GRAVELAND
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: GRAVELAND
Od Sabbat uprzejmie proszę się odpierdolić.HobGoblin pisze:Wolę to, niż np. facetów z Sabbat w samych galotach, szczerzących zęby do obiektywu.Hellpiss pisze:http://www.graveland.org/index.php?opti ... &Itemid=27
LOL, kurwa! A mówią, że Behemoth jest żenujący. to co powiedzieć o tym? W końcu ktoś spotkał yeti. :-)
A co do tych fotek - dla mnie trochę śmieszne, ale w sumie.... niedawno przebierałem się za Freediego Krugera i chodziłem po mieście, więc kim jestem, żeby krytykować te foty. :))
- HobGoblin
- zaczyna szaleć
- Posty: 233
- Rejestracja: 13-11-2011, 17:56
- Lokalizacja: Chmurokukułczyn
Re: GRAVELAND
A ja z kolei wolę takie sesje Graveland od "klasycznych metalowych kapel". I nie ogarniam dlaczego przebrany w zbroję z epoki człowiek ma być bardziej śmieszny od szczerzącego zęby do obiektywu metalowca.ultravox pisze:Nie jestem fanem Sabbat, ale akurat na tym zdjęciu wyglądają jak klasyczna metalowa kapela, także mimo wszystko jakoś bardziej to do mnie przemawia niż woje walczący z potworami.
Ceterum censeo Mosquam delendam esse.
Re: GRAVELAND
Dlatego najlepsze sesje zdjęciowe to takie, gdzie nikt nie musi nikogo udawać i wspomagać swojej twórczości kontrowersyjnymi dodatkami. Czysty, schludny, miły i ładny, oraz ponadczasowy image jest zawsze w cenie.


vs




vs

- Clochard
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26-11-2011, 07:32
Re: GRAVELAND
Mam taką samą kurtkę jak Szczery ;)
- Xapapote
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1427
- Rejestracja: 20-01-2006, 16:53
Re: GRAVELAND
Idźmy na wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja.535 pisze:
...:::jeśli mają jakąś czarną listę, chcę na niej być:::..
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: GRAVELAND
Co kto lubi. Ja wolę taki klasyczny metalowy wizerunek. Może dlatego, że twórczość Venom, Possessed czy Bathory jest mi dużo bliższa niż jakiegokolwiek zespołu poruszającego się w klimatach "pogańskich". A co do tej śmieszności, to dla mnie te zdjęcia są zabawne ze względu na udział tego pana przebranego za śnieżnego stwora, nie chodzi mi o człowieka w "zbroi". Przyznaję, że są profesjonalnie zrobione i być może pasują do dzisiejszego konceptu Graveland, ale nic nie poradzę na to, że mnie to bawi, tak samo jak bawił mnie koleś z Arckanum przebrany za trolla. Jeśli ktoś lubi takie przebieranki, to nie widzę problemu, ale przecież nie musi mi się to podobać, tak samo jak Tobie nie muszą podobać się stroje i miny panów z Sabbat.HobGoblin pisze:A ja z kolei wolę takie sesje Graveland od "klasycznych metalowych kapel". I nie ogarniam dlaczego przebrany w zbroję z epoki człowiek ma być bardziej śmieszny od szczerzącego zęby do obiektywu metalowca.ultravox pisze:Nie jestem fanem Sabbat, ale akurat na tym zdjęciu wyglądają jak klasyczna metalowa kapela, także mimo wszystko jakoś bardziej to do mnie przemawia niż woje walczący z potworami.
- aginsiak
- w mackach Zła
- Posty: 783
- Rejestracja: 21-12-2008, 19:52
Re: GRAVELAND
Fajna fota.535 pisze:Dlatego najlepsze sesje zdjęciowe to takie, gdzie nikt nie musi nikogo udawać i wspomagać swojej twórczości kontrowersyjnymi dodatkami. Czysty, schludny, miły i ładny, oraz ponadczasowy image jest zawsze w cenie.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 392
- Rejestracja: 24-12-2010, 13:47
Re: GRAVELAND
a ja mam taką "koszulkę" jak ten dziwak w środku :)
Nie mam na myśli oczywiście Autopsy, ale tego "woja".
a nawiązując do nowej sesji Graveland, to rozumiem, że teraz Darken śpiewa o walce ze śnieżnym potworem.
Nie mam na myśli oczywiście Autopsy, ale tego "woja".
a nawiązując do nowej sesji Graveland, to rozumiem, że teraz Darken śpiewa o walce ze śnieżnym potworem.
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: GRAVELAND
W sumie Graveland to taki Behemoth sceny pagan metalowej no nie?
- Clochard
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1093
- Rejestracja: 26-11-2011, 07:32
Re: GRAVELAND
Same kontrowersje. ;-)
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: GRAVELAND
W paru krajach Europy zachodniej pojawiają się podobne, włochate demony, które straszą zimową porą po lasach i w górach, niewiele to jednak wspólnego z tradycją chrześcijańską.Hellrocker pisze:Ale toc to zwykly Krampus jest. Tutaj w Austrii na poczatku grudnia cale szeregi tego przechodza przez miasta i strasza dzieci. To ma cos wspolnego z mikolajem, Krampus niby ma byc demoniczna odpowiedzia na mikolaja, tamten rozdaje prezenty dobrym, a ten bije rozga zle. Jak sie jednak maja swiateczne mity do Graveland nie wiem, nie czytalem tekstow...
- beastov23
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1303
- Rejestracja: 16-08-2008, 14:17
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7964
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: GRAVELAND
Podobno jakieś dwa, trzy dni po premierze już tego tekstu nie było ;)Xapapote pisze:Idźmy na wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja.
Nie tylko ;)maciej pisze:Mam taką samą kurtkę jak Szczery ;)
'Come the Blessed Madness'
- Sova
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: 13-01-2010, 23:16
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4634
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: GRAVELAND

Podobną scenę widziałem jak byłem na szkolnej wycieczce w Biskupinie :D może to zdjęcie właśnie stamtąd
Re: GRAVELAND
Fotki Autopsy i Voivod są nudne - nie chciałbym, żeby wszystkie kapele miały takie sesje zdjęciowe. Fotki na "Thousand Swords" bardzo mi się podobały (w wersji czarno-białej) - pamiętam, że niektórzy lali z nich, a ja nie widziałem i nie widzę w nich niczego śmiesznego.
A foty Darkena walczącego z Yeti są dla mnie trochę obciachowe, ale nie tak obciachowe jak uśmiechnięty Adaś na okładce pisma dla Pań za 1,99 zł.
Nie, bo Graveland robi swoje, nie ma parcia na szkło, a poza tym nagrał kilka świetnych płyt i wniósł do muzyki coś swojego. Rzekłbym, że te dwa zespoły poszły dokładnie w skrajnie przeciwnych kierunkach.Realista pisze:W sumie Graveland to taki Behemoth sceny pagan metalowej no nie?
A foty Darkena walczącego z Yeti są dla mnie trochę obciachowe, ale nie tak obciachowe jak uśmiechnięty Adaś na okładce pisma dla Pań za 1,99 zł.
Re: GRAVELAND
Szczerze mówiąc wolę, by zespół miał nudne fotki, a ciekawą twórczość. Część muzykantów swą marność maskuje głupawymi wywiadami, fotkami, sesjami i tylko pióra w dupie brak do kompletu.Maria Konopnicka pisze:Fotki Autopsy i Voivod są nudne - nie chciałbym, żeby wszystkie kapele miały takie sesje zdjęciowe.
Re: GRAVELAND
To jest jasne - ale jeszcze fajnie jak ma ciekawy wizerunek i ciekawą twórczość. W sumie jakbym sam grał w jakiejś kapeli to pewnie bym się w żadne fotki w ogóle nie bawił, a jakby już jakieś wymusiła wytwórnia to wyglądałbym na nich tak jak w tej chwili (no może bym się uczesał) :) Z drugiej strony - jakbym grał w kapeli jak miałem lat 16-18 to jestem pewien, że bardzo chętnie zadbałbym o jakąś efektowną, obsceniczną sesję fotograficzną, pełną kwi, przemocy i seksu z rogatymi czworonogami. :)))535 pisze:Szczerze mówiąc wolę, by zespół miał nudne fotki, a ciekawą twórczość.
Im się baty należą przede wszystkim za marność, a nie za wygłupy przy okazji tej marności.535 pisze:Część muzykantów swą marność maskuje głupawymi wywiadami, fotkami, sesjami i tylko pióra w dupie brak do kompletu.
Wiesz - jeszcze pozostaje pytanie - po co swój wizerunek się kreuje? Nie mam wątpliwości, że Nergal kreuje swój wizerunek dlatego, że taka jest konwencja muzyki, którą tworzy - stara się o profesjonalne sesje zdjęciowe, bo one przyciągają dzieciaki, które słuchają ich muzyki i chodzą na koncerty. Wizerunek jest narzędziem do osiągnięcia jakiegoś określonego celu.
W przypadku Graveland mam wrażenie, że jest inaczej - nie znam Roba, ale przypuszczam, że on naprawdę fascynuje się tym co kreuje w wizualnej warstwie Graveland i nie robi tego dla poklasku dzieciaków, ale dlatego, że chce to robić. Mam wrażenie, że ten wizerunek nie jest żadnym narzędziem, ale celem samym w sobie.
Oczywiście mogę się mylić - bo osobiście nie znam ani jednego ani drugiego.
Re: GRAVELAND
Dobrze jest , gdy wizerunek uzupełnia twórczość. Znacznie gorzej , gdy jedyną "wartością" jest ów wizerunek. Tak sobie pomyślałem, że faktycznie takie AUTOPSY to nuda, prócz brzuchów i włosów Reiferta niewiele się zmieniło. Taki SATYRICON to co innego, możnaby pokusić się o małą rozprawkę.