Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

ogólne rozmowy o tym i owym... tylko metal prosimy....

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:26

Scaarph pisze:Owszem, ale te same koszta ponosi wytwórnia wypuszczając album tylko na cd. Pomijając jakieś absolutnie nic w skali całości nie znaczące drobiazgi typu mastering na winyl, czy reklama (kto dziś oddzielnie winyle reklamuje?), jedyne rzeczy tak windujące cenę mainstreamowych winyli jakie przychodzą mi do głowy to większe niż w, powiedzmy metalu, tantiemy dla artystów (ale tutaj również powinniśmy zaobserwować analogiczną różnicę w cenach cd), wyższe koszta dystrybucji, i żądza pieniądza wytwórni.
Może być też tak, że dzisiaj dużym koncernom nie chce jebać się w jakieś detaliczne (dla nich) nakłady winyli i stąd cena z kosmosu, by "zrekompensować" zawracanie dupy. :)
Miałem na myśli ceny wszystkich nośników, nie tylko winyli. Może w przypadku CD nie ma aż tak dużej różnicy, ale i tak ostatnia płyta Lao Che kosztuje chyba nieco więcej niż "Blasphemer's Maledictions". Poza tym większa wytwórnia to także większa ilość pracowników, których trzeba utrzymać. Przy undergroundowym modelu "ja plus z doskoku żona/kolega" łatwiej chyba wyjść na swoje przy niższej cenie.
Ale istotne jest też to, że ktoś jest skłonny tyle za te płyty zapłacić. Bez sensu byłoby sprzedawać je taniej, skoro ludzie kupią je i za stówkę. W przypadku fanów metalu pokutuje przekonanie, że wytwórnia nie powinna na nich zarabiać, więc pewnie na zbyt dużą przebitkę nie można sobie pozwolić. ;)
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:27

Headcrab pisze:Pisząc swojego posta myślałem o ściąganiu z mniej oficjalnych źródeł. W życiu bym nie zapłacił za parę plików mp3, nad flac bym się zastanowił ale i tak wolę kupić płytę tradycyjnie w pudełku.
To, w jakiej jakości muzykę ludzie kradną to faktycznie świetny argument. :)
Myślę jednak, że jakby taki zapłacił to wtedy starałby się wybrać najlepszą jakość.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:29

Headcrab pisze:Pisząc swojego posta myślałem o ściąganiu z mniej oficjalnych źródeł. W życiu bym nie zapłacił za parę plików mp3, nad flac bym się zastanowił ale i tak wolę kupić płytę tradycyjnie w pudełku.
Mnie to boli w innym momencie - coraz częściej do eLPisa jest dołożony download card. Niestety, downloady te zawsze są w mp3, więc i tak zaciągam FLACa ze źródeł "nieoficjalnych". Gorzej jak takiego FLACa nigdzie nie ma, wtedy drugi raz płacę za nośnik i dokładam CD.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:32

ultravox pisze:Poza tym większa wytwórnia to także większa ilość pracowników, których trzeba utrzymać.
Zgoda, ale z drugiej strony majorsy wydają nieporównywalnie więcej albumów od wytwórni małych/podziemnych/niezależnych itd. Niemniej wiadomo, że żeby się to wszystko kręciło przepływ kasy musi być, a nikt tam wolontariatu przecież nie robi. Różnica jest taka, że w wielkich koncernach wszystko obliczone jest na jak największy zarobek, bo to jest zwyczajny biznes, natomiast w takim mniej naziemnym metalu w wielu przypadkach podejście do sprawy jest już nieco inne.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Headcrab
weteran forumowych bitew
Posty: 1925
Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:34

Scaarph pisze:to, w jakiej jakości muzykę ludzie kradną to faktycznie świetny argument :)
Ale ten fakt świadczy o tym czy ludziom zależy na jakości i jakie formaty dźwięku preferują.
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:40

Wiesz, rwąc coś od niechcenia z netu wiele osób pewnie ma wyjebane i nie przykłada do tego zbyt wielkiej uwagi. Gdyby jednak już takie osoby porwały się na kupno legalnej muzyki w pliczkach, to gdyby miały wybór powiedzmy 192-320kbps mp3 to wybrały by tę najlepszą jakość. Jeśli chodzi o flac to przypuszczam, że ludzie średnio interesujący się zagadnieniem po prostu nie wiedzą, co to jest i z czym się to je, a "bezpieczną" mptrójkę zna każdy.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:57

Scaarph pisze:Różnica jest taka, że w wielkich koncernach wszystko obliczone jest na jak największy zarobek, bo to jest zwyczajny biznes, natomiast w takim mniej naziemnym metalu w wielu przypadkach podejście do sprawy jest już nieco inne.
Na pewno w dużym stopniu tak jest, ale nie widzę nic złego w tym, że ktoś chce zarobić. W końcu nikt nikogo do kupowania tych płyt nie zmusza. Można pewne rzeczy robić za darmo i dla idei, ale można też chcieć za swoją pracę otrzymywać wynagrodzenie i wcale nie musi się to kłócić z pasją. No i inaczej to wygląda, jeśli zajmujesz się czymś w wolnym czasie na zasadzie hobby, a inaczej, kiedy jest to normalna praca.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-11-2011, 15:59

Prosta sprawa.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Mort
rasowy masterfulowicz
Posty: 3049
Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
Lokalizacja: mosh pit

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

15-11-2011, 14:33

głos Davida Vincenta w sprawie piractwa:
You also moved to Season of Mist for this album. How would you say label culture’s changed from your first album to now?
Oh of course, it’s changed considerably and part of that is that somewhere along the line people began to believe that it’s appropriate to just steal music and movies and other intellectual property from the internet rather than purchase it. So labels aren’t making money; there’re a lot of them that are going out of business because things get stolen. So labels have changed, the whole music experience has changed. I gotta tell ya, I really hope that people start recognising that if you steal stuff now maybe there won’t be that something in the future to steal, because it takes a lot of money, time and effort to create a record and people don’t do these things to lose money. So I’ve got to say for myself, when I like a band I buy their CD on Amazon or on iTunes, and I download it and I pay for it, because I know what that means. I know that when a band is able to sell a record, if I like them enough to buy the record, hopefully they’ll have enough money to make the next record so I can enjoy it when they do. And I do hope that everyone starts to consider that. If someone tell me that they’re a fan of a band and I say, “Hey, you got the new Mayhem record?” “Yeah man, I love it.” And I say,” Oh really, you bought it?” “No, I just got it off the internet. I downloaded it.” And I’m like, “You know what, you’re not a fan of the band.” If you’re telling me that you love the band but you just stole their record, then you’re not a fan, you’re an asshole. And that’s what everyone needs to know, that there are ramifications to just stealing stuff. It’s no different than if I went down to the car dealership and drove away with a new car and they say, “So are you gonna buy it?” and I say, “No I’m not going to buy it. People steal my stuff so I’m going to steal yours.” It simply doesn’t work that way.
I AM MORBID
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

17-11-2011, 21:41

Google Music wyrosło z bety i wyszło dziś na światło dzienne. Fajna sprawa.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
grot
weteran forumowych bitew
Posty: 1352
Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
Lokalizacja: Transformed God Basement

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

17-11-2011, 21:50

a w Polsce też działa?
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

17-11-2011, 21:51

No niestety nie:
We're sorry. Google Music is currently only available in the United States.

Ale swoje konto założyłem jak byłem w Stanach i dalej działa, więc da się obejść (proxę jakąś znaleźć czy innego VPNa na czas założenia).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-12-2011, 21:35

Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-12-2011, 22:08

Przeciez muzyka na cd juz zniknela. Tak samo jak wczesniej kasety i oczywiscie winyle
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

09-12-2011, 22:08

Po pierwsze Bajer Full podpisał kontrakt na sprzedaż 67 milionów płyt w Chinach.
Po drugie duże wytwórnie nie zrezygnują ze sprzedaży płyt tak długo, jak będzie to przynosić zyski. Wielką tajemnicą musi być dla autora tego artykułu że koszt pojedynczego egzemplarza danej płyty przy nakładzie przekraczającym kilkanaście tysięcy sztuk jest śmiesznie niski.
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

10-12-2011, 11:25

a co jeśli płyta wychodzi w limicie 237 sztuk? owszem mogę sobie ją kupić z drugiej ręki (pal sześć cenę itp), ale jak ją ściągnę z neta to raczej nie odbiorę chleba kapeli czy labelowi, ale nie dam zarobić spakulantowi :)

mam taką zasadę, że ściągam tylko to czego nie ma na rynku pierwotnym. albo nowe rzeczy w celach poglądowych. jak mi sie podoba to kupuję. jak nie to won z dysku :)
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9952
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

10-12-2011, 11:49

http://polifonia.blog.polityka.pl/2011/ ... odbye-emi/

Ciekawe kiedy pierdolnie reszta molochów (chociaż akurat tutaj pododdział Capitol był spox).
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Xapapote
weteran forumowych bitew
Posty: 1427
Rejestracja: 20-01-2006, 16:53

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

10-12-2011, 12:43

oby jak najprędzej :P
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

10-12-2011, 14:54

He,he nadszedł czas podziemnych dystrybucji:)
Awatar użytkownika
Czesław
rasowy masterfulowicz
Posty: 2446
Rejestracja: 08-02-2007, 19:42

Re: Przyszłość CD w dobie zagrożenia mp3rroryzmem

10-12-2011, 14:58

Właśnie sobie pomyślałem że gdyby nastała taka ekstremalna sytuacja jak rychła rezygnacja największych światowych labeli z wydawania muzyki w formacie fizycznym, to od razu znalazłby się jakiś inwestor, który wykupiłby licencję za jakieś grosze (ile kosztuje album w mp3? 2-3 dolce?) i sprzedawałby to np. w swojej sieci sklepów. U nas może to być empik albo media markt, w USA pewnie jakiś gówniany wal-mart, i kto wie czy nie wyszli by na tym lepiej niż obecnie :)
ODPOWIEDZ