Dla tych, którzy mają ogolone głowy na łyso, nadrukowane czaszki i druty kolczaste na kapturach i czują się swobodnie w obecności cmentarnych pomników okładka Primitive Warfare powinna wydawać się znajoma. Deja vu powinno wywoływać nierozczytywalne logo, nazwa płyty i militarno-nuklearny fetysz. Wbrew temu co mówi stare porzekadło, pozory tym razem nie mylą. Duch (może nie defini...Zreformowany kilka lat temu po dwóch dekadach nieobecności na scenie niemiecki kwartet sadystów z Tsatthoggua już w najbliższy piątek, 31 maja wydaje nakładem Osmose Productions swój powrotny, trzeci duży album zatytułowany "We Are God". Na zachętę obejrzyjcie klip do jednego z dziewięciu kawałków, które znajdą się na tym krążku:
Nagrania i miksy miały miejsce w studio Rambado. Za okładkę odpowiada MorphArts.
Pełna tracklista:
01 – Master Morality (4:09)
02 – Vorwärts Vernichter (4:02)
03 – The Doom-Scrawl Of Taran-Ish (4:41)
04 – I Drive My Dogs (To Thule) (7:20)
05 – True Black Love (5:16)
06 – No Paradise For Human Sheep (4:28)
07 – Gloria Extasia (4:14)
08 – We Are God (5:04)
09 – Pechmarie (3:33)
https://bfan.link/tsatthoggua-we-are-god
https://osmoseproductions.bandcamp.com/album/we-are-god
www.osmoseproductions.com
Dla tych, którzy mają ogolone głowy na łyso, nadrukowane czaszki i druty kolczaste na kapturach i czują się swobodnie w obecności cmentarnych pomników okładka Primitive Warfare powinna wydawa...
Leżąca na pomoście obu Ameryk niewielka Kostaryka na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z z trząchającymi dynią wielbicielami hałasu, ale tamtejsza scena, skupiona głównie w San José (stolic...