KILLING JOKE

nie tylko metalem człowiek żyje :)

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

ODPOWIEDZ
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re:

15-01-2012, 01:01

Hosannas to jedna z ich najlepszych płyt, która pięknie łaczy stare, rytualne, transowo - mechaniczne KJ z pierwszych płyt (od 1 do 3 powiedzmy) z cięzkim, metalizującym napierdolem ze środkowego okresu. Nie wiem, jak tego albumu nie kochać, dla mnie ścisła czołówka obok debiutu, WTF i Pandemonium. Sympatie gatunkowe nie mają tu znaczenia. No ale co człowiek to inne upodobania.
moonfire pisze:Liczę na jeszcze więcej nowofalowego KJ, a mniej metalowych zagrywek
A tu zgoda, bo też mi się podoba zwrócenie w kierunku Night Time na ostatniej. Absolute Dissent ma pewne niedociągnięcia, które, mam nadzieję, znikną na 2012, tak jak pewne wady KJ 2003 zostały usunięte na Hosannas.
W sumie KILLING JOKE nigdy nie stało dłużej w miejscu, ten zespół ciągle gdzieś idzie, poszukuje, powraca, przetwarza, po czym idzie jeszcze dalej. I mając do wyboru zmetalizowane wycieczki w kierunku nowej fali lub powtarzanie tego, co było na Hosannas czy KJ (2003) wolę zdecydowanie to pierwsze.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: Re:

15-01-2012, 16:09

Baton pisze: A tu zgoda, bo też mi się podoba zwrócenie w kierunku Night Time na ostatniej. Absolute Dissent ma pewne niedociągnięcia, które, mam nadzieję, znikną na 2012, tak jak pewne wady KJ 2003 zostały usunięte na Hosannas.
W sumie KILLING JOKE nigdy nie stało dłużej w miejscu, ten zespół ciągle gdzieś idzie, poszukuje, powraca, przetwarza, po czym idzie jeszcze dalej. I mając do wyboru zmetalizowane wycieczki w kierunku nowej fali lub powtarzanie tego, co było na Hosannas czy KJ (2003) wolę zdecydowanie to pierwsze.
Tak, "AD" było nieco nierównym materiałem, chociaż słabym krążkiem kapela nie splamiła się nigdy. Ja lubię i to bardzo nawet te środkowe, popowo - neoromantyczne albumy jak "Revelations" czy "Outside the Gate". I mogliby pójść w tym kierunku, jaki prezentowali na poprzedniczce w "European Super State", czy "Raven King", albo - jako przeciwieństwo - w chłodny trans pierwszych trzech płyt, bez zbytniego zmetalizowania, ale ze współczesnym brzmieniem, co by gówniarzerii w Interpol i Editors zapatrzonej (nie powiem, że czasem tych kapel nie słucham, ale są dla mnie dość letnie), co to jest prawdziwy postpunk o transowo - rytualnym zabarwieniu.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: KILLING JOKE

17-01-2012, 08:57

moonfire pisze:Liczę na jeszcze więcej nowofalowego KJ, a mniej metalowych zagrywek, z perspektywy czasu "Hosannas..." to ich jeden ze słabszych albumów, natomiast "Absolute Dissent" zyskała.
jaka bzdura
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: Re:

21-01-2012, 18:18

moonfire pisze: Tak, "AD" było nieco nierównym materiałem, chociaż słabym krążkiem kapela nie splamiła się nigdy. Ja lubię i to bardzo nawet te środkowe, popowo - neoromantyczne albumy jak "Revelations" czy "Outside the Gate".
Znaczy, rozumiem że chodzi o NT albo Tysiąc Słońć, bo na "Revelations" to ja żadnej neoromantycznej popeliny nie słysze ;D
Do środkowego, popelinowego KILLING JOKE mam mocno ambiwalentny stosunek. "Night Time" jest ok, chociaż trwało długo zanim przekonałem się w pełni. BtaTS to dobra płyta z dużym potencjałem, ale nierówna. Obok mdłej przymulonej papki sa tam absolutnie doskonałe numery (natchnione hiciarskie Adorations, albo moje ulubione "Victory" z rozdupcającą sekcją rytmiczną - 80s dicho jak sam chuj, ale baniak od machania sam się urywa), a i wśród słabszych momentów trafiają się ciekawe motywy i patenty. Outside The Gate jak na razie nie jestem w stanie znieść, asłuchalny kloc, chociaż jakies przebłyski tu i ówdzie... może kiedyś mi sie odmieni.
Z kolei nawiązania do tego okresu na AD czy, nieco mniejsze ale chyba jednak obecne, na Democracy, robią mi dobrze i mam nadzieje, że na najbliższym albumie ekipa dobrze dobierze proporcje/patenty, coby wyszedł killer. Co szczerze sobie obiecuję.
I mogliby pójść w tym kierunku, jaki prezentowali na poprzedniczce w "European Super State", czy "Raven King", albo - jako przeciwieństwo - w chłodny trans pierwszych trzech płyt, bez zbytniego zmetalizowania, ale ze współczesnym brzmieniem, co by gówniarzerii w Interpol i Editors zapatrzonej (nie powiem, że czasem tych kapel nie słucham, ale są dla mnie dość letnie), co to jest prawdziwy postpunk o transowo - rytualnym zabarwieniu.
Na to drugie bym nie liczył, uwzględniając wzmianki o klawiszowym charakterze tego albumu, ale nie byłoby to złe. INTERPOL czy EDITORS kojarzę bardzo po łebkach, znajoma raz mi to puściła, posłuchałem dwie minuty, uznałem za siódmą wode po JOY DIVISION i olałem dalsze zgłębianie. Nie wiem czy słusznie.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Re:

21-01-2012, 18:38

Baton pisze: na "Revelations" to ja żadnej neoromantycznej popeliny nie słysze ;D
Oczywiście, że nie. Bo jej tam nie ma. Chociaż w porównaniu do pierwszych dwóch płyt "Revelations" wypada dosyć blado. Nigdy nie mogłem się do niego w pełni przekonać.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: KILLING JOKE

22-01-2012, 14:02

Ale "Revelations" to jednak dobra płyta. Na pewno nie tak mocna i nie tak znacząca jak dwie pierwsze, ale zwyczajnie dobra. Jednak na bezludna wyspę bym jej nie zabrał.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: KILLING JOKE

22-01-2012, 15:56

Przed trasą koncertową po UK będzie jeszcze EPka, do ściągnięcia i na limitowanym winylu, z kilkoma nowymi numerami i mixami, czyli coś w klimacie "In Excelsis" pewnie.
A "Revelations" bardzo fajne, ale od pierwszych dwóch trochę odstaje.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: KILLING JOKE

24-01-2012, 20:26

Chodziło o Tysiąc Słońc, pomyliłem się.
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: KILLING JOKE

27-01-2012, 13:23

Ktoś się wybiera na Assymetry w tym roku? Wiem, że od tego jest inna tablica, ale... Od trzech lat sobie obiecuję, że pojadę, ale tym razem, kurwa, nie przepuszczę, bo może się okazać, że Coleman & Co. kopną w kalendarz zanim wybiorę sie na ich koncert.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: KILLING JOKE

27-01-2012, 13:31

hehe mam podobnie, zawsze w pizd daleko ten wrocław ;)
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: KILLING JOKE

27-01-2012, 13:35

Ja mam w sumie niedaleko, jakieś 300 km. Nawet kimać miałbym gdzie przez parę dni. Przepuściłem już Zu, ale z Killing Joke już nie popełnię tego błędu. Za duży kaliber.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: KILLING JOKE

27-01-2012, 13:43

Żałujesz Zu, a nie żałujesz Godflesh i Electric Wizard? ;)
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
Awatar użytkownika
megawat
weteran forumowych bitew
Posty: 1354
Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
Lokalizacja: mathplanet

Re: KILLING JOKE

27-01-2012, 14:06

W sumie racja. Też żałuję, ale w temacie "Ostatnia płyta, która zmnieniła twoje życie" wpisałem "Carboniferous", więc wrażenia są jeszcze bardzo świeże.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: KILLING JOKE

04-02-2012, 16:48

Jak nie lubię koncertówek, tak ta nowa ("Down By The River") jest całkiem fajna, niektóre numery (szczególnie starsze) wypadły bardzo dobrze - ciężko, dynamicznie, "bagniście" i apokaliptycznie, zwłaszcza moje ulubione "Pssyche". No i czuć atmosferę koncertu.
Trzeba się będzie rozejrzeć jak się u nas gdzieś pojawi.

Wyjazd na Asymmetry, z uwagi na fundusze, stoi u mnie pod znakiem zapytania (no i to trochu daleko, ponad 500 kilometrów jednak), ale w liście koncertów na najbliższe pól roku to jest absolutnie pierwsze miejsce na liście. Będzie ok.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: KILLING JOKE

04-02-2012, 19:11

a mozna już kupować bilety na jeden dzień?
Awatar użytkownika
witchfinder
weteran forumowych bitew
Posty: 1064
Rejestracja: 13-01-2010, 21:45

Re: KILLING JOKE

04-02-2012, 19:29

Można :) Ale z okazji przenosin do większej miejscówki myślę, że raczej sold-out-eventu nie będzie ;)
http://www.ticketpro.pl/jnp/muzyka/rock ... ien-3.html
O tempora, o mores! ||| HARDCORE JP OGIEŃ JP
streetcleaner
rasowy masterfulowicz
Posty: 2224
Rejestracja: 11-04-2006, 09:36

Re: KILLING JOKE

07-02-2012, 13:51

nowy numer je:
Baton
weteran forumowych bitew
Posty: 1653
Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: KILLING JOKE

07-02-2012, 15:21

Dobry numer. Dynamiczny, transowy, bez naleciałości z okresu Night Time, za to jakby trochę więcej w tym "Democracy" (obecnośc tego pierwiastka wymaga jeszcze weryfikacji) i pierwszych albumów. Podoba się.

http://www.killingjoke.com/2012/02/new- ... um-2012-2/
Premiera drugiego kwietnia. Jest nawet tracklista!

1.Pole Shift
2.Fema Camp
3.Rapture
4.Colony Collapse
5.Corporate Elect
6.In Cythera
7.Primobile
8.Glitch
9.Trance
10. On All Hallow’s Eve
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: KILLING JOKE

07-02-2012, 15:39

niezly numer, ale zdecydowanie brakuje mi tam kropki nad i
Awatar użytkownika
0ms
rasowy masterfulowicz
Posty: 3285
Rejestracja: 02-02-2009, 22:05

Re: KILLING JOKE

07-02-2012, 17:33

Za duzo spacji w tej trackliscie. Beznadziejna jest
ODPOWIEDZ