"Bridge of Bones" to jeden z najlepszych numerow Autopsy w ogole. Arcydzielo. Kto uwaza inaczej ten pierdoli kocopoly.535 pisze:C...a się Panowie znacie, toż to SZTUKA była. Magazyn był faktycznie folderem reklamowym, ale nie chcieli się od początku do tego przyznać. Zmiana klienteli docelowej to dowód na łeb do interesów. Gdyby jechali do tej pory na wspomnianej SZTUCE to różnie mogłoby to wyglądać. Kiedyś wszystko było najlepsze - LIMBONIC ART - kosmiczna SZTUKA, a teraz najlepszy jest Rogucki, nawet Nergal jest tym zachwycony i dobrze.
Rozdrażniła mnie nieco recenzja Macabre Eternal, ale z drugiej strony ilu było niewolników Severed Survival tuż przed wydaniem the Tomb Within? Za dziesięć lat, na jakimś forum mister Dunaj napisze, że uwielbiał zawsze i kochał Bridge Of Bones. A ja mu wtedy nie, nie Panie Dunaj - 7/10 było i jakieś pierdolenie o długości płyty i dwóch epkach. Dodatkowo jeszcze jakiś kolega fagasik dający 4/10, kreujący się na bezlitosnego zawodowego krytyka. Tacy są najgorsi, wieczni frustraci. Chyba mu Krzysiek darmowego egzemplarza nie wysłał, załączając w mailu krótkie "spierdalaj frajerze".
AUTOPSY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: AUTOPSY
this is a land of wolves now
Re: AUTOPSY
Ja Ci mogę tak na 99% napisać: "Ta płyta jest potwornie długa, można zrobić z niej cztery epki i dwa single, Reifert wrócił dla pieniędzy, a ja takich zachowań nie popieram. Poza tym nie rozumiem dlaczego nagle twórczość AUTOPSY jest uważana za klasykę death metalu, przecież nigdy nie grali nic wpadającego w ucho, nic melodyjnego, co mógłbym zapamiętać. Nuda. 4/10".Kurt pisze:W sumie bym chętnie przeczytał co ten pan (niejaki Sebastian Rerak) ma do powiedzenia na temat tej płyty, że ją tak wysoko ocenił. ;)
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: AUTOPSY
No, ten fragment recenzji o robieniu z płyty dwóch EP-ek, bo jest za długa na jedno posiedzenie też mnie zniszczył :D
The madness and the damage done.
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1928
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: AUTOPSY
Nie przesadzajcie z tą krytyką. 65 minut jak na album death metalowy to rzeczywiście dużo i rozumiem, że dla niektórych może to być zbyt wiele jak na jedno posiedzenie. Przy pierwszym odsłuchu też mi się ta płyta wydała długawa, więc pretensji do recenzenta nie mam. Dopiero potem zaskoczyło i teraz czas trwania płyty jest dla mnie idealny, a nawet wolałbym żeby album był jeszcze dłuższy. W końcu dobrego nigdy za wiele.
Gdybym musiał oceniać na siłę albumy, które mnie nie interesują, pewnie też bym takiego babola zrobił, oceniając np. jakąś zajebistą płytę power metalową na 3/10.Kurt pisze:W sumie bym chętnie przeczytał co ten pan (niejaki Sebastian Rerak) ma do powiedzenia na temat tej płyty, że ją tak wysoko ocenił ;)
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: AUTOPSY
To może, nie wiem, niech się zajmie recenzowaniem Fasolek, albo czegoś równie przyjemnego i niewymagającego dla słuchacza ? Myślałem, że jak ktoś pisze (recenzuje) w Mystic Art to chyba jest gotowy na to, co może go spotkać na poszczególnych płytach ? Poza tym, nawet jak recenzuje coś, co mu nie leży to powinien pozostać mimo wszystko obiektywny. W końcu to jest jego praca, bo opinie innych ludzi to ja sobie mogę na forum sprawdzić, a danie 4/10 tej płycie to zwyczajnie jest przejaw złej woli, nawet jak ktoś nie lubi takiej stylistyki.
The madness and the damage done.
Re: AUTOPSY
Hm... jestem zaskoczony - zliczyło mi, że ostatni Autopsy przesłuchałem na ipodzie ponad 200 razy. Słuchałem sporo tej płyty, ale nie sądziłem, że wynik będzie aż tak piorunujący. Takiego Burzum musiałem przesłuchać chyba z 500 razy :) Skończę jak Maniek :)
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AUTOPSY
Niemozliwe, sprobuj kiedys tego sam. No bo co mozna stwierdzic obiektywnie? Chcesz liczyc riffy na plycie? Sam fakt, ze jest to ocena znaczy, ze masz do czynienia z opinia, a takowa moze byc jedynie subiektywnaKurt pisze:Poza tym, nawet jak recenzuje coś, co mu nie leży to powinien pozostać mimo wszystko obiektywny.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: AUTOPSY
przez tę niską notę będę musiał sprzedać tę płytę :<
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AUTOPSY
U mnie ta godzina zleciala blyskawicznie. To po prostu solidna, niewymuszona plyta, ktora nie nudzi ani przez chwileHeadcrab pisze:Nie przesadzajcie z tą krytyką. 65 minut jak na album death metalowy to rzeczywiście dużo i rozumiem, że dla niektórych może to być zbyt wiele jak na jedno posiedzenie. Przy pierwszym odsłuchu też mi się ta płyta wydała długawa, więc pretensji do recenzenta nie mam.
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6596
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: AUTOPSY
E tam, gośc ma rację. Autopsy to chujowy zespół, bo
Coś jak Slayer.przecież nigdy nie grali nic wpadającego w ucho, nic melodyjnego
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: AUTOPSY
Dokładnie, obiektywizm nie ma tu nic do rzeczy (a nawet jeśli już, to nie za wiele). Ktoś mądry, nie pamiętam kto, powiedział/napisał kiedyś, że to, czy czytelnik uzna recenzję za pomocną w wyborze np. płyty do przesłuchania nie zależy od obiektywności recenzenta, a od zaufania, jakim się tego recenzenta darzy. Trudno się nie zgodzić. A zaufanie do kogoś, kto wystawił 4/10 dla Macabre Eternal ma prawo być cokolwiek nadszarpnięte. :)0ms pisze:Niemozliwe, sprobuj kiedys tego sam. No bo co mozna stwierdzic obiektywnie? Chcesz liczyc riffy na plycie? Sam fakt, ze jest to ocena znaczy, ze masz do czynienia z opinia, a takowa moze byc jedynie subiektywnaKurt pisze:Poza tym, nawet jak recenzuje coś, co mu nie leży to powinien pozostać mimo wszystko obiektywny.
A propos to argument o długości albumu mogę jeszcze jakoś zrozumieć, sam mam kulturowe adhd i mało która tak długa płyta potrafi u mnie przelecieć z pełnym przesłuchaniem, podobnie mam z książkami i filmami. Ale co do reszty - ja pierdolę...
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AUTOPSY
Niektorym mozna zaufac pod tym wzgledem, ze jesli wyjdzie dobra plyta to ocenia ja na 4/10. IMO czytanie recenzji delikwenta o guscie zupelnie przeciwnym do twojego moze potencjalnie byc tak samo uzyteczne jak czytanie recenzenta z opiniami pokrywajacymi sie z twoimi
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: AUTOPSY
ILE OSÓB PRACUJE W MYSTICU???
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: AUTOPSY
Obiektywnie można stwierdzić chociażby warsztat muzyków czy brzmienie płyty, bo to każda osoba, która choć trochę się muzyką zajmuje, albo robi to zawodowo, potrafi stwierdzić. Nadto, obracając się w muzyce metalowej (bo przecież taki profil ma Mystic Art) powinien wiedzieć, jak taka płyta ma się do reszty dyskografii zespołu oraz do ogólnego kontekstu zespołu w danej niszy. Poza tym, idąc tym tropem, uznamy, że nic nie jest obiektywne, bo przecież to i tak jest stwierdzane przez ludzi co jest obiektywne, a co nie. ;)0ms pisze:Niemozliwe, sprobuj kiedys tego sam. No bo co mozna stwierdzic obiektywnie? Chcesz liczyc riffy na plycie? Sam fakt, ze jest to ocena znaczy, ze masz do czynienia z opinia, a takowa moze byc jedynie subiektywnaKurt pisze:Poza tym, nawet jak recenzuje coś, co mu nie leży to powinien pozostać mimo wszystko obiektywny.
A po co ja mam próbować? Czy mnie ktoś płaci za pisanie recenzji do gazety traktującej o muzyce metalowej? Bo jemu, jak sądzę, płacą. Dlatego wymagam od niego więcej, niż od przeciętnej opinii, którą mogę przeczytać chociażby tutaj - on się tym zajmuje zawodowo (czy profesjonalnie, co pokazuję wspomniany przykład, można by się sprzeczać ;) ). Natomiast może się trochę faktycznie uniosłem, wszak poza suchą oceną nie znam jego argumentacji i nie wiem skąd ją wytrzasnął. Ale zgodzisz się ze mną - chyba - że jak na szeroko pojęty metal wycenienie "Macabre Eternal" na 4/10 jest przejawem złej woli? ;)
The madness and the damage done.
- 0ms
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3285
- Rejestracja: 02-02-2009, 22:05
Re: AUTOPSY
Warsztat predzej niz brzmienie, ale tok myslenia ok: pewne rzeczy mozna w recenzji obiektywnie napisac. Kto gral, na czym gral, czy sie pomylil, gdzie sie pomylil itp. ;) No i dochodzi jeszcze taki problem, ze obiektywnie mozna Reiferta uznac za sredniego perkusiste, bo technicznie to on w czolowce przeciez nie jest. Nie lepiej byloby wziac obiektywnie lepszego perkusiste? Plyta muzycznie zyskalaby wtedy na obiektywnej wartosci. ;)Kurt pisze:Obiektywnie można stwierdzić chociażby warsztat muzyków czy brzmienie płyty, bo to każda osoba, która choć trochę się muzyką zajmuję, albo robi to zawodowo, potrafi stwierdzić.
Owszem, ale to przeciez czysto subiektywne odczucie. Patrz opinia Bonny'ego i 535 vs np. punkt widzenia Sepa.Kurt pisze:Nadto, obracając się w muzyce metalowej (bo przecież taki profil ma Mystic Art) powinien wiedzieć, jak taka płyta ma się do reszty dyskografii zespołu oraz do ogólnego kontekstu zespołu w danej niszy.
Bo tez tak jest w istocie: nic nie jest w pelni obiektywne, a recenzje, choc moga i musza wspierac sie na faktach, do obiektywizmu maja bardzo daleko.Kurt pisze:Poza tym, idąc tym tropem, uznamy, że nic nie jest obiektywne, bo przecież to i tak jest stwierdzane przez ludzi co jest obiektywne, a co nie. ;)
Nie o to chodzi. Chodzi o to, zebys sprobowal napisac cos o plycie czysto obiektywnie i w rezultacie przekonal sie na wlasna reke, jak, wbrew pozorom, trudne to moze byc, jak suchy to bedzie tekst i jak niewiele powie o samej muzyce, o ile w ogole cokolwiek powie.Kurt pisze:A po co ja mam próbować? Czy mnie ktoś płaci za pisanie recenzji do gazety traktującej o muzyce metalowej?
Placa mu za osad, ktory tez wydal. To, ze sie z nim mozesz nie zgadzac niczego tutaj nie zmienia. Moim zdaniem 4/10 jest jak najbardziej krzywdzace, ale to moja opinia.Kurt pisze:Ale zgodzisz się ze mną - chyba - że na jak na szeroko pojęty metal wycenienie "Macabre Eternal" na 4/10 jest przejawem złej woli? ;)
Re: AUTOPSY
Zawsze można przytoczyć parę innych ocen tego Pana (S.Rerak), by rzucić więcej światła na sprawę
Pestilence - Doctrine 4/10
Samael - Lux Mundi 7/10
Morbid Angel - IDI 8/10
Decapitated - Carnival Is Forever 9/10
My Dying Bride -- Evinta 7/10
Christ Agony - NocturN 8/10
Lock Up - Necropolis Transparent 8/10
Exhumed - All Guts, No Glory 8/10
Opeth - Heritage 7/10
Azarath - 8/10
Coma - 6/10
Autopsy - Macabre Eternal 4/10
Wygląda to na jakiś uraz z dzieciństwa. Może wujek brał zbyt często na kolano, może uderzenie piłką lekarską.
Pestilence - Doctrine 4/10
Samael - Lux Mundi 7/10
Morbid Angel - IDI 8/10
Decapitated - Carnival Is Forever 9/10
My Dying Bride -- Evinta 7/10
Christ Agony - NocturN 8/10
Lock Up - Necropolis Transparent 8/10
Exhumed - All Guts, No Glory 8/10
Opeth - Heritage 7/10
Azarath - 8/10
Coma - 6/10
Autopsy - Macabre Eternal 4/10
Wygląda to na jakiś uraz z dzieciństwa. Może wujek brał zbyt często na kolano, może uderzenie piłką lekarską.
Ale jak się weźmie perkusistów ryczących (w rozumieniu wokalistów) to wskaż lepszego, niż REIFERT, obiektywnie, subiektywnie, na stojąco, leżąco, czy jak tam sobie chcesz...0ms pisze: No i dochodzi jeszcze taki problem, ze obiektywnie mozna Reiferta uznac za sredniego perkusiste, bo technicznie to on w czolowce przeciez nie jest. Nie lepiej byloby wziac obiektywnie lepszego perkusiste? Plyta muzycznie zyskalaby wtedy na obiektywnej wartosci ;)
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4076
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- Headcrab
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1928
- Rejestracja: 18-12-2010, 16:46
- Kontakt:
Re: AUTOPSY
Powinno się oceniać to co słyszy się na płycie, a nie podwyższać komuś ocenę za to, że jest ryczącym perkusistą.535 pisze:Ale jak się weźmie perkusistów ryczących (w rozumieniu wokalistów) to wskaż lepszego, niż REIFERT, obiektywnie, subiektywnie, na stojąco, leżąco, czy jak tam sobie chcesz...
Ỏ̷͖͈̞̩͎̻̫̫̜͉̠̫͕̭̭̫̫̹̗̹͈̼̠̖͍͚̥͈̮̼͕̠̤̯̻̥̬̗̼̳̤̳̬̪̹͚̞̼̠͕̼̠̦͚̫͔̯̹͉͉̘͎͕̼̣̝͙̱̟̹̩̟̳̦̭͉̮̖̭̣̣̞̙̗̜̺̭̻̥͚͙̝̦̲̱͉͖͉̰̦͎̫̣̼͎͍̠̮͓̹̹͉̤̰̗̙͕͇͔̱͕̭͈̳̗̭͔̘̖̺̮̜̠͖̘͓̳͕̟̠̱̫̤͓͔̘̰̲͙͍͇̙͎̣̼̗̖͙̯͉̠̟͈͍͕̪͓̝̩̦̖̹̼̠̘̮͚̟͉̺̜͍͓̯̳̱̻͕̣̳͉̻̭̭̱͍̪̩̭̺͕̺̼̥̪͖̦
Re: AUTOPSY
A co słyszysz na TEJ płycie? Bo ja rozpierdalającą żywą perkusję i mordercze wokale (trochę wspomagane).