LULU - LULU [2011]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:31

lolololololololo
this is a land of wolves now
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:39

Riven pisze:no widzisz, nie potrafisz ;))
tak w temacie thrash metalu i okolic ,ponizej masz kilka plytek jeszcze gorszych;

Massacra - Sick
Massacra - Humanize Human
Demolition Hammer -Time Bomb
Kreator - Outcast/Endorama
Megadeth - Risk
Anthrax -We've come for your all
Overkill -Necroshine
Believer -Transhuman


a na S&M jest jedna perełka - No Leaf Clover.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:40

no bez jaj, połowa tych płyt jest jednak lepsza, jak nie znacznie lepsza (Necroshine).
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:42

twoja_stara_trotzky pisze:no bez jaj, połowa tych płyt jest jednak lepsza, jak nie znacznie lepsza (Necroshine).
Mam diametralnie inne zdanie. Słabizna jakby nie patrzec.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:42

Risk jest slabiutka, ale przynajmniej nie ma spierdolonej symfonii, a na Outcast sa ze 2 znosne numery :)
this is a land of wolves now
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:44

Riven pisze:lolololololololo
Kurfa, popłakałem się.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:45

Frustration, Dragon całkiem niezłe hipnotyczne numery. Jak pisze Drone ważny jest kontekst. Gdyby to nie była Meta, a powiedzmy nagrywająca na żywca po pijaku w jakiejś spelunie Furia, to odbiór pewnie zmieniłby się w oczach niektórych o 180st.
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:45

[V] pisze: a na S&M jest jedna perełka - No Leaf Clover.
No jest, ale czy to powód żeby wydawać potrójne elpe zamiast 7'ki?
Give birth to something dead
Give birth to something old
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:48

Pewnie nie, ale samo "No Leaf Clover" rozstawia po kątach te wszystkie śmieszne płytki, które gdzieś tam razem zebrałem.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 11:58

"No Leaf Clover" jest ok, faktycznie jedyny chyba dobry numer z S&M. Poza tym "Outcast" to znakomity album i twoja stara tylko dwa znośne numery.
A w temacie: przesłuchałem "Lulu" w całości - jest tam parę fajnych riffów, znośnych momentów, w tym sensie, że nie jest to totalnie niesłuchalne gówno jak ludzie to przedstawiają. Nie zamierzam już jednak do tego wracać, nie ma po co.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 12:28

Rozjebała mnie ta muzyka. Zrozumiałem!!! Transgression is the WORD. (Może być nawet w znaczeniu "wykroczenie"). Tylko artysta głodny, albo artysta tak obrzydliwie syty jak Meta może pozwolić sobie na taką kompozycyjną nonszalancję. Nie patrzą na resztę, grają swoje nawet wbrew swoim fanom. Oni nie muszą tego sprzedać (a i tak się sprzeda) w przeciwieństwie do wiecznych wyrobników, którzy muszą utrzymywać status quo wobec fanów, żeby przetrwać. Co do samej muzyki to są takie momenty, że kruszy zęby. Np. niemal growlujący w wyśmiewanym "The View" James "I AM THE AGGRESSOR" i następujący po tym riff. Dziwię się użytkownikom szukającym w muzyce ponad wszystko szczerości przekazu, bezkompromisowości, że tego nie kupują.
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1326
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 12:37

Przypominam, że nie jest to płyta zespołu na M, tylko Lou Reed & Metallica. Koncept i dużą część muzyki napisał Reed. Panowie z Mety przearanżowali niemal gotowe utwory dodając oczywiście coś od siebie. Także nie da się bezpośrednio porównać tej płyty do wcześniejszych pyt Metalliki.
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 888
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 12:48

Ja tam słyszę mnóstwo typowego dla Mety komponowania. W np. w "Mistress Dread" (rewelacyjny numer) słychać mocne podobieństwa riffu z "Battery".
Lefthandpathyoga
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1326
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 13:01

Tak, najbardziej klasyczno-metalikowy numer na płycie (riffy). Tez go lubię.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 15:17

Endorama ok, mimo, ze tak bezczelnie (i nieudolnie) rzna z PARADISE LOST którego tak pasjami nienawidzisz? ;)
A wybierajac miedzy "Black Line", a "No Leaf Clover" wybieram oczywiscie ten drugi.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 15:54

Riven pisze:dude, pokaz mi gorsza plyte metalowa to Ci postawie browar ;)
Nie trawię S&M, ale znam setki gorszych płyt metalowych. Na przykład ta

Obrazek

Jeśli za każdą postawisz browar, to chętnie wymienię jeszcze kilkanaście ;)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10103
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:16

longinus696 pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
Morph pisze:No, trzeba chyba było mieć pałkę Larsa w ustach żeby polubić S&M.
+1
+1
Pieprzenie, mam nadzieję że kiedyś taką płytkę symfoniczno-koncertową wypuszczą Megadeth i Black Sabbath w org. składzie z przekrojem kawałków przez wszystkie 8 płyt z Ozzim.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:17

To znaczy płytę z gatunku orkiestra sobie a zespół sobie?
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10103
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:18

Jedynym problemem S&M nie jest rozjeżdżanie się obu ośrodków a zbyt cicha Metallica w stosunku do orkiestry (no, poza wokalem Jamesa). Ideałem jest chyba wiadoma koncertówka Kiss.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: LULU - LULU [2011]

22-10-2011, 21:21

Koszmarnym problemem tej płyty są kompletnie nieprzemyślane aranżacje - zobacz jak MONSTRUALNA przepaść jest między zaaranżowanym od razu pod orkiestrę No Leaf Clover a takim np. Battery czy Fuel. W tych kawałkach po prostu nie było miejsca na orkiestrę, więc ciężko wymagać żeby to wyszło.
Give birth to something dead
Give birth to something old
ODPOWIEDZ