Degradacja ciała i umysłu
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17359
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Degradacja ciała i umysłu
Moze to i jakis sposob...choc ksiazka w sumie ciekawa
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9859
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Degradacja ciała i umysłu
Ja to od marca zwlekam z wizytą u optyka. Lekarz na badaniach okresowych zalecił okulary do czytania i przed monitory w robocie. I faktycznie coraz szybciej mi się oczy męczą jak czytam.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1484
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Degradacja ciała i umysłu
a ile tego masła napierdalasz do kawy? ja z pół łyżeczki zawsze codziennie wtedy chyba jest najlepiej pod kątem smaku i nie trzeba co chwile mieszać a ja lubie długo pic kawe i sie delektowac smakiem i aromatem
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10337
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Degradacja ciała i umysłu
nie lepiej do kapuczyny wrzucić łyżkę smalcu? smaczniejsze i tłuszcz lepszy
Die Welt ist meine Vorstellung.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11510
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Degradacja ciała i umysłu
Nie lepiej kostke masla zalac kawa? Wiecej tluszczu i mozna dluzej sie delektowac.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17359
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Degradacja ciała i umysłu
Bez lyzeczki to nie kawele z masele
woodpecker from space
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10337
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: Degradacja ciała i umysłu
poletzam kostke łaciate polane espresso, desere lepsiejsze od tiramisuŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑26-09-2024, 17:33Nie lepiej kostke masla zalac kawa? Wiecej tluszczu i mozna dluzej sie delektowac.
Die Welt ist meine Vorstellung.
- Rejwan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1484
- Rejestracja: 17-08-2013, 22:06
- Lokalizacja: WWA
Re: Degradacja ciała i umysłu
paniczu, czy chodzi o smalec ze włosów?Medard pisze: ↑26-09-2024, 17:20nie lepiej do kapuczyny wrzucić łyżkę smalcu? smaczniejsze i tłuszcz lepszy
To make a mistake is human but to really fuck things up you need a computer.
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3584
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Degradacja ciała i umysłu
A czemu tak? Skąd takie godziny? Z czystej ciekawości pytam.
dobry kościół to kościół spalony
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11510
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Degradacja ciała i umysłu
Nie do mnie pytanie, ale chyba moge z duza doza prawdopodobienstwa odpowiedziec. Przez pierwsza godzine po pobudce kawa mocno podnosi kortyzol, wiec jak ktos wstaje o 8, to lepiej pic po 9, a o 16 no to prosta sprawa, zeby spac dobrze, bo kofeina wyplukuje sie do 6 godzin czy cos kolo tego.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17359
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11510
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: Degradacja ciała i umysłu
Tak wedlug moich zrodel jest (Huberman Lab).
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Believer
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1461
- Rejestracja: 08-06-2013, 11:27
- Lokalizacja: cipsko twojego starego
Re: Degradacja ciała i umysłu
Tak szczerze to z pizdy. Jak zaczynałem z kawą od 7/8 to czułem, że łeb jescze śpi, a łapy już telepie, teraz piję sobie tak o 9 i nie ma już takiego szoku dla mojego organizmu. Wstaję około 6 i zaczynam od szklanki eody z cytryną/limoną. Po pracy po 16 też nie pije, żeby zwolnić i odpocząć, a nie chodzić pobudzony przez cały dzień. Gdzieś tam wyczytałem, że może to poprawić jakość snu. Nie wiem czy ma to jakieś uzasadnienie naukowe
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6789
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: Degradacja ciała i umysłu
Zobaczcie w jakim stanie jest obecnie Ronnie Coleman:
Tyle napierdalania straszliwymi ciężarami, chemii wszelakiej etc. i po zakończeniu kariery nawet na luzie na spacer czy rower nie pójdzie, bo jest praktycznie inwalidą.
Tyle napierdalania straszliwymi ciężarami, chemii wszelakiej etc. i po zakończeniu kariery nawet na luzie na spacer czy rower nie pójdzie, bo jest praktycznie inwalidą.
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2242
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Degradacja ciała i umysłu
Masakra. Koleś miał mięśnie kapturowe większe niż moje bicepsy

Strasznie się to ogląda i jeszcze bardziej szokujące jest, że to w zamyśle motywacyjne video. Oczywiście szanuję takich ludzi, którzy poświęcili życie dla celu, ale nie zaskakuje że tak się to skończyło.
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9900
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Degradacja ciała i umysłu
Co tu szanować? Przecież to książkowy przykład play stupid games - win stupid prizes.
Guilty of being right
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17359
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Degradacja ciała i umysłu
U Gogginsa to samo, facet ma stawy 90 latka, kilka operacji na koncie i organizm w rozsypce. Ale pare ultra wariatow skonczyl, tylko co z tego. Ronnie byl jednym z tych co zaczeli ere tych super bulk swiniarzy i naprawde robil wyniki ale jak wiadomo kulturystyka to nie sport
woodpecker from space
- SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11014
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
Re: Degradacja ciała i umysłu
^ tylko cool-turystyka stosovannen vinna być. Kto w masę pakuje, temu na starość viotkje chuje XD.
NYCHTS
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
https://www.youtube.com/watch?v=0aItxEaNx4o
Zygmunt Konieczny - Jańcio Wodnik (1994)
https://www.youtube.com/watch?v=CEqmNme7TF4
- DST
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2242
- Rejestracja: 23-12-2010, 23:02
Re: Degradacja ciała i umysłu
Szanuję z zasady ludzi, którzy potrafią robić rzeczy, których ja nie potrafię. Więc jak widzę kolesia, który na platformie na nogi pcha 500 kg pod którymi połamałoby mi witki jak zapałki to czuję podziw.
Dodać do tego ból itd to może to głupie i nigdy bym tak nie poprowadził swojego życia, ale trzeba przyznać, że skurwysyn ma charakter.
Mam poglądy jak Zaratustra Nietzschego, który pochował linoskoczka, który spadł, ale przynajmniej wszedł na linę i podjął ryzyko hehe
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3584
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: Degradacja ciała i umysłu
Pytam, bo ja czasem pierwszą kawę walę o 6 rano (jak mam na 6 do roboty), a ostatnią po 18. Ale nic szczególnego mi się nie dzieje.Believer pisze: ↑27-09-2024, 13:27Tak szczerze to z pizdy. Jak zaczynałem z kawą od 7/8 to czułem, że łeb jescze śpi, a łapy już telepie, teraz piję sobie tak o 9 i nie ma już takiego szoku dla mojego organizmu. Wstaję około 6 i zaczynam od szklanki eody z cytryną/limoną. Po pracy po 16 też nie pije, żeby zwolnić i odpocząć, a nie chodzić pobudzony przez cały dzień. Gdzieś tam wyczytałem, że może to poprawić jakość snu. Nie wiem czy ma to jakieś uzasadnienie naukowe
dobry kościół to kościół spalony