Amon Amarth - najlepszy album

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Maria Konopnicka

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 18:17

Gore_Obsessed pisze:Ja lubię dobre show. :) Coś jak deathmetalowy IMMORTAL.
To nie jest dobre show - dobre show to robi Alice Cooper, Kiss, Gwar czy nawet Lordi. Amon Amarth to taki death metalowy NIGHTWISH. :)
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 18:22

W czerwcu grają we Wrocławiu.
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 18:29

Obrazek
najlepszy.
a nowy kawałek wyłączyłem po 15 s
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
KelThuz
postuje jak opętany!
Posty: 490
Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
Lokalizacja: Ziemia Żelaza
Kontakt:

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 18:51

czy zostało już napisane, że najlepszy jest Versus The World?
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
ZłyPan

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 18:57

Po szopce na zeszłorocznym Brutalu nie jestem w stanie ej bandy pajaców traktować chociaz minimalnie powaznie. A za porównania do Manowar będę szczuł KelThuzem.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 19:39

KelThuz pisze:czy zostało już napisane, że najlepszy jest Versus The World?
Właśnie zostaliście zaorani przez Kelthuzaura i nic nie macie na swoje usprawiedliwienie. The Crusher też fajny.
Awatar użytkownika
gelO
rasowy masterfulowicz
Posty: 3283
Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
Lokalizacja: Lublin

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 19:42

Najlepszy kawałek z LG.
Maria Konopnicka

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:38

est pisze:W czerwcu grają we Wrocławiu.
Jak znów zagra przed nimi Coroner to się wybiorę.
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:39

No tak, przykrywki nie ma to nie wypada jechać ;)
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:48

Maria Konopnicka pisze:
est pisze:W czerwcu grają we Wrocławiu.
Jak znów zagra przed nimi Coroner to się wybiorę.

To był genialny koncert :D specjalnie ruszyłem dupe do Krk, aby zobaczyc 75 minut prawdziwego misterium :D
Awatar użytkownika
wlood
postuje jak opętany!
Posty: 370
Rejestracja: 20-06-2005, 21:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:49

Najlepszy jest utwór Death in Fire. Jakby zrobić z tego singiel i byłaby to cała dyskografia zespołu to byłby to dobry zespół. Niestety całe płyty są przeraźliwie nudne.
Maria Konopnicka

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:53

Po Coronerze usłyszałem tylko jeden fragment ich kawałka - w drodze do kibla. Ale z tego co widziałem ludzi nie dość, że było dużo to się jeszcze świetnie bawili. Ten zespół to fenomen, którego zupełnie nie rozumiem, podobnie jak nie rozumiem fenomenu Sabaton czy Arch Enemy. Mam wrażenie, że te wszystkie kapele są popularne tylko dlatego, że je dobrze wypromowano. To nie kwestia tego, że ich nie lubię - bo nie lubię wielu zespołów, ale wiem przynajmniej co ludziom może się w nich podobać. W przypadku wyżej wymienionych nie mam pojęcia...
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10028
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: najlepszy album Amon Amarth

15-04-2013, 20:58

Fenomeny :)
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 12:24

Nowy kawałek całkiem niezły. Lepszy niż nowość Dark Tranquility. I gdzie tu są te tony melodii, hektolitry gorącej czekolady i wory z kolorową posypką :) ? Jasne, jest trochę przebojowo, ale bez przesady. Inaczej przedstawia się sprawa z okładką ich nowego albumu, która idzie w ślady potworka zdobiącego poprzedni krążek. Zastanawiam się, jak to się stało, że nikt nawet delikatnie, po cichu, na ucho, nie powiedział zespołowi, że coś tu nie gra. No chyba, że w zespole były kłótnie na ten temat, a decydujący głos miał Hegg, który jak nic został sportretowany w przebraniu Tora na okładce. Na płaszczu brakuje jeszcze tylko inicjałów AA.
Awatar użytkownika
dr Kill
postuje jak opętany!
Posty: 615
Rejestracja: 25-10-2011, 23:08

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 12:40

Aegir pisze:I gdzie tu są te tony melodii, hektolitry gorącej czekolady i wory z kolorową posypką :)
Od 1:05 na przykład. Tak ogólnie to tego nowego kawałka nie da się słuchać od 0:26.
Aegir
postuje jak opętany!
Posty: 334
Rejestracja: 01-04-2010, 10:37

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 13:48

Najwyraźniej inaczej postrzegamy kwestię melodii w utworze muzycznym. Słyszałem sporo rzeczy, które spokojnie możnaby postawić obok wspomnianych przeze mnie worów z kolorową posypką czy kanistrów z malinowym budyniem i nikt nie zauważyłby różnicy :) W przypadku Amon Amarth tak raczej nie jest. A tak przy okazji - ciekawi mnie, czy sama obecność melodii jest już dla forumowego gremium czynnikiem wykluczającym czerpanie przyjemności z muzyki, czy może raczej psiocząc na zbytnią melodyjność czegoś ma się tu tak naprawdę na myśli po prostu słabą jakość melodyjnych motywów.
Awatar użytkownika
Herne the Hunter
postuje jak opętany!
Posty: 420
Rejestracja: 20-12-2009, 02:26
Lokalizacja: Poznań

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 14:13

Harlequin pisze:
Maria Konopnicka pisze:
est pisze:W czerwcu grają we Wrocławiu.
Jak znów zagra przed nimi Coroner to się wybiorę.

To był genialny koncert :D specjalnie ruszyłem dupe do Krk, aby zobaczyc 75 minut prawdziwego misterium :D
Mówisz, że ten Amon Amarth to takie misterium?:)
Conan! What is best in life? Conan: To crush your enemies, see them driven before you, and to hear the lamentation of their women
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9009
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 14:16

O Coroner :) co mnie AA obchodzi :D
aniola
weteran forumowych bitew
Posty: 1143
Rejestracja: 19-07-2011, 15:06

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 16:07

I wypowiadaja sie Ci dla ktorych Depeszke modle to jest super muza:)))
Awatar użytkownika
Kurt
rasowy masterfulowicz
Posty: 3179
Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
Lokalizacja: Łódź

Re: najlepszy album Amon Amarth

16-04-2013, 19:39

Aegir pisze:Najwyraźniej inaczej postrzegamy kwestię melodii w utworze muzycznym. Słyszałem sporo rzeczy, które spokojnie możnaby postawić obok wspomnianych przeze mnie worów z kolorową posypką czy kanistrów z malinowym budyniem i nikt nie zauważyłby różnicy :) W przypadku Amon Amarth tak raczej nie jest. A tak przy okazji - ciekawi mnie, czy sama obecność melodii jest już dla forumowego gremium czynnikiem wykluczającym czerpanie przyjemności z muzyki, czy może raczej psiocząc na zbytnią melodyjność czegoś ma się tu tak naprawdę na myśli po prostu słabą jakość melodyjnych motywów.
Polecam lekturę tego wątku (Link).
The madness and the damage done.
ODPOWIEDZ