza dla starych fanów MDB którzy znają te motywy. jak kto lubi.
Wyobraź sobie, że znam doskonale te motywy i w nowych aranżacjach brzmią one absolutnie przechujowo. Patos i pseudosymfonia leje się z głośników co chwilę, a cała "teatralność" albumu, to takie zupełnie pozbawione ikry odpustowe granie. Zupełnie nie kumam co może się na tym albumie podobać, no ale skoro lubisz od czasu do czasu zapuścić Closterkeller, to raczej mnie nie dziwi Twoje uwielbienie do "Evinty".
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:12

Wolfkhan pisze:Panie kierowniku, tak się składa, że człowiek towarzyską duszą jest i czasami i takiego czegoś się posłucha. Nie mam tego w kolekcji, nie kupuję, ale z ciekawości czasem ucho zawieszę. Ostatnio w ten sposób np. wyłapałem dosyć ciekawą kapelkę The Vision Bleak. Płyty nie kupię, przy piwku można posłuchać w pięknym towarzystwie.
THE VISION BLEAK to przecież fajowa, bezpretensjonalna kapela, która uprawia zupełnie inny rodzaj gotyku (w dodatku mocno z przymrużeniem oka) niż te zespoliki dla wyczekujących defloracji dziewic.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Wolfkhan
postuje jak opętany!
Posty: 548
Rejestracja: 21-12-2009, 07:00
Lokalizacja: Szambolewo Wielkie

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:13

Jeśli to jest "gotyk" to polecam również 69 Eyes. Bez komentarza.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 00:19

Oczywiście, że to gotyk - wbrew pozorom nie tak bardzo odległy od Type O Negative.
Natomiast 69 Eyes nie poleciłbym nawet wrogowi. :)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
nightspiryt

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 07:20

Trzy osoby wybrały PL a głosów jest dwa. Szwindel jakiś
535

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 08:22

My Dying Bride - nie jestem bezkrytyczny wobec tego zespołu, ale śledzę ich działalność od początku i mimo zżerania przez nich własnego ogona , nie mogę się z nimi rozstać. Ot słabość, fanaberia. Ostatni album oczekuje w poczekalni, ale u mnie jak w placówkach NFZ. Kto czeka ten pomoc otrzyma, chyba że wcześniej zostanie "skoszony":)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10055
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Re:

06-10-2011, 08:56

Wolfkhan pisze:Pewnie. Tak z pamięci kilka nazw rzucę których lubię dla "klimatu" posłuchać - Therion, Candlemass, Evoken, Esoteric, Monumentum, Type O Negative, The Gathering, Danzig, Fields of the Nephilim, od nas Profanum i Closterkeller. to tak od ręki, a znalazłoby się jeszcze sporo.
LOL, chyba nie o to mi chodziło. :) Bardziej o taką typową czołówkę metalożenułaklimatów o tasiemcowej dyskografii, być może zabrakło Opeth i The Gathering ale też niekoniecznie, a taki np. Sadness (który kasuje praktycznie wszystkie te śmieszne zespoliki) ma za krótkie dysko i do tego nie istnieje w świadomości polskiego metalofca. :)
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 09:06

mad pisze:MDB
Najwięcej płyt lubię, ale bezkrytyczny nie jestem.
Nic dodać, nic ująć.
The madness and the damage done.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8375
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 09:12

longinus696 pisze: Jeśli chodzi o zestawienia płyt, które do dziś się bronią i które uważam za przynajmniej dobre to:

ANATHEMA - wszystko od początku do "Alternative 4" włącznie jest bardzo dobre / dobre, z drobnymi zarzutami do zawartości "The Silent Enigma", i "Eternity". "Judgement" ciężko mi ocenić, bo ta płyta przypadła na szczególny moment w moim życiu i jakoś nie mogę jej rozpatrywać bez udziału sentymentów, chociaż nie jest to granie, które normalnie mi leży. Wtedy zadziałało i było dobrym soundtrackiem do kilku istotnych chwil. Ostatnia jakiej słuchałem z uwagą była "A Fine Day to Exit" i pierwsze 3-4 kawałki robiły wrażenie, ale potem jakoś to się rozmywało. Musiałbym odświeżyć.

MY DYING BRIDE - ze starych najbardziej "As the Flower Withers", potem oczywiście płyta nie do podważenia czyli "34.788%...Complete" - na zawsze najlepszy ich album, a potem jednak "The Light at the End of the World" (za 2 pierwsze kawałki oraz "The Fever Sea" i ogólną atmosferę albumu), chociaż należałoby oddać sprawiedliwość "The Angel and the Dark River" oraz "Like Gods of the Sun".

KATATONIA - wszystko od "Discouraged Ones" w górę.

TIAMAT - od "Wildhoney" do "Skeleton Skeletron", a najlepszy oczywiście jest "A Deeper Kind of Slumber".

MOONSPELL - tylko "The Butterfly Effect", chociaż nie znam "Sin/Pecado", ale już mi się nie chce poznawać.

PARADISE LOST - nie wiem, nie chcę się wypowiadać, bo zawsze traktowałem ten zespół po macoszemu, słuchałem jednym uchem, wypuszczałem drugim - nie chcę być niesprawiedliwy, więc wstrzymuję się od głosu. Najlepiej (bo za sprawą kilkunastu przesłuchań) poznałem "Icon" oraz "One Second" i żadna nie zrobiła na mnie wrażenia (może było już za późno, albo były to nieodpowiednie momenty). Rozumiem, że komuś może się podobać ta muzyka. Może jeszcze kiedyś dam jej szansę.
Szkoda, że nie słuchałeś np.: "Brave Murder Day", "Draconian times" czy "Sin/Pecado" wtedy, gdy te płyty wychodziły. Być może dzisiaj bardziej potrafiłbyś je docenić.

Osobiście trzymam na półce i wciąż wracam do:
PARADISE LOST - cała dyskografia (choć wiadomo, że nie wszystko cenię jednakowo)
KATATONIA - najlepsze imo "Brave Murder Day", "Discouraged Ones", "Last Fair Deal Gone Dawn" i "Viva Emptiness"
ANATHEMA - ciągnie mnie tylko do "Crestfallen", tak raz na kilka lat, po kilku głębszych ;)
MOONSPELL - "Sin/Pecado", za fajny, rockowy, luzacki klimat i kilka naprawdę zajebistych utworów
TIAMAT - kiedyś jeszcze lubiłem "A Deeper Kind Of Slumber", dziś już nie mogę tego słuchać i nie widzę tam nic dla siebie, nawet jak nasączam się %. Reszty dyskografii się pozbyłem
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 10:04

Z racji tego, że nie sprzedaję płyt i nie czyszczę regałów, ostało mi się znacznie więcej, choć przykładowo do takiego MOONSPELL wracam już bardzo sporadycznie, a jeśli już to przede wszystkim "Butterfly Effect" i wspomniane "Sin/Pecado".
Z PARADISE LOST - cała dyskografia i jak kolega powyżej cenię nie wszystko na tym samym poziomie;
KATATONIA - uwielbiam praktycznie od samego początku, są lepsze i gorsze płyty, ale wracam praktycznie do każdej (w tym najmniej do debiutu nie wiedzieć czemu),
TIAMAT - jedyna kapela która mi działa na nerwy w chwili obecnej. Mam na regale "Clouds" oraz "A Depper...", ale praktycznie tego nie słucham. Kiedyś zarzuciłem, wytrzymałem z 10 minut i zakończyłem słuchanie (1 numer tam jest świetny, reszta przeciętna strasznie dla mnie);
ANATHEMA - mam do nich ogromny sentyment, do pierwszych trzech płyt wracam sporadycznie, pozostałe jak odpalę to potrafię z miesiąc słuchać nie spoglądając na inne tytuły;
MY DYING BRIDE - ... i tu jest problem, jak kiedyś ich ubóstwiałem, tak w chwili obecnej z roku na rok coraz mniej ich słucham. Na regale mam wszystko do "The Light at the End of the World" włącznie, późniejsze przesłuchałem, ale jakieś takie to nijakie mi się wydaje na chwilę obecną;
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: Klimaty - sonda

06-10-2011, 10:12

Głos na Paradajsów - za pięć pierwszych płyt.
'Come the Blessed Madness'
ODPOWIEDZ