Gdzie racje? Tobie? :D stro 24 jakby co. Polemika z kims kto piszezekke pisze:huhu, ale przeciez to ty sam to napisales :D wlasnie to w tym jest najzabawniejsze =] jeszcze pozniej przyznawales mi racje i pisales jakies farmazony w stylu tego ze "zane faktycznie mogl costam" brac ;D a teraz pierdolisz o hmb i kurczakach, no rotfl.
nie ma sensu, bo ty operujesz na dresiarskich stereotypach a nie jakieklolwiek wiedzy. Dlatego nie chcialo mi sie spierac czy "frank wzial czy nie", bo to sie mija z celem, idiota i tak bedzie sie upieral przy swoim i im bardziej sie wali glowa w mur tym on twardszy, czego jestes przykladem :)zekke pisze:WSZYSCY z tamtego pokolenia (jak i zreszta z obecnego pokolenia) brali TONY koksu. nie ma co sie oszukwac.
Zauwaz pluszowy bobasku, ze cialo i genetyka ( o ktore rowniez nie masz pojecia pierdolac glupoty na ten temat) nie zmienila sie przez te 50 lat i ciagle ciezar to ciezar.zekke pisze:no i btw niektorzy wola uprawiac jakis sport niz czytac o ludziach ktorzy go uprawiali x lat temu i pisac na ten temat internetowe elaboraty :- ) rozmowa z toba na ten temat to tak jakby gadac o graniu na gitarze z kolesiem ktory przeczytal bio jakiegos wirtuoza, ale gitare widzial przez szybe w sklepie, ew potrzymal minute jak mu starszy brat pozwolil.
Twoje uprawianie sportu to dieta odwiecznego idioty (ryz+kurczaki) nie majacego za wiele pojecia o dzialaniu organizmu. Zresz bo wszyscy zra i tyle. To tak o tych muchach co czesto wspominasz.
A metody starych mistrzow sa do dzisiaj uzywane i czesto skuteczniejsze niz maszyny pierwotnie stworzone dla inwalidow. No ale jak ktos nie wie kto to byl Vince Gironda to pewnie tez nie zna jego metod np 10x10, 8x8 czy treningu na brzuch. W kazdej dziedzinie jest wiedza praktyczna i teoeretyczna, twoja jest zredukowana do kurczakow z ryzem, pompy, supli, koksu i malutkiego wiecznie wiszacego siurka.


