LEWACTWO

[uglak]

każdą głupotą

Trafna chociaż IMHO zbyt lekceważąca ocena lewicowych idei inżynierii społecznej

[mad]

Nie po prostu posłużyłeś się tanim chwytem erystycznym z podręcznika powiatowego polityka w postaci "chyba wszyscy się zgadzamy", "wszyscy rozumiemy że" "wszyszcy wiemy że" itp.

Nie, po prostu łudziłem się, że można ustalić coś wspólnego z lewakiem. Choćby coś prostego, banalnego. Okazuje się to niemożliwe. Będę o tym pamiętał, człowiek się uczy całe życie.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Wyjątkowo 1:0 dla mada, nie wiem co za problem odpowiedzieć. Proste pytanie, prosta odpowiedź i temat zamknięty, a nie wicie się na wszelkie sposoby, byle nie odpowiedzieć.

[Hatefire]

Ta na pewno tak było. Sam wywołałeś ni z gruchy ni z pietruchy dyskusję o 50 płciach, a teraz jakieś dramy o łudzeniu się i nauce przez całe życie. Normalnie jak wyznania nastolatki co ją chłopak rzucił. Jesteś jak ten człowiek z mema "ale przecież to ty dzwonisz"

[mad]

Na razie eot. Pass. Nie dogadamy się, tobie zawsze źle...

[nicram]

Wyjątkowo 1:0 dla mada, nie wiem co za problem odpowiedzieć. Proste pytanie, prosta odpowiedź i temat zamknięty, a nie wicie się na wszelkie sposoby, byle nie odpowiedzieć.

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

[Rumburak]

Mimo wszystko śmieszne jest to, że dorośli ludzie unikają odpowiedzi na bardzo proste pytanie i dodatkowo czują się straszliwie sprowokowani. Garstka freaków tak sprała niektórym łby, że na pytanie z 1 klasy szkoły podstawowej odpowiadają : "nie interesuje mnie to" Mnie zasadniczo też nie interesuje nomenklatura tworzona przez ludzi z różnego rodzaju zaburzeniami ale z tego co pamiętam to płcie są dwie. Tyle.
Czym się tu podniecać?

[maciek z klanu]

Wyjątkowo 1:0 dla mada, nie wiem co za problem odpowiedzieć. Proste pytanie, prosta odpowiedź i temat zamknięty, a nie wicie się na wszelkie sposoby, byle nie odpowiedzieć.

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

Ale chyba nie do końca Marcin tak jest. Takiemu Margotowi nikt do łóżka nie wchodził. To on zaczął chodzić z tysiącami ludzi z transparentami typu ,,płeć? - ty wybierasz,,. Więc tak naprawdę to on zaczął te spodnie publicznie ściągać.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

To idzie w obie strony i to wcale nieprawda, że tylko jedna strona jest taka. Przykład idzie ze Stanów, a że wśród znajomych na fb jakieś 500 osób u mnie to USA, i mnóstwo osób LGBT, to widzę, o czym rozmawiają. Popularny jest obrazek, na którym na podziałce zaznacza się, w którym miejscu spektrum jest dana osoba: jest tam z tego co pamiętam man/woman, dominant/submissive, romantic/asexual i kilka innych. Dla mnie to było szokujące zobaczyć, jak ludzie publicznie dzielą się tym, jak bardzo są ulegli czy dominujący i nie mam wątpliwości, jaki był kontekst. Jest też przypadek jednego dość znanego w towarzystwie muzyka, który postuje rzeczy typu "can't wait to be fucked hard by leather daddy", jakoś tak to leciało. Podsumowując, ta czarno-biała narracja o analnych fiksacjach prawicy i czystości osób LGBT to bajki. Przy czym żeby nie było wątpliwości, nie stoję po żadnej stronie.

[uglak]

Normalnie można by zorganizować ostateczne rozwiązanie kwestii ilości płci metodą masterfulową, czyli ankietę. Niestety na razie mamy tylko dwie propozycje odpowiedzi:
- dwie
- dramy o łudzeniu się i nauce przez całe życie. Normalnie jak wyznania nastolatki co ją chłopak rzucił. Jesteś jak ten człowiek z mema. Pomyleńcy, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

[Hatefire]

Proponuję trzecią opcję 2137

[nicram]

Ale chyba nie do końca Marcin tak jest. Takiemu Margotowi nikt do łóżka nie wchodził. To on zaczął chodzić z tysiącami ludzi z transparentami typu ,,płeć? - ty wybierasz,,. Więc tak naprawdę to on zaczął te spodnie publicznie ściągać.

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

To idzie w obie strony i to wcale nieprawda, że tylko jedna strona jest taka. Przykład idzie ze Stanów, a że wśród znajomych na fb jakieś 500 osób u mnie to USA, i mnóstwo osób LGBT, to widzę, o czym rozmawiają. Popularny jest obrazek, na którym na podziałce zaznacza się, w którym miejscu spektrum jest dana osoba: jest tam z tego co pamiętam man/woman, dominant/submissive, romantic/asexual i kilka innych. Dla mnie to było szokujące zobaczyć, jak ludzie publicznie dzielą się tym, jak bardzo są ulegli czy dominujący i nie mam wątpliwości, jaki był kontekst. Jest też przypadek jednego dość znanego w towarzystwie muzyka, który postuje rzeczy typu "can't wait to be fucked hard by leather daddy", jakoś tak to leciało. Podsumowując, ta czarno-biała narracja o analnych fiksacjach prawicy i czystości osób LGBT to bajki. Przy czym żeby nie było wątpliwości, nie stoję po żadnej stronie.

Koledzy, ja oczywiście mogę się z Wami zgodzić, choćby w części, ale mój komentarz dotyczył mada, który zwykle tutaj przychodzi powyzywać ludzi od POjebów i lewaków. Tylko tyle.

[Wódka i Piwo]

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

To idzie w obie strony i to wcale nieprawda, że tylko jedna strona jest taka. Przykład idzie ze Stanów, a że wśród znajomych na fb jakieś 500 osób u mnie to USA, i mnóstwo osób LGBT, to widzę, o czym rozmawiają. Popularny jest obrazek, na którym na podziałce zaznacza się, w którym miejscu spektrum jest dana osoba: jest tam z tego co pamiętam man/woman, dominant/submissive, romantic/asexual i kilka innych. Dla mnie to było szokujące zobaczyć, jak ludzie publicznie dzielą się tym, jak bardzo są ulegli czy dominujący i nie mam wątpliwości, jaki był kontekst. Jest też przypadek jednego dość znanego w towarzystwie muzyka, który postuje rzeczy typu "can't wait to be fucked hard by leather daddy", jakoś tak to leciało. Podsumowując, ta czarno-biała narracja o analnych fiksacjach prawicy i czystości osób LGBT to bajki. Przy czym żeby nie było wątpliwości, nie stoję po żadnej stronie.

Ale prawica ma analne fiksacje, i to jest fakt a nie bajki. Brukselski parkour po rynnie z ostatnich miesięcy to tylko czubek góry... Popatrzmy na nasze rodzime podwórko... Np. taki Ziobro, Bosak, Jaki i wielu jeszcze. Zanim stali się znani, już mówiono w ich środowisku o ich analnych upodobaniach. Do tego spójrzmy na do szpiku prawicowy kler. Pedał na pedale pedofilem pogania. Nawet w łonie kościoła głośno się mówi o homolobby w nim istniejącym. A ten ich histeryczny wrzask i wojenka z lewactwem jest ich swoistą próbą leczenia własnych kompleksów i zboczeń. To jest coś na zasadzie gościa, który zajebał właśnie komuś zegarek i krzyczy łapaj złodzieja wskazując na typa stojącego przed nim. Cała ta wojująca Prawica i Lewica nadaje się do utopienia w szambie wypełnionym po brzegi gównem. To po prostu pojeby które z własnych wynatutrzeń zrobiły sobie sposób na życie. Czasem bardzo intratny.

[BOLEK]

wybitny polityk lewicy ? czy też zwykły idiota sztucznie wypromowany?
bez skrupułów ściąłbym ten głupi farbowany łeb

[Triceratops]

Wybitny intelektualista

[535]

Chyba żartujesz. Przecież odpowiedzieli, że nie wiedzą i ich to za bardzo nie obchodzi. W przeciwieństwie do tych pomyleńców, którzy ciągle zaglądają ludziom w spodnie, pod kołdry, czy też w majtki. Każdy oczywiście ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, ale to proste pytanie mada miało jedno na celu - powyzywanie ludzi od lewaków.

To idzie w obie strony i to wcale nieprawda, że tylko jedna strona jest taka. Przykład idzie ze Stanów, a że wśród znajomych na fb jakieś 500 osób u mnie to USA, i mnóstwo osób LGBT, to widzę, o czym rozmawiają. Popularny jest obrazek, na którym na podziałce zaznacza się, w którym miejscu spektrum jest dana osoba: jest tam z tego co pamiętam man/woman, dominant/submissive, romantic/asexual i kilka innych. Dla mnie to było szokujące zobaczyć, jak ludzie publicznie dzielą się tym, jak bardzo są ulegli czy dominujący i nie mam wątpliwości, jaki był kontekst. Jest też przypadek jednego dość znanego w towarzystwie muzyka, który postuje rzeczy typu "can't wait to be fucked hard by leather daddy", jakoś tak to leciało. Podsumowując, ta czarno-biała narracja o analnych fiksacjach prawicy i czystości osób LGBT to bajki. Przy czym żeby nie było wątpliwości, nie stoję po żadnej stronie.

Ale prawica ma analne fiksacje, i to jest fakt a nie bajki. Brukselski parkour po rynnie z ostatnich miesięcy to tylko czubek góry... Popatrzmy na nasze rodzime podwórko... Np. taki Ziobro, Bosak, Jaki i wielu jeszcze. Zanim stali się znani, już mówiono w ich środowisku o ich analnych upodobaniach. Do tego spójrzmy na do szpiku prawicowy kler. Pedał na pedale pedofilem pogania. Nawet w łonie kościoła głośno się mówi o homolobby w nim istniejącym. A ten ich histeryczny wrzask i wojenka z lewactwem jest ich swoistą próbą leczenia własnych kompleksów i zboczeń. To jest coś na zasadzie gościa, który zajebał właśnie komuś zegarek i krzyczy łapaj złodzieja wskazując na typa stojącego przed nim. Cała ta wojująca Prawica i Lewica nadaje się do utopienia w szambie wypełnionym po brzegi gównem. To po prostu pojeby które z własnych wynatutrzeń zrobiły sobie sposób na życie. Czasem bardzo intratny.

Nic dodać. Nic ująć.

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

Ale prawica ma analne fiksacje, i to jest fakt a nie bajki. Brukselski parkour po rynnie z ostatnich miesięcy to tylko czubek góry... Popatrzmy na nasze rodzime podwórko... Np. taki Ziobro, Bosak, Jaki i wielu jeszcze. Zanim stali się znani, już mówiono w ich środowisku o ich analnych upodobaniach. Do tego spójrzmy na do szpiku prawicowy kler. Pedał na pedale pedofilem pogania. Nawet w łonie kościoła głośno się mówi o homolobby w nim istniejącym. A ten ich histeryczny wrzask i wojenka z lewactwem jest ich swoistą próbą leczenia własnych kompleksów i zboczeń. To jest coś na zasadzie gościa, który zajebał właśnie komuś zegarek i krzyczy łapaj złodzieja wskazując na typa stojącego przed nim. Cała ta wojująca Prawica i Lewica nadaje się do utopienia w szambie wypełnionym po brzegi gównem. To po prostu pojeby które z własnych wynatutrzeń zrobiły sobie sposób na życie. Czasem bardzo intratny.

Powtarzam: nie jest prawdą, że tylko jedna strona jest taka. Po prostu są siebie warci.

[Medard]

Ale prawica ma analne fiksacje, i to jest fakt a nie bajki. Brukselski parkour po rynnie z ostatnich miesięcy to tylko czubek góry... Popatrzmy na nasze rodzime podwórko... Np. taki Ziobro, Bosak, Jaki i wielu jeszcze. Zanim stali się znani, już mówiono w ich środowisku o ich analnych upodobaniach. Do tego spójrzmy na do szpiku prawicowy kler. Pedał na pedale pedofilem pogania. Nawet w łonie kościoła głośno się mówi o homolobby w nim istniejącym. A ten ich histeryczny wrzask i wojenka z lewactwem jest ich swoistą próbą leczenia własnych kompleksów i zboczeń. To jest coś na zasadzie gościa, który zajebał właśnie komuś zegarek i krzyczy łapaj złodzieja wskazując na typa stojącego przed nim. Cała ta wojująca Prawica i Lewica nadaje się do utopienia w szambie wypełnionym po brzegi gównem. To po prostu pojeby które z własnych wynatutrzeń zrobiły sobie sposób na życie. Czasem bardzo intratny.

Powtarzam: nie jest prawdą, że tylko jedna strona jest taka. Po prostu są siebie warci.

To by było dobre podsumowanie, obie strony jadą na różnych półprawdach z których robią wręcz przykazania wyryte na kamiennych tablicach.

[bartwa]

Mało tego, nie mogą istnieć jedna bez drugiej.

[nicram]

Wybitny intelektualista

jak witamin.