Otóż to. :Dlonginus696 pisze:Aha... no i image wokalisty jest skrajnie zajebisty, a to ma znaczenie, jak wiadomo ;)
Frank Zappa wiecznie żywy. :DDDDDDDD
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Otóż to. :Dlonginus696 pisze:Aha... no i image wokalisty jest skrajnie zajebisty, a to ma znaczenie, jak wiadomo ;)
Na Turbowolf biegają w koszulkach Darkthrone już w każdym razie. :DDDDDD[V] pisze:Słucham sobie całości i jak najbardziej jestem na tak. Co prawda nie wywraca to do góry nogami mojego muzycznego świata, ale czuć tutaj ducha prawdziwego rock n' rolla, są setki wypalonych papierosów, są gołe dziewczyny latające po autobusie potykające się o puste butelki Jacka Danielsa, jest DON'T GIVE A FUCK attitude. Fajne. Lubię to.
Może na okładce nowej płyty Darkthrone pojawi się Mr. Necro z wielką naszywką TURBOWOLF. :))))
He he. A w wideło do "Ancient Snake" gitarzysta TURBOWILKA biega przez moment, o ile się nie mylę, w koszulce DARKTHRONE.[V] pisze:Może na okładce nowej płyty Darkthrone pojawi się Mr. Necro z wielką naszywką TURBOWOLF? :))))
Nie no. Zupełnie inna sprawa. Nawet nie wiem jaki wspólny mianownik miałby się znaleźć dla Kvelertak i Turbowolf.Drone pisze:Nie czujecie, że to jest casus KARTOFLAKA? Taka nowa mutacja GREEN DAY, tylko teraz w wersji garaż/psych/stoner?
A wokalista to padawan Garcii. :)twoja_stara_trotzky pisze:W Turbowolf nie ma tego metalowego pierwiastka i siłą rzeczy poziom wsi jest ZNACZNIE mniejszy. To generalnie jest bardziej punkowy niż metalowy zespół. Czy raczej post-punkowy... tyle, że z gitarami i ciężarem Kyuss. :D
Ja widzę podobieństwa, ale on zupełnie inaczej śpiewa, ma inny styl...YNKE pisze:A wokalista to padawan Garcii. :)