LULU - LULU [2011]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: LULU - LULU [2011]
Az sie dziwie, ze nikt w tym temacie nie napisal o tym, jak Metallica kradla chociazby od Exodus.
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: LULU - LULU [2011]
Dokładnie mój błąd i oczywiście chodziło mi o Bemowo :).nicram pisze:PureHate, chyba Ci się pomyliły koncerty w Łodzi (2011) z warszawskim na Bemowie (2010) :-) W Łodzi Metallica nie grała! :-D
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: LULU - LULU [2011]
Nawet gitarzystę im ukradli, złodzieje jebani!Deathless King pisze:Az sie dziwie, ze nikt w tym temacie nie napisal o tym, jak Metallica kradla chociazby od Exodus.
I AM MORBID
Re: LULU - LULU [2011]
no właśnie - ja o tym w Łodzi pisałem :) Na Bemowie Metallica>Slayer>Megadeth> lub = Anthrax :)nicram pisze:PureHate, chyba Ci się pomyliły koncerty w Łodzi (2011) z warszawskim na Bemowie (2010) :-) W Łodzi Metallica nie grała! :-D
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: LULU - LULU [2011]
my wszyscy o łódzkim koncercie pisaliśmy :-) a moje odczucia na Bemowie są takie: Slayer>Megadeth>>>Metallica>>>>>>>>Behemoth>>>>>>>>>>>>>>Anthrax
all the monsters will break your heart
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: LULU - LULU [2011]
Slayer>Anthrax>>Metallica (Megadeth nie widzialem)
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: LULU - LULU [2011]
Metallica wypadła najlepiej w tych nierównych warunkach podczas Sonisphere. Akustycy wykręcili im lepsze brzmienie i zagrali po zachodzie słońca. Ale występ Megadeth był wielką porażką rudego, nie śpiewał tylko bełkotał pod nosem.PureHate pisze: No i nie da się ukryć,że Metallica wypadła najsłabiej.Moim zdaniem ich występy na żywo są schematyczne.Mam wrażenie,że grają na odpierdol (Hetfield śpiewa jak chce i kiedy chce bo po części śpiewa publiczność a Ulrich na tle Lombardo czy Drovera wypada słabo.
I AM MORBID
Re: LULU - LULU [2011]
Błagam... :)))nicram pisze:Behemoth>>>>>>>>>>>>>>Anthrax
Powiem jeszcze, że jeśli można ocenić koncert po dvd, to oglądając występ Wielkiej Czwórki powiedziałbym:
Metallica > Megadeth > Anthrax > lub = Slayer. Magiczny ten koncert Megadeth w deszczu był, Anthrax bardzo żywiołowy, świetny, Slayer repertuarowo się bronił, ale kilka razy zdarzyło mi się ukradkiem ziewnąć w pilota. :)
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: LULU - LULU [2011]
Wiesz, jak oglądałem i słuchałem tego pajaca Belladonne, to nie wiedziałem czy widzę jakiś kabaret czy zespół thrash metalowy. A to co zrobił przy Heaven i Hell w hołdzie dla Ronniego to brak mi kurwa słów :-)
all the monsters will break your heart
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12604
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: LULU - LULU [2011]
profanował tę cudowną pieśń swoim skomleniem :-D
all the monsters will break your heart
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1450
- Rejestracja: 14-05-2011, 15:03
Re: LULU - LULU [2011]
W ogóle występ Anthrax był irytujący i ten koleś z tymi popierdolonymi minami na basie.nicram pisze:Wiesz, jak oglądałem i słuchałem tego pajaca Belladonne, to nie wiedziałem czy widzę jakiś kabaret czy zespół thrash metalowy. A to co zrobił przy Heaven i Hell w hołdzie dla Ronniego to brak mi kurwa słów :-)
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8376
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: LULU - LULU [2011]
Metallica i Slayer rządzili totalnie w latach 80tych. Zdefiniowali thrash metal i nagrali absolutnie najlepsze płyty w tym gatunku.est pisze:No, i zróbcie jakiś streszczenie bo nie mam czasu na czytanie tych wszystkich pierdół.
Kilku próbowało ich gonić i powstało KILKA płyt co najmniej bardzo dobrych.
Dzisiaj mówi się, że Overkill to ta sama liga co wyżej wymienione kapele, co jest wręcz kosmicznym nieporozumieniem, takie tam drobne przekomarzanki z prawdziwymi metalistami rajtuzami, którzy znienawidzili Metallikę jak ta im wyskoczyła z telewizora i nasrała na głowy. ;DDDD
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1919
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4071
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: LULU - LULU [2011]
A to jest Twoja opinia jako maniaka Slayer. ;)Riven pisze:To jest Twoja opinia jako maniaka Megadeth i osoby, ktora (z tego co pamietam), nie lubi Slayer ;).nicram pisze:Megadeth zagrał fenomenalnie, cały czas machałem łepetyną przed sceną, a wraz ze mną praktycznie wszyscy tam obecni. Na drugi dzień nie miałem siły się ruszać. Z mojej perspektywy Megadeth miał znacznie lepsze przyjęcie niż Slayer i oczywiście nie muszę Ci mówić, kto kogo zmiótł? :-P choć oczywiście Slayer zagrał zaskakująco dobrze z Patem w składzie, no ale...:-P
Dla mnie roznica byla kolosalna, zreszta zagrali najpotezniejszy koncert z 3 ktore widzialem
Jak się stało 1,5 km od sceny to możliwe, że nic nie słyszałeś. Byłem pod sceną i brzmienie było idealne, choć czasem, jak to bywa na koncertach tzw. open air coś się gubi. Co do samego koncertu Metalliki - ja naprawdę chciałem sobie poszaleć i nawet na samym początku gdy zagrali jakieś "Creeping Death" i inne stare pierdoły to wpadłem w chwilowy amok, ale po około 15 minutach musiałem opuścić ich przedstawienie, bo zaczęli grać niemożebną kupę i fajerwerki nic na to nie pomogły.Mort pisze:Metallica wypadła najlepiej w tych nierównych warunkach podczas Sonisphere. Akustycy wykręcili im lepsze brzmienie i zagrali po zachodzie słońca. Ale występ Megadeth był wielką porażką rudego, nie śpiewał tylko bełkotał pod nosem.
support music, not rumors
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: LULU - LULU [2011]
pomogli zdefiniowac thrash metal, ale nie nagrali najlepszych plyt w gatunku
FAKT.
FAKT.
this is a land of wolves now
Re: LULU - LULU [2011]
Nie jestem wielkim fanem Anthrax, ale nie wiem jak mógł się ten występ nie podobać. :) Był zajebisty! :)PureHate pisze:W ogóle występ Anthrax był irytujący i ten koleś z tymi popierdolonymi minami na basie.nicram pisze:Wiesz, jak oglądałem i słuchałem tego pajaca Belladonne, to nie wiedziałem czy widzę jakiś kabaret czy zespół thrash metalowy. A to co zrobił przy Heaven i Hell w hołdzie dla Ronniego to brak mi kurwa słów :-)
Rzekłbym nawet, takie tam drone przekomarzanki. :)[V] pisze:takie tam drobne przekomarzanki
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: LULU - LULU [2011]
Aaaaa, the same old story with the same old dance, jakby to Gary M. zaśpiewał.[V] pisze:Metallica i Slayer rządzili totalnie w latach 80tych. Zdefiniowali thrash metal i nagrali absolutnie najlepsze płyty w tym gatunku.est pisze:No, i zróbcie jakiś streszczenie bo nie mam czasu na czytanie tych wszystkich pierdół.
Kilku próbowało ich gonić i powstało KILKA płyt co najmniej bardzo dobrych.
Dzisiaj mówi się, że Overkill to ta sama liga co wyżej wymienione kapele, co jest wręcz kosmicznym nieporozumieniem, takie tam drobne przekomarzanki z prawdziwymi metalistami rajtuzami, którzy znienawidzili Metallikę jak ta im wyskoczyła z telewizora i nasrała na głowy. ;DDDD
Re: LULU - LULU [2011]
Taaak, szczególnie jak zagrali na koniec "Hit The Lights" i "Seek & Destroy"! Przecież chociażby te dwa utwory miały więcej energii niż całe koncerty Megadeth, Slayer i Anthrax. :) Megadeth mi się podobał ze względu na repertuar, zresztą ja naprawdę bardzo lubię tę kapelę - na pewno bardziej niż Anthrax i kto wie, czy nie bardziej niż Metallica.Rattlehead pisze:Ja naprawdę chciałem sobie poszaleć i nawet na samym początku gdy zagrali jakieś "Creeping Death" i inne stare pierdoły to wpadłem w chwilowy amok, ale po około 15 minutach musiałem opuścić ich przedstawienie, bo zaczęli grać niemożebną kupę i fajerwerki nic na to nie pomogły.
Uczciwie jednak trzeba stwierdzić, że tego dnia Metallica zagrała najlepiej. To po prostu był ich show - najlepszy czas, najdłuższy koncert, najlepsze nagłośnienie, najlepsza oprawa sceniczna. Kto wie, gdyby to Megadeth był główną gwiazdą i mogli wystąpić w takich warunkach to byłoby inaczej. Nie ma jednak co gdybać. Było jak było - Metallica nr 1.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4071
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: LULU - LULU [2011]
Sam początek i koniec nie wystarczy żeby koncert był udany, ale rozumiem jak wystarczą Ci jakieś fajerwerki, wystrzały, sztuczne ognie, dobry zły i brzydki na cmentarzu, jest okej. Na "Hit the lights" pomachałem tylko banią na stoliku pod namiotem z Carlsbergiem w dłoni.
support music, not rumors