KREATOR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mistrz
postuje jak opętany!
Posty: 430
Rejestracja: 20-08-2005, 15:13

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 19:27

za dużo najebane wszystkiego, okładka singla lepsza.
swoją drogą z jakiegoś powodu kojarzy mi się z okładką "Macabre Eternal"
535

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 19:33

Mistrz pisze:...kojarzy mi się z okładką "Macabre Eternal"
Awatar użytkownika
jaszyn
postuje jak opętany!
Posty: 308
Rejestracja: 21-12-2010, 15:48

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 19:34

rysował ją Wes Benscoter, więc jak najbardziej może się kojarzyć
Awatar użytkownika
olo1972
postuje jak opętany!
Posty: 609
Rejestracja: 31-01-2009, 13:50
Lokalizacja: Lublin

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 19:35

Jak to się ma do:
Obrazek

Nijak...
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 19:36

Heretyk pisze:kolejny zespół, który już mnie kompletnie nie obchodzi. tzn. koncert jakiś bym nawet zobaczył, natomiast w ogóle nie interesuje mnie sprawa tego, czy coś jeszcze wydadzą i ile tego będzie.
Ten stan rozpoczal sie na "Enemy of God" i nie wierze jakos, zeby sie mial zmienic. "VR" byla jeszcze calkiem ok, taki lajtowy, kolorowy thrashyk, ale z ikra. Z drugiej strony za chuj nie chce mi sie wracac do ich muzyki, tak jak kiedys stawialem ich na rowni z Sodom, tak teraz widze ogromna przepasc jaka dzieli te zespoly (calosciowo patrzac, nie mowie oczywiscie o ich najlepszych plytach, czyli "PTK" i "Renewal").
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 21:23

BOLEK pisze:Obrazek
tak wygląda OKŁADKA
O jezusmarian.
Mistrz pisze: swoją drogą z jakiegoś powodu kojarzy mi się z okładką "Macabre Eternal"
Okładka Autopsy o wiele, wiele lepsza.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 22:04

H-K44 pisze:
BOLEK pisze:Obrazek
tak wygląda OKŁADKA
O jezusmarian.
Mistrz pisze: swoją drogą z jakiegoś powodu kojarzy mi się z okładką "Macabre Eternal"
Okładka Autopsy o wiele, wiele lepsza.
Nie cierpię jak grafika choć minimalnie przesłania logo na okładkach. W tym przypadku powinno być wręcz na odwrót: napis KreatoR powinien całkowicie zasłonić tego potworka. Zaczynam mieć poważne obawy o zawartość, muszę się napić...
Awatar użytkownika
H-K44
weteran forumowych bitew
Posty: 1226
Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
Lokalizacja: Left Hand Path

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 22:08

KreatoR pisze: Nie cierpię jak grafika choć minimalnie przesłania logo na okładkach.
High five.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
Maria Konopnicka

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

10-02-2012, 22:31

Z wielkiej trójcy niemieckiego thrashu Sodom trzyma się najlepiej, Destruction dużo słabiej a Kreator najsłabiej (na koncertach analogicznie, choć Destruction potrafi czasami miło zaskoczyć). Co by jednak złego o Kreator nie napisać - dla mnie na zawsze pozostaną jedną z najważniejszych kapel thrashowych (chyba nawet w pierwszej piątce, w dziesiątce na pewno).
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

13-02-2012, 11:44

ja cały czas z wielkiej trójcy jednak stawiam na KREATOR wiem może to sentyment, ale jedna najwięcej słucham, tak w sumie zawsze było, ostatnio pomnikowe dwie pierwsze płyty cały czas lecą, to nie ważne jak one brzmią, ile energii, zaangażowania, wściekłości jest tam to poezja
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1536
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

13-02-2012, 12:26

Pierwsze 5 płyt to oczywiście potęga i/lub kapitalne pomysły. Renewal też dobry, a ostatnie rzeczy - niestety - tchną przeciętnością. Mimo to ostatnią płytkę i tak sobie kupiłem. Puszczam ją, gdy naprawdę nie chce mi się wysilać uwagi, a jednak potrzebuję jakichś skocznych dźwięków... Gdybym się golił, byłaby to dobra muzyka pod brzytwę ;)
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

13-02-2012, 12:33

Dokładnie - tu wszyscy psioczą jakie te ostatnie płyty cienkie, a moim zdaniem one nie są złe, oczywiście inne, więcej melodii, ale da rady posłuchać, dla mnie z przyjemnością, chociaż prawda, iż do klasyków im daleko.
Ostatnio (po raz któryś) katuję jedynkę i dwójkę, o ile na jedynce można znaleźć jeszcze lekko odstające kawałki od reszty tak "Pleasure To Kill" to płyta kompletna na tamte czasy (i nie tylko), każdy kawałek to "szlagier", a moc i jad muzyczny i wokalny jest niespotykany na tej płycie.
Awatar użytkownika
vicek
zahartowany metalizator
Posty: 4621
Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
Lokalizacja: dolinki

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

14-02-2012, 10:02

Dla mnie na pierwszej płycie wszystkie kawałki są równe.
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5156
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

14-02-2012, 11:26

Gdybym miał wpływ na to którą płytę Kreator gra w całości na koncercie to bez wątpienia wskazałbym na Endless Pain.
Ehh, dziś robię sobie dzień z Kreatorkiem.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9936
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

14-02-2012, 11:44

Mistrz pisze:swoją drogą z jakiegoś powodu kojarzy mi się z okładką "Macabre Eternal"
Pewnie dlatego, że ten zombie na samej górze wygląda jak Reifert;)
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

14-02-2012, 12:07

empir pisze:Gdybym miał wpływ na to którą płytę Kreator gra w całości na koncercie to bez wątpienia wskazałbym na Endless Pain.
Ehh, dziś robię sobie dzień z Kreatorkiem.
Ja minimalnie wyżej "Pleasure to Kill", no ale...
Modeus
rozkręca się
Posty: 85
Rejestracja: 05-04-2011, 12:48

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

14-02-2012, 16:32

Holi pisze:Ostatnio (po raz któryś) katuję jedynkę i dwójkę, o ile na jedynce można znaleźć jeszcze lekko odstające kawałki od reszty tak "Pleasure To Kill" to płyta kompletna na tamte czasy (i nie tylko), każdy kawałek to "szlagier", a moc i jad muzyczny i wokalny jest niespotykany na tej płycie
Oba albumy to płyty kompletne:). A bardziej jadowity wokalnie, to chyba jednak był (za sprawą wokali Petrozzy) "Endless Pain".
Tak czy tak - obie rządzą i dzielą...
Holi
w mackach Zła
Posty: 967
Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
Lokalizacja: Hell

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

15-02-2012, 08:27

Obstaję przy swoim zdaniu, ale to nie jest tak, iż uznaję jedynkę za słabą płytę, bo moc jest tam przeogromna, tylko między tymi dwiema płytami jest jednak różnica, vokalami się wymieniają Petrozza i Ventor na jednej i drugiej, ale weźmy taki genialny "Riot Of Violence" z dwójki - tam vokale to majstersztyk jak na tamte czasy, ale i nie tylko, a tego nie było na jedynce. Podsumowując - widać rozwój kapeli z jedynki na dwójkę - i raczej o to tu chodziło.
535

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

15-02-2012, 08:35

Mille Petrozza, to był najlepszy wokalista w tej estetyce. Nigdy nie miałem co do tego wątpliwości.
Modeus
rozkręca się
Posty: 85
Rejestracja: 05-04-2011, 12:48

Re: KREATOR - PHANTOM ANTICHRIST

15-02-2012, 14:14

Holi pisze:weźmy taki genialny "Riot Of Violence" z dwójki - tam vokale to majstersztyk jak na tamte czasy, ale i nie tylko, a tego nie było na jedynce
Kawałek niszczący - jeden z najlepszych w historii Kreatora. Ale nie zgodzę się, że na "Endless..." czegoś takiego nie było. Było i na imię miało "Tormentor":). Najbardziej jadowity wokal, jaki Mille kiedykolwiek nagrał - uwielbiam to wściekłe szczekanie.
Holi pisze:podsumowując widać rozwój kapeli z jedynki na dwójkę - i raczej o to tu chodziło
No widać, widać - nie tak drastyczny, jak między "Pleasure...", a "Terrible...", ale jest.
535 pisze:Mille Petrozza, to był najlepszy wokalista w tej estetyce. Nigdy nie miałem co do tego wątpliwości.
W ogóle najlepszy wokal w historii thrash metalu. Oczywiście nie w sensie technicznym;).
ODPOWIEDZ