Nie no, rozumiem, że tylko sentyment... jeszcze żeby nie te parapety... Nie no, wyobraziłem sobie właśnie jak puszczam płytę, spoglądam w lustro i jak wchodzą te melodyjki mówię głośno, że mi się to podoba. ;)twoja_stara_trotzky pisze:Jak najbardziej najsłabszy do Robertów. Ja podejrzewam, że dziś bym ją za okno od razu wyjebał, ale... no sentyment po prostu, nic więcej, tak jak mam sentyment do "TYR" czy "Headless Cross" Sabbsów. :D To podobne płyty.Bezdech pisze:Ten sentyment to pewnie przez te wkurwiające parapety. ;) Najsłabszy Candlemass do czasów pojawienia się Roberta.twoja_stara_trotzky pisze:W sumie to nawet lubię "Chapter...", chociaż niemożebnie przepitolona to płyta, no ale sentyment to sentyment - lubię w sumie wszystkie płyty Candlemass POZA DWIEMA OSTATNIMI, których słuchać nie potrafię.
CANDLEMASS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Bezdech
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1470
- Rejestracja: 21-12-2010, 10:43
Re: CANDLEMASS
They told them not to fear, they couldn't be prepared
Then came the day that not a single soul was spared
Then came the day that not a single soul was spared
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: CANDLEMASS
Tak, że mogę sprzedać ich DVD, jak ktoś chce. :DBacchus pisze:W sumie siłą rzeczy musiała taka być, jest powrót do starych czasów. A propos---Krux? Jak Ci się widzi?twoja_stara_trotzky pisze:Powrotna Messiaha bardzo fajna. Taka the best of trochę, ale słucha się doskonale.Bacchus pisze:A powrotna Messiah'owa, jak Ci się widzi? Pytam, bo są różne opinie. Era RobLowe'owa też mi średnio robi.
Jedynka ok, dwójka słabsza.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: CANDLEMASS
Dobry wokalista czy nie, do Candlemass nie pasuje, kropka, tylko to miałem na myśli. A ostatnia jest zepsuta przez jego wokale (chociażby Dead Angel...). I nie chce mi się po raz trzeci pisać tego samego ;)nicram pisze:Nareszcie głos rozsądku. Mnie nawet ostatnia bardziej podchodzi niż "King...", jest bardziej spójna, tworzy zajebisty monolit. Jebania na Roberta trochę nie rozumiem. Przecież to świetny wokalista. Do tego ze zdecydowanie wyższym IQ niż Marcolin.Heretyk pisze:Oczywiście, ale ja nadal będę się upierał, że to (mimo wszystko) są dobre płyty. Przede wszystkim muzycznie, jak już ktoś nie trawi tego wokalu... Zwłaszcza "King of the Grey Islands" mi się podoba - dobry klimat ma.Kurt pisze:Właśnie sobie przypomniałem te dwa wydawnictwa z Lowe'em na wokalu i kurde to już nie to. Niby wszystko ładnie, niezłe brzmienie, ale brakuje mi tego klimatu i tego głosu Marcolina na nich; jakoś zbyt hjewimetalowo brzmią te ostatnie płyty - głównie przez te wokale - za mało w nich grobu i depresji. ;)
Co do jego IQ, nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy. To ja mam się z nim użerać ? Ja tylko oceniam to, co słyszę na płycie, cała reszta nie mnie interesuje, tylko jego kolegów z zespołu.
The madness and the damage done.
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: CANDLEMASS
Ja też mam do nich wielki sentyment przez to, że poznałem ich bardzo późno, skutkiem czego jest lubienie przeze mnie ich wszystkich płyt. Mniej lub dużo bardziej. Lub ubóstwianiem "Nightfall" aby.
PENIS METAL
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12597
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
Piszesz jakbyś miał monopol na prawdę. To tylko jednak Twoja opinia, moja jest taka, że pasuje idealnie. Naprawdę nie ruszają Cię takie pyszności jak: albo: Musi w Tobie drzemać naprawdę sporo złej woli i uprzedzenia. ;-)Kurt pisze:Dobry wokalista czy nie, do Candlemass nie pasuje, kropka, tylko to miałem na myśli. A ostatnia jest zepsuta przez jego wokale (chociażby Dead Angel...).nicram pisze: Nareszcie głos rozsądku. Mnie nawet ostatnia bardziej podchodzi niż "King...", jest bardziej spójna, tworzy zajebisty monolit. Jebania na Roberta trochę nie rozumiem. Przecież to świetny wokalista. Do tego ze zdecydowanie wyższym IQ niż Marcolin.
all the monsters will break your heart
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: CANDLEMASS
z takimi wokalami to na ambone, a nie w metalu niesc dobra nowine. nigdy nie trawilem takiego wycia, ale Mesjasza w tym chyba nie pobije
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 611
- Rejestracja: 10-04-2009, 20:23
- shagwest
- zaczyna szaleć
- Posty: 264
- Rejestracja: 01-10-2011, 01:38
Re: CANDLEMASS
Amen. W zeszłym roku zagrali cały debiut z Johanem na Roadburn Festival. Jest prawie całe na YT (bo oczywiście nikt nie nagrał ostatniego utworu). Powala klimatem.
So say we all.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 611
- Rejestracja: 10-04-2009, 20:23
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: CANDLEMASS
Marcin, nie pierdol. Myślałem, że to jest oczywiste, że to tylko moja opinia, naprawdę muszę dodawać za każdym razem to kretyńskie "moim zdaniem" ? No bo w czyim imieniu jak nie swoim mógłbym się wypowiadać ? ;)nicram pisze:Piszesz jakbyś miał monopol na prawdę. To tylko jednak Twoja opinia, moja jest taka, że pasuje idealnie. Naprawdę nie ruszają Cię takie pyszności jak: albo: Musi w Tobie drzemać naprawdę sporo złej woli i uprzedzenia. ;-)Kurt pisze:Dobry wokalista czy nie, do Candlemass nie pasuje, kropka, tylko to miałem na myśli. A ostatnia jest zepsuta przez jego wokale (chociażby Dead Angel...).nicram pisze: Nareszcie głos rozsądku. Mnie nawet ostatnia bardziej podchodzi niż "King...", jest bardziej spójna, tworzy zajebisty monolit. Jebania na Roberta trochę nie rozumiem. Przecież to świetny wokalista. Do tego ze zdecydowanie wyższym IQ niż Marcolin.
Żadna zła wola, po prostu dla mnie ten zespół najlepiej gra na pierwszych czterech płytach. Teraz to już po prostu nie to samo, głównie przez wokale, bo przecież muzycznie takie King... jest wcale niezgorsze.
The madness and the damage done.
Re: CANDLEMASS
Zawsze jak widzę w/w słowa na początku zdania to mam wrażenie, że autor tak naprawdę nie jest pewien swojej opinii ;) Coś jak "wydaje mi się, że.../może i chuja wiem, ale..." :)Kurt pisze:"moim zdaniem"
- shagwest
- zaczyna szaleć
- Posty: 264
- Rejestracja: 01-10-2011, 01:38
Re: CANDLEMASS

EXCLUSIVELY AVAILABLE VIA THE NAPALM RECORDS MAILORDER AND ONLINE STORE. LP-Single, Strictly Limited to 150 Copies in 12″ GOLDEN Vinyl and 150 Copies in 12″ Black Vinyl incl. The “Tracks Dancing In The Temple Of The Mad Queen Bee” and “The Killing Of The Sun” from the upcoming album.
So say we all.
- moonfire
- zahartowany metalizator
- Posty: 3483
- Rejestracja: 10-05-2011, 00:48
Re: CANDLEMASS
U mnie w hierarchii stoją tak:
debiut>N>ToC>AD>CVI>s/t>DG>Ft13S>KotGI>ostatnia
Średnio mi Lowe się widzi w tym zespole, mimo że bardzo go lubię w Solitude Aeturnus, których muzyka jest dla jego głosu bardziej odpowiednia.
Nigdy nie miałem wstrętu do Chapter VI, przecież to sympatyczna, heavy - rockowa płyta, taka radiowa, z komercyjnym potencjałem. A poznałem ją, gdy wyszła. Kaseta miała jedną z najdłuższych wkładek w historii polskiej fonografii, chyba tylko Macabre Sunsets Nightfall pobił ten rekord.
debiut>N>ToC>AD>CVI>s/t>DG>Ft13S>KotGI>ostatnia
Średnio mi Lowe się widzi w tym zespole, mimo że bardzo go lubię w Solitude Aeturnus, których muzyka jest dla jego głosu bardziej odpowiednia.
Nigdy nie miałem wstrętu do Chapter VI, przecież to sympatyczna, heavy - rockowa płyta, taka radiowa, z komercyjnym potencjałem. A poznałem ją, gdy wyszła. Kaseta miała jedną z najdłuższych wkładek w historii polskiej fonografii, chyba tylko Macabre Sunsets Nightfall pobił ten rekord.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12597
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
Dzięki za info, złoto już kupione! :-)shagwest pisze:
EXCLUSIVELY AVAILABLE VIA THE NAPALM RECORDS MAILORDER AND ONLINE STORE. LP-Single, Strictly Limited to 150 Copies in 12″ GOLDEN Vinyl and 150 Copies in 12″ Black Vinyl incl. The “Tracks Dancing In The Temple Of The Mad Queen Bee” and “The Killing Of The Sun” from the upcoming album.
all the monsters will break your heart
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: CANDLEMASS

a nowy album w czerwcu
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12597
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: CANDLEMASS
Słucham sobie właśnie tej nowej epki i jestem zachwycony. Dwa fantastyczne utwory mi Candlemass zaserwował! Pierwszy - Dancing In The Temple Of The Mad Queen Bee jest dość szybki jak na standardy doom metalowe, z hammondowskim podkładem. Pewnym novum jest tutaj liczba (trzy) i jakość solówek. Drugi - The Killing Of The Sun jest bardziej w marszowym, akcentowanym tempie z mega chwytliwym riffem. W środkowej części mamy zwolnienie i wyciszenie i znów(!) hammondowski klawisz. Zajebista jest to i bardzo energetyczne. Czuć, że Ci goście chcą się pożegnać ze Światem w naprawdę czaderskim stylu. Bardzo wiele sobie obiecuję po nowym albumie. Epkę spokojnie mogę ocenić na 6/6.
all the monsters will break your heart
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4949
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: CANDLEMASS
PENIS METAL
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: CANDLEMASS
A mi sie niezle zaleglosci u nich porobily.