VENOM

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9898
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: VENOM

29-03-2013, 21:49

DCI Hunt pisze:"to hołota, mówią o nas tak, kto z nas przegrał to pokaże czas" :)
Ach ten lokalny patriotyzm:)
Maria Konopnicka

Re: VENOM

29-03-2013, 22:29

535 pisze:Obiecana recenzja. Zapraszam wszystkich.

VENOM - Possessed
Neat/Tonpress

Z historycznego punktu widzenia, brytyjskie trio Venom zasługuje na pewien szacunek. Abaddon, Cronos i Mantas wydatnie pomogli przy narodzinach speed/thrash metalu, choć sami nie nagrali nic godnego uwagi. Mimo to zdobyli pewien rozgłos, aczkolwiek w rzeczywistości Venom to heavy metalowy żart, który programowo pozostał muzycznym analfabetą, pozwalając w krótkim czasie wyprzedzić się grupom złożonym z jego dawnych fanów.
Venom to najprymitywniejsza kapela heavy metalowa na świecie i obcowanie z jej nagraniami prowadzi do trwałego umysłowego kalectwa. Więcej takich zespołów jak Venom, a heavy metal stanie się jeszcze łatwiejszym celem do upolowania dla antagonistów łojenia, których u nas nie brakuje.
Rozumiem, że tych trzech kolesi w ten sposób zarabia na życie, ale nie pojmuję, jak można tego słuchać. Chyba, że jest się głuchym lub possessed.
Roman Rogowiecki vel Ro-Ro, Non Stop 1987
Nigdy nie lubiłem tego gościa. Niech lepiej słucha tych swoich składanek :)
535

Re: VENOM

29-03-2013, 22:33

Nie opowiadaj. Chłop uwielbiał i bardzo promował ANFRAX oraz MEGADEF.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

29-03-2013, 22:39

Venom to najprymitywniejsza kapela heavy metalowa na świecie i obcowanie z jej nagraniami prowadzi do trwałego umysłowego kalectwa.
brałbym w ciemno, gdybym nie znał ;]
Coś tam było! Człowiek!
535

Re: VENOM

29-03-2013, 23:49

Faktem jest, że z perspektywy roku 1987. Venom na tle "rywali" to była muzyczna nędza. Nie trzeba być profesorem, by to stwierdzić. Nikt nie przypuszczał, że będzie druga fala. Gdzie prymityw będzie kultem, ponad wszystko. Mnie bardziej frapuje fakt, że taką recenzję, napisał człowiek z kraju w którym muzycy strugali sobie instrumenty...Dodatkowo w oficjalnym piśmie, a raczej dodatku do gazety, o szacie graficznej najbardziej podziemnego zine'a. I ten tekst o "zarabianiu pieniędzy". No kurwa poprawny Roman, który wszystko przez całe życie robił za darmo...
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

30-03-2013, 00:02

535 pisze:Faktem jest, że z perspektywy roku 1987. Venom na tle "rywali" to była muzyczna nędza. Nie trzeba być profesorem, by to stwierdzić. Nikt nie przypuszczał, że będzie druga fala. Gdzie prymityw będzie kultem, ponad wszystko.
To jest w sumie ciekawa kwestia, bo w obecnej (i poprzedniej) dekadzie chyba ciężko znaleźć przykład zespołu, który był mocno wyszydzany, a teraz nagle zyskał popularność na fali jakiegoś nowopowstałego trendu.
Coś tam było! Człowiek!
535

Re: VENOM

30-03-2013, 00:11

To potwierdza wyjątkowość lat osiemdziesiątych. Z tego wiadra, a właściwie beczki. Jeszcze niejeden artysta wykarmi swoją rodzinę.

PS
Przychodzi mi na myśl jedna nazwa kapeli, która "sięgnęła" niemal przysłowiowego bruku, przynajmniej w standardach ówczesnego"podziemia". Nie tak dawno toczyła się dyskusja jak to się kurwa tak naprawdę wymawia...
DCI Hunt

Re: VENOM

30-03-2013, 00:13

535 pisze:Faktem jest, że z perspektywy roku 1987. Venom na tle "rywali" to była muzyczna nędza.
dlaczego? I których rywali? Venom znalazł się i pozostał w stworzonej przez siebie wąskiej niszy podkręconego nwobhm, bo w gruncie rzeczy byli zbyt ostrzy na klasyczny heavy, a rasowego thrashu nie grali. To jednak nie ta kategoria wagowa co thrashowe potwory z tamtego okresu i już nie tak wpływowa pozycja, ale Possessed to naprawdę bardzo dobra płyta.
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: VENOM

30-03-2013, 00:26

Z tego co pamiętam (a raczej gdzieś czytałem) Hellhammer po wydaniu Apocalyptic Raids przez jednego mądrale z prasy (Metal Hammer? Kerrang?) został okrzyknięty najgorszym zespołem świata.

W latach 90 Beherit i Blasphemy (ci akurat mniej) też byli ostro wyszydzani a teraz to kult straszliwy.
535

Re: VENOM

30-03-2013, 00:33

@ DCI
To proste. Przecież wtedy rządziła Żelazna Dziewica z doskonałym Somewhere in Time, Metallica z "potężnym" brzmieniem Master of Puppets, Slayer z Reign in Blood, Kreator z Pleasure To Kill i pierdolonym Terrible, by wymienić tylko tak z pamięci. Wszyscy wymieszani i wrzuceni do jednego wora. Nie przypominam sobie, bym gdzieś ten zespół (Venom) słyszał wtedy w radio. Gdyby nie firma Tonpress to nie wiem jakby się to skończyło. Najśmieszniejsze jest to, że "satanistyczna otoczka"zadziałała w dwie strony. Z jednej nie byli zbytnio promowani przez bojaźliwych nie wiedzieć czemu, w tamtym systemie redaktorów (bezpiecznie wybierali Iron Maiden), a z drugiej zaistnieli, bo zamieszanie było zbyt duże by to powstrzymać. Oczywiście zawsze można było stwierdzić, że to jest taki prymityw, że wstyd to "puszczać" na antenie.
Herezjarcha pisze:Z tego co pamiętam (a raczej gdzieś czytałem) Hellhammer po wydaniu Apocalyptic Raids przez jednego mądrale z prasy (Metal Hammer? Kerrang?) został okrzyknięty najgorszym zespołem świata.

W latach 90 Beherit i Blasphemy (ci akurat mniej) też byli ostro wyszydzani a teraz to kult straszliwy.
Beherit tak, ale jeżeli chodzi o Blasphemy to nie pamiętam szydery, prócz czarnoskórego skinheada - wszystko było raczej w polskiej normie. Faktem jest, że nie byłem zbieraczem zine'ów, więc może coś opuściłem.
Ostatnio zmieniony 30-03-2013, 00:38 przez 535, łącznie zmieniany 1 raz.
DCI Hunt

Re: VENOM

30-03-2013, 00:46

O to mi właśnie chodziło - nie wyrósł z nich heavy metalowy kolos, bo byli na to zbyt "brzydcy", a z thrashowymi petardami nie mogli konkurować, bo byli zbyt koślawo-heavymetalowi, ale dla mnie to nie powód żeby deprecjonować "Possessed". Byłem małym dzieckiem jak ta płyta wychodziła, ale tak to widzę. Wiadomo, że przy kunszcie Maiden i wyznaczającym nowe granice brutalności teutońskim i nie tylko thrashu Venom brzmiał kompletnie nie na czasie, ale to nie znaczy, że "Possessed" jest słaba.
535

Re: VENOM

30-03-2013, 00:55

Ja nigdzie nie napisałem, że jest słaba. Zgadzam się, że to była płyta brzydka i wtedy niemodna. Dodatkowo z kontrowersyjną i budzącą niepokój Rodziców okładką. Tu się powtórzę. Gdyby, wtedy nie wydał tego Tonpress, nie wiem czy Venom zagościłby u nas w tamtych latach, szerzej pod strzechami.
DCI Hunt

Re: VENOM

30-03-2013, 00:59

A to wszystko się zgadza. A ja tyle się niepotrzebnie w ekran naklikałem :) to dobranoc w takim razie.
535

Re: VENOM

30-03-2013, 01:08

Widzisz ile się nacierpiałeś przez Ro-Ro...Te telefony z internetem to świetny wynalazek, ale niestety, albo dla panienek, albo dla delikatnych chłopców, bo traf Pan na tej jebanej klawiaturze we właściwą literkę, paluchem, który zajmuje przynajmniej cztery pola...dodatkowo (tu daję przykład) jadąc autobusem...
DCI Hunt

Re: VENOM

30-03-2013, 01:12

Jak telefon w miare duży to trzymając go poziomo można przywyknąć ;) a teraz nic innego mi nie pozostaje jak sobie do snu "Possessed" włączyć, bo najlepsze NIE są składanki, panie Romanie.

Ps. Dobrze, że to nie temat o Metalice...
535

Re: VENOM

30-03-2013, 01:17

Podsumowując. Kim trzeba, być, żeby tego nie kochać?
Awatar użytkownika
KreatoR
weteran forumowych bitew
Posty: 1121
Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
Lokalizacja: rodowity wrocławianin

Re: VENOM

30-03-2013, 01:47

Herezjarcha pisze:Z tego co pamiętam (a raczej gdzieś czytałem) Hellhammer po wydaniu Apocalyptic Raids przez jednego mądrale z prasy (Metal Hammer? Kerrang?) został okrzyknięty najgorszym zespołem świata.
A to nie było aby o Bulldozer? Maria coś wklejał swego czasu, że któraś ich płyta to było klasyczne 0/10 i tak i pokochał:)
535

Re: VENOM

30-03-2013, 01:54

By rozwiać wszelkie wątpliwości cytuję za nieocenioną wikipedią.

"Członkowie Voivod zaciągnęli pożyczkę – każdy po 500 dolarów – od matki Snake’a[4] i dysponując kwotą 2 000 dolarów, w czerwcu 1984 weszli do studia Le Terroir aby w ciągu ośmiu dni nagrać debiutancki album War and Pain. Grupa przedstawiła muzykę thrash metalową z elementami punkrocka[6]. Wiesław Weiss opisał twórczość kwartetu jako „własną odmianę metalu – wściekle dynamiczną, niezwykle hałaśliwą, pełną pędu, demoniczną”[6]. Mimo iż magazyn Kerrang! określił Voivod jako „najgorszy zespół na Ziemi”[4] to płyta rozeszła się w ilości 70 000 egzemplarzy[5]. W grudniu ukazało się kolejne demo Morgoth Invasion. 4 kwietnia 1985 zespół wyruszył w pierwszą trasę poza Kanadę, jako support Cro-Mags i Venom."
Awatar użytkownika
Herezjarcha
w mackach Zła
Posty: 700
Rejestracja: 28-06-2009, 23:46
Lokalizacja: skądinąd

Re: VENOM

30-03-2013, 12:03

Ale Hellhammerowi też się oberwało. W Metal Stars. Pisali o tym Equilibrium of Noise. Wcześniej cytowano tę recenzję w Magazynie Muzycznym. Chyba w artykule o Noise Records. Ale za to głowy nie dam, a stare numery MM poszły w cholerę dawno temu więc nie sprawdzę.

"Nie wiem co chcieli udowodnić muzycy Hellhammera nagrywając to gówno. Nie wiem. Chyba nie da się już gorzej grać.Na tej płycie wszystko jest idiotyczne: okładka, teksty, muzyka oraz wreszcie kiczowaty image zespołu"
Awatar użytkownika
empir
zahartowany metalizator
Posty: 5096
Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
Lokalizacja: silesia

Re: VENOM

31-03-2013, 19:01

Wystarczy poczytać pierwsze numery polskiego młotka. Tam też dużo kwiatków się znajdzie. Tak to jest jak za recenzje biorą się osoby nie rozumiejące muzyki o której piszą. To tak jakbym ja miał napisać recenzje płyty disco polo czy jakiś hip-hop. Pewne 0/1000
ODPOWIEDZ